Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szczęśliwa mama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szczęśliwa mama

  1. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ale przed chwilą mieliśmy akcję:O mała zwymiotowała aż noskiem jej poszło:O cała pościel do wymiany jak myślicie jeśli dałam jej antybiotyk o 19.30 a ona zwymiotowała około 20.20 to chyba zdążył się wchłonąć? niech ona będzie już zdrowa, bo martwię się i głupie myśli mi do głowy dochodzą:( a czy dobrze wszystko jej daję, czy dobrze odmierzam, załamka, chyba za stara już jestem:D dziewczynki a gdzie wy się podziewacie? martwi mnie już nieobecność szczęściary, mówiła, że będzie w poniedziałek
  2. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    syjka oj tak, człowiek czekał kiedy będzie maleństwo chodziło, a teraz zamiast skręcać meble to ja rozkręcam, już mąż uchwyty od szuflad wymontował bo wszystkie duperelki non stop na podłodze a teraz mała podchodzi do szuflad rozkłada rączki i krzyczy aaaaa co oznacza nie ma:) ja teraz czekam kiedy zacznie mówić, ale czuję, że jak zacznie mówić to będę wspominać miły czas kiedy mówiła po swojemu hi hi hi:D szczęściara do raportu proszę się stawić:) i inne dziewczynki też:D
  3. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Perełka no należy mi się porządna kawka, mieszkanko posprzątane:), naczynka pozmywane, pranko jedno zrobione, obiadzik ze stołówki przyniesiony, hmmm nie poznaję siebie:P zaraz nakarmię małą i ciekawa jestem kiedy pójdzie spać, jakoś nie może zdecydować się, czy ma spać raz dziennie, czy dwa razy, dzisiaj spała tylko raz około pół godzinki:) dzisiaj byłam w pracy, dobrze, że wzięłam zwolnienie, jakoś smutno mi zrobiło się, jak popatrzyłam na tych wszystkich ludzi, ale już podnoszę uszy do góry:D buziaki i zaglądnajcie tu mamuśki:)
  4. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    no my już po wizycie u lekarza:( mała ma zapalenie oskrzeli ale chyba początkowe:O i do tego czerwone gardło:O dostała antybiotyk, multicebion, flegaminę. o jejku tak fajnie było jak nie chorowała:) w piątek idziemy na kontrolę, zobaczymy jak będzie. pozdrawiam:D fajnie, że coraz nas więcej:D, że powoli się odnajdujemy:D ale gdzie jest szczęściara??????????????????????
  5. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    lulka lekarze nic mi nie powiedzieli, wynik mam za 3 tyg odebrać ale z tego co ja wnioskuję z moich analiz to: albo jajeczko było już niestety kiepskiej formy bo tak czasami się zdarza, szczególnie u mnie bo mam już 36 lat, a w tą ciążę zaszłam w 29 dc, więc może to, a wnioskuję dlatego, że mimo 6 tyg nie było widać dobrze zarodka, nie było serduszka, więc pewnie nie wykształcił się:O jeszcze myślę, że do tego mogła przyczynić się moja karioterapia i wówczas szyjka nie była taka elastyczna może, bo po 6 tyg od zamrożenia zaszłam w ciążę. to są moje tłumaczenia, co się stało to niestety dokładnie tego nie wiem. no cóż a co do noszenia? to moja koleżanka była w drugiej ciąży w podobnej sytuacji też małe dziecko, nosiła jego, wózek i urodziła zdrowiutkiego synka w terminie. hmm co problemów hmmm odpukać, moja córcia jest grzeczna, aż wszyscy się dziwią, skąd ją wzięliśmy:) mam nadzieję, że tak już zostanie i nie odwidzi się jej:D
  6. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Bejka nie musisz mnie przepraszać, no coś Ty, nie ma za co:) cóż czasami tak bywa, może to głupie pocieszenie ale lepiej w 6 tyg niż 20 tyg., naprawdę będąc w szpitalu i dzięki wyjaśnieniom lekarza, wszystko to odbieram inaczej, jestem pełna optymizmu, że następnym razem będzie dobrze już:)
  7. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ale super, coraz więcej nas:D Oluś GRATULACJE
  8. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ollka myślę, że w tygodniu teraz więcej tu zajrzy i wreszcie się odnajdziemy, jestem tylko ciekawa reakcji szczęściary, co ona na to wszystko powie:D
  9. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Bejka jak super, że masz taką tabeleczkę:) my czekamy na mamusie co by się odnalazły i podopisywały się do tabelki:) a później mieliśmy ją poukładać:)
  10. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    a też zrobiłam sobie kawkę:) na 11.30 idę do lekarza z małą, mam nadzieję, że aż tak źle nie będzie:) ja jeszcze mam tydzień zwolnienia, więc wolne do 5 marca. pozdrawiam :)
  11. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ufffffffffffffff już myślałam, że nas skasowali:( ale pustki, jejku dziewczynki co z Wami? napiszcie cosik:)
  12. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    mamunie do raportu proszę się stawić!!!!! :D
  13. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Lidka z przyjemnością bo już padam, mó mężulo dopiero wstał i jeszcze krzyczy śniadanko i kawka do łóżeczka:) to tylko zapytałam co jeszcze hi hi hi?;)
  14. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    skopiowałaś tekst Bozinki:) no właśnie sobie myślę, że już to czytałam hi hi hi
  15. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    syjka jak dopisuje?????????????
  16. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    syjka witaj:) moja malutka chora, kaszle, ma katar, to jej pierwsze przeziębienie:( a ja już mam go dosyć:O
  17. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    POBUDKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dziewczynki szybciutko wstawać i meldować się:) ja mam już dyżur od 6.30 bo dziś mężulek odsypia, nawet nie jest źle, ale pewnie po południu zasnę na stojąco hi hi hi:D
  18. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    uffffffffffff doczekałam się, wiedziałam, że jeszcze Bozinka do nas zajrzy:) teraz mogę się odmeldować i iść spać:) Bozinko cóż takie życie..... ale jest oki i to chyba najważniejsze.
  19. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ollka oki, udzielę ci cennych wskazówek ;)
  20. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    olllka hmmm no oki pozwalam Ci iść spać hi hi, dobrej nocki życzę, ja jeszcze poczekam może ktosik do nas zajrzy:)
  21. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    a swojego męża poznałam przez internet tutaj na tlenie hi hi hi na randkach:) i dostałam go na urodzinki :P przyjechał do mnie tego dnia i już został na zawsze:D
  22. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    ollka to były cudne czasy, pamiętam jak mieszkałam w internacie to obchodziłyśmy wszystkie swoje urodzinki i imieninki i trzeba było rozcieńczyć spirytusik to taki numer wyszedł, że do dzisiaj nie wiem czy wyszedł dobry bo od tego próbowania spiłyśmy się:P oj to były czasy, luz, blus i same numerki:) ( małe wyjaśnienie numerki oznaczają wygłupy ha ha ha nie wiem ak napisać, bo co napiszę to i tak jedno jest ich skojarzenie )
  23. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    Suzinko to teraz pójdzie jeden, za drugim, moja też tak miała do 11 miesiąca żadnego a teraz już ma 6 i widzę, że wychodzą jej górne 2:) będzie dobrze, przetrzymamy to ale za to nasze dzieci będą miały długo, długo piękne ząbki, tylko ten mój zbój nie chce ich myć, drze się w niebogłosy:P
  24. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    oj bardzo, ja uwielbiam siedzieć wieczorkami, tylko szkoda, że moja córcia wstaje o 7 bo ja ledwo żywa jestem, ale ostatnio wykorzystuję męża, ona idzie do niego i on czuwa przy niej a ja dalej śpię do 9:) ale dzisiaj już dostałam opierdziel za to i jutro mój dyżur od 7:( ale jakoś dam radę:D mi groziła cc ale ucieszyłam się, że urodziłam naturalnie:)
×