Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karmi__

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Karmi__

  1. dziewczyny ale u was ciepło, u mnie póki co pogoda do d......wieje zimny wiatr i jest jesiennie, ale wszystkie prognozy wskazują na zbliżające się upały, bardzo się cieszę tym bardziej, że od poniedziałku urlop. Moncheri ale masz fajnie..leżysz w domku i cieszysz się ciążą:)No i fajnie, że będzie dziewczynka. A ja dziewczyny nie lubię swojego towarzystwa i siedzenia w samotności jestem zodiakalnym bliźniakiem i ludzi wokół siebie potrzebuje jak ryba wody. Ciekawe co tam u Gerwazego? Lonia mam nadzieję, że uda ci się zajśc w ciążę bez invitro, ale jakby co tonie czekaj zbyt długo z decyzją. Rachela gdzie się podziałaś? Dobranoc.
  2. dziewczyny my właśnie wrócilismy z rowerów i chwilę odpoczywam, a co najlepsze jeżdżę ze znienawidzoną @ właśnie dzisiaj mnie nawiedziła:( Do Lichenia jedziemy dopiero w piątek, sobota, niedziela....jasna sprawa, że pomodlę się za nas wszystkie to oczywiste..... Do Lichenia mam daleko chyba ze 400 km także wycieczka niezła. No to ja tyle pozdrawiam
  3. Serwuje kawkę:) Jola no własnie tak sobie myślałam, że na wakacje do mamusi to raczej nie możliwe, ale przynajmniej się opaliłaś. Coś wczoraj nie napisałyście za dużo... Mnie brzuch już boli bardzo bardzo@ zawita lada chwila. Jedyne pocieszenie, ze jeszcze 4dni do pracy, a piątek, sobota i niedziela jedziemy ode mnie z pracy do Lichenia.
  4. Zapraszam na kawkę. Biest dużo się u Ciebie dzieje, miłej zabawy na imprezce, z sałatką nie pomoge bo sama mam takie dylematy ciągle. Taida jak dawczyni się już stymuluje to super, a zreszta nic nie stoi na przeszkodzie abyś po urodzeniu dziecka próbowała z drugim ze swojej komórki, wiem, że czas, ale może akurat się uda, a dylematy moralne zostaw sobie na czas późniejszy, bo podejrzewam, że nie będziesz ich potem miała. Jola nie nudzi Ci się u mamusi? ja bym chyba nie wytrzymała ;) Gerwazy a u Ciebie jak sytuacja? Moncheri pozdrawiam i odpoczywaj oczywiście.... SM niebieskooka.......:) Wiecie mi się wydaje, że więcej osób z tych niebieskookich ma szare po prostu i dlatego nam się wydaje, że mają niebieskie, a jak sobie przypomnę to takich naprawdę niebieskich to widziałam kilka tylko razy w zyciu. Lili masz długie czy krótkie włosy? Moja fryzura wszystkim się bardzo podoba to chyba jest ok;) No to ja tyle bo roboty masa.
  5. Witam koleżanki. Moncheri ciesze się że u Ciebie wszystko w porządku, odpoczywaj.... Hej Ewa dawno Cię nie było pisz co u Ciebie, jak staranka? Taida zawrót głowy masz, nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu, ale trzymam kciuki za każdą decyzję jaką podejmiesz. Biest pozdrawiam i nareszcie konkretne wieści od Ciebie;) Jolka współczuje @. Ivanka pewnie zapracowana. Sm Pozdrawiam. Gerwazy może coś skrobniesz? U mnie @ zbliża się wielkimi krokami...:( Byłąm u fryzjera, zrobilam kolor i obcięłam włosy, miałam do ramion, a teraz na boba z tyłu to w ogóle cała szyja na wierzchu i o dziwo......ładnie mi, swoje miałam zniszczone bo na blond farbuje w sumie w bardzo dobrym zakladzie ale i tak włosy nie były w najlepszej kondycji, a po obcięciu zdrowiutkie aż lśnią. No to u mnie tyle oprócz tego, ze w sobotę oczywiście gril tylko jeszcze nie wiemy czy zrobimy u znajomych w zakładzie pogrzebowym czy u nas na działce. Na rowery dopiero po niedzieli jedziemy bo znajomi od jeżdżenia pojechali na Słowacje a my działke ogarniamy w tym czasie. Pa miłego wieczoru:)
  6. Moncheri nareszcie jesteś....przeszłaś koszmar w szpitalu, ale najważniejsze, że wszystko póki co na dobrej drodze. Masz racje nie przejmuj się tak tymi usg bo sama widzisz, że wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. Bardzo mocno kibicuje Ci aby wszystko dobrze sie skończyło, bo nie może być inaczej. Pozdrawiam Cie mocno mocno:) Pozdrawiam też pozostałe koleżanki, za oknem buro i ponuro...co to za lato???
  7. Pozdrawiam wieczorem. dzisiaj byłam już w pracy i odliczam dni do urlopu, moje dolegliwości @ dają mi się już w kość, na rowerze nie jeździłam 3 dni z powodu pogody no i sobotniego grila, jutro startujemy:) Gerwazy fajnie, że sie odezwałaś i uwierz, że nie masz mi czego zazdroscić bo to moje zycie towarzyskie jest bardzo powierzchowne, wolałabym mieć przyjaciółkę której mogłabym się zwierzać ze swoich problemów, a tak to szalejemy tylko, a mi i tak zadra w sercu pozostała po tych całych staraniach i często bardzo smutno mi się robi:( ale przynajmniej nie myślę tak intensywnie jak kiedyś o tym wszystkim, tak na dzień to ostatnio przypominam sobie o mojej porażce 2-3 razy to i tak sukces jak dla mnie. Taida no widzisz mówiłam Ci, że muszą znaleźć odpowiednią komóreczkę, czekaj cierpliwie a zostaniesz wynagrodzona:) No to idę spać dobrej nocki dziewczynki:)
  8. Zapraszam na kawkę:) Taida może tyle czekają z wyborem kd bo czekają na tą zgodną z preferencjami, a do tego sezon urlopowy robi swoje...jak wszędzie, mam nadzieję, że lada dzień otrzymasz odpowiedź. Lonia no to miłego wypoczynku na wczasach, o deszcz się nie martw w tym roku masz jak w banku. Coconut....ale miałaś wyjazd nad Bałtyk.....współczuje nieraz się zastanawiam czy Ci ludzie którzy sie przy nas kłócą nie zastanawiają się w ogóle jak my się wtedy czujemy. Ja też nie znoszę dziadostwa na wyjazdach i wyobrażam sobie jak Cie trafiało na to wszystko, ale kwota wydana nad Bałtykiem imponująca:):):):) Ja nie jestem bogata, ale więcej wydałam na rozrywki w ostatnim tygodniu będąc w domu....gratuluje zdolności:) a tym znajomym to już w ogóle gratuluję podwójnie:) Jola no to pracę sie posuwają do przodu pamiętaj, że kiedyś przepowiedziałam, że Mandarynka i Ty zaciążycie jako pierwsze, jak na razie moje słowa się sprawdzają. Gwiazda nie dziwię się, że przeżywasz każdy miesiąc po śmierci synka, nie wyobrażam sobie nawet Twojego bólu...chyba nie ma nic gorszego:( Pisz u nas będzie Ci łatwiej żyć choć troszeczkę. Ivanka co ja czytam cykl 36 dni? I nie mów mi, że nie robiłaś testu, a jesli nie robiłaś to rób go jak najszybciej dla pewności, na torbielach się nie znam.
  9. Ivanko zamiast flakow wyszła pomidorowa bo okazało się że boczniak był robaczywy, mamy włsnego na działce
  10. Lonia super wczasy Ci się szykują, fajny ten czas pakowania i przygotowań.A jak popiszesz z nami troche to bedziesz pamiętala wszystkie dziewczyny. Gwiazdka leczenia tego dziadostwa chyba nie trwa zbyt długo, może w następnym cyklu już podziałacie. Ivanka Ci koledzy z Grecji są Polakami tylko wyjechali tam jakieś 20 lat temu, obydwaj mają zony i dzieci, żona przyjeżdżają we wtorek, ale póki co są wolni;) Ivanko z czarnych porzeczek robie dżemy które głównie dodaje do ciast i wafli, bo w sklepie takich nie kupisz, zrobie kilka buteleczek soku i trochę zamroże do drinków i sorbetów na dodatki. jakby co to zapraszam Cię do siebie i obiecuję, że nie bedziesz się nudziła, a najlepiej wyrabiaj się do wtorku to jeszcze i z przystojniakami zaszalejesz:):):)są chyba z 5 lat starsi ode mnie. ja jadę na działkę po warzywa i boczniaka i zaraz robię jeszcze flaki boczniakowe........ale super w domku. A za 2 tygodnie idę na urlop i bedę siedziała w domu 3 tygodnie!
  11. Lonia ja dołączam się do porannej kawki. Gwiazdka o jaki wynik chodzi, że odciągacie w czasie starania. Biest co u Ciebie? Zuzka dużo zdrówka dla Ciebie i dla maluszka i gratulacje oczywiście. Rachelka no to głupia sprawa z tą likwidacją firmy, pewnie głupio się czujesz z taką wiedzą, mam nadzieję, że na pewno dostaniesz drugą pracę no i może tam będzie cieplej.
  12. Jola no to korzystaj ile się da z chłopa i urlopu. Ivanka no to szkoda, że musisz tak długo czekać na wolne, a ekipa na rowery nie do zdarcia, teraz jeszcze dołączyli Ci z Grecji jeden to taki paker przystojniak, że głowa mała, dłuższe włosy i w ogóle wszystkie laski się za nim oglądają, drugi tez fajny. A u mnie deszcz pada, ale nie nie nie nuda to nie dla mnie, zerwałam ponad 10 kg czarnych porzeczek i zaraz biorę się za przetwory.
  13. Lonia zwolnienia mam tylko do końca tygodnia bo tym razem noga tylko lekko zwichnięta była, 4 lata temu przez 2 tygodnie nie mogłam chodzić, a teraz szybko doszłam do formy, a po wczorajszym to już w ogóle rewelacja;)
  14. Ha ha Lili tak Cie tylko podpuszczam z tym ogrodem;) No i pamietam, że pisałaś, że sie do mnie upodabniasz i brzuch Cie boli 10 dni przed @. Ciekawe jak Ta kawke filtrowałaś ręcznie...przez gazę:):):)? Ivanka a Ty kiedy na urlop idziesz ?
  15. Lili aha i współczuje ekspresu, nie wyobrażam sobie poranka bez kawy:( Ale ja zamiast plujki proponuję rozpuszczalną biurówkę. dziewczyny a mnie już brzuch @ boli, a do @ jeszcze daleko daleko. Wiecie co wczoraj zrobiłam, pomimo mojej nogi wybrałam się na rowery, bo jakoś przestałą mnie boleć, a zresztą założyłąm stabilizator, a poza tym podczas jazdy w ogóle jej nie czuje tylko podczas chodzenia. No i wybraliśmy się o 19.30 stały skład plus dwóch kolegów z Grecji po przejechaniu 8 km zaczął padac deszcz i bylismy akurat pod zajazdem kolegi. Schowaliśmy sie w takiej ogromnej altanie , kolega przyniósł półmisek swojskiej kiełbasy bo zajmuje się wyrobami a panowie wziełi skrzynke piwa, a za oknem burza coraz mocniejsza, zrobiło się dosłownie czarno, pioruny waliły co parę sekund, padał grad, nie było widać świata na 2 m, po prostu nawałanica jakiej nie widziałam, (ale w razie co uciekalibysmy do zajazdu) wiatr przewracał drewniane krzesła, potem właściciel doniósl jeszcze boczki, poledwice, małosonle ogórki i flaszeczke oczywiście i takim sposobem zrobiła się biesiada na całego. Siedzielismy tam do 2 w nocy a potem okrężną drogą 20 km wrócilismy do domu rowerami w domu było koło 3 rano uchlapana w błocie po sama duuupę. Dzisiaj spałam do 9.30:)
  16. Witam się z kawką:) Mandarynko ogromne gratulacje, mówiłam Ci, że u Ciecie to kwestia kilku miesięcy. Progesteron masz jak najbardziej w normie, ale jakby co to możesz poprosić o d*phaston. Życzę Ci spokojnej i bardzo nudnej ciąży:) Gwiazdko trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę, pisz potem jak było. Lili na @ nie ma rady trzeba ją przejść, a potem otrzepać kolana i do przodu.A tak w ogóle to pomagasz trochę ogrodnikowi w ogrodzie;) Coco czekamy na relacje z Egiptu.
  17. Gwiazdko widzę, że bardzo cierpisz nadal po stracie synka, pisz z nami będziemy Cię wspierały
  18. Lili kochanie przytulam Cię mocno, chyba nie ma nic gorszego jak nadzieja, która pryska po nasikaniu w test. Głupia jedna kreska potrafi przyprawić o załamanie psychiczne:( Ja wprawdzie raczej rzadko mogę się połudzić nadzieją przez mój mega PMS, ale i tak pamiętam jak ryczałam po chyba drugiej iui jak zobaczyłam jedną kreskę, choć przecież wiedziałam, że się nie udało. Musisz pomyśleć jakby tu częściej trafiać z M w owulke. My za to nie przegapilismy przez cały czas starań, ani jednej owulki chyba a i tak nigdy się nie udało:( Gwiazda zyczę Ci, aby twoje marzenie szybko się spełniło. A z malutkim synkiem leczyliście się czy naturalnie się trafił?
  19. No to zapraszam na drugą kawkę:) Ivanka odnalazłaś się;) Widzę, że twoje spotkanie z Lili nabiera realnych kształtów, ale sobie pogadacie i ponownie zazdroszczę..... A jesli chodzi o moją nogę to rzeczywiście to jest paradoks, że cieszę się, że w domu siedzę, fajnie, że wiesz o co chodzi..miałam juz tak zaganiane zycie, że nawet 5 minut nie miałam dla siebie, dzisiaj delektuje się lenistwem i odgruzowaniem chaty. Łóżko miałam nie ścielone1,5 tygodnia, kurz na szafkach aż fruwa jak się drzwi otwiera, w zyciu nie miałam takiego burdello w domu, o kuchni nie wspominam, gdyby nie zmywarka to od dawna nie mielibyśmy w czym jeść, a zresztą i tak w domu prawie nic nie jemy, a dzisiaj gotuje prawdziwy obiad:)Córka nocuje u włoskiej babci, od 2 tygodni nawet rolet nie podniosła, wpada do domu przebiera się maluje i dalej leci, jakby przyszedł ktoś z OPS to by mi prawa rodzicielskie odebrali;) Pewnie takie życie to moja reakcja obronna na koniec starań, bo inaczej nie dałabym sobie z tym rady, a tak szaleństwa i wysiłek trzymają mnie w pionie. A tak na marginesie przyjechali już Ci znajomi z Grecji co w zeszłym roku na weselu szaleliśmy( pamiętacie tańce na stole itd;)) W sobotę zaprosili nas do nich na imprezę.......boję się iść....
  20. Lonia no to najlepsze życzenia na nowej drodze życia i super podróż poślubna Wam się zapowiada.Pozdrawiam
  21. Cześć dziewczynki tak jak obiecywałam jestem z ranka z kawką. Moncia to zwolnienie było mi bardzo potrzebne bo ostatnio aż za aktywnie spędzam czas a w domu trochę się wyciszę, noga boli, ale nie aż tak strasznie, noszę stabilizator i jest ok.Moncia a jak u Ciebie ze staraniami, jakie macie plany? A w ogóle to witam nowe dziewczynki, super, że do nas dołączyłyście. Lonia 37 no masz troche tych atutów w stopce, myslicie o invitro? No i oczywiście zapraszam do pisania na naszym forum i witaj u nas:) Witam też Gwiazdę 42, widzę, że miałaś okropne przeżycie, bardzo Ci współczuje i mam nadzieję, że teraz szybko pójdzie ze staraniami. Jak dawno straciliście dziecko jesli można spytać? Coconut no nareszcie jesteś? Pojechałaś nad Bałtyk a skończyłaś w Egipcie.....?Super, że już jesteś i opowiadaj jak było. A gdzie to nasz Ivanka? Rachelka Ty tez kilka słówek i znikasz. Gerwazy wracaj, czemu nas zostawiłaś?....Nie kochasz nas już?..... Moncheri napisz choć słówko jak się czujesz i nie zamartwiaj się bo bedzie dobrze....zobaczysz. Sm jak tak spędzasz lato, co porabiasz?
  22. cześc dziewczynki. Biest wspołczuje nieprzyjemnych przezyć na wakacjach:( Moncheri jak się czujesz? Pozdrowienia dla reszty dziewczynek. dziewczyny od jutra bedzie mnie już więcej bo zwichnęłam nogę i do końca tygodnia jestem na zwolnieniu, przewróciłam się w parku jak byłam z psem na spacerze rano, po tej sobotniej imprezie;) Chirurg zaproponował gips no to mówię , że jak trzeba niech zakłada, ale stwierdził, że zwichnięcie nie jest poważne a latem umeczyłabym się w gipsie i chodzę w super stabilizatorze. Strasznie się ciesze z tego zwolnienia bo byłam już u kresu wytrzymałości spałam po 4-5 godzin, w chacie bajzel, że wstyd nic nie ogarnięte miałam przez działkę i rowery. Na razie jutro bedę od samego ranka:)
  23. taida jak tam decyzje nadal jesteś za? Migotko pewnie, że decyduj się na invitro za rok, póki co bedziesz próbowała naturalnie. A u mnie dzisiaj dodatni test owulacyjny, seksik byl wczoraj, dzisiaj to nie wiem czy sie uda, ale może gdzieś w międzyczasie przez cały dzień dorwę M. A na rowerach dziewczyny super wczoraj była przerwa ale przed wczoraj zrobiliśmy 47 km, wróciliśmy do domo o godz.23.15. Po drodze na polanie panowie walneli po piwku a my we 3 kupiłyśmy sobie ćwiartkę i z gwinta pod kolę było:):):)Potem głupio było nam wyrzucić butelki pod lasem i wiozłam cały fajans w plecaku do samego domu, bo tylko ja miałam plecak;) A nowe rowerki po prostu rewelacyjne, po pierwsze śliczne, a po drugie mam wrażenie, że momentami ten rower sam jechał...nigdy wcześniej nie miałam takiego uczucia. No to ja lecę na zakupy, bo mi kaszankę całą wykupią.
  24. Zapraszam na kawkę. Moncheri no właśnie na to liczę, że to co na usg jest wadą może okazać się fizjologią w rzeczywistości, nie lubię dawać przykładów innych, ale powiem Ci, że kiedyś koleżanka była bliska podjęcia decyzji o przerwaniu ciąży bo dziecko na usg miało za dużo głowę...diagnoza wodogłowie i takie tam......wiecie co się okazało, że dziecko po prostu ma dużą główkę, obecnie Radek ma 4 lata chodzi do przedszkola jest zdrowiutki i w najgorszym wypadku będzie miał w przyszłości ksywkę ,, baniak";) Lili jak tam wakacje lecę, super, że spotkacie się z Ivanką, powiem szczerze, że zazdroszczę wam.... Jola a Ty pewnie spędzasz wakacje na budowie:) Biest na wczasach. Gerwaziku jak ja lubię jak jesteś z nami...jakoś mi raźniej, no a wiedzę rzeczywiście już posiadasz bogatą. A my dzisiaj z drużyną rowerową robimy grila na działce, pewnie nie obędzie się bez nocnego kąpania w basenie:) Zapowiada się szalona noc....:):):)
×