forever blue

Hahaha!! Dobre to ogloszenie

No to egzamin zaliczony :) Szkoda, ze tylko na 3, ale nie wiem czy komus wyzsza ocene postawil. Fajny w sumie ten egzamin byl. Fakt, ze obawialam sie, ze sie zatne lub o czyms zapomne. W sumie tak bylo, ale profesor mnie naprowadzil. To byla bardziej taka rozmowa na dany temat niz odpytywanie :) Dzieki za trzymanie kciukow :):) Teraz gotuje zupke (w koncu krupnik! :D:D) i walne sie do lozka, bo marnie sie czuje. Nawet profesor zauwazyl i na koniec jak juz wpisywal mi ocene powiedzial \"to teraz moze porozmawiac o tym, jak to jest byc przeziebionym\" :P W czwartek lub piatek pojade sobie do domu. W koncu, od swiat nie bylam, rodzice to non stop juz sie o mnie \'dopominaja\' ;) Moze uda nam sie z MK razem pojechac Borutka -- dobra strategia ;) Nie czytaj innych ksiazek, bo sie rozczarujesz :P Niech lepiej to mile uczucie po \'samotnosci...\' zostanie :) Bardzo sie ciesze, ze synia docenili w szkole : Mile uczucie napewno sluchac takich pochwal ;) (dlatego moja mama lubila chodzic na moje wywiadowki jak bylam w podstwowce:P) Rumnika -- u mnie MK cierpi jak mam PMSa :P Ale juz wie, ze nie wolno mi sie wtedy sprzeciwiac :P Tylko przytakiwac i glaskac, hihi Kasiek -- nie teraz, to nastepnym razem napewno zdasz!! A maz moze rzeczywiscie specjalnie Cie dolowac :( Staraj sie wpuszczac to jednym uchem, a wypusczac drugim, nie brac do siebie i nie przejmowac sie!! I przy okazji odplacic mu tym samym! Niech wezmie sobie do serca powiedzenie \"nie czyn drugiemu, co tobie niemile\" Wirtualne buziaki dla corci Emmi -- tekst z wrogiem - mistrzostwo! Bobasekm -- podrzuc racucha. Oj, nie pamietam kiedy ostatnio jadlam. Moze przepisem mnie uraczysz? Kupilam sobie ta reklamowana czekolade Aero. Powiem wam - przereklamowana. Juz lepsza jest Bąblolada. A i tansza przede wszystkim

Borutka -- ja czytalam. Nawet 2 razy. Fajna ksiazka, ale po przeczytaniu innych Wisniewskiego ogolnie jestem rozczarowana, bo wszystkie sa pisane na jedno kopyto :O No ale po przeczytaniu \'Samotnosci..\" tez sie nia zachwycalam Chyba nikt nie lubi jak sie sterczy mu nad glowa i podglda co pisze :P Czuje sie jakbny mnie cos potracilo :O Niedobrze.

Chyba mnie chorobsko rozklada. Gardlo boli, czuje tepoawy bol miedzy oczami, oczy mi blyszcza (znaczy, ze goraczke mam :O). Musze apteke odwiedzic. Jak wroce to chyba wskocze do wyrka pod kocyk i albo ksiazaczka (jesli dam rade czytac), albo jakis film. Wlasnie dojrzalam, ze u mnie deszcz pada. Dobrze, ze daleko chodzic nie musze. A co do egzaminu - nic nie pamietam :O Milego dzionka Laseczki :)

Chyba mnie chorobsko rozklada. Gardlo boli, czuje tepoawy bol miedzy oczami, oczy mi blyszcza (znaczy, ze goraczke mam :O). Musze apteke odwiedzic. Jak wroce to chyba wskocze do wyrka pod kocyk i albo ksiazaczka (jesli dam rade czytac), albo jakis film. Wlasnie dojrzalam, ze u mnie deszcz pada. Dobrze, ze daleko chodzic nie musze. A co do egzaminu - nic nie pamietam :O Milego dzionka Laseczki :)

Ale mam glupio ulozony plan na przyszly semestr :O Malo zajec mam (3 lub 4 przedmioty, \'lub\' bo mam jeden przedmiot, ktorego nie moge znalezc w informatorze i nie wiem w sumie co to), a rozwalone to na 3 dni :O Ale juz sobie ukladam, zeby bylo w miare ok - 2 dni i pelno okienek :O Ten facet co uklada plan to chyba specjalnie to robi

No tak to ja jeszcze swojego nicka nie przekrecilam :P

Ze spaceru nic wczoraj nie wyszlo :O Ale wieczorem odwiedzilismy siostre MK. A dzis to juz nie ma czasu, bo trzeba sie uczyc :O Ankara -- no to macie ruch w interesie ;) Bo te ostatnie wiesci o zdrowotnych wlasciwosciach jablek, to rzeczywiscie niemalze rewolucyjne : Ale bedzie ruch w interesie ;) I jaki swietny prezent walentynkowy :D Bobasekm -- moze wpadnij z ta galaretka i do mnie, co? ;) Rumnika -- szkoda, ze spotkala Cie przykrosc. Ale wiesz, ja wychodze z zasady, zenie mozna poswiecac siebie dla czegos/kogos co/kto nie jest tego warte. Szkoda zdrowia i nerwow. A jak tam Wicherek sie miewa??? Coraz bardziej radosna -- faworki - mniam mniam :) Paula -- MK (czytaj: Moje Kochanie) tez sobie wypija piwko wieczorem. Fakt nie codziennie, ale czasami pare dni pod rzad. Tylko dla MK to jest sposob na zasniecie - bo jedno piwo to tylko zmuli i sie szybciej zasypia ;) Tylko, ze jak nie ma tego piwa to problemu nie robi. A probowalas rozmawiac z mezem o tym, ze nie interesuje sie rodzina? Papuzka -- przelotem machnelas nam skrzydelkiem :) To macham i ja Tatar -- Ty to dzisaj u D pewnie : Milego randkowania :) To ja sie zabieram do nauki :O

Na dzien dobry: Przychodzi trup baby do lekarza i wpier**** sie prosto na leżankę. Lekarz na to: - Co mi tu sie tu Pani tak rozkłada??? A baba na to: - A co mam gnić na korytarzu??? Zaraz poczytam co u was :)

No i po awarii :O Ale teraz to juz trzeba obiad robic, bo glodna jestem :(

Kurna! Mielismy z MK pojechac sobie nad morze, podreptac, moze pstryknac pare zdjec. Juz sie ubralam, prawie buty wkladalam, a MK dzwoni i mowi, ze ma kolejna awarie :O Kurna!!!

Siemanko :) Fiu fiu, jak dzis ruch :D U mnie tez slonko swieci :) Jest ladnie i wiosennie. Szkoda tylko, ze MK nie ma :( Pojechal na pare godzin do pracy :O Ale mysle, ze do obiadu wroci, to moze wyskoczymy jeszcze na jakis spacerek. A ja korzystajac z nieobecnosci MK zrobilam sobie maseczke na wlosy i siedze w czapce :P I coraz podgrzewam ja suszarka Kurcze, jak ja wam zazdroszcze tego budowania, urzadzania (oczywiscie, w pozytywnym znaczeniu). My z MK rozmawialismy o tym, gdzie bedziemy mieszkac. Jest pare opcji dzialania, tylko wszystko uzaleznione jest oczywiscie od pieniedzy (zreszta wiekszosc spraw jest od tego uzaleznionych :O) Dlatego tak wazne jest abym znalazla prace. A jak wiadomo nie jest to latwe :( A chcialabym z MK wybierac rzeczy do naszego mieszkanka :) Lodowke juz mamy ;) Echhh A mowiac o konkubinacie, to ja tam nie uwazam, ze to cos \'zlego\'. Ludzie chyba maja prawo wyboru tego jak chca zyc i z kim, prawda? MK dwie siostry zyja bez slubu (11 i 6 lat), wprawdzie sa zareczeni, ale jakos o slubie nie slychac. A skoro im tak dobrze, to co komu do tego?? Chociaz ja to bym chciala byc zona ;) Czasami z MK zartujemy sobie na ten temat, i jak mowie, ze on bedzie pierwszy poslubiony, to jakos nie protestuje :P Emmi -- gardlo MK to raczej anginowe (czesto ma z tym problemy) i juz sobie \'standardowy\' antybiotyk zafundowal (jedyny, ktory mu pomaga). No i miodek, cytrynka itp :) Gargamelka -- no slepok ze mnie :P Musze sie do okulisty wybrac i okularki zmienic, bo juz krecika robie. Ciesze sie, ze dowcip sie spodobal :) Ja juz tyle razy go czytalam i za kazdym razem mnie smieszy :P A tekst moze niezbyt \'wyrafinowany\', ale cos w tym jest :P To udanego sobotniego spacerowania :)

Znalazlam fajny tekst: Lepiej być wredną suką niż głupią cipą :P A MK ma gardlo zawalone :( Niedobrze

Cos na porawe humoru: Za górami, za lasami żyła sobie piękna, niezależna, pewna siebie księżniczka. Pewnego razu natrafiła na żabę siedzącą na kamieniu i przyglądającą się brzegom nieskazitelnie czystego stawu w pobliżu jej zamku. Żaba wskoczyła księżniczce na kolana i powiedziała: - Piękna Pani, byłem przystojnym księciem, aż pewnego razu zła wiedźma rzuciła na mnie urok. Jednakże jeden Twój pocałunek wystarczy abym znów stał się młodym, żwawym księciem, jakim byłem przedtem. Wtedy, moja słodka, weźmiemy ślub i będziemy razem z moją matką gospodarować w tym zamku. Tam będziesz przygotowywać mi posiłki, prać moje ubranie, rodzić mi dzieci, i będziemy żyli długo i szczęśliwie... Tego wieczoru, przygotowując kolację, przyprawiając ją białym winem i sosem śmietanowo-cebulowym, księżniczka chichocząc cichutko pomyślała: - No kurwa, nie sądzę... ... i dalej przewracała skwierczące na patelni żabie udka w panierce...

Radosna -- no ja swoje okularki lubie. Traktuje ja jako integralna czesc mojej twarzy :P Znajomi tez sa tacy przyzwyczajeni, ze bardziej im sie podobwam w niz bez. Ale troche uciazliwym jest fatk, ze bez okularow nie poznaje ludzi na ulicy. Nawet tv nie poogladam. Mooooze kiedys korekta laserowa (tylko to strasznie drogie :O ok 2000 jedno oko)

Radosna -- (pozwol, ze i ja skorzystam z propozycji Bobasekm) zazdroszcze tego \"ponizej 1 dptrii \" - ja tez krotkowidz i mam zdecydowanie powyzej :O A okularki nosze 12 lat (kurcze, to juz tyle??)

Przepis: Jakies miesko (ja dzis mam karkowke) - oplukac, osuszyc, pokroic w palstry. Lekko zbic, oproszyc sola i pieprzem (najlepsze swiezo mielony;) ). Polozyc na rozgrzany olej, usmazyc z obu stron. Przelozyc miesko do rondla Pare pieczarek pokroic w plasterki, do tego 1-2 cebule (biale lub czerwone). Podsmazyc na pozostalym tluszczu ze smazenia mieska. Pieczarki z cebula przezucic do rondelka, wlac troche wody. Dusic pod przykryciem, az miesko bedzie miekkie (czasami potrzasnac rondlem zeby nie przywarlo) Oprocz szybkiego przygotowania skladnikow, praktycznie robi sie samo ;)

Borutka -- obiad prosty i szybki :) Bitki z pieczarkami.

Emmi -- ksiazki o Muminka i ja uwielbialam :) Bajka tez jest bardo fajna :) Bobasek -- to zes przeinaczyla to \'powiedzonko\' :O Za takie glupoty nalezy Ci sie POZADNY KLAPS w (_!_)

Ania 1000 nocy -- tsciowej nalezy sie awantura jak najbardziej. Troche malo \'pomyslunku\' z jej strony bylo :O Mamba -- kolejna zaginiona duszyczka wrocila :) jaby jeszcze Brahypelma wpadla to by bylo super! A i Nimfa gdzies sie zapodziala. Lapka tez wpada od czasu do czasu. W ogole duzo osobek dawno nie bylo!! (chyba zrobie sobie liste stalych bywalczyn, bo zawsze jakis nick wypadnie z glowy) CBR -- (coraz bardziej radosna) -- a to Ty sie z Wlocham zazwiazkowalas??? Fiuuu, to moja droga nie dziwe sie, ze taki burzliwy ten wasz zwiazek ;) Borutka -- jak prosto i madrze wyglada ta Twoja wypowiedz o wychowywaniu :) Ale zeby to takie proste bylo :P Matrona -- Tobie tez udanego wekendu!! Ide pomysle cos o obiadku. Raz zrobilam i bylo pyszne, MK zachwalal (jak ja to lubie:P bo z gotowaniem to u mnie cienkawo jeszcze), to mam nadzieje, ze i tym razem wyjdzie. Szkoda tylko, ze MK zje jak wroci, czyli pewnie ok 19 :(

Doris -- hmm, nie wiem czemu nie otwiera Ci sie likn z emotami. U mnie dziala. A ten pelmnik to do kazdego jest :) Coraz bardziej radosna -- no! w koncu jakies pozytywne wibracje z nicka plyna ;) Wydaje mi sie, ze odpowiedzialam Ci co studiuje. Ale mniejsza z tym - zarzadzanie i marketing to moj kierunek

Jeśli masz doła, to pomyśl, że kiedyś byłaś najszybszym plemnikiem

No wlasnie, Bobasekm -- stopka o plemniku tu jak najbardziej pasuje ;) (to moja byla) Uchi do gory!

No! jedna zguba odnaleziona :D Czesc Borutka To jak? Iziemy najezdzac Bobaskowa doline? ;) Ja moge wziac cos mocniejszego :P

Babasekm -- co sie dzieje?????????????