Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Asia 2006

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Asia 2006

  1. yasmin - nie opowiadaj głupot, wszystko potrafisz! Poszukaj w internecie, może nawet na tym forum ktoś Ci pomoże. Ja tym programem się tylko bawiłam, nic nawet średnio zaawansowanego nie potrafię zrobić:-( Jestem pewna, że sobie poradzisz!
  2. Yasmin - odebrałam, pewnie, że tak, oczywiście odpiszę :-) Dziękuję Idę poćwiczyć Pa, pa
  3. zła - Ty masz chyba 170 cm wzrostu, co? Nie musisz więc już tak wiele chudnąć, 12 kg?
  4. superblume - dasz radę, schudniesz na pewno! Ja w najgorszym okresie swojego życia ważyłam 82 kg, przy wzroście 165, więc otyłość jak nic:-( Dobrze, że w porę /albo i nie w porę, bo mogłam wcześniej/ się za siebie wzięłam. Teraz moje założenie jest takie, żeby zejść poniżej 60 kg /to byłby dla mnie ogromny sukces/, no i żeby nie przekroczyć 70 kg, nawet jeśli zaczynam sobie folgować. Pamiętam, że ciężko było mi zejść poniżej 70 kg, strasznie długo to trwało zanim przekroczyłam tą magiczną liczbę.
  5. yasmin - dziekuję :-) Właściwie nic się nie stało.... Strasznie mnie męczy wszystko, psychicznie oczywiście:-(
  6. yasmin - ja oczywiście też bym powiedziała. Myślę dokładnie tak jakTy :-) My w ogóle nie mamy przed sobą żadnych tajemnic. Do momentu aż W. nie poszedł do pracy spędzaliśmy ze sobą cały czas 24h/dobę przez 7 lat. Jesteśmy nienasyceni :-P Kiedyś słyszałam rozmowę dwóch kobiet, które stwierdziły, że jak facet mniej wie to lepiej śpi /czy jakoś tak/. Ja nie wyobrażam sobie mieć tajemnic, pewnie to ja nie mogłabym zasnąć:-( Własnie W. mama spytała mnie, czy mam jakieś problemy, bo się w ogóle nie odzywam i taka smutna jestem. Cóż cała ja, mam wszystkiego dość i tyle!!!Rzeczywiście z nikim nie rozmawiam i nie potrafię tego zmienić.:-( dokika - ja też nie liczę kalorii, ale cholerka tak na poważnie muszę się za siebie wziąć, ale chyba od poniedziałku:P, bo jutro jest 14-ty, a to nasze święto /7 lat i 5m-cy/ pa, pa
  7. Ja dzisiaj na obiadek robię naleśniki z serkiem homogenizowanym :-) http://www.montignac.com.pl/CMS/index.php?option=com_content&task=view&id=549&Itemid=72 Aniseed - jak ja Ci zazdroszczę tego psa, normalnie czuję, że świruję bez zwierzaka w domu Yasmin - widział już Twój chłopak to zdjęcie? Jaka była Jego reakcja /jeśli tak oczywiście:-P/ Pozdrawiam
  8. superblume - Ty się kochana z nami nie drażnij, tylko dawaj te zdjęcia :P /jeśli chcesz oczywiście/. Ja Twój adres mam już zapisany/ten z yahoo/, tak jak i reszty dziewczyn. Pozdrawiam Was kochane i idę chorować dalej:-( Pa, pa
  9. Śliczne te zdjęcia! zła - jeju, ale Ty ładna jesteś...to mało powiedziane...SUPER! Twoja twarz przyciąga uwagę, te oczy, no i zęby /jak już yasmin wspomniała/:-) Zdjęcia śliczne, jakość powalająca! Co to za aparat?
  10. Gdzie jesteście???? Ja się chyba jednak zaraziłam będąc w domku u rodziców i mam ochydny katar, boli mnie głowa A w ogóle to jestem taka przemarznięta, że szok! Ludzie chodzą sobie w krótkich rękawkach, a ja w swetrze i jest mi ciągle zimno!!! Margit- gdzie zniknęłaś? yasmin - ucho już Cię nie boli? zła i kuleczka - jak się czujecie biorąc adipex? Dla wszystkich
  11. cuudo po prostu - miało być :P
  12. http://100lat.pl/PoprawaNastroju Wysyłam Wam coś na poprawę nastroju:-) Pozdrawiam
  13. zgadzam się z KULECZKĄĄĄĄ!!!!!!
  14. Teraz dodam coś jeszcze... yasmin - co do kurczaka, to moja mama piecze zawsze w takim rękawie do pieczenia. On tam sobie zamknięty siedzi, piecze się we własnym sosie, a pod koniec przecina się rękaw, żeby trochę odparował i jeszcze się podpiekł. Dzięki temu nie wysycha i jest pyszny, uwielbiam takiego:-) Sama jeszcze nie piekłam, bo nie mam kiedy /brak okazji:P/ Monisia - ja też uwielbiam słodycze:-(, przez mojego faceta oczywiście ciągle je jem. On zajada jakieś wafelki i inne świństwa na moich oczach :-( zła - ale będzie imprezka :P. Mamusia nawet jak wyjdzie ze szpitala, to niewiele z tego będzie miała, może będzie karmić piersią, to już w ogóle wszystko co miłe dla podniebienia ją ominie:P aniseed - czekam na Twoje zdjęcia :-) ryżu dzikiego nie jadłam. Czasami jadam brązowy, ale za cholerę nie potrafię go ugotować, zawsze jakiś niedogotowany mi wychodzi:-( DO nie obraz sie yasmin Nie rozumiem skąd w tobie tyle jadu....?????? Po co tu przychodzisz, po co czytasz, nie masz ciekawszych zajęć???? Może prześlij nam swoje zdjęcie, powiedz jakich perfum używasz, zobaczymy, czy jesteś ORYGINALNA, CIEKAWSZA niż my:-P Myślę, że nawet gdyby yasmin była blondynką, wyglądałaby równie ślicznie jak teraz i zapewniam Cię, że chciałabyś tak wyglądać:-)
  15. Monisia - ja też chcę zdjęcia:-) asiulkapyk@o2.pl Już zapisuję sobie maila do Ciebie i zaraz wyślę swoje! Pozdrawiam
  16. zla - GRATULUJE bycia ciocią :-) yasmin - cieszę się razem z Tobą, że dobry nastrój wrócił. Może razem z tą pogodą, mimo marnych 15-tu stopni słoneczko tak pięknie świeci:-) Co do perfum, to niestety nie wiem jak pachną, ale sprawdzę, bo też szukam czegoś, muszę sobie kupić i już:P W tamtym miesiącu kupiliśmy dla mojego W. Hugo bossa soul, ślicznie pachnie, ale ponieważ to woda toaletowa, jest mało trwały niestety, tzn. na skórze pachnie /czyli w zasadzie tak jak być powinno:P/. Ja mam kilka pasków z zapachami przed nosem od tygodni i nie wiem co wybrać:-( Szkoda, że z tego SPA nic nie wyszło:-( superblume - mam nadzieję, że zaklęcie zadziała :-P kuleczkaaa - jestem, jestem! Byłam u rodziców na weekend! Szkoda tylko, że było strasznie zimno i z domu właściwie nie wyszłam, oprócz spacerów przed domem z moim starym psem! Mam nadzieję, że się nie rozchoruję, bo czasami z pieskiem właśnie w krótkim rękawku wychodziłam, a umnie w domu na dodatek wszyscy chorzy! Może się uda:P Pozdrawiam Was
  17. Pogoda rzeczywiście przestała nas rozpieszczać:-( Niedługo trzeba będzie wyruszyć na zimowe zakupy - kurtkę, buty :-( Niestety u mnie z nastrojem też nie najlepiej, raz w miarę dobrze, raz dół totalny:-( Yasmin - co do adipexu, to ja raczej się nie skuszę. Boję się o swoje wnętrzności, o wątrobę zwłaszcza. To, że się nie ma żadnych objawów teraz, to wcale nie znaczy, że nie będzie ich w przyszłości /ale to tylko moje zdanie/. Właśnie skończyłam ćwiczyć, najpierw rozgrzewka z mojej cudnej książki, potem \"chcę mieć takie mięśnie brzucha\", a na końcu 8min na nogi i pupę. Wieczorem postaram powalczyc z orbitrekiem :-P Powodzenia
  18. Mam zdjęcia, mam :-) :-) :-) margit - dziewczyny mają rację optymizm z Ciebie bije, wyglądasz na takie zwariowane, roztrzepane dziewuszysko :-P /to komplement!!!/ natusia - ślicznie wyglądasz, że niby czego miałam się przestraszyć?Bardzo mi się podobasz w ciemnych włosach:-) Pozdrawiam Was kochane, postaram się wkrótce na dłużej przybyć...:P Pa
  19. Witam Was wszystkie Podaję maila asiulkapyk@o2.pl Natusia i margit - czekam :-) yasmin - gratuluję powrotu do ćwiczeń Kupuj winko i pędż na ten wieczór. trochę mnie to zdziwiło, że trzeba płacić...:-( A w ogóle, to coś mi internet nie chodzi jak powinien :-(
  20. A ja nie mam zdjęć ani od Margit, ani od Natusi :-( :-( :-( Pozdrawiam
  21. Yasmin - dziękuję Zaspałaś, ale przynajmniej sobie dłużej pospałaś, no i śniadanko :P Jednak nie ma tego złego.....:) co by na dobre nie wyszło, nie!:P A mnie po wczorajszych ćwiczeniach tak plecy bolą, że chodzić nie mogę:-( Może do wieczora wydobrzeję i dopadnę w końcu orbitreka :P Zaraz pewnie Aniseed wpadnie ze swoją nowiną, jak to schudła 5 kg:-) Czekamy koleżanko, czekamy.......
  22. Zupka wyszła pyszna :-) Yasmin - dziękuję Będę wieczorem:-)
  23. yasmin - mój W. też zjada wszystko co jest w domu, zwłaszcza wafelki:-) Serki i jogurty też kupuje z dnia na dzień, bo wszystko od razu pożera :P Ja tak nienawidzę tego mieszkania, mam dość, czekam aż pażdziernik się zacznie i coś wynajmiemy. Teraz studenci na gwałt wynajmują i ceny rosną. Może przeżyję jeszcze ten tydzień:-( Problem jest z kuchnią, łazienką, ubikacją /zwłaszcza/. Ja jestem potworem, nie nadaję się do takiego życia:-( Yasmin, powiedz mi proszę ile Wy macie kasy miesięcznie, ile mieszkanie Was kosztuje? Jeśli nie chcesz tutaj mówić, to na maila. Ja tak się boję, że nam nie wystarczy i z podwiniętym ogonem wrócimy tutaj. BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU!!!!!!!!!
  24. Witam nowe koleżanki yasmin - dziękuję za miłe słowa mam się z czego odchudzać, oj mam, uda mam grube i pupsko:P Ale wezmę z Ciebie przykład i też w trakcie \"m jak miłość\" poćwiczę, wskoczę na orbitreka:-) aniseed - dziekuję Aż się czerwienię ze wstydu...nigdy, przenigdy nie pomyślałam tak o sobie. Nigdy też nie usłyszałam tylu komplementów:-) Bardzo Wam dziekuję, kochane jesteście :-) Margit - na Ciebie to sie obrażę zaraz, jak zdjęć nie dostanę :P asiulkapyk@o2.pl Idę poćwiczyć.....a potem kurodomowskie obowiązki wypełnić...dzisiaj zupka pomidorowa /dietetyczna oczywiście/ z makaronem pełnoziarnistym fit-lubelli. Polecam!
×