Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szczęśliwa mama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szczęśliwa mama

  1. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    huraaaaaaaaaa zasnęła bez smoczka, troszkę popłakała ale ja wredna matka, nie dałam jej smoczka:O musimy to przetrwać bo wiem, że później będzie jeszcze trudniej. mamusie miłego wieczorku życzę:)
  2. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    i zdjęcia oczywiście zrobione dzisiaj:) Magdusia w prezenciku od zajączka:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a34f3acfbb77fa0b.html koszyczek już mam:), więc idziemy do kościółka:)/ nie wspomnę o tym, że chodziła po całym kościele hi hi hi:)/ http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8522bbf739d67b85.html już mogę iść na wycieczkę:) mamy super plecaczek:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/64eb4cf580460ffb.html jaki piękny widok, mała bawi się cukierkami i nawet jej w głowie jeszcze nie jest, że można je pożreć;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2030cd4f0458ed52.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7cd04ea4042ce428.html no cóż pogoda chyba nie dopisze w te święta:( aż nie chce się wychodzić:(
  3. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ziomka ale Marcinek duży:) piękny z niech chłopiec, te oczka są śliczne a fryzurka no no, też fajna:)
  4. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    szczęściara Nikoś jak zwykle bajera, prawdziwy z niego aniołek ;) a w tej kwiaciarni to podziwiam ciebie za cierpliwość:)
  5. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Radosnych Świąt!!!! Niech w Waszych sercach gości miłość i pokój, niech zawsze po burzy zaświeci słońce, radości z dzieci, z rodzinki, spełnienia co najskrytsze, z całego serca Wam życzę Beata z rodzinką
  6. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Pola ja pierwsza staję w kolejce by wykorzystać ciebie do porządków hi hi hi hi;) dzięki za miłe słówko:) ale moja mała naspała się całe pół godzinki a teraz mi marudzi:O, zaraz ją biorę i zmykam na spacerek.
  7. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ha ha ha ollka skąd ja to znam;) dzięki za miłe słówko o mojej córci:)
  8. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    śpiąca królewna :D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fdd0069a9e737d9f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fea02c0169b7ded1.html moja mała damulka:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6d6e44d052429aa5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c0ee72a71b53a5de.html :)
  9. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ollka dla ciebie rozumiem ciebie doskonale:O
  10. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ale numer, a pisałam wam, że moja mała właśnie siedzi w wózku dla lalek, ale poszłam do niej bo jakaś cisza nastała a ona w nim zasnęła:D, oczywiście zrobiłam jej szybko fotkę, zasnęła bez smoczka. pierwszy raz jej to się zdarzyło:) oczywiście już przełożyłam ją do łóżeczka, ale się uśmiałam z niej, taki słodki aniołek, zaraz wrzucę wam fotkę to zobaczycie:)
  11. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ja poproszę o kawę:) ja nie wiem co za święta u mnie będą nic nie kupione, nie zrobione, jakoś nie mam weny na nic:O jedynie odwiedziłam fryzjerka i rzuciłam sobie kolorek na włoski:D mała właśnie siedzi w wózku dla lalek:) u nas wychyla się piękne słoneczko, więc myślę, że święta będą słoneczne. próbuję odwzyczaić małą od smoczka, wycięłam wczoraj dziurkę, dzisiaj większą ale to dla niej bez różnicy hi hi hi, dalej go ciągnie, zobaczymy jutro jak będzie coraz mniejszy:) nie wiem czy mi się to uda, ale już bym chciała mieć to za sobą:) idę spróbować ją położyć spać:)
  12. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    a ja bym sobie jeszcze pospała:D mała wstała o 5.30:O do 6.30 zajął się nią mąż ja sobie jeszcze leżałam w łóżku bo spaniem tego nie można nazwać. za to będę miała długi dzień:)
  13. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    a ku ku :P szczęściara ja jestem:D schowałam się za winklem i obserwuję co piszecie:P jakaś jestem zmęczona, że nawet nie mam sił pisać:O
  14. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    dzisiaj byliśmy z małą w restauracji, bo wczoraj się nam nie udało, jejku co za żywe dziecko mam:D na czworakach pod stołami zasuwała za piłką, później chciała jeść z mojego talerza widelcem, czyste jaja:P to chyba było nasze pierwsze i ostatnie wyjście hi hi hi z nią, jest coraz lepsza, bardzo żałowałam, że nie mam przy sobie aparatu:O bo zdjęcia by były super:D
  15. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    witam szczęściara dasz radę:) Rauyela witaj, Pabianice są mi znane;) mam tam rodzinkę:) jejku jeszcze jutro i 5 dni wolnego:) muszę grafik wrowadzić spacerków, bo mam takie zegłości w pracy, że hej ponad 100 klasówek do sprawdzenia:O miłego dnia życzę, buziaki dla wszystkich i dużo zdrówka dla chorujących:)
  16. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Suzinko myślę, że powinnaś jeszcze troszkę poczekać. szczęściara dziękuję za życzonka:) dodi dobrze, że Dawidkowi się nic nie stało, moja znajoma jak jej dziecko wylało coś na siebie to szybko wzięła pod prysznic i zimną wodą lała, mała darła się, a ona lała tą wodą i dzisiaj nic jej córka nie ma, ja pamiętam o tym i jakby magdusia na siebie coś wylała to bym szybko tak samo zrobiła. niestety dzieci są nieobliczalne:(
  17. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    jestem, jestem już syjka:) Perełka dziękuję za życzonka:) zaraz jemy obiadek i idziemy na podwórko a później do kościoła bo zamówiliśmy mszę w naszej intencji:) wieczorkiem popiszę i wkleję zdjęcia:)
  18. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ale ten czas leci:) moja miała chrzciny 23 kwietnia:)
  19. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    no ja nie wiem, ja taka grzeczna dziewczynka hi hi hi, ale powiem miałam stracha, dałam się nabrać;) jak pisałam, że kolory zajefane u szczęściary to miałam zamiar dobitniej napisać, ale strach do tyłka zajrzał i nie napisałam, bo nie chcę by nas skasowali:D
  20. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Martttika20 nie umiem ci poradzić, możesz zrobić test ale nie wiem czy wyjdzie, ja robiłam 2 i były negatywne, dopiero 3 z rannego moczu wyszedł pozytywny, przy takich cyklach różnie może być, jedyną najpewniejszą metodą sprawdzenia jest zrobienie bety, bo te 3 dni to jednak mało, ja tak uważam. u nas też nie ma zwyczaju zajączka:)
  21. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Pola czy chcesz mnie stąd wykurzyć hi hi ja nie lubię wątróbki:D kiedyś zostałam zaproszona na obiadokolację, co ja tam przeżyłam, właśnie była wątróbka:O ja nie umiałam powiedzieć, że jej nie lubię, więc nałożyłam sobie maluśki kawałeczek i jakoś zjadłam, później zaproponowano mi dokładkę ale już podziękowałam, jednak nie przyjęto moich podziękowań i nałożono mi większy kawałek z racji, że ja z tych dużych:P, nie było wyjścia hi hi, a kiedyś też koleżanka zaprosiła mnie na obiad bo jej synuś ładnie zdał egzamin, a był moim uczniem i patrzę a tam też wątróbka:D ale od razu krzyczałam dla mnie malusieńki kawałek:) później przyznałam się dlaczego:P tak więc raczyli mnie:) mój tatuś za to lubił wątróbkę, więc ja kupowałam i w worku dawałam mu i mówiłam by sobie sam robił bo mnie rzucało jak tylko na nią spojrzałam :D a co tu dopiero ją przyrządzić:) jednak zapach smażenia wątróbki uwielbiam nie wiem dlaczego:)
  22. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    hurrrrrrrrrrrrraaaaaaaa nowa stronka, jak pięknie:)
  23. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Perełka no no ale z ciebie kłamczuszek;) szczęściara, już pakuję walizę i do ciebie przyjeżdżam, oczywiście na grilla:P nasza w kościele najczęściej śpi, a jak nie śpi to spaceruje po kościele:)
×