Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szczęśliwa mama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szczęśliwa mama

  1. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    witam :) gusika gratki :) ja szczepiłam na pneumokoki i menigokoki, obie szczepionki zniósł dobrze. Ja szczepiłam tym dłuższym cyklem czyli 4 szczepienia na pneumokoki po 340 zł/jedna, za menigokoki zapłaciłam chyba z 170 zł. ja szczepiłam tylko tak, dlatego, że mam córeczkę, która chodzi do żłobka. natomiast małą zaszczepiłam jak miała 2 latka i wówczas jedna szczepionka na pneumokoki kosztowała mnie około 60 zł bo to była pneumo23, i za meningokoki zapłaciłam 170 zł. z tego co pamiętam tego co pamiętam to dzieci po roku szczepi się chyba tylko dwiema dawkami na pneumokoki. a my od dzisiaj zaczynamy akcję \"Żegnaj smoku\" ;) zobaczymy jak nam wyjdzie ;)
  2. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    Karola bo przyjadę do Was ;) ja tam nie boję się podróży pociągiem ;) zostawię Ci wiadomość na nk
  3. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    a my niestety znów chorzy :( obecnie przebywamy w szpitalu z zapaleniem płuc :(, teraz z małym jest mąż a ja odpoczywam w domku i cieszę się córeczką.
  4. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    stelka wywar jest silnym alergenem i stąd samo mięso jest ok, ale zupka już na tym wywarze się niedozwolona dla alergika.
  5. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    zapka wysypka zeszła, ale jesteśmy w szpitalu od środy bo mały ma zapalenie płuc :(
  6. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    pyzucha być może :( obecnie jesteśmy w szpitalu bo mały mi strasznie zagorączkował miał 40 st gorączki prawie :( muszę mu załatwić jakieś sanatorium i to koniecznie
  7. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    elunia moje gratulacje :) teraz pójdzie hurtowo :)
  8. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    zapka to raczej nie od słońca bo teraz od tygodnia mamy deszczowe dni :(. Lekarka powiedziała, że albo uczulenie albo coś sobie rozniósł po buźce :( dostałam leki, więc zobaczymy.
  9. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    marla powodzenie na kontroli
  10. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ho ho ho cosik nikt tu nie zagląda :( a ja mam zmartwienie :(. Maciuś ma bardzo brzydkę buźkę :( cała wysypana w jakiś placach czerwonych, jedno oczko spuchnięte i ropka leci z kącika oczka, pod noskiem jedna wielka rana bo ma katarek wygląda makabrycznie dzisiaj idę z nim do lekarza na 16.20. Pewnie dostanie sterydy . Myślałam, że to wina truskawki, ale truskawki jadł ze 4 dni temu i to jedną. Teraz myślę, że coś w powietrzu jest i stąd taka reakcja buźki. Bo tylko buźkę taką ma, nigdzie więcej zmian nie ma. No nic przebrniemy i przez to. zapka, Suzinko, marla jak dzieciaki?
  11. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    witam :) a ja mam zmartwienie :(. Maciuś ma bardzo brzydkę buźkę :( cała wysypana w jakiś placach czerwonych, jedno oczko spuchnięte i ropka leci z kącika oczka, pod noskiem jedna wielka rana bo ma katarek wygląda makabrycznie dzisiaj idę z nim do lekarza na 16.20. Pewnie dostanie sterydy . Myślałam, że to wina truskawki, ale truskawki jadł ze 4 dni temu i to jedną. Teraz myślę, że coś w powietrzu jest i stąd taka reakcja buźki. Bo tylko buźkę taką ma, nigdzie więcej zmian nie ma. No nic przebrniemy i przez to.
  12. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    karola ja obie ciąże miałam cholestazowe ;) nie było żadnej wysypki. Ale skóra swędziała strasznieeeeeeeeee :( nogami tarłam o dywan i wyłam z wściekłości :(
  13. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    ja bym poczekała ze szczepieniem z tydzień. u nas też po biegunce, ale już było dobrze po pierwszej dawce n.... :) no i dupkę mamy już ładną :) mój mały w brzuszku był bardzo cichutki i teraz w sumie też :) jako 5 miesięczny chłopczyk przesypiał całe nocki :) i w dzień też nie jest uporczywy :) choć teraz ma fazę na maaammmmmmaaaaa ;)
  14. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    zizusia 25 u nas też kupki zaczęły się w sobotę, były dosłownie co półgodziny, stosowałam u małego dietę, dużo pił, dawałam smektę i dicoflor. we wtorek byłam u lekarza i zaczęłam dawać mu ten syrop na n........ i dostał tylko 2 dawki i dziś już była tylko jedna kupa i to taka w miarę. Więc może jednak mu podaj ten syrop. nasza dupka już dochodzi do ładności ;) karola dużo zdrówka dla Ludwisia, oby obyło się bez zabiegu.
  15. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    zizusia 25 my też męczymy się z biegunką i też dupkę mamy odparzoną :(, ja zrobiłam mu mieszankę z dwóch maści clotrimazolum i termentiolu. Tym smaruję 2-3 razy dziennie. Do tego podaję nifuroksazyd, dzisiaj lekarka nam go dała.
  16. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    o rany marla!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ucałuj synka ode mnie.... na jaki okres ma ten gips?????
  17. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    witam :) ja też jedną ciążę straciłam :(, miałam już córeczkę i mi pomogło, jak lekarz mi powiedział, że najważniejsze, że zachodzę w ciążę. Bo to jest dużo. A niestety tak naprawdę to dużo ciąż kończy się fiaskiem :(, niektóre kobiety nawet o tym nie wiedzą. Ja jednak chyba wolę stratę do 10 tyg, niż taką która by miała powyżej 20 tyg, gdzie już bym czuła. Chociaż nie powiem, każda strata boli i to bardzo. a mój maluch chodzi już super :) za to nie pokazuje aż tak dużo jak Wasze :). no i teraz mamy lekką biegunkę, nie wiem od czego, temp 37,7 /trzeci dzień/ i czasami wymioty, najgorzej było w piątek :(. Na razie czekam z wizytą u lekarza do jutra. Myślę, że to efekt antybiotyku, który brał przez 10 dni :(
  18. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    zapka ja nie lakieruję. Byłyśmy u pani stomatolog, nic nie proponowała. Magdusia ma ząbki bez próchnicy i zdrowiutkie. Teraz idziemy do kontroli w październiku. Dużo zdrówka dla maluchów życzę. Suzinko fajnie, że już macie po chrzcinach :) jejku dopiero Tomuś rodził się a tu proszę już chrzciny :) marla a jak tam Szymuś?
  19. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    zapka zdrówka dla Twoich szkabików. mój już po szczepieniu na odrę + różyczkę + świnkę, był szczepiony priorixem /czy jak tam zwie się ta szczepionka/. I tak zadowolona jestem bo mimo wszystkich tych chorób jest zaszczepiony na wszystko co w kalendarzu, dodatkow na pneumokoki i menigokoki.
  20. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    marla dużo zdrówka dla synka, niech te wirusy już go opuszczą .... moje znów chore, ale dla mnie to już normalka, więc podchodzę już spokojnie ....
  21. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    a kuku jestem ;) Suzinko fajnie, że już zdrowi są chłopcy. A tym guzkiem to słuchaj dziewczyn, będzie dobrze. zapka :) a jak tam Twoje maluszki ? moje znów podziębione :( Magdzie wprowadziłam syrop na katar, zobaczymy, czy coś jej pomoże, a mały chyba znów ma oskrzela, bidulek nie mógł zasnąć, dopiero po nebulizacjach wyciszył się i śpi. zapka Ty mi tu o wakacjach nie wspominaj bo ja po wakacjach do pracy wracam :P i już mam pietra jak ja sobie z tym wszystkim poradzę ;)
  22. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    Haris zdrówka dla maluszka a u nas dziwna temperaturka była, w poniedziałek mały obudził się i miał 36,7 st. Nic mu nie podałam, tak chodził, dopiero na wieczór mu dałam bo sobie pomyślałam, że może coś go boli. Wczoraj miał z rana 37,9 st, później 37,7 st i na wieczór znów miał 37,9 st. Ale tu już mu nic nie dałam. W nocy spał przyzwoicie, a dziś rano wstał i już miał 36,4 st. Więc myślę, że to na jakieś ząbki. Sama już nie wiem, mała też dziwnie przychorowała w sumie 3 dni. w czwartek ją wzięło, ale nic w sumie nie miała tylko popołudniu spała, w piątek poszła do przedszkola normalnie, ale jak wróciłam to poszła spać i tu okazało się, że ma 38,4 st, zaczęła też wymiotować. I tak temperatura w granicach 39 st męczyła ją piątek wieczór i sobotę. W niedzielę wstała i nówka, zjadła śniadanie i była rzeźka. W poniedziałek poleciałam z nią by ją pani doktor zobaczyła i osłuchowo wszystko czyste, migdałki bez nalotu. Teraz ma tylko trochę katar, ale na to dostaje już syrop.
  23. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    cyna ja ci powiem szczerze, że ja daję gluten w normalnych ilościach już od dawna. najpierw dawałam ze słoiczka te jabłka z kaszą manną, czy zupkę, a od 9 -10 miesiąca je codziennie i w różnych ilościach. Najczęściej to jest sucha bułka, biszkopty, chleb suchy, czy kanapka. I jakoś poszło z tym glutenem ...
  24. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    Żurkowa ja mieszkam w sumie blisko morza, bo na północy, ale niestety nie poradzę Ci w niczym. Musisz poprostu w wyszukiwarkę wpisać i szukać, dzwonić. Ja z rodzinką jadę do Jastrzębiej Góry na tydzień /3-9 sierpnia/ ale tam rezerwowałam sobie już w styczniu, wpłacałam też zaliczkę.
  25. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    cyna jak najbardziej tak może być, dziecko kupkę bierze jako swoje ciało i dlatego tak trudno czasami nauczyć dziecko robienia jej na nocnik. Dla dziecka wydaje się, że coś mu wyleciało, ono nie rozumie, że to kupa. I dlatego nie wolne przy dziecku mówić, że to be, niedobre, że to brzydkie itp. bo można dziecko zablokować. Dla dziecka to poprostu część jego. mój mały skończył rok, dzisiaj brałam receptę na 5 puszek i nic a nic mi nie mówiono o zaświadczeniu. na bilans nie wysyłają, tak naprawdę bilans jest dopiero na 2 latka. Ten bilans wynika bardziej z tego, że jest tu szczepienie na mmr, jeśli byś nie zgłosiła się na bilans, to pewnie nikt by Ciebie nawet nie wzywał.
×