Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szczęśliwa mama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szczęśliwa mama

  1. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Perełka ta Twoja Kingunia to piękna dziewczynka, tak śliczniutka perełeczka:D super zdjęcia:)
  2. mojaspinka jesteś debest:) ale mnie rozbawiłaś:)
  3. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    lulka ja też nie lubię prosić o pomoc, ale w Twoim wypadku trzeba bo tak piszesz tu chodzi o dzidzię, ona też potrzebuje mamusi:) mimo, że jeszcze w brzuszku jest:), więc niech zosia-samosia idzie na razie w odstawkę a ty wykorzystuj mamę:D kiedyś chciałam kupić taki album ale jak zobaczyłam ile tam pisania to podziękowałam i po prostu zbieram dla małej różne jej rzeczy, pierwszy kaftanik, śpioszki, smoczek, karta ruchów jak byłam w szpitalu, wykresy ktg, takie różne pierdółki:) ja swojej też daję często to co sama jem, bo jak widzi talerz to rzuca wszystko i leci, koniecznie musi spróbować:D
  4. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    lidus no ja też nie mogę narzekać, właśnie wtrąbiła 150 ml i to przecież pije ona bebilon pepti a i tak jej smakuje:)
  5. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    moja je : po wstaniu mleko 210 ml plus 4 łyżeczki kaszki ryżowej czy pszennej w ciągu dnia zupkę, deser, czasami jabłko tarte, kanapki trochę, chrupki, banan, to wszystko zależy od dnia, czasami pierwszy jest obiad, a czasami pierwszy jest deser, pije zawsze jeden mały sok z butelki, później ewentualnie herbatka, czasami też jej daję mleko 120-150 ml z kaszką 8 zbóż i na wieczór znów mleko 210 ml z kaszką to chyba tyle:D
  6. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    syjka nie jest tak źle:) nie martw się:)
  7. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Pola proszę u nas też jest na godzinę i dosłownie może spotykam się z jednym dzieckiem, a do przychodni mam 3 minutki, tylko przez ulicę:), więc idziemy w ostatniej chwili. książeczkę poradziła mi koleżanka wypełniać bo mówi, że oni nie uzupełniają:) ollka
  8. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    lulka mojej małej nic nie było po tej szczepionce miała ją zaraz po pierwszych urodzinach, u mnie też tylko ważą, mierzą i osłuchają, o badanie krwi sama czasami proszę, choć ostatnio nie doszłam :( i skierowanie nieważne już:O a książeczkę sama sobie wypełniam od samego początku, zaznaczam krzyżykiem co i kiedy a czasami piszę datę:D
  9. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    lulka hejka :) /mi krew nie leciała/ moja mała też nauczyła się chodzić w butkach na spacerku hi hi choć ma za duże chyba ze 2 numery;) w domu już chodzi w kapciuszkach od 3 tygodni chyba bo jednak trochę zimno, a skarpetki zawsze ściągały się:O ja chcę już wiosnę i słoneczko:D a może jakaś mała kawusia? co wy na to?
  10. Kasiu codziennie do Was zaglądam:) ja czuję się dobrze, jestem do końca tygodnia na zwolnieniu, jakoś sobie radzę z tym wszystkim, ale czasami mi smutno. ale myślę, że to kwestia czasu. malutka tylko moja rozchorowała się, dostała antybiotyk:( to jej pierwsza choroba, mam nadzieję, że jak pójdziemy na kontrolę w piątek to będzie oki:) pozdrowionka dla wszystkich:)
  11. hejka:D mojaspinka ale rozbawiłaś mnie z tym usg, że nie chcesz by były bliżniaki, aż zaśmiałam się głośno:) oj dziewczynki ale fajnie macie, a piszecie tak szybko, że czasami mam dużo zaległości:)
  12. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ollka moja też ogląda teletubisie :) nie wiem co ona w tym widzi:)
  13. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Lidus no wreszcie jesteś:) już myślałam, że sama tu będę do wieczora:) proszę
  14. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ha ha ha jedno drugiemu przeczy ładnie się bawi i to trzaskanie drzwiami ha ha ha
  15. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    dziewczynki kawusia stygnie;) gdzie się chowacie:) no moja dzisiaj ładnie wypiła leki, żadnych sensacji nie było, myślę, wczoraj chciała odkaszlnąć a niestety stało się co innego:( moja rozrabiara nie śpi już o 6.15:O teraz ładnie bawi się i co jakiś czas ćwiczy moją cierpliwość, właśnie trzaska drzwiczkami, o rany sił mi kiedyś zabraknie w mówieniu \"nie wolno\" a teraz mi pluje na lustro w przedpokoju, całuje swoje odbicie:D
  16. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    cześć syjka:) proszę :) szczęściara niko debeściak, a to zdjęcie, zastanawiam się to tylko na konkurs wysłać:D
  17. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Aneczka miłej pracy Ci życzę choć ja bym nie miała siły nic pisać :) ja powoli chyba znikać spać, mężulo krzyczy, to chyba się go posłucham ha ha ha
  18. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ale się uśmiałam z Waszych małych judaszów, a moja córcia podchodzi robi wszystkim dzieciom cacy, głaszcze ich po główce, do mnie podchodzi daje mi buzi(nie wspomnę, że otwiera całą paszczę i jestem ośliniona równo), przytula się, a co do chodzenia to ja nie wiem kiedy ona stanęła na nogi, bo jakoś szybko to jej poszło i w miarę bezboleśnie.
  19. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Aneczka amoksiklav, dzięki
  20. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Pola dzięki:) szczęściara tylko nie każ nam do 1 marca nadrabiać do 375 stronki ha ha ha ha ha Aneczka dla ciebie
  21. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    no jaka piękna tabeleczka:) szczęściara dla ciebie
  22. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    lulka czasami płacz jest wskazany, więc główka do góry, przez płacz wyrażamy swoje uczucia i często wówczas nam jest lepiej od razu, dla Ciebie skarbie jejku ja też bym chciała by moja już mówiła mama, jak ja jej mówię, powiedz mama to ona się śmieje ze mnie, mały szyderca hi hi hi i tylko mówi swoje ba ba ba ba, albo aaaaaaaaaaa, jejku kiedy ona zacznie mówić:D lulka mojej siostry synek też miał taki etap, każdy dla niego to mama, nie ważne, kto to:D
  23. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    uffffffffffffffff jest już szczęściara :D HURAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!
×