Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szczęśliwa mama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szczęśliwa mama

  1. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Pola, u mnie w klasie wszystkie kwiatki zdechły bo zapomniałam je podlewać:) i coraz bardziej szczęśliwa jestem, że ich mniej, ja nie mam ręki do zielonego;) w domu kwiatki podlewa mąż:P
  2. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Pola jutro zrobię to pokażę, bo dzisiaj już sił zabrakło na zdjęcia;) ja płaczę, na pogrzebie, chrzcie, ślubie, na wszystkim;)
  3. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    hi hi ja to gazety nie mogę czytać, bo często płaczę:) ja bardzo szybko się wzruszam i płaczę;) jak kiedyś miałam powiedzieć parę słów do swojej klasy co kończyła podstawówkę to tak się popłakałam, że przerwali mi mowę:) teraz też mam 3 klasę, którzy kończą i już się tym martwię ha ha ha
  4. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Pola ja oglądam ale i zerkam na cafe, ale dziewczynki chyba rzeczywiście zapracowane w domku;) porządki idą całą parą;) a zamierzam umyć okna w sobotę, całe szczęście, że tylko 3, ale coś słyszałam, że ma być zimno, padać, więc może odwlecze mi się mycie ich :P ale nasze łóżeczko ładnie prezentuje się:)
  5. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    moja też wsuwa prawie wszystko, jeszcze daję jej słoiczki, ale jak jemy my obiad to ona jeszcze zjada od nas i próbuje wszystkiego, dzisiaj złapała za delicję i szczęśliwa, że ją ma, najpierw podmuchała co by ostudzić ją i zjadła:) jak na razie nie wysypuje jej, nie drapie się, więc myślę, że alergia już jej mija, daję jeszcze jej mleko bebilon pepti i pije je na pewno 2 razy: rano i wieczorem i czasami w dzień jeszcze. warzywka lubi, teraz jej nagotuję zupki na cały tydzień to zabaczymy jak to będzie, z owoców je na razie banana, gruszkę, jabłko musi być starte bo nie umie gryźć. danonków jej nie daję, jogurtów też, jedynie tylko z hippa owoce z jogurtem, słodyczy daję tylko co na spróbowanie, ale to dosłownie troszeczkę. to chyba tyle, teraz czekamy na nowe łóżko, bo nasze się wysłużyło już ;) teraz to chociaż fajnie wygląda pokoik małej bo dużo przestrzeni, kurcze, żeby nie te graty to fajnie by było:) pozdrawiam milutko:)
  6. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    zapka ale masz kawalera:) hmmm no same cudowne dzieciaki :) dodi dla ciebie i wszystkiego naj............lepszego:)
  7. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ale mi smutno się zrobiło:O dziewczynki wiem, co przeżywacie, bo moja siostra ma podobny problem, też ma malutkie dziecko i wielki znak zapytania:O i tak jak jej nie umiem napisać cokolwiek, to i wam nie potrafię nic napisać:O jedno mogę obiecać, że sercem jestem z Wami. my też zamierzamy kupić fotelik i kask na rower, mąż ma rower to będzie jeździł, ale coś odgraża się, że i mi go kupi:O my codziennie zaliczamy spacerki, na szczęście mała wyszła z choroby szybko i bez powikłań, mam nadzieję taką, bo jak na razie wszystko jest oki. dzisiaj kupiłam jej wiosenne buciki, cholerka u nas praktycznie nie ma żadnego wyboru:O ale za to ceny makabryczne:O kurcze coś mój mężulo poszedł do sąsiadki a ona sama:P i nie wraca:P jutro odbieram wynik histo-patol.:O
  8. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    dzień dobry tvn hi hi hi widzę, że ja pierwsza:) jejku dzisiaj mam taki długi dzień pracy, że hej, bo mamy jeszcze radę :O no cóż ja za porządki wezmę się w weekend bo okazało się, że nie jedziemy do teściowej bo chorzy są, może to i lepiej hi hi odpocznę sobie w domku:) muszę umyć okna bo świata nie widać. to chyba tyle, zaraz uciekam do pracy miłego dnia wszystkim życzę i do zobaczenia wieczorkiem:D
  9. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    andziar takich wspaniałych ludzi nie zapominamy:) szczęściara ja też jestem zmęczona:O od razu po pracy odbieram małą od niani i idę na spacer, wracam dopiero około 18, więc jak wychodzę na 8 to cały dzień mnie w domu nie ma, mąż nie chce chodzić sam na spacerki, więc chodzimy w trójkę, ale chyba muszę to zmienić i ustalić dyżury to bezsensu byśmy tak razem chodzili, wracam i na nic nie mam ochoty a tu jeszcze praca w domu czeka:O coś mało zorganizowana jestem:P
  10. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    zapka mojej też zmarzły:( ollka moja też na widok dziecka się cieszy bardzo i rzuca się do całowania:D w parku zaczepia wszystkie dzieci i wydaje okrzyki radości :D
  11. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    gosbej ja szczepiłam małą jak tylko skończyła rok, minęło 2 miesiące i wszystko jest ok. nasza też miała starcie z asflatem, więc zakupiłam plasterki i chusteczki leko, odkażające i wożę teraz w wózku, do tego jeszcze chusteczki nawilżające, bo nigdy nic nie wiadomo;) jejku my wróciliśmy o 18 z podwórka, jestem padnięta. może później jeszcze coś napiszę
  12. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Bozinko coś mi się wydaje, że dzisiaj masz imieninki:) więc życzę Ci dużo zdrówka, miłości, pociechy jeszcze większej z dzieciaczków, niech wszystkie dni będą jak najsłoneczniejsze:) wszystkiego naj.............lepszego, proszę dla Ciebie
  13. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Bozinko a ja tak polowałam na tą stronkę hi hi, żartuję oczywiście, ja też jak kupiłam małej kurtkę to nie byłam do końca do niej przekonana ale jak nałożyłam i te nowe spodenki to wygląda super:) ale moja to taki czyścioszek, że muszę kupić jeszcze jedną jakąś bo niestety często jest tak, że po spacerze tylko do pralki się nadaje całe ubranko;) szczęściara melduj się:)
  14. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Suzinko jak tam zdrówko?
  15. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Bożenka ale super zdjęcia:) ja też chcę takie ładne spodenki i taką śliczną kurteczkę dla niuni:) te zdjęcia z ciii jest bajera, jejku ale te nasze dzieciaczki super są:) Syjka Kamilek oczywiście jak to na chłopaka przystało, kółko i jeszcze raz kółko, nieważne od czego ale ważne jak działa:) superowe są wszystkie zdjęcia:)
  16. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    z tego co wiem, przy wyrabianiu paszportu muszą być oboje rodzice i dziecko koniecznie, przy odbiorze może być tylko jeden rodzic, wyrobienie kosztuje mniej ale nie pamiętam ile:O my też musimy małej wreszcie zrobić, bo już jedno zdjęcie było robione i wyrosła z niego hi hi hi więc czas drugie zrobić i być może dojedziemy do urzędu:)
  17. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ale bajera wszystkie zdjęcia:) oj chyba też muszę za wozem się rozejrzeć dla córci:) ja dzisiaj zapracowana na maksa, ledwo żyję, po pracy od razu na spacerek z małą, wracamy dopiero około 17.30 muszę chyba jakieś dyżury wprowadzić bo chodzimy na razie razem na spacerki. no i zapomniałam co miałam napisać:O muszę jeszcze raz chyba wszystko przeczytać :D
  18. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    andziar dziękuję mam nadzieję, że Michałek już wyzdrowiał dla niego no i gratuluję pochwały:) pozdrawiam milutko:) mamuśki pisać, pisać:)
  19. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    a ja wyspałam się hi hi, nawet nie wiem kiedy moja córcia poszła ode mnie do męża:D no i oczywiście jest superowo bo córcia przez noc nie zapomniała jak mówi się mamamama:D dziewczynki piszcie coś, bo jakoś pustawo na topiku u nas:) choć pewnie teraz na wiosnę będzie mniej wpisów bo będziemy korzystać z pogody:) ale za to zdjęć pewnie pojawi się więcej:D syjka to śniadanko do łóżka mmmm tylko proszę nie podawać mi jajka na miękko bo nie lubię ;) Pola super, że Stasiu dochodzi już troszkę do siebie:)
  20. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Suzinko och to kiepściutko:O rzeczywiście marnie to wygląda, a szkoda maluszka, by się zaraził, ale trzeba być dobrej myśli, może nic go nie chwyci. dziękuję za milutkie słówko dla córci:)
  21. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    zapka dziękuję:) rzeczywiście wózek troszkę duży:) jejku moja córcia dzisiaj mówi ciągle mamamammama a teraz robi tatusiowi cacy hi hi hi, jak to słodko wygląda:)
  22. to tylko ja na minutkę:) pozdrawiam was milutko:)
  23. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    a Ty szczęściara, gdzie się wałęsasz? czekam i czekam na ciebie:D
  24. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    zapka dla ciebie :)
  25. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Suzinko dla ciebie zapka dla ciebie Stasiu dla ciebie wracajcie szybciutko do zdrówka:) a ja nie wiem jakie buty kupić, czy wiązane, czy na rzepy:O jutro chcemy podjechać do innego miasta, może coś kupimy ale wszystko zależy od pogody, jejku pogoda taka superowa, że tylko wpadam po małą i idę na dwór do parku. potem wkleję zdjęcia z dzisiejszego spacerku:) Perełka jak chcesz to wpadnij do mnie, też mam troszkę okien i już świata przez nie nie widać;) i też upiekę ci ciasto, obiadzik zrobię, zaopiekuję się Kingunią:D pozdrawiam milutko
×