berbla 00

Gosciu powodzenia :-) Wygrana na nowe ciuszki :-) Wskakuj do nas i napidz cos wiecej o sobie :-)

Juz fo mnie doszlo ze aby utrzymac wage musze sie pilnowac i koniec. A jak troche poplyne to ze dwa dni warzywek i beedzie git. :-) Beztroskie jedzenie dla innych :-)

Witam Was dziewczynki :-) Pisalam juz wczesniej, ale sie nie wkleilo. To tak szybko i na temat :-) Gratuluje Brysiula i Adrietta utrzymania wagi. Lule a tobie spadku :-) Super! Ja to sie krece jak foczka 2+ 2- kg Dzis juz sie trzymam i nie dam sie slodkosciom bo po jednym kawalku sypie sie cala lawina. Chcialam zrobic jutro warzywka ale bede musiala przelozyc bo mam jeszcze jedna imprezke urodzinowa. A solenizantce nie wypada siedziec przy salacie. :-) Butikowa co z toba:-( martwie sie :-( daj znac!!!! Jak tylko poplynelas to zawsze mozna zaczac od nowa :-) Pamietaj ze nie jestes sama !!!!!

Lule napewno lepiej zjesc z umiarem niz sie glodowac. Sama tego doswiadczylam i waga lepiej spadala jak zjadlam nizeli jak glodowalam :-) Bedzie dobrze !!! Lapis co u ciebie? Stesknilam sie!!! Pisz, pisz co tam slychac, bo zavzynam sie martwic :-(:-(:-( Jak wyniki biopsji??? Aneta wieczorkiem zawsze juz bylas i winko ze mna pilas !!!!

Lule gratulacje spadku wagi , leci ci niesamowicie:-):-):-)

Witam i ja wieczorkiem :-) Dzionek minol a ja wzielam sobie slowa Adrietty do glowy : baw sie dobrze bo wszystko jest dla ludzi. Podeszlam do dnia dzisiejszego na luzie i o dziwo jadlam z umiarem. Fakt ze tylko sniadanie bylo jakims normalnym posilmiem a reszta same slodkosci i pysznosci ale wszystko w granicach rozsadku. Jednym slowem jestem zadowolona, ale na ciasta torty i lody patrzec nie moge. Mam dosc, oby jak najdluzej!!! Brysiula ciesze sie e juz sie uporalas z praca :-) Metodologia skonczona , troszke odpoczniesz!!! Fajnie slyszec ze spodobal ci sie rower:-) Teraz to na pewno bedzie z gorki :-) Foczka co zjadlas wczoraj to wypocilas, tez fajny sposob.... Mysle ze butikowa ma troche racji z propozycja jakies konkret.ej diety dla ciebie. Moze wtedy byloby ci latwiej !!! Butikowa wydaje mi sie ta dieta podobna do diety 5:2 tez fajna. Bardzo podobne zasady.

Dziewczyny ale jestem padnieta po aerobiku. Zajecia prowadzila nowa prowadzaca i dala wycisk, bo jak to nazwala musi zobaczyc na ile nas stac i jaka mamy forme. Czuje wszystkie miesnie, az pali , od pasa w dol. A poza tym dziewczyny z grupy namawiaja mnie na kijki. Musze sie zastanowic. Moje dzisiejsze meni : s: ciemna bulka z ziarnami + serek wiejski s: grejpfrut o: talerz zupy pomidorowej z makaronem k: piers z kurczaka z musztarda + dwa pomidory z cebulka Nic nie podjadalam i nie kosztowalam. Dzis jako tako a jutra sie boje. Moj nastolatek ma urodziny. Juz widze te slodkosci... Chyba cos zjem , ale boje sie ze poplyne. A co tam u Was kobietki?

Wybaczcie mi te byki , dopiero jak czytam to widze sprobowac :-(:-(:-(

To ja dziewczyny :-) Juz Wam kiedys pisalam, ze bez was dalabym juz dawno spokoj temu dietkowaniu. Butikowa Adriett a o bieganiu to mi nawet pr ez mysl nie przeszlo ze bede chciala sprubowac. A teraz sama kombinuje jak sie tu wyrwac i troche pobiegac.

Dzien doberek kobitki :-) Jak sie tak wszystkie chwalicie to ja tez sie pochwale ze spadlo mi prawie kg. Nie wiem jakim cudem !!! Jem normalnie no i te obrzerania mnie dopadly przez dwa wieczory, no nie mam pojecia. Adrietta Ty potraisz opisac uczucia, wypisz wymaluj pod kazdym katem czuje tak samo, z tym dietkowaniem. Staraj sie nie myslec o tych dekach :-) ktos by pomyslal ze jestesmy nie halo ze sie przejmujemy, ale tak to jest.

Wyciagnelam z lodowki kiszona kapuche i podjadalam. A swoja droga to moze mnie p niej do kibelka ruszy bo ze dwa dni nie bylam , a waga stoi w miejscu. Juz nie bede wam gledzic, bo do rana blisko. Sily tez musimy miec do tej naszej karuzeli Anet , oby sie krecila w odpowiednia strone :-):-):-)

Jednym slowem bieganina. A jeszcze wam sie pochwale ze dzis gotowalam nozki na galert i wieczorem konczylam, chcialam troche sie pokleic i az mi slinka leciala na miesko a ja za telefon i mysle sobie sptawdze ile to ma kacl az mi sie odechcialo jak zobaczylam 720 kacl na 100 g .Tragedia pomyslalam, 100 g nawet nie poczuje ze cos zjadlam i zrezygnowalam.:-)

Jutro mam zajob , bo u nie w domku zaczynaja sie imprezki od piatku urodziny syna, za chwile dzien matki i moje urodziny. W piatek musze zorganizowac imprezke synowi i jeszcze mam imprezke w przedszkolu dzien matki z piknikiem

Witam! Aneta ja wybieram sie na aerobik :-) Popisze wieczorkiem, jest o czym:-) Karuzela sie kreci....jak narazie w jedna strone :-)

Adrietta moze to woda albo miesnie. Czy ty sie mierzysz? Warto by bylo porownac pomiary :-) Butikowa piekna i mloda ha..ha a teraz... Nie przesadzaj :-) Ja mam jeszcze chwilke i ruszam. Jade z corka do alergologa a przy okazji sprawy pozalatwiam. Jak znajde chwilke to cos Wam pomarud e :-)

Dzien doberek dziewczyny :-) Dziekuje za rady i podtrzymanie mnie na duchu:-) Adrietta jem w dzien duzo to wychodzi na to ze musze sie czyms zajac wieczorem, aby nie myslec o jedzeniu. Dobra rada! Butikowa waga mi wzrosla minimalnie tak ze cos w tym jest co napisalas. Z ktorej strony nie patrzac codziennie 1 godzinka rower lub aerobik daje jakies efekty. Aneta masz racje z tym obrzeraniem. Raz jedziemy w jedna strone a raz w druga....

Ja w dzien tez sie trzymalam i nawet jak zwykle godzine rowerka zaliczylam a wieczorem zaczelam od kalafiora....o reszcie nie wspomne :-( Najgorsze ze nie potrafie nad tym zapanowac :-(

Dzien dobry dietkujace !!! Adrietta raz na jakis czas mozna zaszalec, tylko ciezko sie zatrzymac. Tak jak ja wczoraj, i jeszcze to idiotyczne moje myslenie : i tak zgrubne,bo sie objadlam to co tam jeszcze jedna kromka. Nie pytajcie ile zjadlam... bo wpadlam w jakis dziwny trans i na wdzystko znajdowalam jeno wytlumaczenie waga jutro i tak bedzie wyzsza.

Dzieki Adrietta za sprostowanie, bo ja sie zastanawialam i znajac swoje zdolnosci cos bym wymyslila. Butikowa dajesz! i tak trzymac! Foczka a ty juz wczesniej pisalas ze masz jakies dziwne objawy na @ . A ja dzis zawalilam z iloscia zarcia wieczorem. l juz wiem co mnie tak nakreca: wegle Jak zjem troche to ciezko mi wytrzymac do nastepnego posilku i wpadam w obrzarstwo. A dzis bylam po chlebek w piekarni taki chrupiacy i pachnacy no i jak zaczelam to nie moglam skonczyc. Jutro bede sie bala na wage wejsc i chyba beda warzywka.

A co tu dzisiaj tak cichuto?????:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(

Adrietta dziekuje za przepis :-) Ale uchyl mi jeszcze rabka tajemnicy, bo ja jakas niekumata jestem czy ten szpinak z cebulka czosnkiem itd tez dusisz a potem mieszasz wszystko razem ? :-):-):-):-:-):-) Butikowa mam nadzieje ze sie trzymasz !!!!

Dziewczyny tak mi sie chce cos zjesc jeszcze.....!!!!! Zrobilam sobie tunczyka z pomidorami i cebulka do tego pochrupalam chrupkie pieczywo. Jestem pelna i napewno nie glodna, ale chce mi sie slodkiego!!!

A ja sobie jade, nie wiem gdzie ale jeszcze 40 minut . Butikowa ty wzielas kuraka pod pache i w plener ha...ha a sie usmialam :-) Adrietta musisz kiedys jak znajdziesz chwilke napisac mi przepis na te nalesniki :-) Foczka nie zadreczaj sie kilka cipsow ! :-) A pokuta wskazana. Aneta chyba nie zapomnialas o nas ? Brysiula baw sie dobrze ! Lule cos nam znowu ucichla. Do goscia : moja dietka to mz i wiecej sie ruszac. Zrezygnowalam z cukru i stopniowo ogranivzalam do minimum tluszcze i wegle. :-)

Ja z cwiczonkami poczekam na po obiadku. :-) Zjadlam 3 plasterki sera galdamer i na dopchanie ogorek zielony, a na obiadek robie butwinkowa zupka. Nakupilam tego zarelka i ciezko mi tak obojetnie obok przechodzic... :-( Wszystko bym zjadla. Czuje ze mam ciezki dzien :-( A co tam u was dziewczyny?

No dziewczyny to co tam kto ma po jednym za nastepny udany miesiac albo wypic albo przegryzc jak kto woli. Ciesze sie ze was poznalam, jakos tak dziwnie niby sie nie znamy ale wiemy o sobie bardzo duzo i jakos tak sie zgralsmy. Dziewczyny zycze wam nastepnego miesiaca takiego udanego jak ten tydzien:-)