Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ehhh...

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. ehhh...

    Moja nerwica...

    czytam was juz od dawna.Jakos trudno mi bylo dolaczyc bo caly czas sie oszukuje ze samo mi to przejdzie.moja nerwica zaczela sie bardzo wczesnie, chodzilam jeszcze do podstawowki, pojwila sie u mnie po ogromnym stresie i szoku jaki przezylam.nie pamietam ile wtedy trwaly moje leki i ataki ale pozniej po prostu samo mi to przeszlo.i nagle wrocilo.....2 lata temu w wakacje.bylam bardzo daleko od domu dlatego teraz najgorsze moje ataki przychodza kiedy gdzies wyjezdzam. czasami nie musze wyjezdzac daleko, zreszta wszystko to dobrze znacie, czasami wystarczy wyjsc z domu i juz pojawia sie cos co siedzi na klatce piersiowej i nie pozwala oddychac..Znalazlam to forum juz dosc dawno, dobrze wiedziec ze nie jest sie samemu. Rosa zagladasz tu jeszcze? Z tego co czytalam to jestesmy w tym samym wieku i ja tez jestem z Krakowa.Mam nadzieje ze jest ci lepiej dlatego juz sie nie pojawiasz.
×