czarna-1980

Do Camelia! Witam w piątkowy wieczór. U mnie ostatnio sporo bieganiny - z cv żeby sie gdzieś zaczepić. Los bezrobotnego mgr ;) Wiesz, nad odstawieniem się na razie nie zastanawiałam, od paru dni się zastanawiam nad zmianą pigułek, tylko nie wiem czy to cos da. Zaczynam mieć sama siebie dość, swoich zmiennych nastrojów, tego, że w jednej chwili się śmieje, a w następnej płacze bez powodu, szybko się denerwuję. Mazury - fajnie brzmi :) życzę udanego pobytu :) my sie jutro wyrywamy na jeden dzień i może uda nam się wyjechać na któryś weekend.I pytanko, jak przebiega Twój cykl, jak się czujesz i czy przeszły Ci zawroty głowy (to na pewno przez te upały. Pozdrawiam gorąco.

do Camelia! Witam! :) U mnie ostatnio był gorący czas - obrona mag. Teraz postaram się do Was częściej zaglądać. U mnie ok, na szczęście nie dzieje się nic złego podczas brania tabletek, oprócz tego co już wspominałam zmiennych nastrojów, które dają w kość zwłaszcza mojemu facetowi.Ajak Ty się czujesz, jak Twoje samopoczucie? :) Poruszyłyście temat bólu głowy. Mnie jak lekarka przepisywała pigułki to pytała się o skłonności do bólów głowy i w przypadku nasilenie się ich podczas brania kazała się zgłosić w celu zmiany Logestu na inne pigułki. Na szczęście ten problem mnie ominął, ale jeśli którąś z Was trapi niech lepiej zgłosi ten problem lekarzowi Pozdrawiam

Cześć Dziewczyny! Dawno mnie tu nie było, ale widzę, że rozmowa dalej się toczy :) Według mnie do wszystkiego trzeba podejść spokojnie, starać się nie denerwować. Orgaznizm każdej z nas reaguje inaczej, na branie tabletek, na ich odstawienie, dlatego trzeba zawsze rozważyć plusy i minusy brania ich czy też odstawienia, ale zawsze kierować się jednym - naszym zdrowiem, bo ono jest tu najważniejsze :) POzdrawiam Was cieplutko

Do wunderexxx Hej tez biore logest coś około 8 miesięcy, co do mnie na początku też okres się przesuwał, najpierw miałam w poniedziałki, potem przesunął się na wtorek i godziny też się zmianiały, teraz już to się ustabilizowało, więc pwenie u Ciebie też się unormuje :) Przed miesiaczką zdarza mi się mieć typowe objawy dla PSM, choć na mniejszą skalę niż przed okresem. Pozdrawiam i bądź spokojna :)

Hej Dziewczyny! Jak mija weekend? W koncu sobie porządnie odpoczęłam :) Co do Patentaxu tak jak pisałam wcześniej, nie stosowałam i chyba miałabym opory ze względu na to co pisze \"Ale...\" Dziewczyny nie martwcie się na zapas, na pewno okres Wam się spóźnia ze względu na odstawione pigułki i wszystko będzie ok :) Spokojnej nocki

do camelia: Hej! Troszkę nas zażywających, troszkę tych, które odstawiły i dla każdego coś dobrego ;) Jeśli chodzi o mnie to nie stosowałam Pantexu, jestem nowicjuszką - logest to też moje pierwsze pigułki. A Ty stosowałaś Pantex? Miłego dnia :)

oczywiście przyda się :) przepraszam za pomyłkę :)

do camelia: Co do badań to oczywiście próby wątrobowe oraz cytologia, te pierwsze to oczywiście płatne ponieważ do ginekolog chodzę prywatnie, przynajmniej mam ten komfort, że zbada mnie dokładnie i odpowie na każde pytanie. Link, który podałaś przyda się nie praktycznie każdej dziewczynie, sama się naszukałam jak dokładnie wyliczyć dni płodne i nie płodne, jedyne sensowne co znalazłam to http://kobieta.interia.pl/news?inf=11294 oraz http://www.dziecko-info.com/planowanie_ciazy/cykl_miesieczny.shtml#dplodne do EMILIE: czasami lepiej przekonać się do gumek, widze to po niektórych swoich znajomych, które nie biorą pigułek, idą na żywioł, a potem panika czy nie dojdzie nowy człowieczek. Póki faktycznie możesz brać pigułki to fajnie :), oby tak dalej. spokojnej nocy :)

do camelia: Hej hej Dzieki za przywitanie :) U mnie pierwszy dzień, ale odpoczynku :) dzis trochę luzu :) cieszę się, że jest taka stronka, bo choć na razie nie planuję odstawienia pigułek to cenne będą Wasze uwagi na przyszłosć, choć każdy organizm reaguje inaczej. U mnie odkąd zażywam logest cykl się wyregulował, nie mam już takich bolesnych miesiączek jak wcześniej i na szczęście o wiele mniej omdleń, bo to było prawdziwe utrapienie, potrafiło mnie nie raz wyłączyć na cały dzień. Miłego dnia :)

Cześć Dziewczyny! Czesto czytam o czym rozmawiacie i jako \"logestowiczka\" postanowilam do Was dołączyć. Zażywam już logest od 9 miesięcy, co mogę zauważyć u siebie - zmienne nastroje i to bardzo, raz pełna humoru i optymizmu, by potem płakać i złóścić się bez powodu, na czym niestety cierpi mój facet i reszta otoczenia ;), a co do zabezpieczenia, ciągle używamy dodatkowego.......chociaż trosze zmieniłyscie temat :) jak to jest bez pigułek :)to i tak postanowilam do Was dołączyć, może uda mi się czasem wnieść coś nowego :) A jak Wam mija weekend majowy? :) Pozdrawiam serdecznie