Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Evicka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Kocica, nie rozumiem troche Twojej aluzji;) Przeciez normalnie wyslalam list wartosciowy na poczcie, co jeszcze kilka papierkow wypelniala babeczka pracujaca tam- wiec jesli byloby cos nie tak to powiedzialaby mi,ze tak nie mozna:) - nie potrzebuje golebia:) milego wieczorka, pozdrawiam:)
  2. Kocica- bron boze nie mam zamiaru o nii Cie pytac, ani tym bardziej dalej to drazyc:) i Nie chcialam zebys powiedziala, tak to ten czy ten:)Rozumiem,ze to Twoja prywatna sprawa:) Nie chcialam Cie urazic I nie mysl nawte zeby uciekac z topicu:) Juz o tym nie gadamy:)
  3. Wczoraj troszke pobalowalam:) Mnie juz po jednym piwko kreci sie w glowie ,wiec na nim poprzestalam:0 ale wytanczylam sie za wszystkie czasy:D I niestety ominela mnie przyjemnosc obejrzenia koncertu w Sopocie: Kocica, tak sobie troszke poszepralam:) I do glowy przychodza mi dwa zespoly, Turbo lub TSA :) a morze ja rowniez kocham, szkoda ze mam do niego tak daleko:( Mieszkam na poludniu Polski:(
  4. dzieki Kocica- w takim razie juz bede wiedziec ze tak sie nie da:O dzieki:* Wlasnie wrocilam:) bylam z siostra rezerwowac sale na wesele:D Iva:) Jejciu gratuluje:) Ja marze zeby byc ciocia:D a z P. to jest tak,ze rzadko - a prawie nigdy zdarzaja sie takie sytuacje jak ostatnio, zawsze jak jest wkurzony bo cos mu tam nie poszlo, to mowi,ze mam sie nie smucic bo to nie ma nic wspolnego ze mna.Wczoraj zadzwonil i troszke porozmawialismy.Akurat to wychodzi nam dobrze i szybko potrafimy sie dogadac.No i jakos te zale i smutki przeszly.Choc nie powiem ,ze do konca.Jestem strasznie pamietliwą osobą;/ Dzis tyyle slonka u mnie w miescie:D hiihi..dziewczynu was tez?:) pozdrawiam
  5. Kocica- Ja swoje pieniezki wysylalam w liscie wartosciowym= ubezpieczonym wiec tak mozna:) ale sporo zabulilam za przesylke:(
  6. Czesc wszystkim!!:) - Co do tej przesylki, to ostatnio wysylalam pieniadze za granice i poprostu paczke- ubezpieczylam.Gdyby cos sie z nia stalo, lub nie zostala doreczona, to otrzymuje ubezpieczenie:):D Co do tej babelkowej koperty no to w sumie niewiem o ile jest trudniejsza dla zlodzieja;/ Ale napewno jesli maja byc tam jakies wartosciowe rzeczy no to uchroni przed peknieciem,czy polamaniem w czasie przesylki:) Dziewczyny..ehh..u mnie ciche dni.Nie odzywam sie do P.Moze i unioslam sie troche dumą ale wiem,ze przesadzil.Nienawidze jakiejkolwiek agresji z jego strony, nawet mowienie podniesionym glosem wywoluje u mnie jakis strach:O I wczoraj mial jakis nerwowy dzien (tak mowi) no i krotko mowiac wyzyl sie na mnie, doprowadzajac do lez..:| Nie mam zamiaru narazie mu nic wybaczac, chce zeby wszystko przemyslal.Dzis przyjezdza moja kochana siostra na weekend:) Takze spedze go z nia, . :) I w dodatku dowiedzialam sie ze za rok bedzie jej slub:D hehe..strasznie sie ciesze:) buziaki dziewczyny:)
  7. Czesc dziewczyny!!:) Ehh..troche mnie nie bylo,ale juz nadrabiam zaleglosci.Dzis bylam na badaniach ogolnych( dzieki za rady dziewczyny:*), a jutro dermatolog bo juz mnie szlak trafia z moja alergia w dodatku nie wiadomo na co:( drapie sie i drapie:o Iva- gratuluje Twojemu ukochanemu pracy:) Musisz byc z niego dumna:) Nowe teskniace- trzymajcie sie dzielnie:) a gdzie sa wasi ukochani? Magde M. ogladalam chyba dwa razy i to jeszcze nie u siebie w domu:) ja jakos nie lubie ogladac tv:p wole ksiazki:) - Z P. uklada nam sie dobrze..choc..mogloby byc lepiej;) Cos mam zmienne nastroje i wyzywam sie na moim biedaku,ale trzyma sie dzielnie:) no i ja staram sie potem juz hamowac:( ehh..Znajac siebie to chyba \"depresja jesienna\":(.wakacje sie koncza,a mi marzy sie jeszcze jakis wyjazd, chocby na week:( Moze we wrzesniu...;) Milego wieczorka dziewczyny:):*
  8. Ivus -dziekuje:* ale watpie ,ze to cokolwiek pomoze, to juz utrzymuje sie dluzszy czas, a zdarza sie ze bol sie zaczyna nawet podczas spaceru czy ogolnie relaksu:( tesknie za moim łosiem:( na szczescie pisze co chwilke:) buziaczki:*:*
  9. Czesc dziewczyny:*:* Oj dawno mnie tu nie bylo:( ale bardzo sie ciesze z naszej rocznicy:) Ten topic nie raz pomogl mi przetrwac te gorsze chwile, a nawet nie on tylko wy kochane:) U mnie wszystko swietnie sie uklada.Wczoraj bylismy z Piotrkiem na koncercie rockowym zespolu jego kolegi:) Bawilam sie swietnie:) Tylko przerazil mnie ogrom nastolatek ktore mialy po 13-14 lat złopaly piwo i co chwile wykrzykujace _satanas_ na cale gardlo:O No a w drodze powrotnej to autko nam sie spsulo ale na szcescie koledzy nas odholowali:D Dzis Piotrek pojechal z mama do cioci w gory na weekend- jakos wyszlo ze nie pojechalam z nimi, wiecie nawet nie czulam sie tam za bardzo zaproszona:( No to przez weekend sobie troszke potesknie...:( Mhm..dziewczyny wspominalyscie o tabletach- to ja jednak sie zdecydowalam od wczoraj znow je jem.Piotrek zostaje juz na dlugo wiec mysle,ze to ma sens:) pozdrawiam:* i caluje;):*:* ps.Dziewczyny chyba zostaje lekomanem:( Codziennie boli mnie leb:( i jem te tabletki przeciwbolowe bez przerwy;/ ehh...dziewczyny jak myslicie, jakie badania powinnam zrobic?
  10. Czesc sloneczka:) acia-smutno,ze jednak wam spotkanie nie wypalilo:(a jak u was z kontaktem telefonicznym ,internetowym?- nie ma problemow?Trzymaj sie dzielnie, zorganizuj sobie jakos czas zeby tak nie myslec a czas szybciej zleci. A moze napiszesz nam troszke wiecej o sobie? buziaczki Kocica:) No i Ty mi kiedys odpisalas tu na forum,ze wcale nie jestes silna kobietka:) a ja widze ,ze w Tobie jest multum tej sily i niezaleznosci.Ja jestem najmlodsza z rodzenstwa- ale nie jestem zadnym oczkiem w glowie rodzicow,- Moja siostra i brat juz sie usamodzielnili - no a rodzice coraz czesciej rozmawiaja(pryzy mnie) ze marzy im sie kiedy beda mieszkac sami:O ehh...jeszcze tylko niecaly rok! Wczoraj mielismy cudny wieczor z P.Sami bylismy w domku i robilismy wszystkie glupoty jakie nam do glowy przyszly:P Ale popsula mi humor jedna sytuacja, juz gdy zegnalismy sie to zapytal co bym myslala gdyby znow wyjechal na zimie...- no a ja oczywiscie w placz, i nie,nie,nie - przeprosil, przytul..ale mnie zrobilo sie naprawde przykro..przyjechal dopiero po 5 miesiacach, a juz chce mnie znow zostawic:( Dzis nie widzielismy sie wogole, Piotrek caly dzien jest w krakowie z rodzicami a ja sobie czytam ebooki:) i ogladam mistrzostwa w plywaniu:) no i moja ukochana siatkowke mezczyzn:)
  11. Czesc dziewczyny!:) Nudze sie dzis okropnie i tylko wyczekuje tej 16 ( przyjedzie Piotrus;)) Probowalam wam powysylac zdjecia, ale narazie sa problemy.Kocica, niebieskooka,nie mam waszych maili:( jesli dacie rade, napiszcie na forum- oczywiscie jesli tylko chcecie :) Wracajac do tematu rodzicow- ja z moimi wogole sie nie dogaduje,sa juz starsi-( mama urodzila mnie w dojrzalym wieku)- i strasznie dzialamy sobie na nerwy.Do Piotrka raczej nic nie maja, zreszta staram sie ograniczac ich kontakty do minimum.:O marze zeby sie wyprowadzic :) niebieskooka-dziekuje, u Piotrka juz lepiej, pogrzeb- byl najgorsszym momentem, teraz im dalej..tym mniej o tym pamieta, przezywa. -mmm...ale mialas super urlop:)- Za rok musze sie skusic na wakacje nad morzem:) niepewna, acia83 - pozdrawiamy rowniez:)
  12. Kocica:* dziekuje.Postaram sie wyzbyc tych glupich mysli. Ivus pytalas o ulubione filmy.Ja najbardziej lubie te stare...;) oraz thrillery.A moim ukochanym filmem jest \"Slodki listopad\" z CHarilze Theron i Keanu Reeves:) Ogladalyscie moze? To taki wyciskacz łez....baardzo romantyczny film:) Miasta Aniolow nie ogladalam- ale slyszalam ze bardzo fajny;)
  13. Dziewczynki:):) Jestem taaaka szczesliwa, nareszcie jestesmy razem!! - Przez caly wieczor, nie mieslimy jednak okazji pobyc sami.On jest jedynakiem wiec rodzice nie mogli sie nim rowniez nacieszyc:) ale jutro juz wyjezdzamy na wakacje:) dostalam od niego sliczne prezenty no a to jeden z nich moj mis:) Piotrus go nazwal bardzo orginalnie:D MIS EWA: http://img136.imageshack.us/my.php?image=f61bwl0.jpg pozdrawiam:)
  14. Kamilko:P hehe nie za bardzo sie stroje bo z tego goraca tak mnie rozbolala glowa i jak po obiadku zaczelam sobie czytac ksiazke no to tak zasnelam i niedawno wstalam:PWieczorem moze przyjdzie mi ochota na jakies experymenty ze soba;) Dziewczyny ,straszne mam zawroty glowy od tych upalow.Wzielam dzis 2 tabletki na bol glowy ale to nic nie daje:| Moj P. juz dzis w swietnym humorze, widze ze go nosi podobnie jak i mnie:)
  15. Dziewczyny jak ja dobrze was rozumiem...Czytam jakby o sobie samej- Wlasnie mijaja 4 miesiace odkad wyjechal moj ukochany.Jutro na szczescie wraca.Ale jesli moglabym doradzic to powiem wam ,ze taki kontakt jest bardzo wazny.Ja momentami czulam do niego taki ogromny zal ze mnie zostawil,ze widocznie chyba mnie nie kocha..itp. I w dodatku pierwszy miesiac rowniez bardzo mi szczedzil milych,czulych smsow czy czestych sygnalow - bo pomimo wszystkiego ten wyjazd byl jakims spelnieniem jego marzen, i zamiast milego smsa o tym jak teskni dostawalam same ralacje jak mu jest tam dobrze, co robil,gdzie byl,ze jest zmeczony.Czesto przez to plakalam.Wszystko sie zmienilo po okolo miesiacu,dwoch.Wtedy dopiero poczulam ,ze naprawde za mna teskni.Niewiem jaka jest sytuacja waszych mezczyzn,ale pomyslcie tez ,ze oni sa tam calkiem sami, bez rodziny, przyjaciol,bez was.Wazne zeby czuli,ze ktos tu na nich czeka,ktos ich wspiera. Dziewczyny,zycze duzo sily zebyscie wytrwaly w tesknocie:*:) Vibra:) pozdrawiam:)
×