Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rachela w czerwonej sukience

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rachela w czerwonej sukience

  1. cześć koleżanki! Taida - kciuki zaciśnięte; jestem Twoim kibicem :) Widziałam Mon cheri, że udzielasz się na sąsiednim topiku :) ale tam atmosfera wcale nie lepsza, żeby nie powiedzieć jeszcze grosza :O Pozdrawiam Was!
  2. Cześć dziewczynki, dołączam do wirtualnej kawki. U nas ładnie, ale odrobinę chłodniej. Deszcz nie padał odkąd wróciliśmy z urlopu (raz czy dwa ledwie pokropiło, ale trudno nazwać to deszczem). Wczoraj spędziliśmy całe popołudnie i wieczór na tarasie i w ogrodzie, troszkę poświętowaliśmy (jak zwykle tylko w swoim gronie). U mnie podobnie jak u Liilly - dom rodzinny był w bloku, później miałam mieszkanie w starej kamienicy, więc wiejskie klimaty są dla mnie nowością. :) A właśnie - dzisiaj jedziemy do mieszkania mamy (to 45 km), bo muszę sprawdzić czy wszystko ok (mama jest od marca we Włoszech). Życzę Wam miłej niedzieli!
  3. Jola, gratuluję prymuska :) Dobrze, jak nie trzeba się martwić nauką.
  4. Witajcie! Wiesiołku, nawet nie wiedziałam, że tak cudnie dzidzia w 12 tyg. wygląda! Życzę Wam szczęścia! Dziękuję za gratulacje :) Syn do końca nie wie jeszcze co będzie robił dalej, jakby znalazł pracę, pewnie uczyłby się dalej zaocznie. Póki co będzie chyba składał na studia dzienne, ale to wiąże się z dojazdami, bo na miejscu nie ma tego kierunku. Teraz ja przez całe wakacje będę zazdrościć Wam urlopów ;) Coco - Tobie już zaczynam :D A tak poważnie życzę Ci pięknej pogody i myślę, że taka będzie. SM, to nie fajnie, że się akurat w urodziny użerałaś z niesolidnymi robotnikami :( Musisz to sobie później odbić czymś przyjemnym. U nas grzmiało w nocy, ale ledwie pokropiło. Dzisiaj pochmurno i chłodniej (jest czym oddychać), miało zamiar padać, ale przeszło.... Pozdrowienia dla wszystkich!
  5. Mandarynko dziękuję :) Coco, jesteś niezrównana - jak zwykle :D
  6. SM, jak Ci mija urodzinowy dzionek? Wiecie co... zachmurzyło się u nas. Mam nadzieję, że popada i nie będę musiała podlewać ogrodu, jest strasznie sucho :(
  7. Dzięki :) mówiłam SM, że czekał kilka godzin ubrany w garnitur... był ostatni w jedenastoosobowej grupie
  8. Hejka, tak tylko cichutko się pochwalę, że dzisiaj mój synek obronił pracę licencjacką :) Pozdrowienia!
  9. SM: zdrówka, zdrówka, zdrówka, szczęścia równie dużo, mnóstwa powodów do uśmiechu na codzień
  10. Witajcie, fakt, podobają mi się skandynawskie produkcje :) Ostatnio oglądałam szwedzkiego "Hipnotyzera". W pierwszej chwili nie skojarzyłam Madsa Mikkelsena... ale już wiem, niedawno oglądałam "Polowanie" z nim w roli głównej! Pozdrowienia!
  11. SM, nigdy nie mów nigdy :) Coco, byłam na południe od Neapolu, podobało mi się Sorento. Ale chyba myślisz o jeszcze bardziej południowym południu? :D Podoba mi się wybrzeże Amalfi, ale jeszcze tam nie dotarłam. A propozycja Mon Cheri: Sardynia i Korsyka też mi odpowiada. Tak na prawdę chciałabym być wszędzie tam, gdzie mnie jeszcze nie było. A życie takie krótkie... Coco, jak Ci się podoba 3 sezon The Killing? Właśnie obejrzałam pierwsze odcinki i zaciekawiły mnie. Mają trochę inny klimat, nie wiesz, czy 3 seria też jest na podstawie duńskiego pierwowzoru..? Z ciekawostek: reżyserem 6 i 9 odcinka pierwszej serii była Agnieszka Holland. Oglądałaś "Dextera"? To uwielbiany przeze mnie bohater :D Za 2 tygodnie początek ostatniej serii.
  12. a to ta wyżej wymieniona woda, bo z dwa linki w jednym poście to już spam ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/378ec1a57351b9c8.html
  13. Hejka, Ivanka, wreszcie.... Ty zazdrościsz urlopów, a ja Tobie takich urodzin - hulanki i swawole :D Jak i u Karmi :) Coco, Ivanka ma rację - Twoje życzenia są zawsze wyjątkowe :) czytam je z podziwem dla Twojej fantazji. Jola - możemy sobie ręce podać - też dzisiaj dostałam :@ :O Nie dość, że w pracy pierwszy dzień po urlopie, to jeszcze @... Nie pomogły wczasy we właściwym czasie, nie pomogły bociany, które też ostatnio często widywałam :( Liilly Dom kupiliśmy w stanie surowym i też się naużerałam z robotnikami, brrr, jak sobie przypomnę.... Co do Czarnogóry - przepiękne widoki, skaliste i kamieniste plaże z przejrzystą szafirową lub turkusową wodą bez wodorostów i wszelkich żyjątek (na głębiny się nie zapuszczam, może dalej od brzegu coś tam sobie pływało ;) ). Ceny niewysokie (taniej niż w Chorwacji), mieliśmy wynajęty apartman z osobnym wejściem: pokój z aneksem kuchennym i łazienką o taki ;) : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0ade0a9c2d3bdf37.html , no i taras z widokiem na morze, więc zachód słońca oglądaliśmy bez fatygowania się na plażę :D Kochane, wybaczcie, że piszę tak chaotycznie i nie do każdej z osobna, ale kompletnie nie mam ostatnio weny, nie jestem tez na bieżąco z czytaniem, a jak przeczytam kilka stron, to pod koniec zapominam co i do kogo miałam napisać :O Gerwazy, jestem ciekawa, co tam u Ciebie po drugiej stronie globu... SM Ciężaróweczki całuję, wszystkie koleżanki serdecznie pozdrawiam
  14. Karmi! Sto lat! Życzę Ci, żebyś Twoja wytrwałość została nagrodzona dzidziolkiem :) co myślę - w najbliższej przyszłości się stanie :) Nie byłam ostatnio na bieżąco, a mam przeświadczenie, że jeszcze któraś koleżanka dzisiaj świętuje..? Kurcze, przykro mi, że nie mogę sobie przypomnieć :( Jestem już w domu, nadrabiam nieobecność, więc zajęć mam sporo. Pozdrowienia!
  15. Hejka, pozdrawiam nadal z ciepłego kraju! Mon cheri, zaczęłabyś się oszczędzać dziewczyno! Zapewniam Cię, że jestem bardzo pogodna na zdjęciach, nie chciałabyś widzieć jak wyglądam smutna :D Jeszcze raz pozdrawiam wszystkie koleżanki!!!
  16. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/900362f75c060fcf.html
  17. Za to piękne widoki: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ebee15d464a38e95.html
  18. Pogoda jest ładna, został nam jeszcze tydzień. Wczoraj i dzisiaj byliśmy na plaży, ale udało się nam wytrzymać tylko po 2 godziny ;) W poniedziałek wybieramy się do stolicy - Podgoricy, to tylko 50 kilka km. W planach mamy też Park Narodowy - Jezioro Szkoderskie :) Tutaj bez samochodu ani rusz..... wszędzie trzeba jechać, bo w przeciwnym wypadku ryzykujesz potrąceniem przez pędzące drogami-serpentynami auta. A uciekać nie masz gdzie: drogi bez pobocza, z jednej strony góry, z drugiej wysokie urwisko i morze. A w przydrożnych zaroślach węże, brrr.... Nie ma drogi dla pieszych, ani na skróty :) Do niektórych plaż można się dostać tylko od strony morza. Ciekawy kraj...
  19. Heeej! Widzę, że udało mi się trafić na imprezę :D Ivanko, ściskam Cię mocno i całuję, z okazji Twojego święta życzę Ci samych szczęśliwych chwil. (zdradzę Ci z własnego doświadczenia, że gorsze od 40-tych, są 42 urodziny :O ) Wznoszę toast rakiją: "STO LAT! STO LAT! niech żyje żyje nam!!!"
  20. Dziękuję Wam! Wyjazd na 2 tygodnie. Póki co robimy rekonesans po bliższej i dalszej okolicy. My raczej nie z tych, co leżą na plaży - nosi nas ;) Chociaż jutro mamy w planach plażowanie, tylko nie w dosłownym znaczeniu. Najbliższy nam dostęp do morza trudno nazwać plażą, jest mocno skaliście :) Jeszcze raz pozdrawiam!
  21. łojoj, nie wiem czemu tak dziwnie wyszło - półtorej posta :O
  22. Witajcie koleżanki! Nie mam czasu czytać, później nadrobię. Chciałam Wam tylko przesłać gorące i słoneczne pozdrowienia z Montenegro! Ivanko, cały czas pamiętam, że pytałaś mnie o Portugalię, a ja nie zdążyłam odpowiedzieć przed wyjazdem :O A więc: ceny w Portugalii nie są wysokie, i za noclegi, i za wyżywien
  23. Witajcie koleżanki! Nie mam czasu czytać, później nadrobię. Chciałam Wam tylko przesłać gorące i słoneczne pozdrowienia z Montenegro! Ivanko, cały czas pamiętam, że pytałaś mnie o Portugalię, a ja nie zdążyłam odpowiedzieć przed wyjazdem :O A więc: ceny w Portugalii nie są wysokie, i za noclegi, i za wyżywienie nie wychodziło drogo. Za noclegi w dużo wyższym standardzie zapłaciliśmy o połowę mniej niż rok wcześniej we Włoszech nad Adriatykiem. Zorganizowane wczasy i wycieczki do Portugalii są drogie - pewnie ze względu na odległość i dojazd. My, jak wiadomo organizowaliśmy się jak zawsze sami ;) lecieliśmy z Berlina, lot około 1 tys. zł na dwie osoby w obie strony, ale rezerwowany z półrocznym wyprzedzeniem. Zawsze poluję na okazje - pokój w hotelu był ostatni w tym terminie, była duża zniżka przy przedpłacie całości, na miejscu ceny były wyższe. SM, myślę o Tobie :) Jeszcze raz pozdrawiam serdecznie!
  24. Ivanko, już jestem na urlopie :) Wyjeżdżamy o świcie. Pozdrawiam Was wszystkie. Papa!
×