forever blue
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez forever blue
-
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Nawet dzis znowsnie u mnie. Tylko mogloby troche slonko wyjrzec. Nie wiem jak jutro dojade do pracy, bo remontuja kolejny fragment ulicy niedaleko mnie i korki sa MASAKRYCZNE!!!! O wiele gorsze niz podczas remontu poprzedniego odcinka. Nie wiem jak to bedzie :O Ale skoro autobus przyjezdza na moje osiedla z 10-15 min. opoznieniem (tyle samo na zjechanie) to chyba zostaje mi wyjezdzc o 6 :O Kociuch juz doszedl do siebie. Raczej. Musze jeszcze jej omacac brzuszek czy dlej ma taki opuchniety. Ale taka \'bida\' z niej byla :( Beza -- o doprwianiu: z jakimi mam problem? W sumie ze wszystkimi :O Tzn nie jest tak, ze sa kompletnie bez smaku, doprawiam, ale zawsze mam wrazenie, ze czegos brakuje :O Jak to nie zaslugujesz na kwiatka od meza na rocznice??? Ktos tu chyba sie glosno prosi o klapsa w (_!_) Emmi -- chcialbym zobaczyc jak Piekna wslizguje sie pod ta szafke, hehehe. Musi to komicznie wygladac :P A swoja droga nie wiem dlaczego zwierzaki tak sie boja weterynarzy??? Dlatego, ze pamietaja jak cos je zabolalo czy cos takiego? Axxk -- moze ty sobie zrob jakies badania (tarczyca!). Bo mi tu \'smierdzi\' hormonami.. Hmm, wymienilas paste grzybowa. Bardzo mnie to zaciekawilo. Podaj blizsze namiary ;) O, juz widze :] Quentino -- ech :( Coz moge powiedziec.. sciskam mocno!! Jola -- o kurde!!! nie wierze! :( Temu TM to trzeba chyba porzadnie nakopac i moze spojrzy na cala sytuacje trzezwym okiem. Nie wierze!!! Jak on moze? Strasznie mi przykro Jola. Ale nie chowaj sie!! Pisz z nami! Kurcze, smutno :( Ide rozladowac przyjaciolke Emmi :P czyli pranko sie skonczylo. -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Czesc :) Milego dzionka :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Kicius cierpiacy :( Boli go po tym szczepieniu Wet mowil, ze moze bolec, wiec trzeba przeczekac. Ale serce sie kraje jak chodzi taka osowiala :( -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Btw, Bobasekm, co u Ciebie Slonko???? WRACAJ!!!! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Pozniej czyli po jedzonku. Mniam bylo :) Tylko jak zwykle na bakier z przyprawieniem :O Wiecie, gotowac moge, wymyslac, ale przyprawianie to moja pieta achillesowa :O Nie wiem dlaczego, ale po prostu wole jak MK przyprawia, bo jemu to lepiej wychodzi. Chyba, ze ktos mnie podszkoli. Ktos chetny? Quentino, Ty podobno dobry w kuchni, wiec moze jakis szybki kursik co do czego sie nadaje? Dzis bylismy z kotem u weta - szczepienie. Oprocz szczepienie zostala odrobaczona i ogolnie zbadana. Jednym slowem: 3 kilogramowy (dokladnie:P) okaz zdrowia :D Bylo tez troche smiechu. Nieladnie tak sie z kotka biednego wysmiewac, ale na sama mysl o tym mamy z MK ubaw :D Chodzi o mierzenie temperatury. Wiadomo gdzie się to u zwierzaka odbywa... Jakby ktoś jednak nie wiedział to powiem obrazkowo, tutaj: (_!_) No i na samo wspomnienie mamy z MK niesamowity ubaw, bo kicia miauknęła żałośnie i spojrzała na weterynarza z wyrzutem w oczach, jakby chciała powiedzieć \"gdzie te łapy brutalu??\", hahaha!! Na samo wspomnienie wyrazu jej pyszczka się śmiejemy. A po powrocie od weta caly czas spi, ale to normlane, wiec nie ma nerow. A teraz nuuuuda :P Sorki, ze tak egoistycznie, tylko o sobie. Przeczytalam wasze posty, ale teraz nie chce mi sie dlugo siedziec przy kompie, wiec tak tylko zaznacze swoja obecnosc Milego wieczoru :) -
Farmerka -- no to superowe wiesci :D:D:D:D
-
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
:) pozniej -
Kurcze, ale sie dzieje. Farmerko -- zdrowka dla kiciuni!! Niech szybciutko dochodzi do siebie :) A nasza kicia ma sie dobrze. Rosnie, bryka. teraz sie \'kłębkuje\' na łozku :) W sobote jedziemy na szczepienie :) Pozdrawiam wszystkich Kociarzy :)
-
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Kurcze, od rana takie wiesci :( Quentino -- strasznie mi przykro z powodu tej sytuacji :(:(:( Aczkolwiek \'tlumaczenie\' TŻ uwazam za irracjolanele. Pracujesz - zle. A jak pieniazki jej potrzebne to co? Masz wyczarowac? Odkopac schowany w ogrodku skarb??? Ta kobieta jest jakas dziwna (wybacz!) :O A klotnie to normalna rzecz. Mozna je jedynie podzielic na konstruktywne i destruktywne. I jak ktos z kims sie kloci WCALE nie oznacza, ze go nie szanuje. Ja pierdziele, nie qmam zachowania TŻ! Kompletnie nie rozumiem :O -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Zapomnialabym! Obejrzyjcie sobie kwinetesencje kociego zachowania: http://www.joemonster.org/filmy/5565/Mrrrau Moznaby powiedziec - wykapana Natka. No, moze oprocz narzedzia :P -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Cze Kobity :) Wlasnie wrocilam z jazdy. Jak zwykle fajnie, tylko taka dluga przerwa nie jest dobra. Uczylam sie dzis parkowac prostopadle. O bosz, masakra :O Moze z raz na 10 mi wyszlo :P Jezdzial mz innym paem, ale byl bardzo fajny :) Teraz mam jazde w pon. Przez chorobe i prace dluzszy czas musialam rezygnowac z jazd. Bo jak juz sie zapisalam to zawsze cos wypadlo :O A zima sie zbliza, trzeba sie streszczac. Edytkus -- pisz nawet wypracowanie o butach ;) Dobrze wiemy, ze znalezc cos co sie tak bardzo podoba to rzadkie zjawisko. Efciak -- podrzuce Ci przepis perfekcyjnej pani domu na zbieranie siersci ;) - wilgotna gumowa rekawiczka. Idealnie sciaga!!! Mamba -- iwesz juz czego domaga sie cora?? :) Matrona -- :):) Nimfa -- -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Kot nie wyraza checi do brykania. Tylko sie odwrocila w druga strone :P Efciak -- czy wasz Stefek tez tak teraz linieje??? Bo Natka gdzie sie polozy tak zostawia kupke siersci :O -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Hej :) A u mnie ponuto i pochmurno. Mogloby choc troche slonca sie pokazac. Kot grzeje dywanik w lazience. Oczywicie myla ze mna glowe. Tzn. nie doslownie, ale siedziala obok i bacznie sie przygladala. Trzebaby ja rozro=uszac, poganiac, bo sie kocinie miesnie zastoja :P Albo, jak to mowila moja babcia, zgnije od tego lezenia :P Asiatrzy -- Efciak ma racje, kot to jak pies - krok w krok za Toba chodzi. Ale tez wielki indywidualista - jesli cos mu nie lezy za nic nie przyjdzie na kolana :P Ale kocie fochy doskonale niweluje mruczenie :D No i fakt, nie trzeba wyprowadzac itp. Bobasekm jest w szpitalu, ma zabieg. To tak informacyjnie. Inwentura zostala przelozona, wiec nie musze sie jutro pokazywac w pracy. chociaz bylam wczoraj zaniesc zaswiadczenie. Ruminka -- duzo zdrowka dla Wicherka!! Niech ta goraczka idzie sobie sio!! Wiem co masz na mysli szybkie pisanie. Tez chce jak najwiecej napisac w jak najkrotszym czasie i wychodza mi czasami takie babole, ze lepiej nie mowic :O Emmi -- sciskanko :) I duuuuzo pozytywnej energii przesylam :) Jola -- Ty powinnas pracowac jako tlumacz ;) Z dzieciecego na dorosly jezyk ;) Edytkus -- fajnie, ze udalo sie kupic butki. Ja musze poszukac. No i plaszcza tez. Wczoraj chodzilismy z MK po galerii i ogladalam plaszcze na zime. Kilka znalazlam fajnych, w normalnych cenach (tzn. sklonna bylabym tyle za nie dac) tylko wszystkie to byly jeszcze jesienne :O Beza -- koty sa iesamowicie skoczne! Kiedys mialam kota, ktory tez tak z miejsca potrafil 2m w gore na parapet. Quentino -- a Ty w koncu rozmawiales z ta swoja zona czy nie???? Narazie tyle. Lece. -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Nie mam co pisac :P Dalej chrypie, MK sie nabija :P Kot \'klębkuje\' na lozku. Jak dostal pozwolenie siedzenia na parapecie, to normalnie jak straznik siedzi i oglada okolice :P Zimno u mnie i jakos tak buro. Musze cos wymyslic na obiad :O wiec zmykam. Pa -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Oj! tfu tfu!! oczywiscie mialo byc: waHa, nie wacha :O -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Efciak -- balkonu zabezpieczonego nie mamy. Natka jakos nie ma objawow alpinisty, tzn nie wspina sie po barierkach. W sumie my je mamy dosc mocno zabudowane, tylko kawalek jest z siatki, reszta ogrodzona szczelnie. Tylko pod spodem mamy taka luke ok 10 cm wysokosci i czasami mam stracha, ze futrzak za bardzo sie wychyla i zleci. Trzeba bedzie cos z tym zrobic. Ale to latem, bo teraz dlugo na balkonie nie siedzi. Szybko jej futro marznie :P A duzy wasz Stefus juz?? Podeslij jakies fotki. Najlepiej ujecia jak Jasiek sie czai na kota, bo takie najfajniejsze :D A nasza kicia w nocy probuje wchodzic na parapet (ktory jest nad naszymi glowami, taka mamy ustawione lozko). I cwaniara tak sie skrada, zeby jej nie uslyszec i sie czai :P Chodzi po poduszce za nami, zaglada do nas, wacha. Ale ja sie zawsze budze. Ale fajnie to wyglada ;) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
No i zwolnienia ciag dalszy. Tym razem mam do ponidzialku. Pani doktor przepisala mi antybiotyk i jakies inne cuda. I 50 zl zostalo w aptece :O Dlaczego chorowanie jest takie drogie????? :O Przychodnia bardzo fajna. Mala, czysta, mile panie w rejestracji. Dziwie sie, ze sie nie smialy z mojego glosu :P Bo ja sama czasami sie smieje, hehe. A teraz jem sobie milky way\'a, bo mi sie zachcialo :P Ide wpuszcze kota, bo siedzi na balkonie. I tak mu chyb dupke zmrozilo, ze miaukanie slychac przez zamkniete drzwi, haha. Edytkus -- straszenie lekarza nie bylo potrzebne, ale dzieki za oferte ;) Tadonia -- mi tez sie tak ciagnie chorobsko od poczatku miesiaca :O Nie zdarzylam sie zaszczepic :O A syna ganiaj pilnuj, bo wiedomo jakie jest dziecko. Obrazi sie, ale potem bedzie wdzieczny jak wyzdrowieje (chociaz sie nie przyzna:P) Asiatrzy -- musze jakos ta inwenture tak obmyslec, zeby isc tam na minimalna niezbednosc. Efciak -- teraz robimy inwenture, bo przyjelismy nowego pracownika i trzeba. To bedzie taka inwentura systemowa z pelna makulatura. Wtedy bylo tylko takie fizyczne liczenie. Ruminka -- wycaluj swojego Maciejka :) W ogole dzieki za wszystkie zdrowkowe zyczenia :) Przydadza sie! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Czesc :) Ja dzis siedze w domu. Ide zaraz do lekarza. Mam nadzieje, ze da mi zwolnienie chociaz na 2 dni. Ale w piatek i tak musze byc w pracy, bo inwentura. Strasznie mnie boli glowa (jak szybciej pokrece glowa to albo mnie boli jakby mi ktos od srodka wiercil, albo kreci mi sie w glowie, albo i to i to:O) i okropnie kaszle. Do tego mam chrypke i mowie dziwnymi glosami (MK sie smieje :P). Mam dosc chorowania. Moze pozniej wpadne na dluzej. A tymczasem milego dzionka :) Sorki, ze tylko o sobie, ale nic nie czytalam :O -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Czesc :) Ja znowu chora :O Caly wekend przelezalam w lozku. W piatek poleglam juz przed 20 :O A dzis bylam na glosowaniu. Mam nadzieje, ze cos sie zmieni w tym kraju. A jutro do pracy, brzydko mowiac: fuck :O Zaleglosci juz mam takie, ze wole nie mowic :O Nie wiem czy i kiedy sie wygrzebie. Pozdrawiam. -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Ech, jaka ja jestem wykonczona :O Wsawanie o 5.40 jest straszne. Dzis jak zadzwonil budzik mialam wrazenie jakbym sie obudzila w srodku nocy. W autobusie drzemalam, bo nieprzytomna bylam :O I tak codziennie :O Jak sie nie wykoncze to cud bedzie Pozdrawiam was bardzo. Nie wiem kiedy wpadne na dluzej, bo uzbieralo mi sie juz 5 stron zaleglosci. Jutro w pracy sprobuje zastsowac strategie drukowania ;) Moze chociaz z czytaniem bede na biezaco. Bo tak to nawet nie iem co sie u was dzieje :( Buzka Kwiatki :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Dziewczyny (i Chlopaki), ja po prostu nie mam juz sily. Jestem wypluta, wyżęta i wymemłana. Psychiczne, fizycznie, mentalnie i nie wiem jak jeszcze. Nie dostane podwyzki. Po ilus decyzjach na \'tak\', dzis uslyszalam definitywne \'nie\' :O Nawet nie jestem zla. Jest mi po prostu tak przykro, ze brak mi slow! Jak ja mam normalnie pracowac? Jak mam dawac z siebie wszystko za tak marne pieniadze? Mi nawet do przyslowiowego pierwszego nie wystarcza. Nie wiem co robic :( Nie wiem. Nie chce brac od rodzicow, nie chce pozyczac (jeszcze jednych dlugow nie oddalam). Jestem bezsilna :( -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Jeju, jaka ja jestem zmeczona :O Najchetniej poszlabym juz spac. Na sama mysl, ze jutro mam isc do tej pracy odechciewa mi sie czegokolwiek :O Ruminka -- w ogole dzieki za sniezek :) Polaskocz Wicherka ;) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Ah! i jeszcze cos. Tak mi sie ostatnio skojarzylo. Milosniczki herbaty - ja mam piosenke pt \"krotka instrukcja parzenia herbaty\" hihi ;) Jakbyscie chcialy sobie poszukac to zespol nazywa sie Ptaky. Jakby ktoś chciał to prześlę na maila ;) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Ah, jeszcze zapomnialam sie pochwalic udanym zakupem ubraniowym. Kupilam sobie kurteczke. Jestem z niej bardzo zadowolona :D Jest oliwkowa, pasuje i na elegancko i na sportowo. I najwaziejsze byla bardzo tania! Tylko 50 zl!! A najsmieszniejsze jest to jaka firma ja wyprodukowala... Firma nazywa sie 4everblue. W sam raz dla mnie, hihi ;) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
forever blue odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Koteczek sie \'kłębkuje\' na lozku :) Caly ranek szalala, wiec czas odpoczac :P Ruminka -- za mna tez chodzi jakies ciasto :) Moze sie skusze na Quentinowa szarlotke. Tylko jest jedno ale... ja nie umiem gniesc ciasta :O Za cholere mi to nie wychodzi :O:O No ale kiedys trzeba sie nauczyc ;) Chociaz ostatnio kupilam (uwaga zapozyczenie) pychajace ciastka owsiane na wage. I tak mi sie marzy, ze zrobic owsianki. Tylko nie mam piekarnika :O A w prodizu to bym sie chyba na smierc zarobila :O Wiec musza poczekac. Kurcze, zupelnie nie zdawalam sobie sprawy, ze wasz domek to juz na takim etapie zaawansowania!!! Ale klawo :D A my, tj. MK bedzie zamawial mebelki do kuchni jutro. Jest juz robiony projekt, przerobiony ciutke pod nas, za sensowne pieniadze (co nie znaczy, ze male :O ale doszlismy do wniosku, ze taniej nie znajdziemy. Na pewno nie w ikei! bo tam nie przerobia pod nasze wymiary, a i wcale nie jest tanio, a i do jakosci mozna by sie przyczepic :O ) Tylko plytki, ktore sobie upatrzylismy nie wypala :( Bo beda za ciemnie. Ale ja mam juz wizje w glowie ;) Musze tylko znalezc gdzies takie i przekonam do nich MK, gdyby mu nie podpasowaly ;) Nimfa -- Bobasekm -- znowu \'pychajace\'. sorki, ale uwielbiam to slowo w Twoim wydaniu :D:D I kuruj sie Slonce! Mamba -- uff, jak dobrze, ze z maluszkiem ok :D Ale rodzice musieli sie porzadnie wystraszyc!! :( Wszystkiego dobrego dla nich. A jak Twoje rozrabiaki? :) I co u Papuzki?? Emmi -- uu, roslinki :D Zawsze to przyjemniej patrzec za okno :) A jak je opruszy sniezek, to bedzie miodzio :D A co do miejsca na choinke.. o ile dobrze kojarze, to Ty masz ja w donicy, tak? Kurcze, znowu cos ci \"fachowcy\" spieprzyli?? wiesz, tego juz sie za duzo nazbieralo. Zbieraj dokumantacje, wszelkie ekspertyzy fachowcow, zeby nie bylo, ze wyssalas to sobie z palca! Gargamelka -- no nareszcie jestes!! Tak dawno Cie nie bylo!:( Co do porblemow z kompem, to kupiliscie przypadkiem windowsa vista?? Bo jesli tak to dokladnie sie dowiedzczie jaki sprzet do niego jest \'odpowiedni\', bo nie ze wszystkim jest kompatybilny. Niestety :O Wybacz, ze nie pisze konkretnie o co chodzi, ale nie pamietam. Gdzies mi sie to przez chwilke obilo o uszy i nie skupilam sie za bardzo na tym. Ech, to nasza Natka, jakie ona cudaczne pozy przyjmuje :D:D chyba trzeba bedzie odswiezyc kolekcje zdjec kociaka ;) Ankara -- ciepelka dla was, abyscie zdazyli z praca!! :) Axxk -- o, jest przepis :D Napewno przy okazji skorzystam :D A jeszcze tak gwoli scislosci, gotowane mleko skondensowane, to nie karmel, tylko kajmak :) To tak informacyjnie. Ale fajoski ten Twoj \'prosiaczek\' :D Nie mialam za duzo kontaktu ze swinkami, ale cos mi sie kojarzy, ze wydaja takie fjne popiskujaco-chrumkajace dziweki ;) No, to skonczylam czytac. Teraz co u mnie. W pracy wiadomo: :O Czuje sie przemeczona, wykonczona, \'obolala\' psychicznie. Ale od jutra ma byc technik. Tylko bede go musiala przeszklic z systemu, bo nic mu nie pokazali od tej strony. W wtorek bedziemy robic inwenture, bedzie mnostwo pracy :O i Zapewne bede musiala zostac po godzinach. Ale teraz sie wycwanilam, sciagnelam sobie firmowy regulamin o nadgodzinach i chce miec to na pismie, zeby mi za to zaplacili. Dosc panszczyzny! MK wrocil w piatek wieczorem. Bardzo milo mnie zaskoczyl, bo dostalam od niego 3 rozyczki :D:D:D W sobote oczywiscie znowu pojechal do pracy i wroil wieczorek. Wiec posprzatalam sobie mieszkanko, umylam szybciutko okna, itp. Ale ta praca MK w koncu ma odzwierciedlenie w pensji!!! Mieli ostatnio w firmie kontrole NIKu i NIK zaopiniowal, ze nieprawni firma oddaje przepracowane nadgodziny w wolnych dniach (bo tak dotad robili:O)!! Wiec wszystkie nadgodziny MK bedzie mial platne:D Co praktycznie wraz z dodatkami i premia przeklada sie na druga pensje :D:D Zeby jeszcze moja sytuacja finansowa sie poprawila, to bym byla szczesliwa... wiecej \'newsow\' mi do glowy nie przychodzi. Ale jak cos napisze nastepnym razem. Wiec milego niedzielnego popoludnia zycze :) Przepraszma, ze nie do wszystkich, ale czas sie zabrac za obiadek. Wiec juz tyko pozdrawiam serdecznie cala topikowa gromadke