ewcia39
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ewcia39
-
Witam wszystkie kobietki Melduję się z samego rana....:) Gorąco jak wczoraj, duszno....parno....uffff.......Nawet moje ciepłolubne kocisko przewraca się z boku na bok jak naleśnik, widać że upał mu tez dokucza...:) Pocieszam się myślą, że od jutra urlopek i 2 tyg. luziku.....:D:D:D. Nie trzeba będzie rano zrywać się o 5.00 rano......:) przynajmniej przez ten czas. Bosa Ty pewnie już w gotowości na walizkach siedzisz ;).....odpoczywaj i szybciutko wracaj do nas....... Wakacje, nareszcie wakacje......myślę, że mamy też się cieszą.....:) w końcu nas to dotyczy w takim samym stopniu jak nasze pociechy... MarMi - czas płynie bradzo szybko.......pamiętam doskonale jak zaprowadzałam małego Robusia do przedszkola. Teraz to już facecik, w tym roku kończy 18 lat......;).......a mnie się wydaje, że ciągle mam naście lat...;)...przesadziłam, no może nie naście, trochę więcej :D:D:D Liczę cichutko na to, że jak zamelduję się tu po dwóch tygodniach to nie zapomnicie o mnie i nie będziecie pytać: a to kto? Będę tu zagladać jeszcze w ciągu dnia....
-
.......o rany......Viki .......co to jest.......makabra........nie wiem co powiedzieć.........naprawdę......przerażające.....okrutne.....wstrząsające.........nieprawdopodobne....
-
Mój małżon w szkole średniej był uczulony na pylące trawy, kiedyś o tym pisałam. Pędem przebiegał koło świeżo skoszonych trawników.... Całe lato cierpiał, szczególnie w dni bardzo słoneczne....jakoś się tego samoistnie pozbył. Nie całkowicie, ale dużo bardziej łagodnie to znosi.... Najgorsze jest to, że ostatnio zauważyłam, że syn zaczyna kichać kiedy kosimy trawę na wsi....:( Pewnie odziedziczył w spadku po tatusiu.....Mam tylko cichą nadzieję, że nie bedzie to tak intensywne......
-
......Kochane u mnie nieśmiały wiaterek........ale duszno jest dalej... Taskisku - po kawce.......no pewnie....:):):) Współczuję Ci bardzo z powodu tej alergii. Wkurzające jest to, że tak długo było zimno, wszystkie czekalyśmy jak szalone na słońce. Kiedy w końcu się pokazało to grzeje bez opamiętania jak szalone.....Zdecydowanie jednak wolę jak grzeje.....nie cierpię zimna....cała wtedy zastygam ;););)
-
......no i po deszczu.....padało całe 15 min. :):):)
-
Takisku - no nareszcie Cię widać, już się martwiłam, że coś się stało....... Ja w domu miałam takie problemy z forum przez ostatnie dwa dni, nie potrafilam otworzyć forum....teraz jest już w porzadku :):):) U mnie pada deszczyk.......:0...ale moze dobrze, bo wczoraj było strasznie gorąco..:D Pozdrawiam na nawy dzień
-
oj, oj.....czyżbym miała dzisiaj zgasić światło w naszrej poczekalni?......... ...ponieważ nie jestem nocnym Markiem życzę dobrej nocy...i...kolorowych snów...:):):)
-
....o rany.......ale skwar......jak przeżyłyście ten dzień kobietki...... strasznie duszno i gorąco u mnie.......:)......u Was pewnie też......... Dajen bierz lekarstwa, nie przerywaj lczenia.....mam nadzieję, że nowye lekarstwo będzie Ci służyć......:) Idę troszkę poprasować moim chłopcom koszule......:(...... zajrzę do Was jeszcze.....
-
.....może wyjściem są nogi w misce z zimną wodą......:):):)
-
........oj, Ksymciu a po co te chusteczki.......co się stało........
-
Halo, Halo Melduję się - jestem na stanowisku.......:):):) Dziewczyny, ale gorąco........:) taka wczesna godzina i juz jest strasznie gorąco...... Wczoraj na krótko spadła ulewa, myślałam, że będzie bardziej rześko a tu dopiero parówa się zrobiła..........ale zawsze powtarzam, że wolę sie spocić niż zmarznąć :):):) Wieczorkiem zabralam się bardzo niesmialo za prasowanie.........i szybko z tego zrezygnowałam..;)...za ciepło..... Oczywiście obejrzałam mecz naszych wspaniałych i musze przyznać, że był dobry....szkoda, że jak pisała Spinky, nie ma to teraz znaczenia..... :0 Dzisiaj muszę przekazać w pracy koledze sprawy związane z moim zastępstwem podczas urlopu......trochę się krzywi, bo bedzie sam na rozliczeniu miesiąca.....a nigdy tego nie robił. ;) Mam nadzieję, że nie zapomnę o niczym......i będzie ok! Na biureczku stoi kawa, jeżeli ktoś ma ochotę wypić ze mną filiżankę to serdecznie zapraszam :):):) .....chociaz wiem, że poranna kawa ma od wczoraj rywala w postaci roztrzepańca Dajen ;););) Buziaczki dla wszystkich
-
......bardzo proszę......i pamiętaj jedz za dwóch ;)........
-
Myślę Ksymciu, że zdecydowanie najpierw szampan potem truskawka.......:):):) Dla mnie to jednak nie robi większej różnicy.......:D
-
Kupiłam teraz truskawki, więc przyłączam się do was......truskawkami dzielę, Ksymciu - bardzo proszę....:D:D:D
-
Czekałyśmy na wiadomość od Ksymci i nareszcie sie doczekałyśmy. Fajniutko, że wszystko w porządku :):):).....cieszę się razem z Tobą...:) Takis z tego co wiem są nawet blokery 60, ale tak jak pisze Dajen 35 też będzie wystarczające dla Ciebie....:) Musisz pytać czy to w aptece czy w sklepie i napewno nie będzie problemu z nabyciem odpowiedniego mazidła :):):) Jestem po rozmowie z kierownikiem w sprawie urlopu. Znalazłam chyba dobry moment, bo nie było sprzeciwu.....a różnie bywa..... Jeżeli nic się nie zmieni to w piątek wieczorem albo w sobotę pojedziemy na wieś....Czas na relaks.....:):):) Widzę, że roztrzepaniec robi się popularny.....Dajen to nalezy opatentować :D:D:D (i ja mam ochotę na niego.........)
-
Dzień dobry wszystkim Zapraszam na poranną kawusię albo jak ktoś woli herbatkę z drożdżówką serową.....:) Myślę, że to dobry początek dnia..:):):) Pogoda zapowiada się prawdziwie letnia, w nocy była burza a teraz słoneczko świeci....... Dobrego dnia życzę.....
-
Tygrysku ale nas dzisiaj wszystkie milutko zaskakujesz - wielkie brawa i uznanie dla talentu!!! :D:D:D
-
Hej Dawaj Forever kawę, bo padam na twarz mówiąc delikatnie. Kawy jeszcze nie piłam, więc owszem, bardzo chętnie........
-
Witam Czytam sobie i czytam....i widze, że większość z was odpoczywała.....:):):) Pogoda szalenie upalna, więc nic inego nie wypada robić......:) Meczyk obejrzałam tak jak mówiłam......no cóż szkoda, że tak się skończył, bo całkiem nieźle im szło....Miśkowi też przykro było...niewiele się spodziewał po naszych zawodnikach a tu się okazało, że to był całkiem dobry mecz....Było minęło, w zasadzie stare dzieje...... Tasisku - bardzo się cieszę, że czujesz się już lepiej....zastrzyków też nie lubię, ale jak się człowiek ma lepiej czuć to wiele zniesie...:):):) Bosa - Ty już prawie na walizkach....:):):)....fajnie, ale sobie odpoczniesz...:) Ksymcia - uważaj na siebie i dzidziunia......dbaj o siebie bardzo :) Byłam na działeczce, upał był niesamowity, więc wyglądam jak raczek wyciągniety z wrzątku ;) Moje słoneczniki chyba chorują, mają taki czarny nalot na liściach....:( spryskałam je czymś i musze poobserwować...Tak mi ich szkoda......mam jednak nadzieje, że się pozbierają. Życzę wszystkim miłego dnia
-
Halo wszystkim... wybiieram sie dzisiaj na wieś i tam będę kibicować zawzięcie naszyn piłkarzom:) Wracam w niedzielę, więc proszę nie zapomnijcie o mnie. Po powrocie zaraz się zamelduję. Wszystkim wam życzę dużo zdrówka, zdrowiejcie szybciutko, te które niedomagają :):):)... Wypoczywajcie i uśmiechajcie się i spędzajcie miło czas...:):):)
-
Super....tylko tak dalej.....Ja też będę kibicować, to przecież nasze być albo nie być....Chyba większość dzisiaj zasiądzie przed telewizorami......niektóre z nas przed nowym telewizorem :):):) Obyś Forever nie musiała stanąć w jego obronie....:D
-
:) ......no nareszcie.....jak forma Forever po marszobiegach?
-
Witam ......coś mi się wydaje , że zostałam samiuśka jak paluch w poczekalni........
-
Halo kobietki .... wieczorową porą :) Bosa dziękuję Ci za miłe słowa pod adresem figurki. Muszę Ci jednak powiedzieć, że wylewa mi się ciałeczko tu i ówdzie....:D NIe myślę o żadnej drakońskiej diecie, bo to niepoważne, ale chciałabym się pozbyć no może 3 kg. Denerwuje mnie to, że tak jak napisałam ciuszki się kurczą. Spódnice podnoszą się w pasie coraz wyżej....) Na obiadek zrobiłam sobie fajne jedzonko (czytaj; nietuczące) a teraz piekę murzynka z jabłkami, ale jest super... Zapach taki, że nosem kręci....:):):) Masz rację takisek musi szybciutko zdrowieć, bo my tu bez niej......szkoda gadać.........
-
Takisku co to za nowiny.....:( Bardzo mi przykro.......zdrowiej szybciutko, bo będzie nam tu Ciebie bardzo brakowało......Twoja obecność jest obowiązkowa......:):):) Póki co odpoczywaj, nabieraj sił.....wszystkiego dobrego....szybkiego powrotu do zdrówka.....