Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szczęśliwa mama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szczęśliwa mama

  1. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    marla doszła :) już napisałam drugi ;) zapka jak tam zdrówko u Was? Suzinko i jak rehabilitacja? andziar super, że zajrzałaś :)
  2. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    Akinom tak myślałam z tym ząbkiem, że on jest duży, stąd to dziąsło takie, mojej małej lekko pękało. Ale ona ma drobniutkie ząbki. stelka hmmm według mnie to ponad normę masz ten cukier. z tego co ja pamiętam to mierzyłam rano na czczo i norma chyba do 100 jest, potem po każdym posiłku godzinę po i tu do 120 norma. Ale nie pamiętam dokładnie, czy tak miałam. ja powinnam kontrolne obciążenie 75 g zrobić, już rok minął od mojego terminu :(
  3. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    Akinom77 ząbek na pewno się wyrówna, a krew stąd, że te czwórki są dosyć duże i one rozrywają dziąsełko, a może też i maluch sobie podrażnił zabawką. Myślę, że spokojnie może poczekać, no chyba, że bardzo drażni to małego. A co do ząbków to podobno najbardziej boli kiedy one podchodzą do góry, samo przebicie dziąsła i wyjście nie boli tak, jak właśnie do rośnięcie do góry. Stąd czasami dzieci płaczą, grymaszą, mimo, że ząbków nie widać.
  4. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    kareczka bo kiedyś tak nakładało się dzieciom buciki gdy miały problemy z nóżkami. Moja mała miała typowo ortopedyczne to one właśnie tak wyglądały jak prawy na lewy i lewy na prawy, wszyscy mnie się pytali, czy na pewno dobrze nakładam buty :)
  5. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    camomilla_22 WIELKIE GRATULACJE Z OKAZJI NARODZIN CÓRECZKI :) a poród dosłownie jak marzenie :)
  6. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    witam :) Haris u nas nie ma już smoczka od 19 czerwca, wyrzuciłam już wszystkie. Ja niestety jestem wredny typ i zabrałam od razu w całości. Idzie nawet nam nieźle, choć nie powiem czasami są marudzenia i paluszki w buzi. Ale powoli zapominamy i jest super.
  7. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    kareczka mój dostaje mleko rano i wieczorem po 210 ml plus 3 łyżeczki kleiku, na drugie śniadanie często je jogurt naturalny z owocami/twarożek wiejski z owocami/jakiś inny serek typu darek, danio, bakuś
  8. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    Karola słyszałaś kiedyś o mgiełce Zabłockiej? chciałabym usłyszeć jakieś zdanie na ten temat. http://www.zablocka.pl/?mi=zastosowanie_i_sposob_uzycia&si=inhalacje tu można trochę o tym poczytać
  9. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    Karola z okazji imieninek dużo radości i spełnienia marzeń i dla Mateuszka mnóstwo radości :)
  10. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    marla super z tymi imprezkami :) no i trzymam kciuki by wszystko u lekarza było ok.
  11. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    a przepraszam teraz zmieniło się, wejdź do swoich znajomych, pod zdjęciem masz taki paseczek i ostatnia pozycja to taki znaczek, jak na niego najedziesz to pokazuje się rozwiń, więc rozwijasz go i na końcu masz usuń daną osobę.
  12. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    paulinek jeśli mnie chcesz usunąć to Ci nie powiem ;) a na poważnie to wejdź swoich znajomych i pod daną osobą masz czerwony krzyżyk co oznacza usuń daną osobę.
  13. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    witam dziewczynki :) oj smutnawo się zrobiło na topiku :( Suzinko moje dzieciaki też kiepsko trzymały główkę, dopiero około 3 miesiąca jakoś im to wychodziło. Mój mały też ciągle kaszlący, już brakuje mi sił aż boję się września, bo coraz bardziej myślę o niani dla niego, ale finansowo to dla mnie masakra :(. Marzy mi się prawdziwa babcia lub jakaś ciocia ;) zakończenie żłobka było bardzo fajne, moja córeczka tak już duża, samodzielna, pięknie wyglądała na galowo ;) marla nie odchodź, wpadaj tu czasami, dla Ciebie
  14. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    gusika przytulam i doskonale rozumiem, ja przed Maćkiem jedną ciążę straciłam. dla Ciebie Żurkowa mój robi jedną lub dwie.
  15. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    elunia moje dzieci po huggisach też zawsze dupki miały w kropkach i tylko na pampersach było ok.
  16. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    a mój nic nie mówi, mama słyszałam tylko raz ;). Pić pije dużo, ale ja daję soki, więc może dlatego, czasami daję wodę. Najlepiej pokazuje, gdzie jest lampa.
  17. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    Karola ty jesteś niemożliwa :) Ty masz chyba z 5 serc, bo jedno to za mało na tak dobrą duszyczkę :)
  18. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    stelka :) pewnie tak :) moje dzieci bardzo szybko przestały jeść w nocy i nad ranem /córcia 10 m, a synek 5 m/. A wieczorem zawsze jedzą przed położeniem i to czasami dobre pół godziny.
  19. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    a u mnie mały około 19-19.30 pije mleko, później kąpiel lub szybki prysznic, mycie ząbków i kładę go do łóżeczka, włączam kołysanki i kładę się lub siadam na łóżku obok. Mały zasypia. Czasami go zostawiam samego, ale to najczęściej jak nam później pójdzie spać i wówczas już ciemno jest. stelka a nie boisz się o ząbki małej???
  20. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    Akinom ja małego od kiedy siedział już w miarę stabilnie sam kąpię w dużej wannie. Aby było bezpieczniej używam podkładki antypoślizgowej, którą co jakiś czas wymieniam.
  21. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    Haris kiedy urodził się Maciuś to mała spała ze mną / w łóżeczku spędziła może ze 2 noce w ciągu swoich 2 latek/. Maciek o dziwo od razu polubił łóżeczko i w nim śpi aż do dzisiaj całe noce. Magda spała ze mną do 3 latek, później dzieci zostawiłam same w swoim pokoju. Ja niestety nic Ci nie poradzę bo ja poprostu spałam z małą. a my dzisiaj mamy tydzień bez smoczka, oj nie powiem czasami ciężko, no i muszę pilnować paluszków ;) Karola dzięki wielkie :)
  22. szczęśliwa mama

    STYCZEŃ 2006

    jestem jestem :) ale jestem wściekła na męża, już wolę jak sama jestem z dziećmi bo wówczas chociaż mam wszystko poukładane i zrobione na czas ;) a my odzwyczajamy się od smoczka i idzie nam super :), oczywiście najbardziej brakuje mu tatusiowi, który najchętniej czasami by zamknął nim synka ;). Maciuś dzielnie zniósł rozstanie z nim. Płaczu jest naprawdę bardzo, bardzo mało. Zasypia super sam i w nocy nie budzi się :). Miałam to zrobić od lipca, ale ja jestem niecierpliwa i zaczęłam wczoraj hi hi hi. Mam tylko nadzieję, że przy wychodzących zębach nie zwariuję ;) marla oj to się narobiło :( zdrówka życzę dla synka i jak najmniej bólu. A z mieszkankiem super. No miłe słowa zawsze podnoszą na duchu ;)
  23. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    po 2 latkach jest tylko jedno szczepienie, a teraz chyba by były dwie dawki.
  24. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    stelka być może nie powinien chorować ;), ale może dzięki temu, przebieg jego chorób jest lżejszy? bo naprawdę on choruje często, ale nie tak dramatycznie, że ma po 40 stopni przez tydzień. sysunia, moja córeczka była szczepiona obiema szczepionkami na raz, Maciek miał w odstępstwie, ale tylko dlatego, że akurat miał wówczas zaległe szczepienia i nie było już miejsca na menigokoki, później został zaszczepiony na o + r + ś a potem na meningokoki bo lekarka nie chciała łączyć tych dwóch szczepionek by nie obciążać go za bardzo. mój pije mleko dwa razy dziennie 210 ml wody plus 7 łyżeczek mleka plus 3 łyżeczki kleiku, wychodzi gdzieś tego około 230 ml, czasami wypije całe mleko a czasami tylko trochę.
  25. szczęśliwa mama

    MAJ 2008- kontynuacja

    no pierwsza próba zaśnięcia bez smoka z wielkim powodzeniem, mały nic a nic nie marudził :). Jeden krok do przodu :) zobaczymy jak dalej ;) stelka ja tam wolę szczepić, mały mi tak choruje, że jakby coś mu się stało, to chyba bym sobie nie darowała, a tak wiem, że robię wszystko co w mojej mocy. Owszem na wszystko nie szczepię, bo na przykład na ospę nie będę, choć wiem, że czasami dzieci ją ciężko przechodzą. A Maciuś ma się super, dla niego wystarczy pierwsza dawka leku i on już jest jak nówka, nic choroby nie widać. Biega po całym mieszkaniu, wchodzi na wysokości, już umie na wersalkę wejść, na fotele, na ławę ;) wcina wszystko co mu dam :) a szpitala uciekliśmy we wtorek.
×