forever blue

Tatarku -- zapomnianą tabletkę mozna wziąć do 12 bez żadnych skutków 'ubocznych'

Nimfa -- zapytam wprost: czy Ty jesteś w ciąży????

Ja na krótko i szybko. Emmi -- rasa czego? Mojego kota? Brytyjski krótkowłosy. Chociaż nie wiem czy o to pytasz, bo piszesz, że szukasz psa...

Poprawka. U mnie śnieg pada

O, właśnie padać zaczęło. Czyli pogoda u mnie taka jak wszędzie :P Powiecie, że kosmit ze mnie, ale mi tam to odpowiada. Dawno nie spacerowałam w deszczu. Wybiore się na małe zakupki jedzonkowe. Jola -- żal? Nieeee, absolutnie NIE. Jedyną niepozytywną stroną, to to, że jeszcze nie mam innej pracy. Innych minusów nie ma.

Hejka :) Nie wiem jaka u mnie pogoda, bo jeszcze nosa nie wychyliłam na zewnątrz :P Ale kot był na balkonie i dość szybko chciała wracać, więc pewnie zimno. A teraz szaleje futerko :D Tatar -- fajnie, że wróciłaś :D SUPER, że tak dobrze Ci się wiedzie! Jola -- kurde, no to niepomyślna wymiana osób w pracy :O Oby szybko minął ten dzień! Bobasku -- nie ma się co męczyć w pracy. Ja zaczęłam się inaczej zachowywać odkąd wiem, że nie będę tam pracować. Wczoraj z kolegą się spotkałam i mówi mi, że właśnie jakaś taka weselsza jestem. Ruminka -- to juz TM wraca? Superowo :D [kot chyba właśnie zderzył się z szafą, bo taki dzwięk bylo słychać z sypialni, hahaha] Dziubas -- masz rację, pogoda zdecydowanie łóżkowa. Dlatego też pobyczyłam się trochę dłużej. Jak mogę to dlaczego nie skorzystać? ;) Na razie tyle. Idę jeść śniadanko.

O kurde! Ale mi się cisnienie podniosło. Myślałam, że mi post przepadl. UFFF

Heja :) Ja dziś sie wkur** niemiłosiernie! Oczywiście \"moja kochana\" firma się do tego przyczyniła. Na szczęście tylko do dzisiaj \'moja\' :D Ale dziś ciepło! A podobno od jutro ma być znaczne ochłodzenie. Rzeczywiście można kręćka dostać :P Ruminka -- piszesz \"Nie wspominając o tych wszytskich wirusach, które mnozą sie teraz jak szalone, no i o insektach, ktre też wolą lekkie zimy\" - tak mi się skojarzyło z Pratchetem. A konkretniej z Ankh-Morpork. Zacytuję \"Powszechnie uznawano, że miasto jest bardzo zdrowe. Niewiele zarazków potrafiło tu przetrwać\" :P:P Jola -- to masz małego pędziwiatra w domku! Mizianko od kolejnej cioci ;) Ooo! Irenki nie ma! IMPREZA :D Axxk -- kurcze, ciężka sprawa z TM :( Weź kiedyś stań mu przed tym monitorem i powiedz coś drastycznego, coś co go sprowadzi na ziemię. Nie będę mówić co, bo każda para ma swój \'poziom drastyczności\'. No ale coś musi go ruszyć! Mamba -- SZOK! Ściskam!! Gargamelka -- dobrze, że masz gdzie postawić Marcela do kąta. Ja nie mam gdzie. A że dziś o 5.30 kicia zrzuciła mi dużego zamikulkasa to by się przydało. Nić za bardzo się nie stało, bo tylko ziemia się wysypała, ale przegięła i to mocno! Edytkuś -- a czego się uczysz? Brrr, jakoś zimno.

Cześć :) Mam pytanko, jakaś awaria jest? Dlaczego tak DLUGO???

Czesc :) Widzę, że ktoś mnie tu jeszcze wspomina :) Ja dziewczynki nie mam czasu tutaj zaglądać :( Z jednym forum się czasami nie wyrabiam, nie mówiąc już o tym, gdzie uczestniczę w kilku topikach. Chociaż teraz może się znajdzie, ale nic nie obiecuję. Nowe osóbki widzę, więc od razu zamacham do nich żeby się przywitać Dziś byliśmy z MK na wystawie kotów rasowych. Och, jakie piękności :D:D Pogadaliśmy z kilkoma wystawcami, bo chcemy naszą kicię niedługo wystawić. Kilka kontaktów zapisaliśmy żeby wymieniać się uwagami i pomagać wiedzą. Przyglądaliśmy się jak przebiega ocena przez sędziego. Wsłuchiwaliśmy sie w to co sędzia mówi. A że sędziowie międzynarodowi (Słowacja, Izrael i 2x Francja) , to trzeba było wsłuchiwać się w angielski. Uczymy kicię wytrzymywania w pozycji wystawowej. I w ogóle zacznie się \'szkolenie\' ;) Pokazywaliśmy zdjęcia naszej kici i podobała się :) Ciekawe jakby ją ocenił sędzia ;) Ech, sorki, że ja tak tylko o kocie :P Ale ona jest taka kochana :D Buziaki Robaki

Kurcze, tez dawno w simy nie gralam. Zawsze jak bylam w domu to gralam. A ze ostatnio to nawet kompa nie wlaczalam, to o grze tez nie bylo mowy :P A nawet simy2 mam, ale domowy komp ma nie taka karte graficzna (tzn. jenda z 3, z ktorymi gra nie dziala :O )

Edytkus -- ja takich list nie czytam, nie przegladam. Bo gdyby porownac jakikolwiek kosmetyk to by wyszlo, ze jest bardziej szkodliwy niz dobroczynny. Wystarczy zaczac od tego, ze niemalze kazdy kosmetyk ma SLS, ktore jest szkodliwe. Wiec nie popadajmy w paranoje :P

Widzę temat kosmetykowy :) Ale nie zgadzam się z opiniami. Jak dla mnie nivea do wlosow - totalna porazka, lupiez gwarantowany, bez satysfakcji :P Plyny do hig. intymnej ziaji polecilabym kazdemu. Co do loreala sie nie wypowiem, bo nic nie mialam tej firmy. avon - dno! porazka!! beznadzieja. Wszystko! slicznie wyglada, nic nie daje. Tzn. daje - efekt przeciwny do opisanego na opakowaniu :P Chociaz jest jeden zapach, ktory mi sie podoba. Ale co z tego jak sie ulatnia po 2 godz??? A kremy pod oczy to jedna wielka sciema :P chocby nie wiem ile kosztowal to wyrzucanie kasy, bo one nic nie daja. Jezeli mamy dobry krem do twarzy to nadaje sie on rozwniez pod oczy, tylko oczywiscie ciensza warstewka. W swiecie konsumenta to oplata naprawde są wkurzające :O Jakby nie mieli na czym majatku zbijac Mamba -- fajne torebki :) tylko nie dla mnie. Bo wygladaja na duzo za male :P

cześć Babeczki :) Ja tylko machnąć. Widzę jakieś pomarańczowe akcje... Co to wybory na Ukrainie? :P

czasu malo, czasu brak. ja tak tylko z doskoku, machnąć wpadłam. widze, że Papużka w końcu się odnalazła - czesc Ptaszyno :) Jola -- mizianko piętkowe ;)

Ech, Dziweczyny, mam takie zaleglosci, ze :O A brak czasu nie dziala na moja korzysc, wiec zwyczajnie nie wiem, co tu sie dzieje :( Tyle co napisze ciut o sobie. Bolam wczoraj u fryzjera i jestem super zadowolona. Genialny fryzjer (dlaczego ja sie nie odwzaylam wczesniej isc??)!! Kilka ciachniec nozyczkami i voila: inna ja ;) Ruminka -- ostatnio zaczelam czytac Pratcheta \'Piaty elefant\', potem ciut Whartona. Ale ani jedno mi nie szlo teraz ani drugie, wiec nie bede czytac dalej, bo najwyrazniej teraz nie czas na tych autorow. To pozyczylam od kolegi Coelho \'Zahir\'. Mam nadzieje, ze to mi \'pojdzie\'. Jak nie, to pojde do bibliteki po Chmielewska ;) To tyle. Pozdrawiam

Ja tylko zaznaczam swoja obecnosc. Zaleglosci w czytaniu rosna. Nie mam weny. wiec tylko macham

Wrocilismy. Postaram sie nadrobic. Milej niedzieli

Laseczki, ja jescze jestem. Ale nie mam za abrdzo czasu czytac dzisiejszych wpisow. Jedziemy jutro nad ranem (wyjezdzamy ok 4). Ja wracajac po pracy stalam w okropnym korku, wiec to dobry pomysl. Jakbym nie dala rady juz zajrzec, to wszystkim zycze milego \'grobowania\' (zawsze to rodzinke sie zobaczy itp) i odpoczynku.

Heeej :) A ja dzis po pracy. Kurcze, ale fajne tak w domku posiedziec :P A w pracy kilka godzin - ukladanie dokumentow. Potem cos, potem cos i 16. Pocieszma sie tym, ze jescze jutro i ziuuuuu - w droge na podlasie :D Edytkus -- to zescie sie dogadali z TM w sprawie tego remontu :P:P A kolejki do egzaminu na prawko to normalka. U mnie to min. 2 mce sie czeka. Zreszta wszedzie teraz tak jest Emmi -- szczepionka byla taka ogolna na kocie choroby (na wirusowe zapalenie nosa i tchawicy, kaliciwirozę, paneleukopemie i chlamy..cośtam, bo nie mogę rozszyfrować dokładnie w kociej książeczce - to wszystko spisane z ksiązeczki). A że kocio tak zareagował to normalne. Człowiek też po szczepieniu jest osłabiony parę dni. tylko wiadomo - takie to biedne, nie powie co boli, tylko tak sie smuta. Ale juz jej dobrze- wlasnie szaleje z ping-pongiem :D Axxk -- grzybki rzecywiscie imponujace. Ja to bym przeszla obok i nie zauwazyla :P ze mnie ujemny grzybiarz. No zerowy, bo kurke rozrózniam :P Efciak -- pamietam, jak moja mam robila na drutach, to nasz owczesny kot tez polowal na druty. My mielismy ubaw, bo komicznie to wygladalo, mama musiala go zrzucac z klebka, bo klinowal jej ciglosc wloczki :P Nie mowiac o staraniu sie zrobienia rowznego sciegu gdy kot uwiesza sie na drutach :D:D Mamba -- papiery o egzamin bede mogla zlozyc dopiero jak wszystko wyjezdze. Czyli jeszcze jakie 17-18 godzin. Jola -- no! widze, ze wizja skopania TM telepatycznie wirtualnie dala mu do myslenia :P A ja dobrze zrozumialma Twoje slowa. A MK dzis z rana wybyl na jakas robotke do Grudziadza. Nie wiem kiedy wroci. Moze w nocy :( Dziewczyny! Kolo fortuny jest na dwojce! ;)

I wylapalam kolejne fajne slowo: \"Wtupnę\" Gargamelki dopisuje się do listy ulubionych :D Po jezdzie. Bylo fajowo :D Kolejna w poniedzialek za tydzien. W ogole dzis mnie oswiecilo, ze w tym tyg poracuje 2 dni! :D Bo w czwartek wolne, a w piatek wzielam wolne (jedziemy do MK rodzicow). Takie tygodnie to moga byc, hyhy :D:D A MK pojechal na awarie :O Ech. Ale chociaz pieniazki z tego ma.