ewcia39
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ewcia39
-
Bardzo się cieszę, że nie będę osamotniona w czytelni....:) :D
-
Świętuję sama......:(
-
Ciasto a i owszem, jest. Szampanik, no my tu mamy już mały klubik AA :D:D:D:D:D (mam nadzieję, że nikt tego weźmie poważnie). Przegląd truneczków jest przedni.Póki co świętujmy.....jest okazja.....
-
Bardzo lubię czytać, książeczka o tej porze to dobra sprawa..... Kto dotrzyma mi towarzystwa w czytaniu.....:) nie lubię samotnego czytania....:0
-
Jesteście jeszcze? Za kawusię narazie dzięki, ale przyniosłam to ciasto drożdżowe z truskawkami, o którym wspominałam. Co prawda nadgryzione przez domowników co nieco ;), ale jeszcze dla nas zostanie...... Moje popołudnie to jedna wielka drzemka, tylko po niej wcale nie czuję się wypoczęta. Przeciwnie chętnie poszłabym spać już do rana........dzień okrutnie paskudny.... Dziewczyny kiedy ma być jakaś zmiana pogody :):):)
-
PS. Dajen przyjdzie z kotkiem. Ryzio ma się już prawie dobrze, ale trzeba go mieć na oku! ;););) Prawda Dajen?
-
Dajen - robiłam Twój przepis na kurczaka w pysznym sosie, no i kurczaka wymiotło, ;););)
-
Hej dziewczyny - to co dzisiaj na obiad?
-
Szczególnie, że nam w pracy tak milutko...hihihi:D
-
.....Ksymciu......bo te kubki to ciężkie strasznie były...... :D:D:D
-
Idę, wolniutko, taszczę kubeczek.....KAWY!!!!!!
-
Idę, wolniutko, taszczę kubeczek.....KAWY!!!!!!
-
Ksymcia - załapię się też na \"małą czarną\"?
-
Chce mi się spać, jest mi zimno, chcę do domu............:)
-
Buziaczki wszystkim milusińskim Dajen daj nam znać jak się ma Twój kotek, bardzo mi go żal. Ktosiu, tak jak napisałaś mamy nowy dzień. Smuteczki zostawiamy w kąciku. Wiem, że każdy ma jakieś marzenia i chyba niewielu ludziom jest dane je zrealizować. Każdy czy każda z nas dokonuje jakiś wyborów. Po czasie okazuje sie czy były one trafne czy nie. W zasadzie ja też nie mogę narzekać, ale bywało różnie, raz lepiej, raz gorzej. Myślę, że wiele z nas mogłoby podpisać się pod tym stwierdzeniem. Staram się dostrzegać pozytywne strony, tak jest zdecydowanie lepiej. Cóż, czasem dopada nas fatalny nastrój......Chociaż dzisiaj nie ma słońca i pada deszcz, to życzę wszystkim paniom uśmiechu i pogody ducha ( na przekór pogodzie). Odrzucajmy smuteczki, cieszmy się drobiazgami. Nie chcę, żeby to zabrzmiało jak pouczanie, nie mam takiego zamiaru.... Mam już kawusię i próbuję się dobudzić......Dziewczyny to już prawie czerwiec i taka paskudna pogoda .....co się dzieje? Potrzebuje słońca.........:):):)
-
Dajen - może faktycznie zeżarł coś niejadalnego, ale koty mają wielkie możliwości jeżeli chodzi o trawienie. Mała głodówka mu nie zaszkodzi, ważne żeby pił. Jeżeli do jutra nie będzie poprawy to chyba trzeba będzie iść z nim do weterynarza.
-
Witaj Ksymciu! Widzisz ja też kombinuję z poczekalnią w pracy i w tym cały urok, że można mieć stały kontakt ze sobą. No w miarę możliwości oczywiście. Fajnie, że jesteś! Dajen - co z koteczkiem!!!!!!!!!!!!!!
-
Takisku, zobacz nikogo jeszcze w poczekalni nie ma! Dajen - daj znać co z koteczkiem! Ja już po kawce, nawet po torciku, kolega ma dziś urodzinki, mniam.... Torcik jest bardzo dobry, z wisienką !:D:D:D Nieźle zaczynam tydzień......od łasucha.....:):):)
-
Dajen, co mogło sie stać? :( Czyżby coś zjadł (po kryjomu).:(
-
Witam w poniedziałkowy ranek wszystkie kobietki! Mam nadzieję, że nie zapomniałyście o mnie:) My, mimo przeszkód natury samochodowej dotarlismy w sobotę na wieś. Małżon poprosił szefa o samochód służbowy i udało się. Skalniaczek został założony. Sończyłam go robić o 9.00 wieczorem. Przyznaję Ewie 4444, że chwasty to przekleństwo każdego ogródka. wiecznie się z nimi targam i nic, ja swoje, one swoje. Mam wrażenie, że one wygrają. Czytam dzisiaj wąteczek i widzę, że dużo się działo. Atmosfera była super. Imprezka jak marzenie. Nawet udało misię załapać na serniczek i koniaczek. Takisku - wielkie dzięki. Było mi to bardzo potrzebne w ten paskudny popołudniowy piątek.:):):) Jeżeli chodzi o samochód, to czekamy dzisiaj na opinię z warsztatu. Nie ukrywam, że małżon jest podenerwowany......Cały czas łudzimy się, że nie będzie tak źle.:) Dajen - duszko, bardzo ładnie napisałaś o przyjaźni:):):) Bosanova - współczuję Ci ciężkiej pracy w ogrodzie. Rok temu też przesiewałam włściwie z niewielką pomocą moich chłopców ziemię. Wiem jaka to ciężka praca....trochę przeraża mnie ten młot udarowy :):):) Udanego poniedziałku wszystkim
-
Takis, jak to fajnie, że jesteś. Serniczek - TAK! Koniaczek - TAK! Tak sie to wszystko dzisiaj niezbyt szczęśliwie poukładało.....;) Jutro, a właściwie za niecałą godzinę będzie nowy dzień i może jakoś to będzie ... Jeżeli chodzi oserniczek to jest ekstra klasa, poproszę o przepis. Dzięki za słowa otuchy, i miłych snów życzę Wam wszystkim
-
Dobry wieczór wszystkim goszczącym się ! Czy został chociaż okruszek? No.... tego serniczka....bo ja po przejściach jestem właśnie.....:( Ze wsi już wróciłam :(:(:( Mieliśmy awariię samochodu, nie znam się na tym, ale to chyba poważna i kosztowna sprawa,..:(:(:( Holował nas kolega, bo nasz pojazd szlag trafił na amen. Chyba pisałam niedawno o jakimśuroku czy przemarszu wojsk, prawda? No to wojsko znowu przemaszerowało.... Chyba mam dosyć wrażeń na dziś, wróciliśmy do domu o 22.30 i szybko biegnę czy poczekalnia pełna, ale widzę, że gościnki już się skończyły. Szkoda. Nalałam sobie czrwonego, półsłodkiego winka, zagryzam winogronami i gapię się w monitorek. Widzę, że mamy nowe osóbki na atopiku, witam was serdecznie, nie będę dzięki wam nowym nabytkiem.:) Cieszę się, że dołączyłyście do naszgo grona i zagościcie tu na dłużej. Dziewczyny przepraszam za brak zdjęć, jutro o nich pomyślę, bo dzisiaj to już tylko kieliszeczek pysznego winka i mięciutko poduszeczka :):):) Fajnie, że tak milutko spędziłyście dzisiejszy wieczór. Do szybkiego skrobania, pa
-
Dziękuję MarMi. Oj, oj laseczko, a Tobie czego brakuje?
-
Dziewczyny, proszę się nie smucić, noski do góry. Pewnie to nie łatwe, ale proszę spróbować. :) MarMi nie przesadzaj z tymi zdjęciami. Czekam na Twoje. Dziewczyny, życzcie mi pogody, bo w planie mam skalniaczek. Przykro mi Takis, nie mogę dzisiaj wpaść na serniczek, ale w rewanżu zapraszam na poprawiny do mnie, wszystkie .....:):):) Wracam w niedzielę, więc kochane nie zapomnijcie o mnie, proszę.
-
Ale milutko, dostałam buziaka od synusia i czerwoną różyczkę....