ewcia39

....zdrówko... Ja maturę przeżyłam w tym roku. Przed egzaminem byłam bardzo nerwowa, bo miałam wrażenie, że młody niewiele robi. Wiecznie mu trułam .....no prawdziwy żandarm...koszmar (dla mnie rzecz jasna). Młody zdał maturę i dostał się na studia i to na te które chciał. Grunt to spokój. Oczywiście umiarkowany ;)

Wiesz, dobrze, że ma jakieś hobby, 5 miejsce to całkiem dobry wynik....:) tak, tak, czas leci a my jesteśmy ciągle piękne i młode, całe szczęście....;) ..... i tego się kurczowo trzymam:):):)

Słowa uznania dla młodego szachisty. jak mu poszło?

urodzinki były dwudzieste.....rany czas ucieka, dziecko wielkie, a ja mam wrażenie że wcale się nie zmieniłam przez te lata....;)

....dzięki za pamięć .....:) w zasadzie nic się ze mną specjalnego nie działo. Ot praca, dom, tradycyjne wyjazdy na wioseczkę. Do nowości można zaliczyć psiunia, którego mam od marca. Jest słodziutki...

witam serdecznie....:) widzę, że myśli kręcą się wokół świąt.....;) U mnie jest tak, że urodziny syna zaliczone - nadszedł czas planowania świąt Mycie okien też mnie czeka , ale niechętnie o tym myślę, bo za oknem ponuro. Mam wrażenie że jak je tylko umyję to zaraz będą wyglądały tak jak przed myciem. Poza tym w pracy \"zapalenie płuc\" - wszystko na wczoraj..... i jak tu znaleźć czas na resztę...;)

...same widzicie, że co czworonóg to inny charakterek....;) Mój dzidek to seterek angielski, piękny dzidas :) i taki kochany łobuziak...mamy nadzieję, że temperamencik z wiekiem troszkę osłabnie...a może to tylko pobożne życzenia.....:)

Witam wszystkich. U mnie dzisiaj rano deszcz.....brrrr Teraz lepiej ale niebo jest zachmurzone. Mojemu "dzidkowi" (czytaj psiaczek) nie przeszkadza to w spacerach. Zawsze gotowy do wyjścia kiedy któreś z nas jest przy drzwiach. Robert - syn pojechał właśnie po tort lodowy, bo spodziewamy się gości z okazji jego urodzin. Coś mam wrażenie, że sobie pofolguję .....mniam.

.....w stronę Prudnika :)......

ja mam domek 16 km od Nysy...:) :):)

....mam nadzieję, że nie jestem zbyt wścibska....jeżeli tak to przepraszam....nie było pytania.

jeżeli mogę zapytać to z jakiej okolicy, bo prawie co tydzień bywamy w woj. opolskim.....;)

....czyli Ewa, jestem z Górnego Śląska.......

Może napiszę króciutko parę słów o sobie..... 40-tkę już przekroczyłam ( w zeszłym roku), nie była to dla mnie jakaś magiczna granica wiekowa :) Pracuję, mam małżona i jedno dziecko 20 lat - czy to dziecko? Ok, mam dwudziestoletniego syna....:) W marcu sprawiliśmy sobie psa i nie ukrywam, że ten mały "dzidek' jak na niego mówimy, pochłania dużo naszej uwagi i energii.... Nie wiem co mogłabym jeszcze powiedzieć. Pewnie więcej opowiem z czasem...

Witaj mrówko! U mnie spokojnie, syn już wyrósł z Mikołaja, ma 20 lat :) Były słodycze i mały gadżecik....mikołajkowy

Witam wszystkie serdecznie......ja już też po cztertdziestce......widzę, że jest tu Was sporo, więc może dołączę do Waszego grona...

ciekawe czy mnie jeszcze któraś z was pamięta....

witam wszystkie babeczki i pozdrawiam.........{usta]

doczekałam się nowego komputera i teraz będę chciała częściej gościć w poczekalni...:) Pozdrawiam wszystkie......

...:)......zapraszam herbatkę owocową z cynamonem.....mniam.....jest rozgrzewająca a właśnie wróciłam z zakupów....

Dajen dziękuję za zdjęcia, wspaniałe klimaty, chyba Ci zazdroszczę,,;) To napewno był super wyjazd...:)

...serdeczne uściski dla Bosi.....będzie dobrze. Dziewczyny powiedziały już wszystko to co i ja chciałabym Ci powiedzieć......trzymaj się dzielnie......jestem całym sercem z Tobą...:) Zaparzam teraz coś pysznego....może herbatka z rumem....jakoś przyszła mi ochota ......i ciepłe solone migdały.....zapraszam.....pychotka...:)

cały czas Was podczytuję.....:) ....buziaczki dla wszystkich.. Mam już nowy komputer, więc może częściej będę się odzywać.....