Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rachela w czerwonej sukience

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rachela w czerwonej sukience

  1. Cześć! Mila, a może ten ból w piersi to wynik stresu? nie denerwowałaś się ostatnio? Miałam podobne objawy wiosną, minęły w czerwcu, kiedy odpoczęłam przez 2 tygodnie na wczasach. A ostatnio znowu jakby wracają :( Wczoraj mieliśmy rocznicę ślubu. Dostałam od M kolczyki i zaprosił mnie na obiad w restauracji. A od złośliwego losu dostałam @ w prezencie :( M w nocy już wyjechał i wróci w środę wieczorem na, niestety, tylko 1 dzień :( Więc ten wolny tydzień spędzam bez niego. Jutro przyjedzie na 2 dni mój brat z żoną i dwójką dzieci, wiec nudzić się na pewno nie będę. Zaraz zaczynam prace w ogrodzie, warzywnik zarósł potwornie, przez te upały nie chciało mi się nic robić. Wcześniej tylko powieszę pranie i włączę kolejne :) Lonia, mam nadzieję, że znajdziesz ciekawszą pracę. W Warszawie szanse masz dużo większe. U nas padaka, porozsyłałam cv d niezliczonej ilości firm i zero odzewu. Nie mam już gdzie wysyłać :( Pozdrowienia dla wszystkich!
  2. Biest, narobiłaś mi apetytu na cannelloni, chyba też na dniach zrobię. Makaron kiedyś kupiłam i leży w szafce. Czym nadziewasz? Ja najczęściej mięsem mielonym z mozzarellą i posiekaną zieloną pietruszką.
  3. Cześć dziewczyny! Karmi, nie piszę, bo moje życie ostatnio jest tak monotonne, że codziennie mogłabym pisać to samo i obawiam się, że zanudziłabym Was śmiertelnie ;) Jedyne co w tym momencie napawa mnie jako takim optymizmem to wolny przyszły tydzień! :D Mila, ja też oczywiście Cię pamiętam :) Pozdrawiam!
  4. Witajcie! Coco - wywołałaś mnie i jestem :) Nigdzie nie wyjechałam, plany były rozmaite, ale z żadnych nic nie wyszło. Widocznie jeden wakacyjny wyjazd to wszystko na co w tym sezonie zasłużyłam ;) Pozdrawiam!
  5. Witajcie, jestem, tylko od jakiegoś czasu jakby nie mam o czym pisać :( Moje tematy wydają się nie na miejscu ;) A o staraniach to już w ogóle nic, więc co komu po moim towarzystwie na topiku :P Karmi, idzie do Ciebie upał z zachodu :) U nas od kilku dni gorąco. Pozdrawiam!
  6. Witam Was w piękny, słoneczny, letni poranek:D Pozdrawiam wszystkie pracujące i urlopujące (ja niestety, oczywiście, pracuję :( )
  7. Cześć! Taido, ale to 1% populacji świata? Nic dziwnego, skoro na 7 miliardów ludzi jakieś 4,2 mld to Azjaci, a kolejny mld mieszkańcy Afryki :D W Polsce niebieskie oczy są chyba bardziej popularne, ja też się zaliczam do niebieskookich. Pozdrawiam i życzę Wam miłego weekendu!
  8. Mon cheri, cieszę się, że napisałaś :) Co najgorsze już przeżyłaś i teraz będzie wszystko ok. Tego się trzymaj. Pozdrawiam i ściskam. Byłam dzisiaj odwiedzić sąsiadkę, która 3 tygodnie temu urodziła córeczkę - wcześniaka, 5 tygodni przed terminem. Boziu, jakie maleństwo.... Pozdrawiam Was wszystkie koleżanki!
  9. Hejka, hurra, kostka skończona! :D Podoba mi się. Na razie nanosi się do domu mączką granitową, ale jakoś przeżyję, bo efekt jest taki jak chcieliśmy :) Dzisiaj wysprzątałam dom a jutro zamierzam pracować w ogrodzie. Pod warunkiem, że nie będzie padać. Biest, ja oglądam bieżące odcinki Dextera i The Killing. A w weekend zamierzam obejrzeć 2 filmy: "Would You Rather" (2012) i "Trans" (2013)
  10. Lonia, miłego (i owocnego) wypoczynku! Niestety, spotkanie ze Stefi przesunięte na początek sierpnia :( Ale "co się odwlecze".... ;)
  11. Witajcie! Loni - a gdzie się wybierasz? Mam nadzieję, że klikniesz do nas również na urlopie :) Zuzka, duża córcia, fajnie, że udało Ci się urodzić bez nacięcia... Szybciej dojdziesz do siebie. Pozdrawiam Was gorąco! Dziewczynki, jeżeli zmienię firmę, to w praktyce będzie to tylko zmiana nazwy. Biuro to samo (w tym roku mieliśmy remont, zmieniłam pokój, ale poprawiła się tylko estetyka, bo porządnego ogrzewania nadal nie zrobili), szefostwo to samo. Mimo umowy w jednej ze spółek robię robotę również dla innych firm szefa, więc nawet to się nie zmieni. To jest taki typ biznesmenów , którzy zawsze mają gotowe "wyjścia awaryjne" ;) Jedna firma pada, jest następna. Życzliwi i empatyczni goście jak zwykle tylko czekają, żeby służyć radą i nakierować zbłądzonych na właściwą drogę, dziękujemy! Pozdrowienia dla wszystkich!
  12. Zuzko - gratuluję!!! Ile ważyła Haneczka? Jak miło czytać takie dobre wiadomości :) Też myślę o Denis...
  13. Mandarynko, gratulacje!!! Ivanko, mam dużo stresującej pracy, moja firma lada chwila będzie w likwidacji. Tylko ja jestem wtajemniczona, inni żyją w błogiej niewiedzy i im zazdroszczę. A ja zostałam poinformowana tylko dlatego, bo ktoś musi odwalić czarną robotę dla nadzorcy sądowego. :O Mam zapewnienie zatrudnienia w innej ze spółek, ale w tej chwili mam dość wszystkiego. Ech, szkoda gadać.... W domu też zamieszanie, bo robimy kostkę przed domem, a M oczywiście w delegacji. Całe szczęście, jutro kończą (gdyby nie deszcz już dzisiaj byłoby po robocie). Karmi, niezmiennie podziwiam Twoją niespożytą energię :) Mon cheri, dołączam do wywoływaczek: napisz dwa słówka co u Ciebie. Pozdrawiam wszystkie koleżanki!
  14. No, wreszcie, Coconut! Witajcie Loni i Kr***a :) Pozdrowienia!
  15. Witajcie, dzisiaj piękny dzień, nie chciało mi się nic robić w domu i szukałam zajęcia w ogrodzie :) SM, przepraszam, że się wczoraj nie odzywałam, pracowałam w stresie jak szalona, bo miałam ciężką i terminową robotę. Nie chciałam zostawiać tego na poniedziałkowy poranek, żeby nie myśleć w weekend. No i zdążyłam. A ze Stefi, jak się uda może spotkamy się w piątek, tak Stefciu? :) Coco, gdzie przepadłaś? Zdaj nam relację z urlopu. Mon cheri Pozdrowienia!!!!
  16. Mon cheri, kochana, wierzę, że kolejne wyniki wyjdą dobrze. Współczuję Ci bardzo, bo pewnie teraz przeżywasz koszmarne chwile... :( Pozdrawiam Cię serdecznie. Gerwazy ja też jestem ciekawa, czy jesteś jeszcze za oceanem. Mandarynko, rok temu byłam w Ojcowie, pięknie....Poleciłam szwagierce, jedzie w poniedziałek z dziećmi. Wisiołek - wszystkiego dobrego! Liilly i Ivanko, już Wam zazdroszczę tego spotkania, chętnie bym się przyłączyła. My ze Stefi też planujemy się spotkać :) Karmi, jeszcze nie jeździłam rowerem w tym roku :O Mój ma chyba jakieś sparciałe ze starości oponki, bo ciągle łapię gumę :( Przydałby mi się nowy, bo lubię jeździć. Właśnie patrzę, jak wygląda Scott. SM, jak spotkanie z siostrą? Biest - szczęśliwej podróży i przyjemnego wypoczynku! Gosia Selena witaj! Moncia - cześć. Migotko Pozdrawiam wszystkich!
  17. Jola, tak długo Cię nie będzie?! Udanego wypoczynku! Mon cheri, leniuc**j, leniuc**j, później nieprędko będziesz miała taką okazję. Pozdrawiam Was!
  18. Witajcie! Taka jestem spracowana, że nie wiem co napisać :) Więc tylko pozdrawiam!!!
  19. Czas leci jak szalony, Zuzce minęło 9 m-cy, a mnie 2 lata starań :( Pamiętam jak dziś, w sierpniu 2011 byłam ze szwagierką w Brukseli i byłam przekonana, że jestem w ciąży.... (po pierwszym cyklu bez zabezpieczenia). Nawet wina nie chciałam za dużo pić :)
  20. Też dzisiaj tam zaglądnęłam, chociaż ostatnio robię to rzadko :)
×