ewcia39

Forever - ponieważ ja z marszobiegiem na bakier jestem a ubrania się \"kurczą\" to będę się dietować......od jutra.....:):):) Daj znać jak kondycja po bieganiu......:)życzę Ci powodzenia...:D

Dajen ty to ptrafisz poprawić nastrój......:D:D:D:D:D

Ja chyba jeszcze śpię, nawet nie umiem napisać swojego nicku......oj,oj.......:) Zrobię kawę to będzie lepiej.....:):):)

Jasne.........oj te bąbelki......;)

To się przyłączam do tosatów, bo okazji jest troszeczkę. :) Swoją drogą dziewczynki, mamy dopiero poniedziałek a gdzie reszta tygodnia......:D:D:D

Dosiu - bardzo mi przykro z powodu teścia. jestem przekonana, że wszystko się dobrze ułoży.....cięzko nam przyjmować takie wiadomości.......najgorsze te 10 dni....ale nie martw się...będzie dobrze. Dzięki też za chęć pomocy w dziale ogrodniczym. zobaczę w jakiej kondycji są moje roślinki, dam znać. Tygrysku ale pobrykałeś.........:D 4400 - gratulacje.....:D

O rany, ale fajnie.....:D Ksymcia gratuluję......topikowa dzidzia....napisz koniecznie coś więcej......

Ewo, dla mnie to też pierwszy rok \"ogródkowania\". Wcześniej nie miałam takiej możliwości, więc doświadczenie mam prawie zerowe.... Podobnie jak Ty wsadziłam dalie, bo je dostałam.....konwalie, które rosłyby jeszcze, gdyby syn ich nie skosił..:) Kupiłam też dużo cebulek jednorocznych, żeby szybko zrobiło sie kolorowo a ponieważ pogody nie było odpowiedniej to czekam.....:) Wogóle mam trochę pustawo, no chyba że przez prawie 3 tygodnie zaszły tam wielkie zmiany....:):):) Do skrzynek posadziłam pelargonie, bo też mi się kojarzą z wiejskimi klimatami..... boje się tylko o choinkę - świerk, bo żółkną mu igły. dałam mu odżywke w maju i przyglądam się, ale jakoś nic pozytywnego nie widzę. Może to kwestia czasu.....

Ewa, jeżeli dysponujesz zdjęciami z działki to może prześlij......chętnie obejrzę i zrobię zdjęcia u siebie......Może wymienimy się też wiadomościami.....:)

Ewo, malwy to piękne kwiaty......i bardzo łatwe w uprawie, wysiewja się nawet same.....Słoneczniki mówisz maja 80 cm, to tymbardziej musze tam jechać......:D:D:D

Ja na kawę chętnie, może być bez ciastka......:D

Witam wszystkie panie na progu nowego tygodnia Pogoda zapowiada się super...:):):) Widzę, że piłka nożna nie jest obojętna żadnej rodzince....:) z większym albo mniejszym zaangażowniem oglądamy poczynania sportowców...:):):) Bosa - w zeszłym roku kupilismy z mężem działeczkę i teraz każdy wolny czas staramy się tam spędzać. Mamy tam dobrych sąsiadów, którzy doglądają nam wszystkiego, dlatego mogę sobie pozwolić na kwiatuszki...:):):) W pobliskim miasteczku mieszka moja rodzina, więc nie jesteśmy tam bardzo osamotnieni.....Chociaż jak wiadomo do pracy jesteśmy sami z Miśkiem a o grila pytają wszyscy, ot, proza życia....:):):). Musze ci powiedzieć, że zasiałam słoneczniki ozdobne, wysokie 2 m. i ostatnio widziałam, że wyrastają...:) chciałabym zobaczyć jakie są teraz. Pozatym mam malwy, które są piękne i dają taki wiejski klimat.....ale sie rozpisałam.....:):):) Pozdrawiam wszyskie panie gorąco

Spędziłam fajny dzień.:) Byliśmy z Miśkiem na spacerku w parku....zjadłam lody truskawkowe, które najbardziej lubię :) Po obiedzie zabrałam się do szydełkowania.......mój obrusik przybiera coraz większe rozmiary......ale mimo to mam jeszcze dużo do zrobienia....:):):) W środę po pracy chcemy jechać na wieś.....bo dawno tam nie byliśmy. Ciekawa jestem jak tam moje kwiatki i niedawno założony skalniaczek....Pogoda taka ładna a my zostaliśmy w domu....Do środy już niedługo...:D:D:D Oby tylko pogoda dopisała..:)

Serniczek palce lizać? Hmmmm.....jestem gotowa na serniczek :):):) Za kawusię dzięki wielkie, bo troszkę późno.......ale skuszę się na ciasteczko...:D

Dzień zapowiada się piękny, słoneczko ładnie świeci i jest 18 st. Jestem po pysznym śniadanku - Misiek zrobił: jajeczniczka i tatarek, mniam....:) Teraz napijemy się kawki....... Forever - Radomiak górą!!!! Brawo..:D:D:D Co tam nasza reprezentacja :D:D:D Bosa może znajdzie sie jeszcze troche truskawek...mniam.....:):):) Mogę je jeść bez opamiętania, obrzydliwy łasuch ze mnie...;) Bez cukru i śmietany, takie samiutkie truskaweczki....pychota:) Zazdroszczę ci, że masz na działeczce truskawki...to wielka frajda zbierać ze swoich krzaczków takie przysmaczki....a potem się nimi delektować. Takis, to bezczelność sprzedawać przeterminowane serki....Jak czuje się Damianek.....Tak mi przykro.... Ludzie chyba nie zdają sobie sprawy ile może wyrządzić krzywdy taka nieodpowiedziałność.....Interes ponad wszystko......Beznadzieja........ Napisz czy wszystko w porządku. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dzionka.....

Forever - brawo za wytrwałość i wiarę w sportowców....;););)

tak powinno być!!!

Witam sedrecznie, choć nastrój skichany przez wczorajszy meczyk........BUuuuuuuuuu...:(:(:( Makabra, masakra, ogromna porażka........ NIe jestem zagożałym kibicem, ale take wydarzenie jak MS to chętnie obejżę, tym barzdziej tam \"nasi biało-czerwoni\" . Ależ było wielkie rozczarowanie.......ależ ono było wielkie....... Moi chłopcy też mieli dosyć, zdegustowani na maxa......:( Powiem wam, że strach oglądać następne mecze, mówię serio......strach , że zobaczymy totalne dno......wstyd.......:( Tyle o MS..... Forever stój na straży telewizora, szkoda żeby miał przypłacić za nieprofesjonalność \"naszych\"..... Bosa, wiedziałam, że odniesiesz suces..... GRATULACJE..... Boja - rodzina męża mieszka na Blumenhalstr (nie wiem czy dobrze to piszę), pozostali w dzielnicy Spandau, reszta nie pamiętam, musiałabym sprawdzić......... Życzę wszystkim milutkiej soboty........{kwiat] Do później, mam nadzieję.....{czesc]

Pijemy kawkę, ja zabieram się już do drugiej.......:) Dajen a ty biegnij po śniadanko i przyłacz sie do kawusi...

Życzę miłego dnia......

Chyba zgaszę dzisiaj światło w poczekalni......:) Spokojnej nocy wszystkim......

Bosa - bardzo proszę, goferek dobry przed jutrzejszym dniem..:) Trzymam kciuki za jutrzejszy dzień......będzie dobrze, wszystko się uda.....zobaczysz. Koniecznie daj znać jak było.....czekamy... Co do autka, to nie był wypadek, ale awaria, więc to nie podlega ubezpieczeniu..... Powodzenia..

Muszę trochę posmucić, przyszła kolej na mnie......Samochód będzie do odbioru prawdopodobnie jutro, to miła wiadomość. Smutna to ta, że naprawa będzie kosztowna. Większa niż moja pensja......:( No i jak tu być spokojnym, kiedy co jakiś czas coś nas przytłacza... Ach..... To co, może po goferku?..............

Witam wieczorkiem Gofry są, chyba starczy dla wszystkich, bo ja oczywiście robię na ilość....mam tylko nadzieję, że jakość będzie wam odpowiadała... Ofeczko, nie krępuj się i częstuj.......:):):) Posłałam zdjęcia Riinie i Dosi......... Obejrzałam niedawno pogodę na nadchodzące dni i powiem wam, że człowiekowi niewiele potrzeba do szczęścia - słońca, słońca, słońca...:):):)

Riina - doszło wszystko...bardzo się cieszę..:) Jesteście super rodzinka.....:):):)