Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

forever blue

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez forever blue

  1. Czesc Laseczki :) Formu to nie wszystko :P Wiadomo, milo poczytac, pokonwersowac, ale ile mozna przed kompem?? :P Tak wiec prosze nie krzyczec, my jestesmy grzeczne :P Lece sie ubierac PAA
  2. Grochowa gotowa :D Ale poczekam z jedzeniem na MK, bo za niedlugo bedzie. Co to za jedzenie samemu??? Wole juz \'poglodowac\' chwilke i zjesc z nim. U was tez tak duszno???? U mnie slonce sie schowalo, ale jest okropnie duszno :O Mam nadzieje, ze to na deszcz, bo tak dlugo nie da sie wytrzymac :O
  3. Witam Babeczki, to znowu ja:P Gotuje grochowe. Jesli ktos chce przepis to prosze: troche stad: http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=1290 i troche stad: http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=8100. Musze wam powiedziec, ze to nie pierwsza zupka jaka robie z Oliwki i przepisy sa super :) Lece do kuchni
  4. Teraz troche posciemniam i zaraz lece do domku. A MK dzis ma 6cio godzinny przeglad, co oznacza, ze raz na pol godz musza sprawdzic jakas pierdolke. No to chlopaki griluja sobie :] Komu dobrze :P
  5. Moze slownictwo troche drastyczne, lae jak dla mnie aki.. rozczulajacy :P Facet budzi się w południe na potwornym kacu. Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej treści: \"Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń. Zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona\". Facet pyta syna: • Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy z kwiatami albo pierścionkiem? Syn na to: • Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka chcąc cie rozebrac ściągała ci spodnie, powiedziałeś: \"Spadaj dziwko, jestem żonaty!\".
  6. To moze jeszcze jeden: Do mężczyzny leżącego na trawniku podchodzi policjant i pyta: - Obywatelu, co to jest? Hotel? - A przepraszam, co to jest? Informacja turystyczna?
  7. Borutka -- zlosliwaosc rzeczy martwych :P A opalenizny zazdrosze! Bo ja sie bardzo powoli opalam. Ale i tak jestem super oplaona np w porownianiu do zeszlego roku. A w tym opalenizna mi sie non stop uskutecznia ;) Dbam o to minimalistycznym strojem :P (ale bez przesady, pracuje w miejscu publicznym przeciez :P) Jola -- prosze mi tu natychmiast wracac!!!! Bez fochow i smutkow! Bo kto pomoze na zly humor jak nie my???? :P Opowiem dowcip, moze troszke pomoze: Maz widzac zone czyszczaca patelnie \'nieodpowiednim\' narzedziem, zwraca sie do niej: - Dlaczego drapisze nozem po teflonie?!?!?!?! - Sam jestes poteflon - zona na to Glupi, wiem, ale mnie rozsmieszyl :P
  8. Wlasnie robie sobie przerwe sniadaniowa. Jola -- gratuluje miesiecznicy!!!!! W sumie ja z MK tez mozemy cos takiego obchodzic, bo teraz (czyt: w wakacje) mieszkamy razem :P Ale w roku akademickim bedzie juz oddzielnie. Ciekawe czy bedzie mi brako wspolnego mieszkania? (podejrzewam, ze tak) Wiesz, Ty nie powinnas czekac az jeszcze raz Cie wqur** tylko juz teraz isc do tego dyrektora i przedstawic mu sprawe. Bo brak slow na tego buca Nimfa -- ja mam dla Ciebie maly pomysl co do pracy. Masz moze jakies TU w poblizu? (TU: towarzystwo ubezpieczeniowe). Jak masz to podzwon lub pochodz i popytaj czy nie potrzebuja kogos na umowe-zlecenie do wpisywania polis czy czegos innego. Bo tu gdzie mam praktyke (TU wlasnie) maja takie tyly z wpisywaniem polis, ze non stop maja kogos na umowe-zlecenie. Efciak -- male szkraby lubia zamieszanie wokol siebie ;) Gorzej z rodzicami, ktorzy szukaja raczej spokoju i odpoczynku. Ale czegoz sie nie robi dla swojego Skarbu, nieprawdaz??? :) A z tymi chrzcinami, to jesli nie maie mozliwosci zorganizowania \'imprezki\' dla wszystkich to wydaje mi, ze sami chrzestni to nie bedzie problem. A tak a\'propos malych dzieciaczkow, to MK mowi, ze mam zboczenie, bo ogladam sie za kazdym maluszkiem na ulicy, hihi :P:P Ja mu na to: jakie zboczenie? przeciez one sa takie kochane ;) Az sie boje pomyslec co to moze oznaczac :P I jeszce bardziej sie boje pomyslec co MK mysli, ze ja mysle :P:P Braypelma -- pozdrowienia dla Emilki :) Bobasekm -- nie mart sie, nie tylko Ty masz troche zalatwiania. Ja np wniosek na paszport to juz ze 2 mce wysylam :O (no, zeszlego roku nie licze:P) A do rannego wstawaia mozna sie przyzwyczaic ;) (nie to zebym to lubila:P) NO to napisalam, czas zjesc kanapke :) Do popisania
  9. Czesc :) Jem i sie zbieram do pracy. Jakos tam pochmurnawo w Gd. I tylko 21 st.C. Pewnie potem sie rozkreci, bo dzis ma byc nawe 30 :O I poobno maja byc burze. Tylko inna prognoza nie pokazuje takich rzeczy. Przy okazji polecam swietna prognoze pogody: http://meteo.icm.edu.pl/ To milego dzionka
  10. No to my wrocilismy. Rodzinka MK odwiedzona, obiadek zjedzony, kotek wymiziany (ale linieje!). W drodze do domku zakupy i teraz czekam az MK wroci (pojechal odprowadzic autko). Pewnie zaraz kolacja i sie pobyczymy.
  11. Jola -- przepraszam za ten krupnik!!!! Zbieralam sie zbieralam i nic z tego nie wyszlo Jeszcze raz najmocniej przepraszam :(
  12. Czesc Kobitki!!! :) Serniczek wysedl super :D Troszke zbyt waniliowy, ale to taki kombinowany z serkow humoryzowanych (sie znaczy homogenizowanych:P). Bo niestety w warunkach akademickich nie mam czym i jak zemlec \'prawdziwego\' sera. Ale wyszedl dobry. Tak wiec smialo moge was zaprosic na ciacho ;) (tylko spieszcie sie, bo jakos szybko go ubywa;)) Brahypelma -- nie taka u nas znowu sielanka, bo wczoraj mieslismy spiecie. Bylo troche ciszy i fochania na siebie, ale niedlugo na szczescie. Byloby krocej, bo moglam to zalagodzic, ale stwierdzilam, ze ja zawsze pierwsza reki wyciagac nie bede. Wiec czekalam az MK to uczyni. Glupie??? Moze. Ale ja mam czasami dosc bycia rozjemca. Niech on tez czasem wykaze \'inicjatywe\'. Widze, ze wczoraj wszystkie grilowalyscie :) Nam pachnialo przez okno pieczona kielbaska. Oczywiscie zglodnielismy, wiec ugotowalismy sobie kielbaske. To nie to co grilowana, ale tez byla pyszna :D Wybieramy sie dzis na obiadzik do siostry MK. Dawno ich nie widzialam, jakies 2.5 mca. Ale odkad sie przeprowadzili to juz nie mamy do nich \"rzut beretem\". Ciekawe jak ich kot. Maja takakiego fajnego kota, szalone to to :P Mam tylko nadzieje, ze da sie pomiziac. Bo jak nie to umre z rozpaczy :P Milej niedzieli wam zycze Babeczki ;) Wypoczywajcie i zbierajcie sily na nowy tydzien ;)
  13. Czesc Dziewczynki :) Alez upal :O Ale w nocy jakos porzadnie popadalo (co z tego jak juz itak nie ma sladu:P) Mogloby popadac, przynajm,niej by bylo czym oddychac. Bylismy z MK na zakupach. Chyba pisalam, ze MK dostal \'liste\' z pracy z rzeczami, ktore musi sobie kupic i dostal na to pieniazki (nawet niezle, bo 2000. Zeby jeszcze pensje taka mial to bylby happy :O). No to poszlismy. I poszlo prawie 1300 zl :O Ale zakupy super. Mozna bylo sie dogadac w sklepie, tak wiec na fakturze widnieje jedno, a w rzeczywistosci jest drugie :) Zrobilam sernik na zimno (oczywiscie przy pomocy MK;)). Teraz sie chlodzi w lodowce zeby mu owocki poukladac i zalac galaretka. Mam nadzieje, ze wyjdzie, bo nie robilam jeszcze czegos takiego. Witam nowa buzke -- Julio, milo, ze zajrzalas. Pisz o sobie, tu zaden post nie zostaje pominiety. MK lula sobie. Byl z kolegami na imprezie w Sopocie i wrocili ok 4. Przed 9 go obudzilam (ale chyba nie ma mi za zle, bo sposob budzenia calkiem przyjemny;)). Ale niedospany jest wiec teraz kima. Zaraz bedziemy robic obiad (mam nadzieje, bo glodna jestem). Dzis kalafiorek z fasolka szparagowa i pomidorki w smietanie :D Kocham takie jedzonko. Musze sobie przykrocic troche z jedzeniem. Bo moj organizm sie buntuje na takie ilosci co ja pochlaniam :P Wieczoram to mam brzuszek jak bombka :O, jak 4 miesiac ciazy:P Dlatego trzeba sobie przykrocic, zeby nie czuc sie tak ociezale :O Dobra zmykam mieszac galaretke. PA Kochane Robaczki
  14. Mielismy jechac do Sopotu na imprezke. Ale ja znowu odpadlam :O Jestem taka zmeczona, ze zaraz ide spac. Albo poczytam jeszcze, bo ksiazeczka steskniona czeka, a ostatnio nie mam dla niej czasu. A jeszce duuuuz ostron mi zostalo :P Jutro idziemy na zakupy. MK dostaje pieniazki z pracy na kupno niezbednych rzeczy do pracy. I mozna wykombinowac, ze za kwote jaka ma na to przeznaczona kupic wiecej rzeczy (zeby tylko na fakturze sie zgadzalo, a to jest kwestia do dogadania sie w sklepach. ale generalnie nie ma problemu). No to MK kupi mi butki na wyprawe w gory (no, nie tylko w gory) i plecak. Fajnie :) Emmi -- jak przeczytalam Twoj pierwszy post to sie wystraszylam, ze sie pogniewalas na mnie. Ale kolejny juz mi poprail humorek :) I dziekuje za wykasowanie postow. Jako zalozycielka masz wylacznosc do takich czystek. I bardzo dobrze, bo masz Dziewczyno glowe na karku i umiesz podejmowac dobre decyzje ;) Wypoczywaj!! A dla wszystkich kochanych duszyczek na tym topiku Pa :)
  15. Bosh, jak mi sie czas dluzy :O Spaaaaac
  16. Laseczki, a gdzie Wy sie podziewacie???? Ja wlasnie wsuwam sobie ciacho. Jedna pani odchodzi i przyniosla mala wyzerke [dobrze, ze szybko poszlam, bo juz nic prawie nie ma :P] Mniam
  17. Jola -- nie wiem dokladnie, ale tak ze 50-60 napewno. A wy do Stegny wybieracie sie w ten wekend, tak? To jak bysmy sie wybierali to ja nie widze zadnych przeciwskazan :D Tylko zostaje kwestia dogadania sie co gdzie i jak ;) Efciak -- juz widze, ze z ta baza to caly dzien beda problemy :O Niestety
  18. Bry :) Ja juz dawno nie spie, wiec prosze mnie usprawiedliwic ;) RAno nie chcialo mi sie wlaczac kompa zeby sie przywitac. Wiec robie to dopiero teraz. FAjnie, ze dzis juz piatek :) Jutro moze znowu pojedziemy nad morze, tym razem chyba do Stegny. No i moze wieczoram do Malborka na inscenizacje oblezenia tegoz miasta. W ogole w Gdansku za 6 dni zaczyna sie jarmark dominikanski. Zawsze chcialam zobaczyc jak to wyglada :) Pewnie kupie jakies piedolki :P Jolus -- ja wiem, ze dla chcacego nic trudnego, ale jak mi sie chce to akurat MK w pracy. Juz albo jeszcze :( A wieczorem ja nie dam rady, bo jestem taka spiaca, ze mi sie oczy same zamykaja. A jakbysmy mieli rano to pobudka o 5 by musiala byc :O Wiec chyba zostaje tylko wekend... Dobrze, ze to juz, zaraz ;) Ale mi sie dzis ta baza uruhamia topornie :O Od prawie pol godz z nia walcze. No ale juz prawie, wiec do roboty! Tymczasem
  19. Aha, Kobietki, powiedzcie mi czy mialyscie kiedys tak, ze brakowalo wam czasu na sex?? Bo nam brakuje :O:O Rano sie nie da, bo MK wychodzi jak ja wstaje. A ja lubie rano. Jak wraca to jakis obiad, gdzies na zakupy czy spacerek czy cos. Wieczorem to jestesmy zazwyczaj tacy zmeczeni, ze padamy jak kawki. A \'na spiocha\' to bez sensu :P Zostaje tylko wekend. Bleeee A do tego dochodzi zapewne myslenie MK, ze znowu nie mam ochoty :O:O Bo raz nie mialam. Przez 3 miesiace :O HELP
  20. Juz jestem. Tesknilyscie? :P Super bylo nad tym morzem :D:D:D:D CZysciutki, bialy piasek, duuuzo wody :P Czego chciec wiecej? ;) A jednak cos by sie znalazlo... temperatura wody pozostawiala WIELE do zyczenia :O Byla po prostu zimna :O Ale to otwarte moze, wiec nie ma sie co dziwic. No i wialo ostatnio porzadnie to sie woda 'wymieszala'. Ale bylam twardka ze 3 czy 4 razy :] No bo jak to? byc nad morzem i sie nie wykapac???? Nie czytalam co dzis sie u was dzialo. JEstem PADNIETA!!!! Ide do wyrka, poogladam chwile tv i pewnie pojde spac. I znowu bede spac jak dzidzia ;) Jutro poczytam wasze niusy ;) To buziaki Aaa, mielismy rano z Pawlem akcje :O O kanapki :O:O:O:O ktorych zapomnielismy wziac. Ja pierdziele, dlaczego jak my sie klocimy to o pierdy tego pokroju??? :O Bez sensu
  21. A dzis wagary :P Jedziemy nad morze do Jastrzebiej gory. Tylko akurat dzis mogloby porzadnie poswiecic, a tak srednio sie zapowiada :O Milego dnia Kobitki!!!!! Nie wiem kiedy zajrze, ale juz sie boje tego ile bede miala do przeczytania :P
  22. A ja ogladam na polsacie \'100 dziewczyn\". Polecam ten film, bo mimo infantylnego tytulu jest na swoj sposob bardzo madry i pouczajacy ;) Wiecie, strasznie podoba mi sie \'piosenka\' z reklamy lodowki Beko :P Normalnie cudo :D No i ogolnie mysl przewodnia reklamy cudowna :)
  23. A gdzie reszta babeczek? Nimfa ?? Pajaczku ??
  24. Ach, no i oczywiscie witaj Kwiatkowa :) Borutka -- pytasz o obcasy. Ja w tej kwestii mam ograniczona mozliwaosc wypowiedzi, bo najwyzszy obcas jaki mialam na nodzie to ok 5 cm. Generalnie nie jestem specjalistka w chodzeniu na obcasach. Ale czasem lubie. Nawet kupilam sobie ostatnio zimowe kozaki na obcasie (tez niziutki, ok 3-4 cm). Ale powoli ucze sie i mysle, ze moglabym juz awansowac na wyzszy obcasik. Tylko nie mam takich butkow :]
×