szczęśliwa mama
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez szczęśliwa mama
-
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kk dzięki, a te badania mogę sobie sama iść do laboratorium zrobić? one są z krwi? my już po zastrzyku wieczornym, mały nawet dzielnie zniósł, szybko zasnął po nim z powrotem . -
STYCZEŃ 2006
szczęśliwa mama odpisał ollka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kurcze a mój synek znów chory :(, te oskrzela nie chcą mu odpuścić , dzisiaj poprosiłam już o zastrzyki :( , ma 2 razy dziennie przez 5 dni , ale już uważam, że te zastrzyki lepsze niż wciskanie mu antybiotyku doustnie. a ja dzisiaj zaczęłam urlop zdrowotny, tylko ciekawe, czy zdążę swoje zdrowie poratować ;) bo na razie to dzieci zdrowie ratuję ;) -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
juusta wyobrażam sobie :(, moja córcia pewnie też by płakała :( jednak ona pije mi wszelkie leki super, nie mam problemu. a synuś jest malutki i ja sama poprosiłam o zastrzyki, wiem, że szybciej działają, a antybiotyk doustny różnie by brał :(, szkoda mi tej małej dupki, ale ja już nie chcę do szpitala właśnie moje szczęście obudziło się po 2 godzinnej drzemce :) i słyszę jak rozmawia w łóżeczku :) -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Żurkowa nie będę ich robić, rano będzie przychodzić do mnie pani pielęgniarka środowiskowa, a wieczorem będzie przyjeżdżać pani pielęgniarka z pogotowia. -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam :) karola właśnie myślałam o Tobie, jak tam w pracy i jak chłopcy sobie radzą :) kurcze a mój synek znów chory, te oskrzela nie chcą mu odpuścić :(, dzisiaj poprosiłam już o zastrzyki , ma 2 razy dziennie przez 5 dni :(, ale już uważam, że te zastrzyki lepsze niż wciskanie mu antybiotyku doustnie. karola jak będziesz miała czas to proszę Cię powiedz mi, czy jak masz jakieś dziecko, które ma non stop problemy z oskrzelami, podejrzenia astmy, to kierujesz do jakiegoś specjalisty konkretnego? ja jestem zadowolona ze swojej pediatry, ale może mam udać się jeszcze do innego lekarza? -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka.html może warto poczytać ? ;) -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no ładnie myślałam, że coś mi wcięło a tu wyskoczyło tyle razy :) -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no no wielkie gratulacje dla Luśka :), kk fajnie, że znalazła się koszula ;) szkoda, że ciasna na brzuszku :) kk mam pytanko, czy tą kaszkę manną to trzeba dawać systematycznie ? bo mój zjadł do tej pory dwie zupki jarzynowe z kaszką manną i dwa słoiczki jabłek z kaszką manną i nie wiem, czy dawać mu co jakiś czas ? a może kupię kaszkę manną i będę dosypywać do zupki łyżeczkę? a mojemu chyba wyszły grzybki w buzi :( ma taki biały nalot na wardze górnej jak się ją podwinie to widać od tego leku filxotide :(, pielęgnierka mi o tym mówiła, że może tak być :( chyba czeka nas jutro znów pediatra a ja ledwo żyję :( coś mi wlazło w plecy, więc noszenie małego to dla mnie wielki wyczyn :( -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no no Lusiek gratki dla Ciebie od cioci :) czy tą kaszkę trzeba systematycznie dawać? bo mój zjadł do tej pory dwa słoiczki zupki jarzynowej z kaszką manną i dwa słoiczki jabłek z kaszką manną. chyba muszę mu systematycznie dawać hmm. kurcze mojemu małemu chyba grzybki wyrosły w buzi od wziewu flixotide :(, pielęniarka mówiła, że po tym często są :(, jutro znów chyba czeka nas pediatra a mi coś w plecy wlazło, ledwo wstaję, a podnoszenie małego czy noszenie to nie lada wyczyn :( -
STYCZEŃ 2006
szczęśliwa mama odpisał ollka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zapka super to jest :) ja właśnie myślę nad ciastoliną, jeszcze tego nie miała, a do ćwiczeń rączek jak najbardziej się przyda :) gratki za przeskoczenie stronki ;) -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Żurkowa mi się nigdy nie robią, wsypuję ją powoli i nie za dużo na raz. -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kk będzie dobrze, musi być !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale uśmiałam się, czyta łam fragment Twojego postu mężowi bo on ogląda ten film. i kiedy czytałam \"ogląda film\" moja mała aż zaczęła podskakiwać i krzyczy ja , ja oglądam :) -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Żurkowa mój jadł do tej pory w ten sposób /oczywiście godziny są umowne ze względu jak długo śpi, szczególnie w dzień/ 5 rano mleko 180 ml 8-9 mleko 180 ml 12-13 zupka 130 g lub 190 g 16-17 deser 125 g lub 190 g 19.30 mleko 180 ml natomiast teraz daję mu tak : po obudzeniu mleko 180 ml /około 8.00/ ok. 11 kaszkę bebilon około 150 - 180 ml ok. 13.30 zupkę 130 g - 190 g /słoiczek/ ok. 16.30 deser /same owoce 125 g, jogurt (misiowy jogurcik, mleczno-owocowy deser/ ok. 19.30 mleko 180 ml picie dostaje do woli, ile chce to pije w ciągu dnia /herbatkę, soczek rozcieńczony/ mój coraz bardziej zaczyna bawić się na podłodze, ale najlepiej w pozycji siedzącej ... -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
anik mój też tak czasami robi :), ja chyba dzisiaj też mam jakiś słabszy dzień, mała nie chce jeść, małego jak karmiłam to w pewnym momencie jak zaczął pluć to myślałam, że rozszarpię :(. teraz na szczęście dzieciaki śpią, więc ja upajam się ciszą. ale czasami mam dość, chyba jestem za stara na dzieci :( -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
szczęśliwa mama odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
lenka tą nóżką to się nie martw za bardzo. dużo dzieci tak stawia jak zaczyna chodzić/ ortopedzi mówią, że do 2 roku to jest w normie/. dopiero po 2 roczku to jest problemem. mojej koleżanki córeczka jak zaczęła chodzić też tak stawiała i ortopeda to jej powiedział, że jeszcze ma prawo tak stawiać. ważne by pilnować jak dziecko siada, nie może siadać pupą na podłodze a po bokach nóżki, tworzy się wówczas taka literka w. tego trzeba bardzo unikać!!! -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam milutko :) a mój od dwóch dni przestał budzić się na mleczko o 5 i dopiero pije jak wstanie 7-8. muszę no nowo rozplanować mu jedzonko, ale na pewno je 3 razy mleko po 180 ml, lub 2 razy mleko po 180 ml i kaszka około 150 ml na gęsto /bebilon wprowadził jakąś kaszkę mleczno-owocową to robię mu i je łyżeczką/, do tego je zupkę 130g lub 190g, deserek 125 g /czasem jogurcik, deser mleczno-owocowy/ i do tego picie w ciągu dnia, teraz mu soczek rozcieńczam :) wieczorkiem przed snem zawsze dostaje po kąpieli mleczko 180 ml i dopiero idzie spać. -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
stelka, jeśli ten biszkopt od 7 miesiąca to spokojnie możesz tak zrobić jak mówisz. ja robię kisiel w ten sposób, biorę jeden soczek klarowy obojętnie jaki smak, część z niego odlewam troszkę i dodaję do tego 2-3 łyżeczki mąki ziemniaczanej. resztę soku zagotowuję i kiedy już zaczyna się gotować wlewam ten soczek z mąką i mieszam. 2-3 minutki i kisiel gotowy. ja dodaję do tego starkowane jabłka, ale można też inne owoce, czy też trochę dodać owoców ze słoiczka. -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mokka nie wiem co Ci poradzić, bo mój wcina, fakt też się brudzi, ale praktycznie wszystko ląduje w buzi. widzę, że jeszcze drobinki mu nie podchodzą, bo raz dałam zupkę rosołek z kaszką kurydzianą, to nie chciał jeść bo tam są już większe kawałeczki, dzisiaj ugotowałam mu kisiel, dodałam tarte jabłko na dronej tarce i też nie chciał jeść, krztusił się. no nic z tym kisielem spróbuję później. poza tym ładnie je z łyżeczki. -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Joanna pewnie, że możecie wyjść. a z tą wysypką to niestety jeśli dziecko ma podatność na alergie, to wszystko może je uczulać :(, może pić nutramigen a winowajcą może być coś w powietrzu, proszek, perfumy, cokolwiek. to jest straszne dziadostwo ta alergia. a my mieliśmy dziś mieć szczepienie, ale znów mamy przełożone :( kurcze ale to wszystko się odwleka. a tej mmr to aż boję się. przy małej tak nie przeżywałam tych szczepień, szłam i szczepiłam jak leciało. -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kk sama tak pomyślałam o tym ochraniaczu, że może mu trochę szkodzić, wiadomo wszystkiego nie jestem w stanie zniwelować, ale skoro ma mu szkodzić to go zdejmę. no nic zobaczymy jak teraz sytuacja się rozwinie, oby tylko ominąć szpital. -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziękuję dziewczyny, ale dzisiaj mam doła, te choroby mnie wykończą, choć trzeba się cieszyć, że to tylko podobno astma, alergia kk mam pytanko bo w związku z tym, że mój mały ma problemy asmatyczne to, czy ochraniacz z łóżeczka mu zdjąć? czy wystarczy go poprostu raz w tygodniu prać? -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a my znów chorzy :(, mały ma znów oskrzela załadowane :(, dostaliśmy do nebulizacji leki, na razie bez antybiotyku, ale pewnie długo nie pociągniemy :( ach te choroby dzieci:( mała też ma antybiotyk -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Haris ja zamierzam tak jak przy córce smoczek do roku i 3 miesięcy. na pewno chcę go oduczyć do września 2009 kiedy pójdzie do żłobka. Więc już dziś mu mówię, że najdłużej będzie go miał do 1 lipca ;) by zdążył troszkę zapomnieć i żeby we wrześniu nie było tak, że zabieram smoczka przyjaciela i wysyłam do żłobka. z córką poszło mi gładko, jeden dzień marudziła szczególnie przed zaśnięciem w dzień. myślę, że teraz też pójdzie gładko. -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Żurkowa jesteś WSPANIAŁĄ MAMĄ!!!! może mały ma gorszy dzień? a poza tym jeśli Ty się irytujesz to i dziecko odczuwa Twój niepokój i też marudzi. -
MAJ 2008- kontynuacja
szczęśliwa mama odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
paulinusia266 normalne, normalne, mój też nie siada jeszcze, dziecko siada samodzielnie dopiero około 9 miesiąca, kiedy już umie raczkować najczęściej. teraz najczęściej dzieci siedzą bo je sadzamy i tego nie nazywamy siadaniem.
