Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szczęśliwa mama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szczęśliwa mama

  1. folicum butelka ze smoczkiem trójprzepływowym jest dla dzieci po 3 miesiącu jak wprowadza się kleik ryżowy, na początek kupuje się smoczek ( można go oddzielnie kupić) 1 czyli z jedną dziurką, później 2 itd, są aż do 4. ale nie zawsze jest potrzebna butelka, chyba, że ktoś nastawia się na karmienie tylko butelką.
  2. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Bozinko dużo zdrówka dla Tomusia:) moja ma też katar, śliny się na maksa, chyba któreś zęby wyłażą albo 3 albo 5:O najgorzej w nocy ten katar ją męczy:O
  3. benka wiem, wiem coś na temat pomarańczek;)
  4. benka przepraszam, nie chciałam was urazić, ale nie wiedziałam jak zwrócić uwagę kamiśki, dlatego tak do niej zwróciłam się:) czasami pomarańczki są miłe i nie piszą w złym tonie:) jeszcze raz przepraszam..... kamiśka
  5. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    hi hi hi znów jest moja:P na szczęście szczęściara mnie nie wyprzedziła hi hi hi:P
  6. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    a może nowa stronka wskoczy :P
  7. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    lulka z tego co czytałam to kilka dziewczyn ci odpisało;) ja nie odpisałam bo nawet nie wiem:O ostatnio była ważona na ostatnim szczepieniu i jak była ważona to waga wzrosła:D a teraz bym musiała iść i zważyć.... Lulka dwójeczka????????????? a może trójeczka hi hi mówią, że to Boża wówczas trójeczka:P
  8. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    no to już trochę mi lepiej, bo ciągle myślę, że moje koleżanki krzywo patrzą na magdusię za jej zachowanie:O gosbej witaj:) ja też właśnie piję kawusię;) wklej jeszcze raz zdjątka bo coś nie otwierają się :O u nas jakoś pochmurno, więc pewnie będziemy krótkie spacerki zaliczać:O szkoda, wczoraj było tak fajnie, pogoda fantastyczna:D
  9. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    hej:D buziaczki dla Nikosia:D oj dawno ciebie tu nie było na dłużej:D pracujesz i pracujesz :O
  10. szczęśliwa mama

    Czerwcówki 2007

    Lily :) chyba nie gniewasz się na mnie? ja nie zapomnę tego jak moje dziecko płakało, a ja nie wiedziałam, że po prostu z głodu:O szkoda tylko, że nie byłam wtedy taka odważna jak teraz i sama nie dałam mleka wcześniej tylko aż porobiłam w szpitalu badania i dopiero w szpitalu mnie oświecili, że dziecko głodne i trzeba dokarmiać.... przepraszam i już się nie wcinam...
  11. dziękuję za miłe powitanie:) tak to prawda moja mała już biega, rozrabia a Wasze jeszcze malutkie, mimo, że są z tego samego roku:) ale za 2-3 latka nie będzie już różnicy pomiędzy naszymi dziećmi:) jak chcecie zobaczyć moją córcię to zapraszam na www.magdalenkacz.bobasy.pl
  12. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    u nas też katarek:O mała dopiero padła bo wróciłyśmy dopiero ze spacerku, oj muszę wcześniej wracać bo to raczej pora obiadu a nie drugiego śniadanka;) póki mała śpi, muszę ogarnąć mieszkanko a tak mi się nie chce:O
  13. anialubon a jakoś tak do Was zajrzałam z ciekawości:) ja spędzam czas na styczniówkach 2006:D pozdrawiam milutko
  14. kamiśka :) musisz chyba w stopce poprawić datę urodzin Wojtusia(bardzo podoba mi się to imię) bo grudzień 2007 dopiero będzie;) aż sama zastanowiłam się jaki mamy rok, pozdrawiam milutko:) Kropeczku bardzo mi przykro:O wiem, co czujesz w lutym przeszłam to samo:O a tak cieszyłam się....
  15. szczęśliwa mama

    Czerwcówki 2007

    Lily ja jestem mamą ze styczniówek 2006, mam pytanie, czy Ty zwiększyłaś ilość mleka w stosunku do wody? bo nie wiem, czy dobrze zrozumiałam czytając twój post... a wiem, że nie można tak robić muszą być zachowane proporcje bo inaczej takie mleczko szkodzi dzidziusiowi:O ja też miałam przeboje z córeczką, bo jak urodziła się to wydaliła smółkę i później przez 2 tyg nie zrobiła kupki, w nocy mi płakała po 3-4 godziny w 2 tyg życia, znalazłam się w szpitalu by porobić jej badania, okazało się, że ona była głodna i poprostu nie miała czym zrobić kupki:O, później dawałam jej na bóle brzuszka infacol, espumisan i piła herbatkę koperkową, ile tylko chciała to pomogło, a problemy z brzuszkiem skończyły się, kiedy zaczęła jeść inne rzeczy niż mleczko.
  16. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    szczęściara Nikoś jak zawsze cudowny, jejku jaki on duży, z tym wężem ogrodowym to pewnie ma super frajdę:) Bozinko cieszę się razem z Tobą, ja też mam wśród swoich koleżanek, jedną, która teraz jest w ciąży, ale musiała mieć in vitro, inaczej zachodziła, ale jej organizm nie utrzymywał:( wszyscy w szoku bo ona z rodziny wielodzietnej pochodzi i to dużej, jej siostry mają po 2-3 dzieci bez problemu:O kiedy my zachodziłyśmy w ciążę to ciągle o niej myślałyśmy, w lutym kiedy ja leżałam w szpitalu i traciłam ciążę ona była akurat w Polsce i pomagała mi przy małej, kiedy mąż przychodził do mnie, pocieszała mnie i jeszcze inną naszą koleżankę, która była załamana bo okazało się, że jest w 3 ciąży, mając dzieci jedno 2 latka, drugie 5 miesięcy. tak, że to życie to dziwne, jest, jeden ma aż nadmiar a drugi nic, no ale teraz jest już w 6 miesiącu i wszystko przebiega prawidłowo, więc myślę, że niedługo będzie tulić swoją córeczkę do serduszka:D a u nas słoneczko:D kurcze moja mała ma katar, rzęzi jej w nosku:O przez to wstaje już o 7, ale w sumie już jestem wyspana, więc mi już nie przeszkadza ta 7 godzina:) dziewczynki urlopujące miłego wypoczynku życzę:D ja wyjeżdżam 1 sierpnia, tak planujemy do niemiec, zobaczymy, jak to wyjdziemy bo jedziemy z małą pociągiem:) a 24 lipca przylatuje moja siostrzyczka aż na cały miesiąc :D huraaaaaaaaaaaa!!!!!! a może mała czarna?
  17. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    no już dobra, dobra zostawić tych mężów, wszystkie pozazdrościły zapce i dopadły biedulków:P wracać mi tu na topik i pisać, bo spadamy bardzo daleko:O
  18. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Suzinko dla ciebie , ja też wymiękałam jak mała wstała o 5-5.30 zdrówka życzę dla wszystkich dzieciaczków, niech szybko wracają do zdrowia i nie martwią już swoich mamuniek:)
  19. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    moja też śpi, jeszcze nie tak dawno chodziła spać o 19.30-20.00 a teraz nam zasypia o 21.30;(
  20. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Bozina spoko nie musisz przepraszać, ja doskonalę o tym wiem, że nie wolno się tak nakręcać, ale to jakoś tak samo wychodzi;) podświadomość jest silna:(
  21. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    pewnie, że nie jesteś sama:) zaglądam tu co rusz:D ale chyba będę niedługo szła spać bo coś chłodno w domu, przez te deszcze:O
  22. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Suzinko jestem, jestem:)
  23. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    zapka dzięki i uważaj na siebie na tych wakacjach:) jejku już ci po cichutku gratuluję, jeśli to dzidzia:D
×