forever blue

Heej Bobasekm -- jeszcze więcej miłości wam życzę na tej samej, ale troszkę innej drodze życia ;) Wekend sie skonczyl, wiec prosze mi tu wracac raz-dwa!

Hej! U mnie juz po malej burzy. teraz znowu wychodzi slonko. No. To milego dnia :)

Ale mam ladna tecze za oknem :) A jak lało! Ho ho! Ide do MK z truskaweczkami - mniamniusne :) Mamba -- widzisz, wiedzialam, ze mialam cos zrobic. GRATULACJE :D:D

Widzac, ze wekend- pustki az w uszach dudni. Jesli ktos ma ochote to zapraszam na grochoweczke. Nieskromnie powiem, ze dobra :)

A u mnie sie ochlodzilo. Nawet musialam spodnie wlozyc, bo ciagnie po lydkach Milego dnia :)

Emmi -- te kociaki to juz chodzace i widzace. Zreszta sa dzikawe, wiec nie wiem czy moj pomysl \'wypali\'. Wiecie jaka jestem padnieta? Wykapie sie, wlacze sobie film i pewnie pojde spac, bo padam na twarz

Tak sie wykopalam, ze teraz ja troche zasypie :P Emmi -- ja tez poprosze o ten artykul :) Ankara -- Emmi dobrze mysli - moze jakies fotki? ;) Mamba -- ja mialam czerwona kiecke na weselu brata. W sumie jeszcze ja mam i bardzo lubie. Tylko, ze to nie sukienka na co dzien, wiec sporadycznie ja zakladam. Ale ze to gorset (na takich cieniuskich ramiaczkach) i spodnica, to gorset czasami na imprezy zakladalam :) Tez fajnie wyglada. A moze fotki? Chetnie obejrze Twoj zakup :)

Uffffffffffff, troche mi zajelo wykopanie sie spod postu Emmi :P:P Emmi -- ale sie z tego usmialam :D

Ankara -- no to co Ty nic nie mowiasz????? 100 lat!!!!! Aby to co sobie wymarzysz spelnilo sie :) Ciekawe czy to zielsko co niby odstrasza komary rzeczywiscie dziala? Bo mieszkajac na wsi tez to mielismy. Ale jakis spektakularnych efektow to ja nie widzialam :P A fuksje strasnie mi sie podobaja! Chybasobie sprawie na bolakon ;) Asiatrzy -- wiem, ze ta dziewczyna wysylala za granice kolczyki. Tylko kwestia jaki to koszt. A to oprawki co obstawialas, to sa te poprzednie. Kurcze, tesknie za nimi :P Naprawde, tak na nie patrze i czasami troche zaluje, ze zmienilam oprawki. Ale tamte sa juz zadrapane w widocznym miejscu. Tzn, nie wiem czy ludzie to widza, ale ja tak :P No i szkielka juz nie te (tzn, jedno takie samo, drugie ciut slabsze niz obecne) Emmi -- \"wysłuchać i wprowadzić miłą atmosferę\" - to klucz do sukcesu. U mnie jakos ostatnio kiesko ze sluchaniem. Lub moze z zapamietywaniem :O Czesto nie pamietma tego o czym mowil mi MK i jest akcja, ze znowu zapomnialam :O Ale MK ma racje. Tylko nie wiem co mam zrobic zeby pamietac. Lecytyna? Milego dzionka

Niedaleko biura zauwazylam balkon obwieszony \'smierdziuchami\'. Calusienki na czerwono, ani przesmyku wolnego nie bylo. No i musze powiedziec, ze slicznie to wygladalo ;) Tylko, zeby te pelargonie tak nie smierdzialy :O Ale za to kwitna juz lipy :D Ach, co za zapach. CUDO :D No, i jasmin :D:D Asiatrzy -- kryzys? ojoj, przykro mi bardzo. Jestem z Toba myslami Bobasekm -- Nowinka -- znowu dostalam zwrot :O \"Diagnostic texts: rozmiar quoty skrzynki pocztowej przekroczony / size of mailbox exceeds quota for the user\" Ech :O Wysle wam cos jeszcze na maila. Cod tematycznego o Malym Glodzie :P (jakis bzik mnie ogarnal :P)

Emmi - a tak sobie :) Bez powodu. W radio mowili, ze na poludniu, slasku moga byc dzis gwaltowne burze i gradobicia. Nawet do 50l wody na m2! :O:O Mam nadzieje, ze tym razem pomyla sie w prognozie

Ruminka -- \"ciśnienie na wysokości głowy państwa...\" - jesli naszego panstwa to chyba nie za wysokie... :P:P:P

Nowinka -- mowili, ze dzis ma byc niskie ciesnienie. I jeszcze ma spadac :O Skutki widac - ogolnopolska sennosc

Dziendoberek :) A mnie dzis nad ranem obudzila porzadna ulewa. Jakos przed 4 lub 5. Skutek taki, ze zrobilo sie chlodniej. Troche orzezwienie i odpoczynku od upalow nie zaszkodzi. Jakos niespokojnie spalam. Po tej burzowej pobudce budzilam sie jeszcze kilka razy. A potem jak zawibrowal budzik, to prawie go przespalam :O A teraz siedze w pracy. Spotkalam jeszcze rano MK (bo teraz jak sesja to nie spimy razem, bo MK do pozna sie uczy lub jakies projekty robi - nie to co ja, leniuch:P ja sie wole wyspac) Rumnika -- Wiedzmikolaj powstal rok temu. Tu masz troche szczegolow: http://www.filmweb.pl/Wied%c5%bamiko%c5%82aj+2006+o+filmie,Film,id=300970 A sciagnelam sobie ze skarbnicy akademickeij, czyli dc. A jesli chcesz to jakos mozemy sie dogadac ;) Tych kolczykow- nowych zakupow, to tyle juz bylo :P Przedwczoraj zamowilam kolejne :O (witam! mam na imie emilka, jestem uzalezniona) O takie: http://mieszkancy.ds.pg.gda.pl/~centurion/kolczyki/albums/userpics/10002/2007_06-19.jpg I dozo zdrowka dla Cieibe!!!!! Nowinka -- no ja dostalam zwrot, ze masz przepelniona skrzynke. Dziwne :O Wysle jeszcze raz. Ale to po poludniu, bo w pracy nie mam tych fotek. Chyba, ze w miedzyczasie, ktoras z dziewczyn Ci przesle. Udzielam oficjalnej zgody ;) A ja za smierdziuchami (tj. pelargoniami - moja prywatna nazwa) nie przepadam. Za to moja mama je uwielbia. Babcia tez. Balknem jeszcze nie dysponuje. Ale w nowym mieszkanku bedzie maly (ale zawsze balkon;) ) iM K juz mi go przekazal we wladanie ;) Powiedzial, ze moge na nim robic co mi sie podoba :D A narazie mam niewielki parapet w akademiku. Zastawiony przeroznym zielichem. Miejsca brak na nowe, wiec nie kupuje nowych kwaitkow :( Milego dzionka! I chlodu!!!

Nowinka -- masz przepelniona skrzynke :) Dobranoc ode mnie

Emmi -- mi sie zawsze wydawalo, ze ta korespondencja to kosmos. Ale sama dostalam fajne wskazowki w krytycznych momentach i kumam. I nie jest to takie trudne Zajrzyjcie na poczte :)

Emmi -- moge Ci napisac o tej korespondencji seryjnej. Tylko podejrzewam, ze to by tego duuuuzo bylo. Wiec moze prosciej by zebys napisala mi, w ktorym miejscu Ci nie wychodzi. Tak bedzie mi prosciej pisac jakas instrukcje, bo tak nie wiem co Ci sprawia klopot i na co zwrocic szczegolna uwage. aa, no i napisz mi jakiego masz offica (sie znaczy rocznikowo) Ja tez nie mogalm wejsc na o2 dzsiaj. Wiec to pewnie cos u nich sie dzialo.

No to czekam na fotki!!! :D:D:D A propos fotek (hmm, zauwazylam, ze ostatnio czesto uzywam tego okreslenia) - moze ja cos wysle w koncu?? \'Szamam\' arbuza :D

Czesc :) Dzis zabiegany dzien byl. Mam 150 listow do wyslania o_O Zanim doszlam jak sie robi korespondencje seryjna w wordzie 2007, to tyyyyle czasu minelo. Jak robilam w domu na \'97 to zajelo mi to kilka minut! Takie \'usprawnienia\' wprowadza microsoft, ze sie polapac nie mozna :O Potem bylo drukowanie kopert. Zanim doszlam jak w tej cholernej drukarce to zrobic to minelo kolejne mnostwo czasu. A potem bylo podawanie 150 kopert recznie, bo z podajnika automatycznego nie mozna :O Na koniec 150 zaproszen. To poszlo w miare szybko. Ale te drukarka jakas lewa jest, bo mi sie znowu cos przestawilo, ze nie moglam z systemu firmowego nic drukowac :O A do informatyka sie dodzwonic to masakra!!! A teraz podjadam truskawki :D Ale musze przestac, zeby cos dla MK zostalo. Ale mam jeszcze arbuza ;) Widze, ze wam tez sie podoba Maly Glod ;) Piszcie z jakim atrybutem jest u was w waszej okolicy :D Bobasekm -- ja nie bede za duzo pisac. Nadal mi troche glupio... Dla Ciebie mnostwo Rumnika -- ja jeszcze o \'drozdzie\' napisze - doczytalam do wyroku. Czytalam w trampku (tj. tramwaju) wracajac z pracy. Musialam sie powstrzymywac, zeby sie nie rozplakac :( Wierzylam, ze bedzie inaczej :( Jak widac, podchodze bardzo emocjonalnie do niektorych ksiazek. Kiedys czytalam \"Pułapka na motyla\" Hanny Samson. Jak mnie ta ksiazka zdolowala na kilka dni! Ale jest bardzo piekna. Wiesz, ja nie ogladalam \'Wiedzmina\'. Po uslyszeniu recenzji od kolezanki, ktora mnie zarazila Sapkowskim wolalam nie psuc sobie tej wizji po przeczytaniu. A za \'Narrenturum\' to niech sie lepiej nie biora!!!! Zreszta musieliby miec DUUUUUUUUUUZYYYYYYY budzet na efekty zeby to jakos po ludzku wygladalo. A co do mojej wczorajszej wypowiedzi... Zacytuje Twoja \"im mniej się udzielasz w jakimś towarzystwie, tym mniej cię ono zauważa\" - to prawda. Ale ja wychodze z zalozenia, ze jak nie mam komus czegos do powiedzenia to nie mowie i tyle. Moze to byc roznie odbierane, roznie postrzegane. Pewnie tez dlatego nie mam zbyt wielu znajomych. Szkoda tylko, ze wiekszosc tych, ktorych mam sa daleko :( Wiesz, ja tez czasami mysle jak to jest byc kims innym. Pod roznymi wzgledami. Czasami tez mijajac ludzi na ulicy po ich postawie, sposobie poruszania sie, mimice, mowie niewerbalnej probuje odgadnac jaki nastroj ma ta osoba. Nowinka -- a propos punktu widzenia, tj. wysokosci widzenia ;) Technik \'firmowy\' ma 2 metry wzrostu. Ja 166 :P Tak dzis jakos stanelismy, ze jak chcialam na niego spojrzec to tak zadarlam glowe do gory, ze az mnie szyja zabolala :P Emmi -- fajnie, ze wekend udany :0 Ale rzeczywiscie upaly nie sklaniaja do wychodzenia, a raczej do chowania sie w domowym chlodzie. Pisalas, ze mialas czkawke. Hmm, nie wiem czy ma to zwiazek, ale pomyslalm o Toie jakos mniej wiecej o tej porze :P A co do lizania to ja sie daje tylko kotom. Oczywiscie nie wszystkim, zeby nie bylo, ze az tak \'zboczona\' jestem :P I ni podziwiaj tak moich porzadkow, bo zabieralam sie do nich od mca :P A ze przyjechalam z domu, wypakowalam ubranka, polozylam na lozku i wydumalam, ze co je bede upychac byle jak. No i zaczelo sie przegladanie. W ogole mam troche ubran zalozonych raz czy dwa, ktorych juz napewno nie wloze. Przymierzam sie zeby wystawic to na allegro. Ale do tego tez sie przymierzam od kilku mcy. Nie ma to jak zaplon szachisty :O Tortu juz ni ma, wczoraj zjadlam ostatni kawalek. Ale mamy jeszcze troche sernika i makowca z Rumnikowych okolic, tj z Wrocka ;) (przyjechaly z siostra MK z wesela) Ankara -- widzisz, tak to jest jak sie napisze cos czego sie nie przemysli... Szkoda, ze mam taki kawal do Ciebie, bo bym wpadla na truskawki :) Jola -- przezylam szok ciezki czytajac o tych szpitalnych oplatach!!!!!! wiedzialam, ze znieczulenie jest platne, ale ze reszta nie mialam pojecia! Normlanie SZOK!!!!!!! Na czym chca jeszcze zdzierac z ludzi??????????? Hehehe, chcialabym Cie zobaczyc z talerzem na brzuchu :D:D Musi to przednio wygladac :D:D Mamba -- tez tak mam z tym wyrzucaniem ubran. Jak czegos sie pozbede, to za niedlugo by sie przydalo. Dlatego wszystko zostalo w szafie :O A teraz przeznac sie bez bicia! Gdzie sa: Łapa?? Brahypelma?? Monnalidka?? Tatar??? Nimfa??? Matrona?? Papuzka??? Mamba????? Borutka????? Gargamelka??? Bobasekm?? Asiatrzy?? i reszta Dziewczynek????? Pozdrawiam

Wiecie, glupio to zabrzmi, wiem, ale napisze... Niemalze wszyscy codziennie sie upominaja o Emmi jak wyjechala na kilka dni. Jak jak wyjechalam na kilka dni to nikt tak sie nie dopytywal :( Wiem, nie jestem Emmi ani taka jak Emmi, ale troche tak przykro. Tak jakby sie bylo kims drugiej kategorii...

No, w koncu! Wystawilismy pierwsza fakture :D Mam nadzieje, ze w koncu ruszy ten nasz oddzial. Zaraz wezme sobie ostatni kawaleczek tortu :D Wlasnie zjedlismy z MK obiadek. MK niewyspany (sesja), wiec kima po obiedzie. A ja przyszlam popisac do was i sciemniac, ze sie ucze (nie umiem!!!! AAAAA) Bobasekm -- js a propos DJ Jakis-tam. Nasmieszniejsza dla mnie nazwa DJa to DJ Tuczek (oczywiscie dla mnie DJ Tłuczek :P) Ruminka -- widze, ze my mamy podobne gusta ksiazkowe :) W \'Drozdzie..\' jestem na etapie procesu i przesluchiwania swiadkow. szkoda, ze nie czytam szybciej, bo nie moge sie doczekac co bedzie dalej!!!! Papuzka -- ja tak jeszcze o tych taryfach. Bylam zapytac co ma do zaoferowania Play w abonamentach i wyglada to tak: - minuta połaczenia - 49 gr (do kazdej sieci) - sms, mms - 15 gr (kazda siec) abonamenty: 30 (40 do wykorzystania); 50 (70 ? do wykorzystania); 70 (iles wiecej do wykorzystanie); etc... To tak z grubsza. Telefony tez maja niczego sobie :) Jola -- no fakt, Ty bedizesz rodzila, ale my bedziemy z Toba myslami :D ;) A kregoslupy moglyby miec jeszcze funkcje samomasowania sie :P A co do zameczania opowiesciami o Maji - ja na to licze, ze bedziesz nas nimi \'zameczac\' ;););) A co do koktaili truskawkowych - tez ostatnio robilam. Niebo w gebie :D Jednym mnie zszokowalas - za porod rodzinny i polozna przy porodzie sie PLACI????????????? SZOK!!!!! Mialam cos jeszcze napisac, ale zapomnialam :P To lece. Do milego :)

Nowinka: Swornegacie - to sie usmialam :D:D:D I az sie marzy pojechac do lasu... Wiecie jak ja bym chciala podreptac sobie po lecie?? Tak zeby ni zywego ducha nie bylo. Tylko cisza, drzewa i wiatr. I ten niesamowity zapach lasu A co do jedzonka, to ja bardziej miesko przywiozlam niz gotowe jedzonko. A, i pare wekow domowych :) Mam seksualny stosunek do pracy :P

Hej! Ja juz w pracy, po sniadanku. Kupilam sobie sok mango/kiwi/limetka i sie bardzo rozczarowalam Bo ma taki dziwny ostrawy posmak. Kiedys pilam herbate pomarancza/imbir i miala taki sam ostry posmak jak ten sok. Czyli ogolnie - fuj :O Ale co ja tu pisze, o sokach :P Tydzien pracy sie zaczyna. W czwartek mam egzamin :O Musze zaczac sie uczyc. Mialam to zrobic w wekend, ale wydrukowane materialy zostawilam w pracy :P Papuzka -- dla mnie taka \'psowa\' pobudka zdecydowanie nie jest fajna :O Wrecz przeciwnie. Brrrr, wzdryga mnie na sama mysl :P Rumnika -- wlasnie mam taki zamiar - po obejrzeniu ksiazki obejrzec film :) A chcecie sie posmiac? - 2 wyrzucone koszulki wrocily :P:P MK powiedzial, ze przydadza sie na remont i malowanie. Zdecydowanie przekonal mnie taki argument :P Co do Newmana mam takie samo zdanie - z wiekeim facet ma coraz wieksza klase ;) Nowinka -- halo halo :) Dziewuszki, juz po wekendzie! Wracac mi tu, bo nie ma co czyac!! Licze na to, ze tak dlugo nieobecnosc zaowocuje jakims elaboracikiem ;)

Dziewczyny, jestem zafascynowana glosem Jareda Leto!! Jest niesamowity. No i jeszcze te jego buntownicze oczy ;) Wlasnie slucham ich pierwszej plytki. Potem bedzie druga ;) No i zajadam torcik. Przywiozlam kawalek z domu. Mniam mniam :) Komu, komu? poki jeszcze zostalo kawalek ;)