Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. WITAM Godzilla powrociła!!!] Duszyczko dziekuję Ci najserdeczniej za to ze tak skandujesz mnie tutaj, Dzieki Ci wielkie, przynajmniej wiem ,że ktos tutaj mnie potrzebuje. Czas mija jak nie powiem co, można zgłupiec, praca dom,paiery, telefony., teksty naprawy, i nawet sie człowiek nie spostrzeze, a juz mu dajakolejną wypłate.hhihhhi marna bo marna , ale dają. Masz racje duszyczko miałam ogromne kłopoty z komputerem, druga rzecz to moje noworoczne postanowienie zeby dorobic sie przez styczen i w lutym pojechac na zasłuzony odpoczynek, Musi mi sie udac bo inaczej to komus niezrecznie dam prosto w ...., jesli bedzie mnie powstrzymywał przed tak ekstremalnym i zwariowanym pomysłem jakim sa narty. Czytałam , czytałam i czytałam co tu moje drigie kolezanki deliberowały. Powiem tak, Postawa stałych klubowiczek, jest ok, najbardziej podoba mi sie myslenie Renny. Widac w Twoich wypowiedziach przynajmniej ostatnich inną postawę wobec \"\"przeciwnosci\" jest znacznie inna niz na poczatku. Do innych koleżanek co tu ostatnio pisywały o załamaniu, o facetach i kłopotach z nimi zwiazanych. Ano Ci faceci to sa juz takie bestie na które zadną miarą nie pasuje zadna reguła. Jest jeden sposob , zeby nie cierpieć. Zmienić sposob myslenia diametralnie, i zamiast być przedmiotem ich zmagan , bądzmy podmiotem. Niech wtężą swe mądre głowy i niech w koncu zauważą , że kobieta to taka istota której pewnych rzeczy nie wypada robic. Jedna z tych rzeczy jest np. płakanie po nich czytez staranie sie o nich. hmh, ale ja pierdoły tu opowiadam. Moim drugim postanowieniem, było odizolowanie sie w nowym roku od paru dosc szurnietych emocjonalnie ludzi, którzy tylko w moim zyciu wprowadzali zamieszanie. Działam stanowczo, i jestem na etapie zmieniania sie w jeszcze bardziej zdecydowana kobiete , która jeszcze bardziej otwarcie mówi czego chcde. tu rada dla innych, bądzmy takie jak powiedziała chybaReena \"\"Kazdy z nas jest najlepszy w jakiejs tam dziedzinie \"\" np. ja jezdze samochodem, i znam sie na mechanice lepiej niz niejeden facet. a co. Teraz juz mam nadzieje nie uciekac w odchłań poza wirtualną,mam nadzieje ze komputerek bedzie grzeczny, w przeciwnym razie kolejny raz bedzie fruwał z okna, a w najgorszym wypadku z biurka na podłogę. Pozdrawiam was wszystkich bardzo, bardzo serdecznie. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!(kwiatek)
  2. Witam drogie Koleżanki Duszyczko do ciebie. Przepraszam Cie najmocniej ze nie pisze na skrzynke, ale moj cholerny komputer tak sie zawiesza , ze nawet nie wiem czy uda mi sie wysłac to co teraz tu pisze. Czas chyba zainwestowac w nowy sprzęt komputerowy bo ten doprowadza mnie do białej goraczki. Obiecuje sie wtdedy zwierzac do bolu, mam jednak nadzieje ze nie bedziemy przy tych zwierzeniach obie płakać. Tak tak tak, wiosenko , masz absolutna rację ze trzeba pokazac tym wszystkim , którzy podeptali naszą miłośc , że jestesmy zadowolone , błyszczące i wszystko naj. W ten okres świąt oni wcale nie czują się lepiej. Ci panowie co pragną wolności, co nie są odpowiedzialni za samych siebie a co dopiero za druga osobę, nigdy nie będą mieli spokojnych świąt , bo własnie w takich chwilach daje o sobie znać poczucie sumienia. Nie myślcie dziewczyny ze oni nie myśla o tym co zrobili, co zniszczyli. Myslą, bardzo łatwym udowodnieniem tego są chociażby swiateczne zyczenia po jakims roku nie odzywania sie. Ja takie dostałam i myslałam ze spadne z fotela jak je czytałam. Tyle ze to ja teraz mam głeboko w....... wspomnienia. Oby do przodu i z usmiechnięta minką. Cieszmy się, jedzmy pierogi, bo mamy do cholery święta, a w takie dni nie wolno ani na chwile myslec o złych rzeczach . Prawda???/ Pozdrawiam moje kolezaki i kolegów jesli tacy tutaj bywają, i ide odsniezyc samochod, zrobie sobie rodeo na sniegu jak kaskader,......
  3. DUSZYCZKOO JA BEDE NA PEWNO W SWIETA , WIEC ODWIEDZE CZY TEZ NAWIEDZE CIE TUTAJ!!!
  4. Zdrowych , miłych, niepowtarzalnych, Świąt , w atmosferze miłości i wzajemnego zrozumienia. Niech te dni będą dla was wszystkich dniami bez smutku, bez złych ludzi, bez złych mysli. znjadzcie pod choinką swoje spełnienia marzeń . Tego wam wszystkim życzy anka. ps, Duszyczko bardzo dziękuję za karteczkę.
  5. i przepraszam za błeby ja juz nie widze co pisze. oczywiscie \" klubowiczkom\'\"\" przez om, bo zaraz ktos tu zacznie krzyczec. sorki
  6. ale tu sie mozna posmiac, ludzie czytajceie ten topic
  7. chryste dopiero z pracy wroziłam, to sie nie daje opisac co sie dzieje teraz porzed koncem roku pozdrawiam wszystkie kolezanki
  8. Witam witam] Nie wiem ile dzisiaj napisze bo jakoś oczęta same mi się zamykają, ale chociaż sprobuję ustosunkować się do twojej wypowiedzi duszyczko. Czytając Twoją wypowiedz przyszło mi na myśl takie zdanie , nie moje oczywiscie, ale ponieważ stosowanie cudzych rad nie jest plagiatem pozwole sobie je tytaj zacytować. \"\" życie to raj do którego klucze są w naszych rekach.\" Czyż nie? Niby proste zdanie a jakby je tam przemyslec głebiej całe nasze zycie stanie nam przed oczyma. Troszeczke nie wiem jakich rad udzielac akurat Tobie duszyczko , bo akurat mało wiem w czym tkwi gwozdz do trumny Twoich problemów. W każdym razie, jesli chodzi o sposób postrzegania świata to tak juz jest na tym debilnym świecie czasami ze miewamy załamania, które zazwyczaj nie sa spowodowanem nawszym działaniem, a zazwyczaj innych i bardzo czesto nie mamy na nie wpływu. Niektórzy ustawienie bez zadnych problemów, beztrosko zyjący sobie i nie przejmujący sie nawet tym ze w oczach innych sa kompletnym dnem, i chyba własnie w tym tkwi sedno, zeby ta niesprawiedliwosc o której mowisz piszesz przez nas postrzegana a nie postrzegana przez innych sie nie uwidaczniała. Nie wiem czy sie jasno wyraziłam, ale popatrz, te szczesliwe osoby tak na prawde nie interesują sie tym jak je ktoś postrzega, wiec moze dlatego tak szczescie im sprzyja??/ wiec moze trzeba czynic własnie w ten sam sposob. Być czasami na przekr tym czym jestesmy, czyli inaczej mówiąc odgrywac role. Odgrywajmy role , zyjmy tak i postepujmy tak jak inni chcą, Granie to bardzo brzydka cecha u ludzi, dlatego ze postepujemy przy tym wbrew sobie, ale czy nie lepiej tak??/ WIECEJ SIE OSIAGA, I JEST SIE PRZEZ TO BARDZIEJ DOWARTOSCIOWANYM. dajmy tym wszystkim ludziom satysfakcje ze potrafimy spełnić ich oczekiwania. Kiedys nigdy nie udawałam kogos kim nie jestem. I po co. teraz czasami mowie ludziom to co chcą usłyszec, nielicznym oczywiscie, a to dlatego , żeby nie miec tego poczucia niesprawiedliwosci. Wsrod wszystkich facetów którzy byli bliziutko mego serca, kazdy z nich ( z perspektywy czasu oceniajac) mowił mi to co chciałam usłyszec, I co?? po co??? mysle ze już wiesz wezmy prace......... czy nie lepiej przemilczec czasami pare spraw wbrew sobie i miec z tego to co sie chce??/ Nastepna rzecz czasami lepiej nie wybiegac przed szereg. stosowana zawsze czesto przez moja osobe. Trudno mi troszeczke duszyczko pisac tutaj o konkretach bo to forum, ale jesli tylko masz jakiegos maila , bardzo chetnie powymieniam z Toba poglądy na bardziej otwartej płaszczyznie. jesli tylko masz na to ochote. pozdrawiam Ciebie i wszystkich klubowiczów miło i serdecznie. potem napisze cos jeszcze jak posprzatam ten bajzel bo dopiero wrociłam do domku
  9. duszyczko. Nie powiem , że wyzbycie sie wszystkich trosk i strachów jest rzecza łatwa , bo pewnie tak nie jest, ale nie jest tez trudną. zycie pieprzy nas po tych tyłkach jak tylko może każdy inaczej radzi sobie z problemami, kazdy potrzebuje na to inny czas, każdy teżma je inne i dla niego sa one naważniejsze i najciezsze. To od nich zależy jak bedziemy długo z nich wychodzic. Problem postrzegania swiata jest zalezny od naszej podswiadomości. Nic nigdy nie bedzie nam wychodzic, jesli bedziemy wiecznie smutni , wiecznie nazekający, wiecznie siedzący w końcie i czekający na manne z nieba. Kiedys ktoś mi powiedział , ze marudzenie jest najłatwiejsze. tak jest , wiec moze zacząc od tego , żeby nawet w tych chwilach jak nam coś sie nie udaje , coś nie wychodzi, nie poddawać się. Ja mam taka wade. choc z perspektywy czasu to zaleta. Jestem uparta jak osioł. jAK MI COS NIE WYCHODZI TO NIE ZOSTAWIAM TEGO, TYLKO WRACAM DO PROBLEMY ZA CHWILKE PO TYM JAK SOBIE POKRZYCZE W MYSLACH NA SIEBIE ZE TO MA BYC ZROBIONE TAK JAK JA CHCE I KONIEC. trzeba sobie mówić , że nie ma rzeczy niemożliwych i co najważniejsze ludzi niezastapionych. Jesli zosia jest dobra w tym , ze ma szczesliwa rodzine to niech sobie ma, ( ktoś tam pisał o aniołkach opowiadanie) zycie nie zawsze wygląda tak jak je widzimy. Bo może ta zosia tylko na pokaz jest szczesliwa , a tak na prawde ma męza tyrana i mase problemów finansowych.( to tylko przykład) Do czego zmierzam, bo troche zagmatwałam. Postrzegamy swiat z perspektywy takiej ze ktoś ma lepiej, sama napisałas ,( ze te laski nie umiały zliczyc do trzech)a pewnie teraz ich zycie wzbudza w Tobie zazdrośc. Nie wolno tak. NIE NIE NIE. Trzeba miec cały czas baczenie na siebie, pokazywać sobie swoje dobre strony.Ja na przykład mam bardzo satysfakcjonująca pracę, która daje mi wiele!! bardzo wiele. Zawsze kiedy mam problemy i kiedy coś mi w zyciu nie wychodzi, skupiam sie na tym co jest dla mnie ważne i robie to do tej pory , az mam ogromną satysfakcje z tego ze jestem boska w tym co robie. tak zyskuje sie wielu znajomych , a nawet przyjaciół. Staram się , aby ludzie którzy sa przy mnie bliziutko zawsze mogli na mnie liczyć, nigdy nie wiadomo kiedy bede potrzebować ja pomocy, itd itp. Sposób na szczescie jest , ale każdy indywidualnie dopasowuje go do swojego życia. Ja zawsze mowie , ze nalezy mi sie od zycia coś wyjatkowego i ja to sobie wezme wszystko.ponieważ bedzie za to trzeba zapłacic, to ja musze jeszcze troche popracowac , zeby sobie to wziąsc. Trzebatez umiec rozmawiac z samym soba. Ja to robie jezdzac czasami samochodem, zreszta uwielbiam jezdzic, właczyc sobie muzyczke głosno, i na przestrzeni paru kilometrow przesledzic swoje zycie, i znależc najlepsze momenty w swoim zyciu, przypomniec sobie z jakimi ludzmi sie wtedy bywało, jakie były nasze marzenia, jak dzielnie dochodziło sie do wielu rzeczy. czasami mozna wszystko od poczatku zacząc, odnowic znajomości, zadzwonić do dawno nie widzianego przyjaciela, czy tez wrocic do kasiązki która była nasza ulubioną. To strasznie pomaga w nastawieniu do swiata, a reasumując, nastawienie jest podstawa dobrego zycia. NIKT NIE CHCE GADAC ZE SMUTASAMI. wIĘC NA POCZATEK , NALEZY SIE USMIECHNĄC, wyjsc do ludzi, zacząc brac, nie bac się ze ktoś powie ze nie wypada, nie myslmy ze nie wypada robic rzeczy dziwnych, i nieprzewisywalnych. Wszystko co chcemy jest w zasiegu naszej reki, wiec trzeba to wziąśc. jesli jest w zasiegu reki kogos innego to poprosmy te osobe zeby nam pomogła to zabrać. ja na prawde w to wszystko wierze, i wiele takich przemyslen wcieliłam w zycie to na prawde działa. Ja już nie bede pisac tu takich długich esejów bo mnie wywalicie hhihihihihihihi
  10. huragan, dziekuje, widzisz, a kiedys byłam taka potulna jak baranek, mowiłam, tak zgadzałam sie na wszystko i w ogole miałam o sobie bardzo małe mniemanie, niskie poczucie wartości. Nie ma już grzecznej naiwnej dziewczynki, jest silna kobieta i nawet bagaz doswiadczen nie przeszkodzi mi W NICZYm Umiem być miła jak kociak Umiem być asertywna Wiem czego chce Nie wchodze w układy których nie czuje. Nigdy nie bede druga dla kogoś kogo kocham. własnie dziewczyny zrobcie takie listy swoich zalet i powiescie w kuchni najlepiej na lodówce, albo na lustrze. Pomaga na prawde!!! dobre myslenie o sobie gwarantowane , a na dodatek pomaga cieszyć sie, i być szczesliwym. Trzeba sobie mowic ze jestesmy wielkie, i jedyne w swoim rodzaju, a wtedy cały swiat bedzie stał otworem. BEZ WIARY POTYKAMY SIE O ZDZBŁA TRAWY, Z WIARA PRZENOSIMY GORY. a terazzzzzzzzzzzz Anka , bedzie brykac w wannie, zapale sobie swiece, naleje pysznego wina, i posłucham mojego ulubionego Czajkowskiego a co............... wróce tu jeszcze , piszcie dziwczeta piszcie p o z d r a w i a m !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
  11. wiosenko jak tam twoja kartka , w jakim jest stanie mam nadzieje ze zmieta ze szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  12. wiosenko a ja Pomorze, wiec mysle ze mozemy jak najbardziej sie pooznac. masz jakiegos meila??/mysle ze bysmy sie nie nudzily!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! trzeba to uczynic, w koncu moja piwnicacaly czas czeka pozdrowiona, wrocilam dopiero z pracy i padam na pysk!!! wannnnnnnnaaaaa kolllaacccjjjaaaaa poduszkaaaa!!!
  13. MOJE DROGIE WILBICIELKI, Jak ja sie ciesze , ze moge wam s\\ udzielic rady, wiecie , kiedys nawet myslałam o pisaniu poradników dla kobiet pt \"\" zrobione w huja\", przeppraszam za wyrażenie, ale myślę , że jest ono adekwatne do tego jak nasi panowie nas oszukują. Kiedys nawet usłyszałam takie stwierdzenie od faceta, ze on nie chce związku, chyba tydzień zastanawiałam się czy moze nie mam chorych uszu, czy moze mam coś z głowa przytakując na jego propozycję. Ale z czasem, okazało sie co w praktyce oznacza to nie chce związków. Ta wymowka miała kobiece imie. I tak właśnie z nimi jest, jesli coś mówią i wydaje sie nam to dziwne i tak daleko odległe od określenia miłość, to na pewno coś się za tym kryje. Między miłością , a przyjażnią jest zasadnicza różnica. Nie wiem jak wy , ale ja z przyjaciółmi nie chodze do łóżka. To tez z czasem wygarnęlam, defakto przy ostatniej rozmowie kończącej moją znajomość z panem nr,2 ze tak go określe. Dziewczyny prosze was, a przede wszystkim wiosenke, bądz dzielna, nie dawaj jakichkolwiek oznak ze jest Ci zle, ze go potrzebujesz, że potrzebujesz jego głosu. Powiedz sobie, ze ten placz co Cie meczy to jego sprawka, to ze masz podpuchniete oczy to tez jego sprawka. Czy chcesz człowiekowi który Cie rani dawacć satysfakcje ze nadal go kochasz?. Napisz sobie w kuchni na kartce i powies na scianie. Bylam z dupkiem> i czytaj to do znudzenia. bo jak już to nie pomoże to ja na prawde wysprzatam piwnice, i zamkne cie tam na ROK. po facetach placze sie gora jedna noc, i koniec szkoda łez, szkoda cery, szkoda nerwow, dlatego ze to nic nie da. bierz przykład ze mnie, ja wyobraz sobie mając w rece ddowody zdrady jednego z moich panów, nawet nie pofatygowałam, sie zeby dac mu nimi w twarz. szkoda mi reki pomyslałam sobie, i dowod zdrady wyladował w smietniku. Nie warto , nie warto nie warto. powtarzałam sobie to dos czesto , z coraz to liczniejsza czestotlliwościa, a ilekroć o nim myslałam, szłam zrobic sobie przyjemnośc w posaci poprawienia swojego wygladu.np. to jeden z przykładów, TAK JESTEM Z SIEBIE DUMNA. teraz nawet jesli ktoras z moich kolezanek delikatnie wkracza w pracy na temat moje ostatniej znajomości, z usmiechem na ustach odpowiadam, ze nie wiem o czym mowi, ze ja nie znam zadnego takiego pana i nigdy nie znałam. w kazdym razie wiosenko, , metod jest miliony, wszystkie prowadzą do jednego celu, w moim mniemaniu do takiego , ze ktos z dnia na dzien jest dla mnie nieistotnym elementem ukladanki mojego zycia. Wszystko da sie zniesc , wszystko, a im wiecej doswiadczamy tym wiecej sie uczymy. Na przyszłosc na pewno nie damy sie złapac w sidła kłamstw, zdrad, braku poszanowania i braku odpowiedzialność. Ja zawsze sie uważałam z kobiete przez duże K, zaden dupek z pod ciemnej gwiazdy tego nie zmieni, bo ja z siebie nie dam robić wariata, i wy dziewczyny tez nie dajccie. WIOSENKO, JAK NAJBARDZIEJ TY I KTO TYLKO ZECHCE, ! MUSIMY SIE WYBRAC NA SUPER FILM, POTEM DO SUPER PUBU, MOZE KREGLE, MOZE BASEN, MOZE WYJAZD GDZIES NA LONO NATURY. MI POWTARZAC WIELE NIE TRZEBA JESTEM CHETNA, I BARDZO SPONTANICZNA, PROSZE KONTAKT I JUZ WSIDAM W SWOJE LAMBORGINI I JADE. A CO przynajmniej bede wiedziala ze nie zmarnuje czasu, bo jak bym sie nie daj boze umowila z jakims mezczyzna od 7 bolesci to na bank czas stracony. POZDRAWIAM WSZYSTKIE, IDE TERAZ SPRZATAC BO DOPIERO Z PRACY PRZYSZLAM I JAKOS SAJGON SIE W CHACIE ZROBIL.
  14. smierc czeka nas wszystkich,jedyne co mozna zrobic to o niej nie mylsec ( smierci). pamietaj swoja bliziutka sercu osobe , i nie mysl w kategorii ze jej nie ma.Ona jest tylko ty jej nie widzisz. ale jest na pewnno, w kązym dniu, w każdej chwili .
  15. wiosenko tRZEBA NAUCZYĆ SIE BYC STANOWCZYM. Kazda z nas wielokrotnie pewnie miała takie momenty w zyciu kiedy wtedy gdy on sie nie odzywał, kiedy milczał kiedy kolejny raz miał focha, umierala z teskonty za chociazby przysłowiowym cześć. Ja uwazam i zazwyczaj praktykowałam te moje osobiste zdanie,ze powtórze jak w ktoryms z poprzednich wpisów. odciąc pepowine drogiemu panu i pozwolic mu oddychac spokojnie. Niech sie delektuje wolnościa, brakiem odpowiedzilnosci która tak panów przytacza, wolnym czasem, browarem z kolegami, Niech ich przytulaja pierwsze lepsze panie które mysla tak samo płyciutko jak oni, które po spedzonej nocy najprawdopodobniej nie poznaja ich na ulicy. Ja widzisz takie wszystki rzeczy powtarzałam sobie kazdego dnia kiedy tylko miałam głupia ochote napisac. A po jaki grom, pomyśl sobie ze on moze wziąsc Cie za tą co sie narzuca, a kobiety z klasą tego nie robią. Najlepszym sposobem na zapomnienie jest tez zmiana swojego image , pomysl sobie ze jak on po np. poł roku zobaczy cie zmieniona o 180stopni, na pewno zateskni i zacznie mu sie robic przykro ze stracił takie cudo , albo ze zaminienił jednak na gorszy model. hmhm. coś w tym jest. Tyle ze to Ty wtedy bedziesz górą i mozesz mu powiedziec, zeby darł wroty.!!!!!. Czas to najlepszelekarstow na swiecie dziewczyny uleczy niejedna rane, a nawet ozywi trupa w wypadku bezuczuciowego serca. Najlepsze moje ulubione słowa chyba , NIE PISZ NIE DZWON ZAPOMNIJ O MOIM ISTNIENIU!!!!!!. Jesli masz doczynienia z inteligentnym facetem da Ci spokoj i zrozumie. jesli nadal bedzie Cie nekał , znaczy ze nie jest Ciebie wart bo jest głupkiem ze nie rozumie popolsku. GG odłącz, mozesz np, zamiast gadac przez 2 tyg na gg , uprawiac Yogę. A jesli juz to nie pomoże , przyjedz do mnie, zamkne Cie w piwnicy i bede Ci co dziennie robić kazania na temat perfidnych zachowan facetów, kłamst i innych swinstw których tylko cyniczne istoty nie potrafią pojąc. ( mezczyzni). Gwarantuje ze jak Cie wypuszcze z tej piwnicy , nie bedziesz chciała znac a juz gadac na pewno ze swoim byłym. Pozdrawiam. Wiosenko, i trzymaj sie dzielnie i pokaz jak bardzo jestes silna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! do dzieła. dziewczyny, nie myslcie tylko , że4 ja jestem feministka , bo mimo moich negatywnych opini na temat panów, to ja z reguły jestem, bardzo miła dla nich. Niektóre osobniki tylko zostały wykreslone z mojego atlasu ornitologicznego, To znaczy te dziecioły które nie pasują do reszty pozadnych i godnych uwagi facetów. DZIEKUJE!
×