forever blue

OOOOO!!!! Jakie zmiany. Hmm, nie wiem co o tym myslec :O Po powrocie (czyli jakos teraz:P) chcialam z wami pogadac odnosnie \'wystosowania petycji\' do jakiejs moderatorki w sprawie zablokowania tego nicka i wykasowania pomaranczowo-anzelminowych postow. Decyzja nie nalezy tylko do mnie, wiec wypowiedzcie sie na ten temat. Ja juz zjadlam (och, jak dobrze i blogo). Zaraz wezme sie za zmywanie, bo sie nazbieralo :O Borutka -- gratuluje sukcesow w pracy :D Nalezalo Ci sie :):) Bobasku -- Jola proponowala jakies ogrodnictwo zamiast ASP. To co wolisz??? :P Anzelminowa -- jedyne co umiem powiedziec to: I\'m confused :O Jolek -- ale masz fajnie z ta gitara! Ja zawsze chcialam umiec grac na gitarze :) Dobra, to ja ide do garow :O

Ja juz ide na SKMke. Jak dotre to sie odezwe do was. Trzeba zrobic porzadek Bo to juz przekracza wszelkie granice :O

Wiecie co? Zaczyna mnie powoli draznic to ciagle komentarze stylu "co powie Emmi?" :O Ja rozumiem, ze jest zalozycielka topiku, ale nie ma "prawa wlasnosci" do tematu i nie jest wyrocznia w sprawie wszystkiego co tu sie mowi. Zaznaczam, ze NIE JEST to atak na Emmi ani negowanie jej osoby!!! Absolutnie NIE. Bo ja Emmi bardzo lubie i bardzo cenie jej rady, ale to gadanie "co powie Emmi?" naprawde zaczyna byc drazniace. Bo przeciez kazda z nas ma rowne prawo mowic/pisac tutaj co mysli, a zadaniem Emmi NIE jest cenzorowanie tego :O Przez takie gadanie zaczynam czuc sie ta gorsza uczestniczka forum, ktora mimo tego, ze cos tam sobie mowi zostanie zganiona za to co mowi. To w takim wypadku moze lepiej sie nie odzywac????? :( Wypowiedz ta kieruje glownie do Anzelminowej. I jeszcze raz podkreslam to NIE JEST atak na Emmi. ALe nie traktujmy jej jak Boga, bo jest czlowiekiem, tak jak i my. Pozwoli zbieram sie do domku. Do zobaczyska :)

Chyba pojde na ASP :P:P:P

Czesc Borutka Uchy do gory! W sekretaraicie tez da sie przezyc :P Ja tez nie robie ekstra porywajacych rzeczy :P Ale Tobie chociaz placa ;) A teraz probuje stworzyc 'moja' literke z kfiatkow ;)

Anzelminowa -- jak juz cytujemy to prosze Cie bardzo \"w którym zamiast niechcianych komentarzy, docinków czy przykrych uwag znajdzie się pociesznie, wirtualny uśmiech czy zwykłe milcznie...\" Chyba zdazylas zauwazyc, ze wlasnie Twoje docinki ikomentarze sa niechciane... To taka malusienka aluzyjka ;) I prosze nie straszyc mnie regulaminem, bo zdziwie Cie, ale go czytalam! A bana dostaje sie za notoryczne lamanie regulaminu. Gdyby moderatorki mialy banowac kazdego kto choc raz zlamie regulamin, to nie byloby kafeterii. Wot, cala filozofja :] A jakos nie dane mi bylo zaznac kiedykolwiek, gdziekolwiek tzw bana. I daruj sobie te strachy, zarowno mod moim adresem jak i Bobasekm. Niczego tym nie zyskasz. A nie! przepraszam, zyskasz. Coraz wieksza niechec z naszej strony!!!!

Widze, ze potrzebna interwencja :P Bobaskum -- nasza Kochana Istotko! Ty sie nawet nie waz nigdzie wybierac, bo zbierzemy forumowa ekipe, znajdziemy Cie i wpierzemy tylek!! I nie bedzie taryfy ulgowej! Zrozumiano???? No! To teraz prosze grzecznie powrocic na miejsce i pisac, pisac, pisac ;) A ta pomaranczowa osoba sie nie przejmuj! Gada 3 po 3. To co, ze czasem sobie poklniemy? CZy to zabronione? karalne? NIE! A nawet zdrowe ;) Bo w taki sposob mozna szybciej \'pozbyc sie\' negatywnych emocji. No i wszystkie wiemy, ze po takiej wiazance czasem po prostu lepiej ;) Wlasnie dyrektor zaproponowal mi prace na umowe-zlecenie. Na sierpien. Dostalabym 1300 brutto. Kurcze, jak sie decyduja to wszyscy na raz :O I wez tu podejmij decyzje :O

Hola Ale ja to mam dobrze. MK robi mi codziennie sniadanko do pracy, a dzis nawet zrobil mi do zjedzenia tutaj :D Wczoraj mu pomarudzilam, ze moglby, a on oczywiscie sie nabijal, ze nie ma mowy itp. A tu prosze, taka niespodziewanka :D:D Nie tylko ja wczoraj mialam taki zjazd. Strasznie mnie glowa bolala i ogolnie padnieta bylam. Moze cisnienie? Nigdy nie mam pewnosi czy reaguje na takie rzeczy :P Siostra MK ma popytac znajomego o charakterze pracy na rozmowie w sprawie, ktorej wczoraj bylam. Bo to nie taka prosta sprawa. To praca w ubezpieczeniach, czyli nie tak prosto i latwo. A oni chca mnie zatrudnic na zasadzie otworzenia wlasnej dzialalnosci gospodarczej. CZy ktoras z was wie cos o takim sposobie zatrudniania?????? Boje sie tego, bo na poczatek trzeba wylozyc niezla kase (700 zl - dla mnie to DUZO). POradzcie!!! Help! Ide sie zbierac, za niedlugo wychodze. W ogol u mnie \'dopiero\' 22 st.C. Mam nadzieje, ze bedzie ciut chlodniej. Pewnie odezwe sie z pracy ;) Wiec PA

Jalek -- no widzisz skleroza! Mialam ten krupnik napisac. Nast razem ok? Bo jakos mnie lepetyna rozbolala :O

Nimfa, Kochanie, zaufanie! Nie mozesz przyjmowac, ze tego nie zrozumie. To co, ze czuje sie na mlodszego niz jest?? To, ze jest sie mlodym duchem nie oznacza, ze psychicznie tez sie \"cofa\". Napewno ma swoj rozumek i umie dojrzale podchodzic do roznych spraw. Ja nie widze przeciewskazan zebys nie miala z nim porozmawaic szczerze o tym co kiedys sie dzialo w Twoim zyciu. Ja rozmawialam z MK o tym, bo roznie bywalo. Nie potepial mnie, nie ocenial. Powiedzial, ze rozumie i napewno cieszyl sie, ze sie z nim podzielilam tym. U Ciebie z pewnoscia bedzie tak samo!!

Nimfa -- jak to nie bedziesz mu mowic, bo nie zrozumie??? Od tego jest zebys dzielila sie z nim radosciami, ale I smutkami. A jakby nie zrozumial to dupek z niego i tyle! Ale przeciez zalezy mu na Tobie wiec dlaczego mialby Cie osadzac za cos co bylo DAWNO??? Dobrze by bylo gdybys porozmawiala z nim szczerze i na takie tematy. Bo w jaki sposob macie sie poznawac skoro Ty masz ukryte \'powody\', o ktorych nie chcesz mowic? Faceci nie sa domyslni :P

A powiedzcie mi jak wam sie podoba najnowszy wymysl ministra edukaji??? Bo mi rece opadaja i brak slow :O:O:O:O:O

Emmi -- wypoczywaj!! Usciski i buziaki! Nie wiem czy widzialyscie taki spot Instytutu Matki i Dziecka z chslem \"A co ty jeszcze musisz kupic zanim zdecydujesz sie na dziecko?\" Mi dane bylo zobaczyc i SWIETNY tez spot jest! Pomysl pierwsza klasa!!!

Jestem :) Bylam na tej rozmowie. No i panowie powiedzieli mi, ze \"sa zdecydowanie zaryzykowac wspolprace ze mna\". Hihi :D Tylko nie oznacza to jeszcze, ze jestem zatrudniona. Najpierw czeka mnie 1.5 miesieczne szkolenie. Z tym, ze 1 tydzien to takie szkolenie \"z predyspozycji\" i osoba je prowadzaca orzeka czy sie nadajemy czy nie. Zastanawiam sie wlasnie nad tym szkoleniem. Bo najblizsze zaczyna sie w poniedzialek (a nastepne bedzie moze we wrzesniu, moze w pazdzierniku). Jest w godz 16-21. Zastanawiam sie jak to rozegrac zeby bylo ok. CZekam jeszcze na MK zeby z nim ogadac i trzeba bedzie podjac decycje. A wiecie co bylo decydujacym \'czynnikiem\', ze zdecydowali sie na mnie??? Az dziwne na obecnym rynku pracy, ale to ze NIE mam zadnego doswiadczenia zawodowego! A ja sie martwie, ze jestem spalona w przedbiegach, bo niegdzie nie pracowalam. Nie jest tak zle ;) Borutka -- tacy pracodawcy sa najgorsi! Ale chyba nie zdaja sobie sprawy, ze takim postepowaniem szkodza sami sobie. Bo napewno \'poczta pantoflowa\' rozjeda sie wiesci. A z tymi alimentami to super pomysl! Jola -- a dlaczegoz mialabys nie wysylac?? BRAWO!!!! Efciak -- ja bym chetnie poogladala sobie Twoje bostwo ;) (kurcze, tesknie za chrzesniaczkiem:() Nimfa -- hmmm... Odnawiac ubranie?? Moja Droga! jakze to? A co sie stalo z ubrankiem? :P Tadonia -- racje masz, bo ostatnimi dniami strasznie wieje nad morzem! Ale super, ze urlop sie udal :) Bobasekm -- wysylaj gdzie sie da! Nigdy nie wiadomo kto i kiedy sie odezwie. Wiec nie zaluj papieru ;) czy maila :P Ide zmywac. Moj tydzien zmywania trwa :P Zawsze z MK mamy problem wlasnie ze zmywaniem. Wiec robimy sobie tygodniowe dyzury. Tylko to daje efekt :P (rzeczywiscie, przydaloby sie cos zielonego w emotach;))

A tak w ogole, to PROSZE WAS nie szalejcie tak :P Jak wroce do domu to sie nie wykopie spod zaleglych postow :P Rozszalaly sie Babeczki, no! Wracam do pracy ;) Rozmowa na 14.30 Dzieki za kciuki :D

JAk mieszkalam jescze na wsi to moja mamus sadzila wszedzie mnoooooostwo kwaitow. Jedne piekniejsze od drugich. Caly ogrod cudowny i pachnacy. Teraz mieszkam w miescie, wiec podziwiac moge tylko te domowe w doniczkach. A ze mamus zarazila mnie troche ta miloscia do kwatow to wysylam wam skromniutki bukiecik:

Mialam sie juz nie anfazowac, ale po przeczytaniu wstepu posta MR Sorrow z 9.38 nie potrafie! MrSorrow -- jak smiesz w ogole piszac cos takiego??????? \"A nie bałaś się zbiorowego gwałtu?! To taki żart, ale oczywiście nie z ciebie. Chyba się domyślisz do kogo piję.\" Pokazales tymi slowami, ze jestes zwyklym chamem!! Nieczulym i wstretnym!!!!!!! Jak mozesz sie \'nabijac\' z tego, e Jola zostala zgwalcona???? Tak Cie to bawi?? Takie to radosne i wesole?? Twoj umysl najwyrazniej nie potrafi obajc ogromu jej cierpienia i bolu po tym przezyciu. Jestes zwyklym chamem i tyle!!!!! Do reszty nawiazywac nie bede. Bo i po co? Przeciez Ty wiesz lepiej :O

Dzieeeeeen Dobry :) Milego dzionka wam wszystkim zycze. Pieknego i slonecznego. U mnie zdecydowanie sloneczny, 33 st.C (tyle, ze na sloncu). I przez to nie wiem jak mam sie ubrac na ta rozmowe :O Wczoraj MK rzucil focha :O Ech, zeby mial chociaz za co!:P Przejdzie mu ;) To pa

Mr Sorrow -- ja tak jeszcze gwoli scislosci, o najwyrazniej nie wyrazilam sie dosyc jasno. Ja NIE kwetionuje inteligencji pani czy pana, ktyra/y napisal ten artykul. Napewno jest znawca w jakiejs dziedzinie skoro on powstal. A mowiac nie czytam takich glupot mialam na mysli wszelkie artykuly typu dlaczego faceci ribia to, gdy kobiety tamto lub co zrobic zeby on to gdy ja chce tamto. Nie czytam tego, bo uwazam to za glupie i niepotrzebne macenie w umyslah ludzi. Kazdy ma jakis swiatopoglad i sposob patrzenia na rozne sprawy. Ja tez mam i nie potrzebuje do tego takich artykulow. Bo nie mam ochoty zytac rewelacji na temat co zrobi on gdy ty nie zrobisz tamtego. Uwazam to po prostu za niepotrzbne!!! Ze zle zrozumiales moja wypowiedz - to sie zdarza, nie sprecyzowalam konretniej moich rozmyslan. Ale ze swoja wypowiedzia SMIESZ watpic w mojai nteligencje i zdolnosc wyslawiania sie to juz dobitnie mowiac jest zwykle CHAMSTWO!!!!! Jak smiesz?!?!?!?! Tak dla Twojej informacji ponad rok temu napisalam i obronilam prace dyplomowa, wiec nie wmawiaj mi braku inteligencji!!!! A to, ze nie mam 50 lat nie oznacza, ze jestem mala glupiutka dziewczynka. Wiek ma niby sprawic, ze jestes autorytetem w kazdej kwestii?? Nie wydaje mi sie! Mam tylko nadzieje, ze jak juz bede miala te 50 lat nie bede taka zgorzkniala jak Ty!!!! A napewno nie bede, bo umiem walczyc o swoje! A tym stazem malzenskim to chyba nie masz sie czym chalic :O Bo sam nam pisales jak wyglada Twoje malzenstwo. Moze jestem w tym momencie ostra, ale jesli ktos mnie atakuje odpowiadam tym samym, nie bede biernie patrzec jak jakis niespelniony facet mnie obraza I nawet nie probuj mi prawic moralow w stylu na co zasluguje, a na co nie!! NIE pozdrawiam!!

Mrsorrow -- nie rozumiem co chesz \'udowodnic\' tym \"artykulem\". sory, ale ja takich bzdur nie czytam, bo szkoda mi czasu na takie glupoty. Wole cos madrego poczytac :) Brahypelma -- nie idz! Ja juz nie bede sie unosic. Bo i nie warto :O Bobasekm -- ja Twojego \"odejscia\" nie przyjmuje do wiadomosci!!!! Bo petycje wystosuje! I moge Cie zapewnic, ze wszystkie sie podpisza ;) Dalam koledze w koncu prezent urodzinowy. Mial je 10 dni temu :P Ale spodobal mu sie :) Albo tak skutecznie udawal, hihi MK poszedl odstawic auto. Pewnie obejrzymy jaki film :) Wiec udanego wieczoru Babeczki :) Tobie Mr"Sorrow rowniez.

Ja na szczescie nie czytam takich artykolow

Mr Sorrow -- tak, powtorze, bzdrunych teorii. Bo jak inaczej nazwac twierdzenie, ze kobieta zacheca mezczyzne do gwaltu, a kazda zona meza do zdrady??? To okreslenie jest i tak delikatne! Jezeli facet widzac ladnie ubrana dziewcyna ma od razu na mysli zgwalcenie jej to ja przepraszam bardzo! cos tu jest nie w porzadku :O A to, ze ktos nie umie sobie poradzic z samym soba to chyba przydaloby sie do psychologa lub psychiatry wybrac, nie sadzisz??? Jak dla mnie paranoja :O

Part 3 [dokladka, bo dobre ;)] Mr Sorrow -- chcialam zauwazyc, ze atakujesz kobiety ogolnie, a my jestesmy, hmm.. kobietami (!) I ajkby nie patrzec odbieramy Twoje wypowiedzi personalnie. Wiec wcale sie nie dziw, ze jestesmy oburzone, bo takich bzdurnych \'teorii\' to ja juz dawno nie czytalam I jeslie jakis facet atakuje kobiety, to chyba normalne, ze bedziemy sie \'bronic\'. Tak samo by bylo gdyby sytuacja byla odwrotna! Nam wcale nie chodzi o wzajemna adoracje. bo nie raz pisalysmy sobie rzeczy, ktore nie byly \'do glaskania i ciumkania\'. Piszemy to co myslimy, szczerze. Tak juz nasze prawo do wolnosci slowa. Cenzury nie ma. A nie na tym polega szczera rozmowa i chec pomocy, zeby sie glaskac nawzajem. Masz swoj punkt widzenia, rozumiem. Ale chyba jednak za bardzo sie zagalopowales w swoich przemysliwaniach. A niektore Twoje wypowiedzi sa juz po prostu przykre :( Pytasz jak zapobiegac??? Rozwiazanie jest proste: panowac nad swoim \"dzikim, niepohamowanym\" instynktem. Da sie! Bo chyba gdyby sie nie dalo, to po ulicach biegaliby sami napaleni faceci ze spodniami spuszczonymi do kolan :O A nie przypominam sobie zebym takie obrazki ogladala na co dzien! A poza tym: SZANOWAC!!!!! Bo facet, ktory zdradza zone zwyczajnie jej nie szanuje! Takie jest moje zdanie. Emmi -- udanego wypoczynku Slonko!!!! Borutka -- Bobasekm -- Jola -- Nimfa -- ty nasza burzo z piorunami :P [nie wiem czy wiesz, ale ja uwielbiam burze z piorunami;)] Ewakuuje sie. Kumpel przyjdzie :)

Part 2 [juz zjadlam ;)] Mr Sorrow -- eeeee :O Mi sie chyba cos na oczy rzucilo, bo jakos nie \'poznaje\' Ciebie w wypowiedzi z 11.56 Tym razrem rozumiem, ze kazda dziewczyna, ktora nosi ciut krotsza bluzeczke czy spodniczke mowi soba \"prosze zgwalc mnie\"?????? Prowokacja???? Jak a prowokacja??????? Ja np lubie chodzic w krotszych spodniczkach, bluzkach z dekoldem, bo LUBIE i napewno nie zachecam tym nikogo do gwaltu :O Jest mi wygodnie i bede tak chodzic, bo niby co?? mam zalozyc worek pokutny i przepraszam, ze zyje???? Nie podoba mi sie Twoja wypowiedz!!!!!!!!!!! Jola -- przepraszam, nie wiem co powiedziec :( Wydaje mi sie, ze kazde slowa teraz byly by po porostu glupie. Ale strasznie mi przykro, ze spotkalo Cie cos takiego :(:(:( Brahypelma -- ja mieszkam w Gdansku, a konkretniej na wrzeszczu, a jeszcze kokretniej to w akademiku. Bo ja studentka jeszcze jestem. Nie wiem Kochana czemu tak drogo. W sezonie napewno ceny sie troche podnosza :O Ja bym Cie za darmo przeurlopowala, ale nie mam odpowiedniej \'bazy\' :) Mr Sorrow -- nie rozumiem o jakiej \"wlasciwszej mierze to zdarzen\" mowisz :O Dla mnie zdrada to zdrada. To nie instyntkt czy jak to tam zwac, ale zlamianie zaufania, pogwalcenie wlasnego zwiazku i milosci drugiej osoby. Bo jak sie kogos kocha to po chol*** mialoby sie zdradzac??? Nie rozumiem tego :O Zdrada to ZDRADA! A jezeli maz jest w zwaizku z kobnieta, ktora go poniza to chyba sa inne sposoby ratunku niz zdradanie. Rozmowa np??? Ostatecznie rozstanie. Ale po co zdradzac? Nawet w takiej sytuacji. Zdrada nie jest tez rozwiazaniem problemow lozkowych. Jest zwykla ucieczka i tchorzostwem. Bo po co ratowac, walczyc, skoro mozna sobie pouzywac na boku??? Bez sensu :O Jola -- to cudowne co piszesz: \"kocham i chcę być z MPM (mimo tych wszystkich nieporozumień i przykrości jakie sobie sprawiamy) do końca życia, być jego przyjaciółką, kochanką, żoną i matką jego dzieci. I zrobię wszystko, żebysmy byli oboje szczęśliwi ze sobą.\" Jak dla mnie kwintesencja milosci :) A wiesz, ja mysle tak samo o MK ;) Ale o tym ciiii cdn

Jem, czytam, pisze Part 1 Mr.Sorrow -- mimo tego, ze zaznaczyles, ze to przeczytane, mimo wszystko dziwnie sie poczulam czytajac: \" gdy kobieta zdradza, to znaczy, że chciała zdradzić. To już paskudne, bo to wyrachowanie i świadome działanie, a nie wymknięcie się instynktu spod kontroli\". Ja to rozumiem tak, ze jak facet zdradza, to jest to tylko i wylacznie instynkt i to ten instynkt kaze mu sie \'puscic\' z jakas babka, sam nie chce, ale ten instynkt. A kobieta to robi specjalnie, bo np jej sie nudzi?? Hello! cos mi tu nie gra :O Ale mniejsza z tym, byc moze zwykle niezrozumienie. Ja nie wiem czy wybaczylabym zdrade. Wydaje mi sie, ze nie, ale trudno mi powiedziec, bo nigdy nie bylam w takiej sytuacji. Wiem za to, Ze dla MK zdrada to totalny, definitywny koniec! Jola -- ale masz super z tesciami!!! Naprawde, mozesz czuc sie wyjatkowa, bo nieczesto tak sie ukaldaja relacje tesiowa-synowa. A jezeli tesciowa chce z Toba pogadac to czemu nie?? Moze nie mow tego co masz za zle TPM doslownie jakbys mowila przyjaciolce, ale dyplomatycznie omowic temat nie zaszkodzi. I to nie bedzie zadna nielojalnosc!!!! Przeciz nie \'kablujesz\' na niego :P Bobasekm -- nie myslisz sie ;) Stacjonuje nad morzem. A konkretnie w Gdansku. 4-5 lat?? O, Moja Droga! to zdecydowanie za dlugo!! Czas najwyzszy odwiedzic wybrzeze ;) Czy to mieszkanie \'tam\' to naprawde koniecznosc???? Bo jak czytam Twoje wypowiedzi to sie serce kraje ;( Ja sie martwie o Ciebie!! Bo widze jak bardzo NIE CHCESZ tam jechac. Wiec dlaczego??? Emmi -- z praca nie tak zle. Czas jakos szybko leci. A ze jest klima w budynku to da sie przezyc. Gorzej pewnie by bylo jakby jej nie bylo :O Cekiny i przekuty nos??? O moj bosiu! coz za nowoczesna mama :D Pozazdroscic!