szczęśliwa mama

witam:) zaraz będę zajęta ale jak tylko skończę to dołączę do Was:) u nas też wiatr a ja nałożyłam małej czapkę i trochę miała uszy odkryte:O mam nadzieję, że jej to nie zaszkodzi:O jejku dzisiaj zorientowałam się, ze święta już w następnym tygodniu a ja jeszcze rano myślałam, że dopiero za 2 tyg:O a u mnie sajgon na maksa, w sobotę wielkie sprzątanie będzie:O

syjka nie głodź synka hi hi hi, musi jeść takie malutkie bułeczki:P zdjęcia de best:D

ollka ja wzięłam ciemniejszą bo już nie wyrabiam z praniem:D moja mała taki brudasek, że hej, jak wraca z podwórka to nadaje się tylko do pralki hi hi hi:) dzisiaj uczyła się wchodzić na krawężniki ha ha ha wiecie jak? na czworakach, myślałam, że padnę, krzyczę córko butki zedrzesz, spodnie podziurawisz ha ha ha butki ma tydzień czasu a wyglądają jak po drugim dziecku:P ale i tak cudowny jest widok tak małego człowieczka chodzącego:) i już mam opiekunki do zabawy, ja siedzę a dziewczynki zajmują się małą:D, grunt to dobrze się ustawić:P

Aneczko takich życzliwych to wśród nas wielu:O szkoda, że ludzie nie potrafią często żyć z innymi i tylko uprzykrzają życie:O Aneczko główka do góry, jesteś wspaniałą mamą i rób dalej tak jak ci serce mówi, a koleżanki no cóż czasami musimy tolerować, choć to trudne:O

wczorajsza zabawa w piaskownicy:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/101b04feabd0247b.html moja nowa kamizelka hi hi, a rowerek jest de best:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3c5684f7910b8024.html i moja super czapeczka:0 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e43b370f5a781848.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9e2fcf1a8f824c02.html ładna jest prawda hi hi hi:)

ha ha ha ha zapka mi też wyszło 88:) oby tylko to się sprawdziło to mi wystarczy:) oczywiście warunek, że nie będę ciężarem dla mojej córeczki, ale będę sprawną babulką hi hi hi:) spadam spać dobranocccccccccccccccccccc, do juterka:D

ha ha ha ha zapka mi też wyszło 88:) oby tylko to się sprawdziło to mi wystarczy:) oczywiście warunek, że nie będę ciężarem dla mojej córeczki, ale będę sprawną babulką hi hi hi:) spadam spać dobranocccccccccccccccccccc, do juterka:D

Bozina ja patrzyłam na ten rowerek i bardzo mi podoba się, ale bałam się, że mała będzie z niego spadać na boki nawet mimo tych pasów:O i dlatego wybrałam tamten. Aneczka:O zapka zaraz sprawdzę ile będę żyła:D

no proszę i Lidka zawitała do nas:D hi hi hi mój mężulo ostatnio jak usypia małą to zasypia razem z nią:)

mówisz i masz :) http://forum.o2.pl/emotikony.php ja też tu tylko zerkam, zerkam i oglądam m jak miłość, a mężulo usypia naszą malutką:)

no to sprawdzamy listę obecności :D syjka + ollka + sz.m. + i kto do nas dołączy hi hi hi:P

witam milutko, mam malutką przerwę:) mężulo pełni drugą zmianę i poszedł z córcią do piaskownicy(oczywiście obowiązkowo sesja zdjęciowa:D bo to pierwsze wyjście córci do piaskownicy), a ja zabrałam się z lekka za ogarnięcie mieszkanka, dzisiaj z nią spacerowałam 3 godzinki na rowerku, jak weszłyśmy do domku to padła i spała 1,5 godzinki:) ollka super zdjątka, a z tym psem przerażające, takie wielkiiiiiii, ale córcia odważna:) jejku za 2 tyg święta a u mnie w domu sajgon na maksa, no ale w sobotę wyślę ich na spacerek i umyję okienka i posprzątam i jakoś to będzie:D teraz mam 3 dni luzu w pracy bo mamy rekolekcje i dzisiaj tylko byłam z małą na mszy i z młodzieżą a później luz, blus a jutro trochę zajęć ale takich spoko:) no dobra zmykam do sprzątanka, choć troszkę ogarnę:) szczęściara dla ciebie i wracaj do nas dziewczynko:) coś na GG wyczytałam, że chyba Staś Poli znów chory:( kurde niech te choróbska się kończą wstrętne:O

Perełka może to chwilowe, moja siostra też tak miała aż serce jej ściskało jak go brała a on płakał i nie chciał do niej iść, ale po jakimś czasie mu to przeszło. a może właśnie za dużo czasu z nią spędzasz? trudno mi powiedzieć, bo moja mała jak widzi męża to też do niego leci, jednak nie ma problemu kiedy ją biorę, rozumiem ciebie, mnie też by serce bolało, a facetami tak jest, mój dzisiaj stwierdził, że dziecko nie chce spać, jeść też nie musi, bo przecież ja mu nie powiedziałam, że ma jej coś dać, ach te chłopy.....

mój własny fotelik, jest bajerka:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a25dc2e05ffd38c2.html czasami mam smutną minkę:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bda72bb5059d3ba3.html mój nowy nabytek:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f379e55f43e4a2a6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6b51a272861ebec9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c8c968156d2860b0.html no nie, wypili mi całą........... pepsi:P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c004cffebb6812a3.html no tyle na razie:)

oj dobrze, syjka, że już nowa stronka:) musiałam się wyżalić ale już jest ok i zaraz powklejam zdjątka :)

lulka współczuję, to jest właśnie życie w domkach wielorodzinnych, uroki nie z tej ziemi, dzisiaj u nas podobno też sąsiad pijany o 2.30 dzwonił domofonem, na szczęście ja i mała nie obudziłyśmy się, za to mąż tak:O

jejku dziewczyny przez co przechodzą wasze dzieciaczki, ja chyba bym padła :O takie one malutkie a tak chorują:( dużo zdrówka dla wszystkich chorutkich, dla was

Suzinko trzymajcie się, kurde kiedy te wirusy się skończą:( u nas słoneczko ale jest wiatr, chyba już nie pójdę z małą, jak wstanie. kupiliśmy dla małej rowerek, jutro będzie pierwsza jazda:)

jejku Suzinko jak będziesz miała więcej siły to napisz co się stało:( dużo zdrówka dla Matiego no widzisz Suzinko niedługo Mati będzie miał całą klawiaturkę:) zapka troszkę wprawki i będzie super:)

a ja w sumie nawet nie wiem kiedy wychodzą małej zęby:) tylko raz obudziła mi się o 5 z płaczem, a tak nic a nic.

hej, u nas pobudka była o 5.30:) ale szybko dziecko sprzedałam tatusiowi i spałam do 7.30:) w nocy mała śpi pięknie. no jutro mam nadzieję,że wstanie o tej 7;) u nas piękne słoneczko, choć chyba i też wiaterek wieje, ale jak mała wstanie to posprzątamy troszkę i idziemy na podwóreczko:) dzisiaj jesteśmy same aż do 23 chyba:( miłgo dnia życzę:)

ollka dobre:D

ja też tak po cichutku pytam o spotkanie:D ollka ja też chcę tak zrobić, niby wyrzucić i jakoś przeżyć te dni i myślę, że szybko zapomni:D

ollka to masz super, ja swojej wsadziłam jak miała 3 dni:O bo tak darła się w szpitalu, że myślałam, że mnie wyrzucą:D a poza tym ciągle chciała być przy piersi i położna poradziła mi smoczek:O

lidus ja swojej utnę czubeczek i powiem, że zepsuty i z takim pochodzi może kilka dni a później jakoś spróbuję go wyrzucić, tylko muszę to zrobić jak będę miała dużo czasu dla niej, by ją przytulać i pocieszać w razie czego, no i na pewno zarwę nocki, więc lepiej podczas dni wolnych a szykuje mi się 9 dni w maju, to może wówczas zrobię zamach stanu:D