Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szczęśliwa mama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szczęśliwa mama

  1. a możesz jeszcze tam wejść i wpisać przed i za w [ s e r c e] lub [ k w i a t ] ale bez przerw i koniecznie w takich nawiasach i wówczas będziesz miała ozdoby:)
  2. widzę, że już poprawiłaś:) proszę Kasiu:)
  3. Kasiu ale wtedy już nie musisz pisać, czy kopiować tego suwaczka bo on za każdym razem będzie sam dopisywał się:)
  4. Kasia wejdź w preferencje i wklej ten link suwaczka to nie będziesz za każdym razem go pisać:)
  5. proszę :) http://lilypie.com/create_baby_days.php?r=13326
  6. tak tc to tydzień ciąży i to to nie jest głupie pytanie:) no sprawdzam swoją stopkę:) trochę ją zmieniłam ale uaktualnię po wizycie u lekarza, bo u mnie to trochę skomplikowana zmiana jak nigdy:) pozdrawiam
  7. ja dopiszę się do niej po następnej wizycie u lekarza:)
  8. ja już niektórym koleżankom powiedziałam, szefowi powiem po wizycie następnej ale tylko dlatego by mnie oszczędził przy niektórym pracach, mój szef jest w porządku, pracuję w szkole i bez problemu jest:)
  9. ale numer zapomniałam wkleić link przepraszam, już wklejam:) http://www.mediweb.pl/womens/vad03.php
  10. tu macie fajny kalendarz ciąży:) jak byłam z córcią w ciąży to czytałam dokładnie jak zaczynał się tydzień i ani razu nie wyprzedziłam do przodu to był mój rytuał:)
  11. Kitek nie martw się ja też jeszcze nie widziłam serduszka, mam nadzieję, że 21 zobaczę je:)
  12. katynka około 22 tyg choć jak sprzęt jest dobry to podobno i nawet troszkę wcześnie:) przy pierwszej mojej ciąży siostra powiedziała to córeczka a przy drugiej synuś hi hi śmieję się, że jak przy pierwszej się spełniło to może i przy drugiej też ha ha ha ale co tam najważniejsze by zdrowe i całe na świat przyszło:) jejku jakoś mi mdłości przeszły, jedynie to spanko mi zostało, mam nadzieję, że wszystko ok tam w brzuszku:)
  13. ja to bym spała całe dnie ale mi córcia nie daje:)
  14. Mmalgosia to ja też jak kładę się do łóżka a śpię z małą, bo tak ją nauczyłam:) to co spojrzę na nią to nie wyobrażam sobie jak mam ją zostawić, choć jak miała 3 miesiące to musiałam na 4 dni bo miałam wycinany woreczek żółciowy:(
  15. ja też odważyłam się dopiero coś tu napisać 2 dni temu chyba, na codzień jestem na topiku styczniowe przyszłe mamy:) pierwszą ciążę też w sumie bez problemu przeszłam jedynie w 30 tyg dopadła mnie cholestaza:( i musiałam przez ponad dwa miesiące leżeć w szpitalu aż do rozwiązania, teraz to mnie to troszkę martwi bo nie wyobrażam sobie zostawić córeczkę aż na tak długo:( ale to jeszcze przede mną a może mnie nie złapie tym razem:) my planowaliśmy drugie dziecko bardzo szybko bo niestety nie mam malutko lat, więc czas goni, mam nadzieję, że z moim dzidziulkiem wszystko ok, bo jak byłam u lekarza to widziałam tylko pęcherzyk ale to dlatego, że ciąża była malutka:) nie mogę się doczekać 21 i kiedy zobaczę serduszko :)
  16. hi hi MMałgosia my drugie dziecko chyba daliśmy córci na pierwszy roczek bo miała 12 stycznia, nie wiem tylko czy za 10 lat nam nie podziękuje milutko za ten prezent hi hi hi:D
  17. hejka:) mnie na razie czasami mdli, a zapachy jak na razie, żadne mi nie przeszkadzają, pamiętam z córcią jak chodziłam to nie mogłam sobie dobrać żadnego mydła w płynie do mycia, nie mogłam też używać perfum, a teraz jak na razie nic mi nie przeszkadza, może to będzie chłopak hi hi ;) a co do innych problemów to ja nie mogę narzekać bo praktycznie ich nie mam:) pozdrawiam milutko
  18. hejka ja tam wolę się nie mierzyć ani ważyć bo i tak ze mnie wielorybek, w pierwszej ciązy na szczęście przytyłam gdzieś może z 10 kg, ale po wyjściu ze szpitala spokojnie wchodziłam w swoje ciuchy:)
  19. Kasiu ja mam to samo, jest to moja druga ciążą z pierwszą nie miałam problemów, dopiero w 30 tyg dopadła mnie cholestaza:( jednak mimo wszystko ciągle się zastanawiam czy wszystko ok, a jeszcze wygaldałam większości ludziom, że jestem w ciąży, czego nie zrobiłam z moją córcią no i do tego za dużo czasami tu czytam na kafeterii, jednak trzeba być dobrej myśli, ja mam wizytę na 21 lutego a z chęcią bym poszła już dzisiaj. Będzie dobrze, strach nie jest dobrym towarzyszem, ale jak to moja siostra powiedziała, od kiedy człowiek jest w ciązy to już ma ciągle obawy a jak mały człowieczek urodzi się już to jeszcze są większe. Ale starajmy się myśleć pozytywnie:) dla wszystkich mam:)
  20. czytam Was już od kilku dni:) ja też mam termin na październik tak wynika z moich wyliczeń, mam już roczną córeczkę i bardzo chcieliśmy drugie dziecko szybko bo już mam troszkę latek:D z moich wyliczeń wynika, że zaczął się 5 tyg, tydzień temu byłam na usg ale widziałam tylko malutki pęcherzyk, teraz mam iść do lekarza 21 lutego i mam już nadzieję, że zobaczę malutkie serduszko, które bije pięknie, nie zapomnę tego widoku u mojej córci, jak wyszłam z usg to ryczałam ze szczęścia. teraz też jesteśmy bardzo szczęśliwi, a może to będzie chłopaczek;) pozdrawiam milutko :)
  21. Judytko ja leżałam na patologi z dziewczyną co była w tej samej sytuacji co ty, lekarz powiedział jej, że wyjmują dziecko i od razu ma operację i jest ona skuteczna w 99%. tak jak mówisz jedynie wiadomo, że będziesz miała cesarkę bo poród naturalny odpada. będzie wszystko dobrze, ta dziewczyna była pełna optymizmu bo lekarz powiedział jej, że poczekają do około 38 tyg i ciążę rozwiązą, jak skończyło się to nie wiem bo ja wyszłam wcześniej. alejestem pewna, że ok bo dziewczyna po rozmowach była naprawdę podbudowana. życzę wszystkiego najlepszego dla maleństa i dla was wytrwałości.
  22. szczęśliwa mama

    Czerwcówki 2007

    Amelka to może kiedyś razem założymy topik hi hi hi;)
  23. szczęśliwa mama

    Czerwcówki 2007

    oj tak za ciążą się tęskni, ja mam 9 miesięczną córcię i staram się już o drugie dzieciątko, po cichu liczyłam, że uda mi się i, że też będę czerwcówką ale wyszło inaczej i dalej pracujemy;) życzę wszystkim mamom powodzenia:)
  24. szyt nie martw się, ja też tak się czułam jak byłam w ciąży:) ( do chudziutkich nie należę) a jak maleństwo zacznie kopać to wtedy będzie stresować się, czy za mało nie kopie, czy nie za dużo, tak więc wszystko przed tobą i na pewno wszystko jest ok:) życzę powodzonka:) czasami tu do Was zaglądam i podczytuję i wiecie co, zazdroszczę Wam brzuszka ja mam 8 miesięczną córeczkę i już myślę o następnym bo niestety wiek nie ten i trza szybko starać się o rodzeństwo dla córeczki;) milutkiego dnia życzę wszystkim:)
×