szczęśliwa mama

gosbej bardzo tragiczna ta wycieczka:( Twój Oluś to śliczny chłopaczek, jejku taki duży, aż trudno uwierzyć, że te nasze dzieci niedawno były takie maciupeńkie:D

jestem:D z piwkiem karmi malinowe;)

ja ciebie pamiętam Iwonka bo mamy dziewczynki z tego samego dnia i jak moja mała kończyła 1,5 roczku to nawet o Twojej małej pomyślałam, że też kończy:) wracaj na nasze łono:D Perełka udanego wypoczynku, bawcie się super:D

ollka moja magdusia też swojego nie da, a czyjeś zabiera a czasami to wręcz wyrywa:O, a za 4 dni przyjeżdża siostrzeniec na miesiąc to nie wiem co to będzie w domu.... może pogodzą się jakoś:D

andziar niestety tak jest, dlatego wiem co to za ból, 17 lat temu odszedł brat po roku zaraz mama, a 8 lat tata, ale dzięki obecności wspaniałych ludzi wokół mnie prężnie szłam do przodu i dzisiaj sąsiedzi mnie i siostrę podziwiają za taką wytrwałość... takie jest życie, więc dziś cieszę się z mojej córeczki i jestem w niej zakochana po uszy i rozpieszczam ją za dziadków;)

moja mała nie da sobie w kaszę dmuchać, na podwórku wśród dzieci wiedzie prym, szkoda, tylko, że one już czasami uciekają na jej widok, bo ona nie bije, ale za mocno kocha, a nie każde dziecko lubi takie przytulanki:D, natomiast wśród starszych dzieci jest maskotką:D

Suzinko myślę, że sama obecność czsami wystarczy, bo trudno taki ból ukoić słowami.... wiem to z autopsji, straciłam brata, mamę i tatę, zostałam sama z siostrą, która od 5 lat mieszka poza krajem... czas goi rany i coś w tym jest....

;)

dzień doberek:) ja już z kawusią na was czekam, a może ktoś dołączy do mnie:D

zapka:D ale super Lidus ja będę to przeżywać we wrześniu:O moja mała teraz tak się do mnie przywiązała przez to siedzenie w wakacje, że też jak znikam z oczu to płacz, nie chce z nikim zostać, choć czasami ją zostawiam na chwilkę by ją uczyć, że przychodzę zaraz:O serce mnie będzie we wrześniu bolało a może Pola też ma dla nas niespodziankę i będzie kolejny dzidziuś hi hi hi;) dzisiaj przeżyłam koszmar na placu zabaw, mała stała na karuzeli, facet kręcił, a że bujała się nie raz już to stałam i nie zwracałam uwagi, że za szybko to robi:O nagle mała leci do tyłu bo jej powietrza za dużo do buzi na leciało(ciągle uśmiechała się i miała otwartą) i aż tchu jej zabrakło szybko ją wzięłam i dmuchnęłam jej w buzię, na szczęście szybko zaczęła normalnie oddychać, aż łzy mi poleciały

Bozinko

może do mnie przyjdzie;)

a u nas dziś nic nie pada :(

andziar mam ten sam problem, jakaś fabryka by mi się przydała;) a tu jeszcze mamy jechać na tydzień urlopu, ale co tam, najważniejsze, że jakieś wogóle są:P u nas fajna pogoda, taka może zostać do września:D

i siuuuuuuuuuuuuuuup:P

30:)

29:)

gosbej ja jadę z małą teraz na drugie badanie do ortopedy od kiedy mała chodzi, mam nadzieję, że już ostatnie, jedna pani doktor uważa, że to bez sensu tak jeździć jak nic nie jest stwierdzone, tak mi mówiła jak brałam ostatnio od niej skierowanie. a co do butów to też zauważyłam, że chyba małej noga urosła i coś będzie trzeba pomyśleć o nowych butach:O u nas dziś troszkę chłodniej, więc pewnie wyjdę z małą na troszkę przed spankiem:) moja mała wczoraj chwyciła za ciepłe żelazko:O i to praktycznie na moich oczach:O jestem taka zła na siebie, ma bąbelka i teraz pokazuje, że ma ku ku brawo na Kinguni:) i dla Natalii za siłę przekonania:D

śliczna z niej dziewczynka:) ja już chyba spadam spać, mała coś kręci się:O dobre nocki, do juterka

widzę na zdjęciu, że Amelka ma już 3 a 5 też ma?

będzie, będzie, u nas też od wiatru zaczęło się :)

a teraz u nas leje, ale super:)

dzisiaj makabra, wyszłyśmy z małą dopiero po 17

ja:D

hejjjjjjjjjjjjj, ale tu pusto;) jejku moja mała dzisiaj strasznie marudna była:O chyba idą jej wszystkie 3 na raz bo paluszki w buźce, dziąsełka baloniki, bidulka nawet na zabawę nie miała ochoty, zupki nie chciała, tylko na rączki i na rączki, a przy tym upale myślałam, że ugotuję się:O teraz już śpi, ale coś chyba nocka nie będzie za ciekawa:O wydaje mi się, że ma też lekką gorączkę, kurcze niech te zęby już wyjdą i niech z powrotem będzie radosna. chyba cosik za deszczykiem malutkim zaczęłam tęsknić:P