-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kkahha
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 33
-
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Umówiłam się z położną. Jak na razie była raz. Mam nadzieję , ze mnie wyedukuje do czasu porodu , bo inaczej bede improwizować. Umówiłam sie tez z położną ze szpitala w którym bede rodzic , aby przedstawiła mi wymagania tego szpitala. W dniu wyjścia ze szpitala czyli cos koło piątku mam do niej jechać i troszke mi przybliży jak to wszystko wygląda. Mam nadzieje , ze taki szybki kurs coś da. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
PiksiDiksi . Gratuluje. Życzę Wam pieknych chwil. X Małami - jeden wystarczy i tak masz myślec. To jest Wasz dzidziuś. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadzieja78 - na początku miałam opory, by jechać, ale w końcu nie miałam wyjścia, pojechałam i troszkę się odprężyłam, ale myślami już byłam przy dziecku, w pokoiku, w torbie do szpitala, wyprawce itd. Pytasz o wyprawkę.. .hmm myślę,że najważniejsze mam, a czy tak jest to się okaże ;-) Wciąż czekam na meble. x darkness77 - super,że krwiak mniejszy. Odpoczywaj ile tylko możesz. x zuzka1212 - fantastyczne wiadomości. Miła niespodzianka ze strony firmy. Udanego weekendu. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć kobietki. Długo mnie nie było, bo mąż zrobił mi niespodziankę i wyjechaliśmy na 2 tygodnie i byłam bez zasięgu. x Nadzieja78 - zanim dotarłam do końca strony to o mało na zawał nie padłam, jak przeczytałam o Twoim szpitalu. Cieszę się,że wszystko z Wami jest dobrze. Widzę,że wersja co do dziewczynki się zmieniała ;-), ale czuję,że tak nie jest i że nadal masz pod serduszkiem córcię ;-) x Biedrona - czytam,że wybierasz się w podróż. Powiem Ci,że jak juz masz brzuszek to będzie Ci ciężko wysiedzieć i albo częściej będziecie się zatrzymywać albo będziesz musiała położyć się na tylnej kanapie w aucie, bo uciski będą i stopy będą puchły i oddech będzie ciężki. x alexvandekol - taki doktor to skarb. x ananasowa - trzymam za Was kciuki. Odpoczywaj i relaksuj się na całego. x Zuzka12 - pytałaś o Clexane. Biorę cały czas i nie wiem, kiedy odstawić. 4.02. mam wizytę ( chyba już ostatnią przed porodem ) i wtedy zapytam do kiedy mam brać. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eversa, Kikusia - gratuluję Wam kochane mamusie cudownych dzieciaczków. Cudowne chwile Was czekają. Życzę samych pięknych chwil. x Lucy - do Ciebie również los się uśmiechnie. Może nie w grudniu, ale na pewno nie zapomni o Tobie i wpadnie znienacka. Życzę Tobie dużo sił i wiary. x MiśkaD - na pewno będzie pęcherzyk. Trzymaj się dzielnie i zdrowo. Ja też nadal pracuję ( 32tc ) , choć od miesiąca tylko po 4-5 h/dziennie. Czuję się super, mam powera. x Nadzieja78 - aż mnie zmroziło, jak przeczytałam,że jestem 4-5 w kolejności do porodu ;-). Niedawno byłam na końcu tej listy ;-) Kurczę,ale czas leci. Wczoraj mnie coś natchnęło i zamówiłam meble do pokoju dziecka i łóżeczko ( z firmy Pinio ), huśtawkę-owieczkę z Fisher Price i pół apteki Gemmini ;-) . Dziś Pani zadzwoniła,że mebelki będą za około 40 dni roboczych !!! Masakra. Może dzidzia poczeka ;-) x Magda 7814 - gratuluję córci. Jak pokazała,że nie ma siusiaka to buźkę zakryła ;-) x ewap156 - popieram męża ;-) Za dużo czytasz. Mnie dzidzia tez długo kopała nisko, a teraz na przemian raz góra raz dół. Na dole boksuje, bo jest ułożona główką w dół. Czasem jak się wyciągnie to lewą stronę brzucha mam napiętą i okrągłą. x Basik30 - przykro mi. .. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadzieja78 - zamilkłąm, bo musiałam ogarnąć po szpitalowy chaos. Schudłam na diecie 5 kg, mi to akurat wyjdzie na dobre ;-). Co do cukru to mierzę 4 razy dziennie i zawsze mam w normie. Jem gotowane i parowane. Warzywa, indyk, kurczak, podroby z kurczaka. Jem tylko wafle ryżowe ( w sensie pieczywa), bo tak zaproponowała akupunkturzystka. Miałam po szpitalu odłożyć pszenicę i tak mam do dziś. Wraz z waflami jem tofu, biały chudy ser, ogórek zielony ( świeży i kiszony), rzodkiewkę, czasem ser żółty, chudą drobiową szynkę, kiełki. Czasem jakąś sałatkę bez sosów. Nawet daję radę i dieta mi służy. Co do bóli krzyża to jak miałam takie mocne to poszłam na akupunkturę i pomógł 1 zabieg. Teraz czasem boli, jak za długo chodzę ( czyli jeśli jestem na nogach 3 godz bez siedzenia). Piękne imię wybrałaś dla córci. W piątek 4.12. potknęłam się, nie utrzymałam równowagi, bo brzuch mnie do przodu ciągnął i przewróciłam się. Na szczęście nie na brzuch. Byłam u lekarza i wszystko ok. x Syllkaa - gratuluję pięknej bety. Jesteś szczęściarą. Co do farbowania włosów to ja farbuję farbą naturalną z prosa, bez amoniaku. Lekarz pozwolił. x Skanusia - gratuluję kochana wielkiego cudu. Niech wszystko zmierza w dobrym kierunku. x DoReMiDo - życzę świąt w domowym ognisku ;-) x Kikusia 84 - głowa do góry. Musi być dobrze. x KKolaa - wypasiona beta. Gratuluję. Życzę "nudnej" ciąży ;-) x Julia83 - super masz współlokatorkę ;-) Moja zgrzytała zębami. Myślałam,że myszy chodzą po sali i w nocy kilka razy wstawałam i szukałam gryzoni. Jak ona zasnęła w ciągu dnia to dopiero zorientowałam się,że ona zgrzyta. Rodzina kupiła mi stopery i to był strzał w 10. Polecam. x Zosia.D - gratuluję rodzicom tak ogromnego i wyczekanego szczęścia. Życzę samych pięknych chwil. x MiśkaD - o kuźwa !!! To jest magia !!! Rewelacja. x Darkess - czekałam na taką wiadomość od Ciebie od dawna !!!! Życzyłam Tobie całym sercem, aby się udało. Czasem Twoje wpisy był tak smutne,że serce bolało, ale na tym koniec. Ciesz się i myśl o sobie i o dziecku. Nie stresuj się,że mąż czasem marudzi. Może chce uwagę na siebie zwrócić. Ty masz teraz inne rzeczy "na głowie" i skup się tylko na sobie. Niech teraz mąż wokół Ciebie "biega". Gratuluję !!! -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eversa - jeszcze nie badań poziomu cukru po posiłkach , bo jestem w szpitalu i nie mam glukomrtru. Zacznę od wtorku dopiero. Co do wyniku to mam pewne wątpliwości czy na 100% jest prawidłowy , bo byłam przeziębiona , a wyczytałam , ze to moze dać niewiarygodny wynik. Zatem bede stosować dietę i unikać słodkości. Tabele z niskim IG juz mam , kilka przepisów na dobre jedzonko. Dobrze, ze kapustę kiszona i ogórki można jeść , bo uwielbiam. Nawet nie wiem czy na kontrole bede tu przyjeżdzać czy poszukać diabetyka u siebie, bo mi nikt jeszcze nic nie powiedział. X Doremido - dzis dopiero wychodzę. U mnie tez jest łazienka i tv za free. Tu to jest standard. Leży tu dziewczyna od 5 tygodni , która ma złe przepływy. W 29tc wyszły jej źle i od tego czasu leży. X Jakie macie glukometry ? -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylka - imbir w korzeniu kup i wrzątkiem zalewaj. Pij dość ciepłe 3 x dziennie. Mnie stawia na nogi w 1,5 dnia. Wymieszaj łyżkę miodu, spirytusu i masła i to włóż do ust i ssij. X MH1 - współczuję. Nie ma na to recepty. Moze na przemian z mężem czuwajcie nad małą , żebyś trochę sił nabrała. Najgorzej pokonać zmęczenie. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja zacznę od wtorku mierzyć cukier, bo wypis mam w niedziele , a wraz z wypisem dostanę receptę ze zniżka na glukometr i paski. Nadzieja78 masz mierzyć po godzinie , bo ten wynik wyszedł Tobie za wysoki. Ja mam info , żeby ziemniaków nie jeść , tylko kasze gryczaną, jęczmienna. Z mięs kurczak i indyk i tylko gotowane lub parkowane. Ryby: dorsz, miruna, śledzie, łosoś. Z warzyw: kapusta kiszona, papryka zielona, rzodkiewka, kalarepa, ogórek zielony. Przede wszystkim jeść jajka. Pic raz dziennie szklankę soku pomidorowego. Z produktów zakazanych : mleko, słodycze, niektóre owoce. Wszystko gotowane ma byc aldente czyli warzywa, makarony, kasze. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U mnie bez obciążenia wychodziła dobrze. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadzieja78 - cieszę się z dobrych wieści z wizyty. Co do obciążenia glukozą to ja będę mieć dopiero w środę, a to będzie już 28tc. Nie miałam wcześniej tego badania i zastanawiam się dlaczego mam tak późno? Robiłaś sama czy lekarz zlecił ? Co do pani w labo to ludzka złośliwość nie zna granic. Jak by mi tak zrobiła to dałabym jej do wypicia ten roztwór ;-) x Zocha82 - ładne endo. Idziesz jak burza ;-) x Kkiniaa84 - dobry plan działania. x julia83 - ja też szybko miałam brzuszek widoczny. Może to były moje kg, bo tak leki na mnie działają, a może to miało związek z ciążą. x Biedrona1979 - rozumiem Twoje roztargnienie. Ja mam dopiero teraz. U mnie objawia się to podczas prowadzenia samochodu. Mam wrażenie,że nie jestem 100% skoncentrowana i że nie widzę wszystkiego. Do tego zdarza mi się, że zapominam imion i jak chcę komuś powiedzieć po imieniu to ucieka mi i muszę chwilkę pomyśleć. Zdarza się,że nie pamiętam, jak pisze się jakiś wyraz w sensie ortografii, a nigdy nie miałam z tym problemu. x malena5 - ja do dziś nie mogę uwierzyć,że jestem w ciąży. Patrzę w lustro i nie dowierzam. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ewap156 - super wieści z wizyty. Odetchnij kochana troszkę, bo wszystko jest dobrze. Ja tez czasem odczuwam bóle okresowe, ale przechodzą. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gość Szmacioszka - kurczę, ale miałaś stres. Ja miałabym murowany zawał. Dobrze,że wszystko pozytywnie się skończyło. Maluszek już ma ładną wagę. x elfica30 - życzę wypasionej bety. x DoReMiDo - człowiek chce być grzeczny i kulturalny, ale często ludzie, których na drodze spotyka sprawiają, że trzeba dostosować się do sytuacji, którą sami stwarzają. x Ja śpię na lewym boku, bo lubię i od lat tak spałam. Potrafiłam tak zasnąć i w tej pozycji się obudzić. W ciąży jednak często budzę się na plecach i to niezależne ode mnie. Jak się przebudzę w nocy to znów układam się na lewy bok, ale i tak obudzę się na wznak. A dodam,że nigdy nie lubiłam spać na plecach i nigdy na plecach nie zasnęłam. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iza82 - nie mam pojęcia dlaczego w szpitalu te badania. Ponoć profesor ma taka taktykę. Powiedział,że za 2 tygodnie widzimy się na oddziale, a ja nie pytałam z jakiego powodu. Na skierowaniu odczytałam to, co wyżej napisałam, a reszty odczytać nie mogę. Po pobycie napiszę więcej szczegółów. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zosia.D - aż trudno uwierzyć,że w XXI wieku nadal ludzi się traktuje jak za PRLu. Nie chciałam o tym wspominać, ale jak Ty piszesz to ja swoje dodam. Jak po godz 6 rano w sobotę trafiłam na IP to pani na IP była ok, ale lekarz, który mnie badał na początku mówił: "proszę się rozebrać do badania szybko, szybko" i jak się rozbierałam to zadawał mi pytania i na moment przestałam się rozbierać, a on na to; "no szybko, szybko rozbierać się. No co Pani czeka". W tym momencie nie wytrzymałam i powiedziałam,że jeśli mu w czymś przeszkodziłam lub go obudziłam to nie musi mnie badać i niech wraca, skąd przyszedł, jeśli nie ma dla mnie czasu. Powiedziałam,że zadzwonię do mojego profesora i poproszę, aby przyjechał i mnie zbadał. Zrobił duże oczy, zmienił ton, nawet lekki uśmiech się pojawił i powiedział: " ah ta noc była ciężka, dużo przyjęć i organizm wysiada. Proszę na fotel". Zaczął normalnie mnie traktować, jak sobie nie pozwoliłam na jego wcześniejszy ton i podejście. Potem mnie olśniło,że jego dyżur się kończył o 6:30 lub 7 i dlatego mnie tak popędzał. Przyszła kolejna zmiana to obrót o 180 stopni. Wysoka kultura, grzeczność, "dzień dobry" od lekarza i położnych, " jak się Pani czuje". Zatem wszystko zależy od kaprysu. x Merenka - może to od ucisku na jakiś nerw ? -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
biedrona1979 - jutro zaczynam 27tc -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aleczka21 - nie stresuj się wpisem gościa. Olej chama. Betę masz ok i pisz nam tu o wszystkim. A co do młodego lekarza to dobrze,że Cię zostawił, bo to oznacza,że jeszcze nie czuje się pewnie w podejmowaniu decyzji i woli, aby decyzję podjął profesor. A co do pracy to jeśli nie chcesz jeszcze mówić o ciąży to powiedz, że miałaś ból jajnika. Polecam Tobie dr Puacza. Przyjmuje na Szamarzewskiego. Byłam u niego na połówkowych. Nie wiem od czego zależy u niego cena za wizytę, ale dziewczyny płaciły 120, 150, 200. Może zależne to jest od badań, które miały na wizycie. x DoReMiDo - przyznam,że jestem spokojniejsza po wizycie na IP. Jak w domu na spokojnie analizowałam wynik ktg to w trakcie tych badan też czasem miałam twardy brzuch,a na ktg nie wyszło nic niepokojącego. Zatem pomyślałam,że tak po prostu jest i czasem odczuwam słabsze, a raz mocniejsze skurcze. x ewap156 - czekam na relacje z wizyty. Powiedz lekarzowi o wszystkim, co Cie niepokoi. x Nadzieja78 - w pracy jak siedzę 8 godzin to nigdy mi się brzuch nie stawiał ani nie twardniał. Stało mi się tak tylko w piątek od godz.10. A jak zaczęłam chodzić to jeszcze bardziej. Popracuję jeszcze 6 dni roboczych i od 24.11. będę więcej odpoczywać. Może organizm tego potrzebuje i daje mi dyskretnie znać. Co do skurczy to profesor pisał, aby brać już do rozwiązania No-Spę 3x1, a jak po 2-3 dniach znów skurcze będą to Relanium 2x5mg. x elfica30 - mnie wcale nie bolały piersi. Nawet jak już w ciąży byłam. Do dziś mnie nie bolą, mam tylko bardziej wrażliwe brodawki. Nie przejmuj się. x Zocha82 - cieszę się z Twojej decyzji. Jesteś niesamowita. x alexvandekol - tylko szczera rozmowa z mężem pomoże. Powiedz,że chciałabyś, aby był z Tobą, bo czujesz się bezpieczniejsza, gdy jesteście razem. x biedrona1979 - cudowne wieści z wizyty. Maleństwo ma poczucie humoru ;-) Co do luteiny to coś w tym musi być,że niektórzy lekarze nie zmniejszają dawek czy nie odstawiają jej całkowicie, bo jak byłam na IP to lekarz pytał czy biorę luteinę, a jak potwierdziłam to powiedział , że "super". Nie zapytałam dlaczego super, ale wywnioskowałam,że gdybym nie brała to by mi zapisał. x małamii89 - piłam inofolic na własną rękę i dlatego piłam tylko 1 dziennie. Mężowi też dawałam 1 dziennie. Oprócz tego zażywałam: omegamed optima, acard, encorton, Ubichinol, Complex witB, magneB6, piłam młody jęczmień, ostropest plamisty na endometriozę, dużo wody i herbatę zieloną. Ćwiczyłam codziennie z Ewą Chodakowską. Jak miałam gorszy dzień to szłam na siłownię albo biegałam-choć nie lubię. Kupiłam sobie getry do biegania i stanik na siłownię, ale do dziś metki nie odcięłam, bo zaszłam w ciążę. Tego Tobie życzę. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadzieja 78 - juz nie jest twardy. Odpuścił. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziękuje dziewczyny. Jesteście kochane i niezastąpione. Po kolejnym badaniu i ktg - wszystko jest dobrze. Ktg miałam pierwszy raz i ryczałam jak bóbr. Kazali brać Aspargin, ale w zwiększonej dawce czyli 3x2, a nie jak dotychczas 3x1 oraz nospe forte 3x1 w razie tego typu skurczy. Nie podali mi żadnych leków ani płynów. Teraz mam weekend to bede więcej leżeć , a od 24.11. pójdę na l4. Czas więcej odpoczywać. W ogóle to 24.11. ide do szpitala na 3 dni i bede mieć test obciążenia glukozą, pomiary maleństwa i płynów , ktg i jakieś badania. X Zosiu - przykro mi, ze to jeszcze nie tym razem. Przytulam i życzę dużo sił , choć wiem, ze jest ciezko. X Aleczka21- głęboko wierzyłam , ze będzie dobrze. X Jak pojechałam na IP to lekarz do mnie mówi, ze będzie badanie. Pytam czy przez brzuch czy dopochwowe tez, bo u mnie w mieście tylko przez brzuch robią. To był w dużym szoku, ze u mnie tylko przez brzuch. Dziwił sie, a ja mu odpowiedziałam , ze właśnie z tego powodu jechałam ponad 100 km. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Miska D - jestem w 26tc. Czuje sie dobrze. Martwiło mnie twardnienie brzucha. Teraz dali numerek i znów czekam. Trochę mnie nastraszyla kuzynka-położna , ze to niedobrze , jak brzuch jest twardy i dlatego pojechałam na IP, ale 100km ode mnie. Płakałam pół drogi. Chyba ze strachu przed nieznanym. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki Lilianka. Wzięłam wczoraj nospe forte , ale nie dała rady. W nocy tez mi sie tak robilo. Obudziłam sie po 3 i podjęłam decyzje, ze jadę do Poznania. Jestem na IP na polnej. Badał mnie lekarz Holc ( nie wiem czy tak sie pisze to nazwisko , ale takie podała położna ). Mówił, ze szyjka miękka ( cokolwiek to znaczy ). Teraz mam ktg. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aleczka21 - trzymaj się kochana. Musi być dobrze. Daj Boże, aby pani doktor była w błędzie. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzis prawie przez cały dzień co kilka minut twardnieje mi brzuch. Od godz. 20 leżę. Nie mam bóli ani plamienia. Wczoraj przed wizytą też mi się tak stało, ale puściło. Po wizycie tez jeszcze 3 razy i na tym koniec. A dzis cześciej i do teraz. Napisałam do profesora, ale jeszcze nie odpisał. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ewap156 - od początku ciąży czuję się super, do tego zawsze byłam aktywna i nigdy w miejscu nie mogłam usiedzieć. Po pracy często chodzę na 2-3 godzinne spacery. Póki nic mi nie dolega i daję radę rano wstać z łóżka to wstaję, bo wtedy mam ułożony harmonogram. Wiem,że trzeba wstać, zrobić makijaż i wyjść. Dzięki temu za dużo nie myślę i nie wsłuchuję się w siebie. Zdaję się na to, co przyniesie los. Wczoraj np. brzuch 4 razy w ciągu dnia zrobił mi się sztywny czy twardy. Nie wiem czy to normalne czy nie.Dziś myślę o tym, ale nie fiksuję, bo mam mnóstwo pracy, a po drugie za 2 dni wizyta. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
kkahha odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadzieja78 - ja cały czas czuję tylko w dole brzucha. Może dlatego,że dużo siedzę. Czasem, jak leżę ( najczęściej wieczorem) to czuje z boku brzucha, ale to bardzo rzadko. x Azzurro - liczę na to,że wraz z porodem troszkę odejdzie, a resztę wybiegam przy dziecku ;-)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 33