forever blue

Jola -- no to masz odpowiedz na ewentualne pytanie kto kogo krotko trzyma. Dziwna ta kobieta, ze ogranicza kontakt z dziecmi rodzinie meza. Bo co? Gorsi??? :O:O

Jola -- nie ma sie co prejmowac. Za pare lat sami dojda do tego, ze robia krzywde wlasnym dzieciom. Dzwine to ich podejscie, wszystko sami :O A chociaz dziadkowie moga dzieci dotknac?

Jola -- Nie smuc sie Robaczku! Nie ma co sie denerwowac czyims glupim zachowaniem. Nie warto!! Ja jakis czas temu wypielam sie tak na znajomych. A raczej \"znajomych\". Zawsze jakis sms na urodziny, swieta. Malo kto sie odwdzieczal, wiec teraz ja robie tak, ze jak ktos mi - to ja jemu. Co sie bede wyrywac :O A na pocieszenie mam dowcip: Siedzą dwie samotne dziewczyny w barze, ogólnie jest Ok, ale chłopa by się zdało. - Znasz jakiś facetów? - Pewnie - To dzwonimy do 32-óch - A po co nam tylu? - Po pierwsze: połowa nie przyjdzie - Ale, po co nam 16-tu? - Po drugie: połowa się napije. - Ośmiu to też dużo. - Po trzecie: połowa jak zwykle nie będzie mogła. - A czterech? - A co, nie chcesz dwa razy...??

Bobasekm -- nie watpie, ze bardzo przykro Ci bylo :( Kazdemu by bylo. Marne pocieszenie - ale my pamietalysmy :) A za te smutki to Ci zaraz (_|_) spiore i dopiero bedziesz miala powod! :P

Oj, Jola, to nie tak. Ja chce Ci tylko ulatwic ;) Jak teraz pocwiczysz to potem bedzie latwiej :] Jak Ci to poprawi humorek to moge pocwiczyc z Toba. Wdech.. wydech.. wdech.. wydech..

Jola -- jaaaaa? No wiesz. Coz to za insynuacje? :P Efciak -- niech sie uczy dziewczyna. Przyda jej sie ;)

Ups! To niechcacy Jola -- wdech, wydech, wdech, wydech... Wszystko bedzie dobrze

Wyczytane gdzies na kafe: \"Są ludzie których potrzebuję. Są ludzie których kocham. I są ludzie tak jak Ty, których się potrzebuje bo się ich tak bardzo kocha...\"

Okropna :P Ale niestety jestem zmuszona nie posluchac sie :P

No wlasnie i tu jest problem... Ja w domu neta nie mam. Wiec za czesto nie zajrze. Moze jak jakiejs kafejki dopadne. Ech :(

Jola -- no to UFFFF! Ulzylo mi. Bo jak znikne na 2 tyg to by mi sie uzbieralo nieobecnosci. Jeszcze bym nie zdala i co wtedy by bylo? Ale mi narobilas smaka na sledzika. Niedobra! Skad ja go teraz wytrzasne??? :P

Hejka! Widze dzisiaj Panie od rana sie pojawaija. Pewnie boja sie restrykcji Joli w zwiazku z lista obecnosci :P (taka nasza mala lista wildsteina:P) Borutka -- och jaka cudna niespodzianka!!! Super, ze maz Cie tak fajnie zaskoczyl. Ech, ja sie powoli zastanawiam co stworzyc na nasza pierwsz rocznice. To juz za miesiac, a pomyslow BRAK :O Bobasekm -- no ja problemow z kafe ostatnio nie mialam. Punto -- od obecnego ministra to sie mozna wszystkiego spodziewac :O Wiec nie zazdroszcze stresu :( Jola -- masz racje z wymiana nauczycieli. Ale nikt nie stworzyl jeszcze egzaminu z checi do nauczania. Bo zgadzam sie, ze niektorzy po prostu nie powinni uczyc. I tu nasuwa sie pytanie dlaczego mimo to robia to, skoro nawet tego nie lubia?:O Dzis mam do robienia takie glupie rzeczy, ze az mi sie nie chce. W ogole nie chce mi sie tu siedziec :O Dobrze, ze 2 dni zostaly. No 3 - dzisejszy tez jeszcze licze :O To do milego :)

To dobranoc :) Niech wam sie przysnia pyzate aniolki :)

Ja chyba tez juz ide. Pod prysznic, bo mi jakos zimno, wiec trzeba sie rozgrzac. MK siedzi u kolegi :O Poweim mu, ze mam nadzieje, ze jutrzejszy wieczor spedzimy razem. Wyjezdza w srode o 17 :(

No to za kolejne 250 Kolezanko Sympatyczna :)

Tzn, instrukcja by byla taka ogolna. Bez zadnych chasel czy cos. Wiadomo - nieproszonym gosciom mowimy zdecydowane NIE

A tak w ogole to gratuluje cwierciwecza x 10 topiku (strona 250 - taki maly jubileusz:))

Jak nie zapomne to jutro rzuce okiem co i jak tak sie robi. A zapewne z nudow :O w koncu mi sie przypomni

Dziki zachod? Hmm, gorzej z mafia chyba Cos czuje, ze jutro bede znowu miec analny stosunel do pracy :P

Chinski to jeszcze latwizna :P

No ja z rosyjskiego tez mature zdawalam. W sumie mam sie czym pochwalic, bo 5 to juz cos :) Szkoda, ze nie przykladalam sie do slowek. Gdyby nie te braki to mozna by pogadac po rosyjsku ;)

Chyba na wp mozna zkladac takie tymczasowe czaty. Mozna by sie rozeznac i umowic sie na czacik ;)

A w ogole, Bobasekm -- jak ja Ci zazdroszcze tego rosyjskiego. Ja tyle lat sie uczylam, ale kiepsko jest :( Z gramatyka bym sobie poradzila, ale slowka - klapa :O

Mi wsio rawno :] Moge tu i tu :)

No ja w Olku bylam pare razy. I tak srednio przypadl mi do gustu :P Ale co ja moglam zobaczyc jak za kazdym razem przyjezdzalam na impreze :P