forever blue

Brahypelma -- jak ja bym mogla o was zapomniec? :)

Kurcze, co sie ze mna dzieje?? Nie moge sobie miejsca znalezc :O Jak ja za nim tesknie!!!!

Tak sie pakuje, ze jeszcze nawet nie zaczelam. W pokoju balagan, a mi nic sie nie chce :O A MK gdzies tam jedzie na wschod. Zmierzaja wlasnie do Lwowa. Kto mnie pogoni?

Zjadlam i juz odpisuje. Nimfa -- ja wyjezdzam jutro. Nie wiem jeszcze, o ktorej godzinie, to zal;ezy jak wyrobie sie z pakowaniem. A jade do domu. Sumujac moje dni spedzone w domu przez cale wakacje to nawet tygodnia nie ma. Wiec czas najwyzszy pojawic sie na dluzej :) A Monnalidka ma racje. Ten miesiac bez M dobrze Ci zrobi. Szybciej zapomnisz. Jola -- kuruj sie Sloneczko, kuruj! Nie TPM Cie wygrzeje, hihi ;) A @ owszem :) Zaraz odp. Monnalidka -- :) Brahypelma -- cholera, nawet nie wiem dokladnie gdzie MK przekraczal granice :O Co ze mnie za dziewczyna??? Jechal do Przemysla, wiec podejrzewam, ze w medyce. Ale dokladnie nie wiem :( Musze sie pakowac. ALe tak mi sie NIE CHCE :O

KOOOOOOONIEEEEEEEC :D:D Dostalam w prezencie 2 plyty dvd, hahaha. Nawet nie wiem co to za fimy

Ale mi narobilyscie smaka na kopytka. Chyba namowie mame na kopytka. Nawet zaoferuje sie do robienia ;) Wstyd sie przyznac, ale nigdy sama nie robilam. W ogole ja za duzo z gotowania nie umiem

Borutka -- nam kiedys przyszedl rachunek za telefon 0.00. A najsmieszniejsze jest to, ze to trzeba bylo \"zaplacic\" A\'propos przepisow to ja bardzo czesto korzystam ze strony Czarna Oliwka na o2. Tylko, ze tak naprawde to ja sie dopiero ucze gotowac:P

No i gratulacje :)

Monnalidka -- to masz wszelkie info http://f.kafeteria.pl/preferencje.php?id_f=4

Dzwonilam przed chwila do MK. Niedlugo przekroczy granice, wiec to byl ostatni telefon :( Zostana tylko smsy. Pewnie raz dziennie. I tak przez 2 tyg. Bede ryczec

Ale wyczytalam stopke, hahaha. Czytajcie. Ja sie troche posmialam :) siedzę na słupku na lewym półdupku, a prawy półdupek wystaje za słupek, hop siup! zmiana dup Siedzę na słupku na prawym półdupku, a lewy półdupek wystaje za słupek, hop siup! zmiana dup

Jola -- ojoj! niedobrze. teraz kurcze po kolei bedzie, ze przeziebiony ten i tamten.. :( Zawsze jak bylam chora czy przeziebiona MK robil mi cytryne z miodem. Od reki nie wyleczy ale bosko rozgrzewa (to najlepiej przed snem juz w lozku pic). Wez pol cytryny, obierz, wycisnij sok, reszte wrzuc do kubka czy szklanki, zalej goraca woda, dodaj miodu (ile chcesz) i wypij gorace. I najlepeij do wyrka, zeby sie wygrzac.

Hej:) No to u mnie dzis odmiana - swieci slonko. Zauwazylam, ze ostatnio co drugi dzien:P Rowniutko przeplata sie z deszczem. Z Boryskiem spalo mi sie ok. Zauwazylam, ze Borys cala noc byl mietolony (tzn przytulany). Zyje jeszcze :P Ale nie grzal mnie tak jak MK - MK to prawdziwy zywy piecyk:) MK jeszcze w Polsce. Ma sie odezwac przed przekroczeniem granicy. Bu:( Bobasekm -- owocnego gotowania na wsi ;) Wyjezdzam jak sie wyrobie. Tzn mam nadziej, ze jutro o 8. Jak nie to o 16. Musze sie spakowac, a z tym roznie bywa :P Efciak -- o widzisz! na to nie wpadalam - Borys, zakonserwowany przytulasek. Chyba zabiore go do domu ;) O ile mi sie zmiesci do plecaka :P To Twoj synus to juz duzy chlopak - wlasny pokoj, to jakis \'awans\' ;) Tylko mamusia cierpi. Ale nie lam sie mamusiu, dziciatko napewno da znac jak bedzie Cie potrzebowac ;) Borutka -- brak slow na ta kobiete! po prostu brak slow. Mi by bylo nawet wstyd dziecko z takim \'wyposazeniem\' wysylac :O Wiesz zauwazylam, ze faceci kupujac dziecku zabawki kompletnie nie biora pod uwage czy ta zabawka jest bezpieczna. A potem trzeba sie matrwic i pilnowac zeby sobie krzywdy nie porobily :O Jola -- my mamy jakos opracowany system spania, ze wysypaimy sie. Spimy \'na lyzeczki\'. Zawsze tak jest, ze jak ktores z nas sie przekreca to machinalnie przekreca sie i drugie (no czasami MK mi mowil, ze lekko szturchal mnie tyleczkiem i wtedy sie przekrecalam:P:P). Bo majac tylko jeden tapczan trzeba sobie radzic. Chociaz teraz w wakacje mamy pokoj 2-osobowy i 2 tapczanki, wiec mielismy je zsuniete. A to juz bylo bardzo duze lozko, nawet za duze :P wiec jak ostatnio je rozsunelismy, to spalo nas sie niesamowicie dobrze :D (a balam sie troche, ze bedziemy niewyspani) Ebella -- coz wiem na temat zaczynajacych sie chorob :O Z kim ostatnio nie rozmawiam na gg, to wszyscy mowia, ze jakies przseziebienie ich zlapalo. A najgorsze jest to, ze i ja zaczynam smarkac :O Ale taki czas, teraz zaczna sie wszelkie przeziebienia. Tatar -- Chyba dzis bede minuty odliczac do konca praktyki. Konca-konca :D Nareszcie :O Zmeczyla mnie ta praktyka. Okropnie :O Mam nadzieje, ze w domu odpoczne.

Dobranoc Laseczki! Fajnie, ze jestescie :) Emmi -- jak MK nie bylo ja zazwyczaj spalam Z Borysem. Nawet czasami MK mi go dawal do pokoju (jak mielismy etap spania oddzielnie) zeby mnie pilnowal :P (taki maly futrzasty szpieg, hehehe) Bedzie mi was brakowac podczas mojej nieobecnosci. Niedlugo tu jestem, ale bardzo sie do was przywiazalam :)

Tatar -- oj przykro mi, ze tak sie stalo. Troche niefajne podejscie rodzicow, ze bardziej przejmuja sie tym co powiedza ludzie, a nie Twoimi odczuciami, ale tak juz czasami bywa. Moja mama tez mi czasem prawi \"madrosci\" na temat facetow, ja wtedy tylko poblazliwie glowa kiwam. Moze sprobuj z nimi pogadac jeszcze raz. Poweidz jak to wyglada z Twojej strony, ze chyba jestes na tyle dorosla i madra zeby decydowac o sobie. Ulozy sie, zobaczysz :)

O, widze nowa buzia :) Monnalidka -- witaj, witaj Skoro czytasz pare dni to wiesz jak tu jest. A skoro sie podoba to ja nie widze zadnych przeciwskazan zebys zostala :) Od razu prosba - czy moglabys zaczernic nick? To taka mala przezornosc po niemilych doswiadczeniach. Lacze sie w bolu z wyjechanym facetem. Ja bylam prawie \'twardka\' w nieplakaniu :P Emmi -- ech, piekna opowiastka o zapalkach. A dlaczego ja wybede? No coz, nadciaga wrzesien. Mam 1 poprawke, nie wiem jeszcze kiedy i zadnych innych \'planow\' na ten mc. Troche nie pasuje mi siedzenie tutaj samej jak MK nie bedzie. Poza tym to zbyteczne wydawanie pieniedzy. Wiec jade do domku. A i moze dalej do rodzinki. Tatar -- a czy rozsadek mozna gdzies kupic? :P Bo mi chyba czasami brakuje :P Bobasekm -- Ty sie nie patrz, ze my costam tylko juz zmykaj odpoczywac!! Jak zmeczona to sio! :P Ja sobie chyba \"Przyjaciol\" poogladam. Musze cos smiesznego, bo Borys caly mokry bedzie (Borys to misiek, ktorego mietole odkad MK poszedl). Ide jaka kolacje zjem. Pozdrawiam was wszystkie Borutka Nimfa Jola Brahypelma Efciak Tadonia Ebella Do koga ja sie dzis przytule w nocy??? Buuu

Pojechal

To moze ja dowcip Mały Yeti mówi do dużego Yeti: - Tato, a gdzie są ludzie - Ludzie się skończyły, jedz dżem

Opowiedzcie jakis kawal albo cos. Bo ja smutna laze, a MK mi mowi, ze mam sie nie smutac, bo mnie zapamieta taka na 2 tyg :P Ale z czego ja mam sie cieszyc? Ze nie zobacze go 2 tyg?? Ciekawe jak wyglad dziecko smiejace sie jak stary lubieznik? hihi :P

Zrozpaczona -- hmm, ciezka sprawa. Nie jest codziennoscia, ze to facet nie ma ochoty na seks. Nie wiem co Ci poradzic, skoro rozmowy nie daja efektu. Moze psycholog? seksuolog?? Moze najpierw sama rozeznaj sie w temacie, a potem podsun pomysl chlopakowi. Nimfa -- czy ja gdziekolwiek napisalam, ze Cie nie lubie????? Jesli tak to mi zacytuj, bo jakos nie przypominam sobie, zebym napisala cos takiego... To, ze zganilam Twoje dziecinne zachowanie nie oznacza, ze Cie nie lubie. Ja tez nie raz potrzebaowalam jakiegokolwiek cieplego slowa, ale nie obrazalam sie jak go nie bylo. Po wpisie trudno czasami wyczuc kiedy jest \'zwykly\' dolek, a kiedy juz cos \'powazniejszego\'. A teraz zadziwie Cie - lubie Cie.

Przeszkadzanie napewno byloby mile gdyby nie @. Tak sie akurat zlolzylo :O Chociaz teraz i tak MK wyszedl. Na uczelnie i dokupic pare pierdolek. Moze wyjde wczesniej zeby zakonserwowac pare przytulasow?

Brahypelma -- zaufanie to podstawa w zwiazku. Ja nadal mam nie \'rozwiazana\' sprawe z byla MK. Do proponowanego przeze mnie spotkania nie doszlo. MK stwierdzil, ze we wrzesniu. Coz, wolalabym miec to teraz z glowy, no ale niech bedzie. Poczekam. Ale niech nie mysli, ze odpuszcze :P Musze sie prazekonac na wlasne oczy jak to ona "nic do niego nie ma" Jola -- teraz to ja bym tylko przeszkadzala. Pewnie nie raz sie pakowalas i wiesz jak to wyglada :P

Jola -- no to przepraszam za pochopna ocene. Mi tak jakos skojarzylo sie, bo siostra mojej bratowej to jakis czas temu zabraniala (!) coreczce kontaktu z babcia (jej mama). Wiesz z rodzina to nigdy nie wiadomo. Mawia sie, ze z rodzina to tylko dobrze na zdjeciach :P Nigdy nie wiadomo co komu i kiedy do glowy strzeli ;) Sciskam cie mocno!!

Ebella -- u Ciebie tez amba pozera? hehe

Bobasku -- tylko dla Ciebie