berbla 00
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez berbla 00
-
babki 40 plus minus poradzcie cos jak zawalczyc o mniejszy brzuch
berbla 00 odpisał na temat w Diety
Hoga GRATKI za nie palenie :-) Myślę że to jedna z bardzo dobrych decyzji w życiu . Ja dorosłam do tej decyzji po 25 latach i jestem mega zadowolona :-) Tak na prawdę to ucze się życia bez smrodu . -
Czy tutaj ktoś zagłada ??? Odezwijcie się dziewczyny !!!
-
babki 40 plus minus poradzcie cos jak zawalczyc o mniejszy brzuch
berbla 00 odpisał na temat w Diety
Marzenko gratulować możemy sobie wzajemnie :-) Wygrywamy z swoimi słabościami i to jest super :-) Tak trzymać !!! -
babki 40 plus minus poradzcie cos jak zawalczyc o mniejszy brzuch
berbla 00 odpisał na temat w Diety
Poprawiłam stopkę , ale coś pisanie mi nie wychodzi :-) Nie palę dwa miesiące i myślę że najgorszy okres już za mną . Waga trochę wzrosła , tragedii nie ma, ale pilnować się muszę . -
babki 40 plus minus poradzcie cos jak zawalczyc o mniejszy brzuch
berbla 00 odpisał na temat w Diety
T marzenia się spełniają , a nie możliwe staje się możliwe :-) -
babki 40 plus minus poradzcie cos jak zawalczyc o mniejszy brzuch
berbla 00 odpisał na temat w Diety
Jest troszeczkę większa , ale walcze z innym nałogiem i to jest powód . -
Poprawiłam stopkę :-) Adrietta fajnie się trzymasz :-) Super !!! Pisz czasami !!!
-
babki 40 plus minus poradzcie cos jak zawalczyc o mniejszy brzuch
berbla 00 odpisał na temat w Diety
Nie daj sie zwariowac :-) Jesli to bedzie normalne sniadanie ok Cale sniadanie, pol obiadu , cwierc kolacji i do tego 2 przekaski zdrowe WYSTARCZY -
babki 40 plus minus poradzcie cos jak zawalczyc o mniejszy brzuch
berbla 00 odpisał na temat w Diety
Babeczka latwo napisac trudniej wykonac , ale jak sie uprzesz to dasz rade ! 5 posilkow dziennie ostatni 3 h przed snem o polowe mniej , duzo wody , O slodkiego , alkocholu, fast fudow, zupek w 3 min. Takie byly moje poczatkowe zalozenia. Z czasem zaczelam ograniczac tluszcze i nabralam ochote na ruch. Teraz od czasu do czasu pozwalam sobie na zakazane jedzenie i jem w miare normalnie tylko z umiarem , bo to on jest bardzo potrzebny . A..... i wszystko robilam stopniowo nie wszystko na raz aby organizm nie doznal szoku. Ja swoj przechodzilam jak patrzylam do lustra. Tez jestem po 40 i obawialam sie, ze moga byc jakies opory , ale dzieki bogu wszystko jest ok. -
Mnie sie udalo az 38 minut :-) Tak jak piszesz pogoda daje sie we znaki . Ale i tak jestem zadowolona ze w koncu ruszylam dupsko :-) Planuje jeszcze raz w tym tygodniu pokrecic. Jutro planuje na sniadanko owsianke na drugie pomidorki ( uwielbiam) obiadek zupka krupnik i piers z kurczaka kolacja jogurt albo jakas salatka.
-
Witaj Adrietta :-) Wczoraj to tylko nogi zamoczylam w brodziku i tyle bylo z mojego plywania ha...ha. Mialam pod opieka jeszcze dodatkowo do moich pociech czworo innych dzieci. Male przedszkole.... Przyjechalam zkamana jak po 12 w pracy . Dietki sie trzymam jako tako nie liczac 3 frytek i kilku cipsow na basenie. Jak zaskoczylam to mialam pogryzione i wygladalabym na wariatke gdybym zaczela wypluwac. Waga zaczela spadac i ciesze sie bardzo. Balam sie troche ze po ostatnim odchudzaniu organizm sie zbuntuje i nie bedzie latwo. Jednym slowem 800 g polecialo:-) Jak by to tak caly czas to za niecale dwa tygodnie zapomnialabym o dietkach :-) Wiem ze to sie tak nie da.... Adrietta dzis cwiczymy ! Ja nie zapomnialam. Planuje godzinke pokrecic ale po takiej przerwie nie mam pojecia czy dam rade :-(
-
Oj przepraszam Lapiz chyba jeszcze spalam jak z ranka pisalam. Fajnie ze jestes i dalej walczysz. Gratuluje spadku :-) Super wynik 8 kg :-) A z tymi 2 kg to sobie poradzisz bez problemu. Jest jeszcze dwa tygodnie do konca lipca, dasz rade :-)
-
Dzien dobry :-) W ten rocznicowy dzien ! Kolejnej rocznicy doczekalismy na topiku :-)
-
Wszystko idzie zgodnie z planem. Nawet głód poczułam! Poprawiłam stopkę.
-
No to jestesmy umowione na czwartek :-) Mnie tez brakuje cwiczen. A z waga to czytalam post ktory napisalam i nie zaskoczylam. Poprawiam sie. Moja waga to 59,5. Jak bede miala czas to na kompie wpisze na stopke.
-
Czesc Adrietta :-) Dziekuje ze jestes ze mna :-) Wazylam sie z rana 69,5 po wypiciu kawy. Nie jest zle. Zjadlam serek wiejski i jakos ciezko mi przez zeby przechodzil, nie wiadomo dlaczego bo lubie. Planuje jeszcze pomidorki z cebulka na obiadek mam zupke jarzynowa a nna kolacje jogurt naturalny. Co do cwiczen to mysle ze od czwartku zaczne jezdzic na rowerku. Moze razem Adrietta zaczniemy Ty orbiterek ja rowerek ? Jutro jade z dzieciakami nad wode to moze uda mi sie poplywac ? Fajnie by bylo :-)
-
Lule pozazdroszcze samozaparcia ! Ciezko oprzec sie w takich chwilach :-( A Ty mozesz byc z siebie zadowolona :-) Ja wracam do gry w ktora wygram. Chce jeszcze spokojnie sobie zgubic z 5 kg i zaczynam na nowo od jutra. Musze ograniczyc wegle takie jak biale pieczywo, makarony, ziemniaki , kluski bo takie jedzenie mnie nakreca i jadlabym non stop. I slodycze staly sie moja zguba :-( Doszlo do tego ze zaczelam codziennie cos przekanszac a to batonik a to czekolada a to budyn a to ciasto. I tak jestem w szoku ze waga nie poszla w gore. Fajnie by bylo, oby ktos jeszcze dolaczyl ! :-) Samej ciezko a wsparcie sie przyda :-)
-
Lule pozazdroszcze samozaparcia ! Ciezko oprzec sie w takich chwilach :-( A Ty mozesz byc z siebie zadowolona :-) Ja wracam do gry w ktora wygram. Chce jeszcze spokojnie sobie zgubic z 5 kg i zaczynam na nowo od jutra. Musze ograniczyc wegle takie jak biale pieczywo, makarony, ziemniaki , kluski bo takie jedzenie mnie nakreca i jadlabym non stop. I slodycze staly sie moja zguba :-( Doszlo do tego ze zaczelam codziennie cos przekanszac a to batonik a to czekolada a to budyn a to ciasto. I tak jestem w szoku ze waga nie poszla w gore. Fajnie by bylo, oby ktos jeszcze dolaczyl ! :-) Samej ciezko a wsparcie sie przyda :-)
-
Witam Adrietta !!! U mnie jak u Ciebie z dietką. Nic nie jestem zadowolona z siebie. Trzymałam się tak długo . Ale chyba muszę zacząć panować nad sobą. Też się nie ważyłam, tak jak Ty , myślę że z wagą ok tyko ja jakaś bez energii jestem. Myślę że czas to zmienić bo nie chcę się znowu obudzić z waga prawie 80 kg.
-
Lule super !!!! Ciesze sie razem z Toba :-) Pozazdroszcze jednego MORZA !!!!!! Baw sie dobrze i jak znajdziesz chwilke to zdawaj relacje :-):-):-) Dziewczyny a co tam u Was slychac ??? Zagladacie tu jeszcze ????
-
Dzien dobry dziewczynki ! Jak tam zaczol sie dzionek ? :-):-):-) Ja zaplanuje dzien wypije do reszty kawke i ruszam do boju....
-
Mnie tez ciezko by bylo zagrzac gdzies miejsca na kaffe, a wsparcie potrzebne !!! Znamy sie troszeczke i tak jakos latwiej ciagnac te nasze bolaczki doli i nie doli . Ja juz przestane marudzic, bo to ostatnio mi idzie bardzo dobrze i az sama siebie sluchac nie moge . Ale jestem zadowolona bo od 19 nic nie zjadlam i w koncu zabralam sie za wode. Ostatnie dni jakos tak malo pilam a wiecej pochlanialam. A o jedzonku nie pisze bo do dietetycznych nie nalezalo :-( Dobrej nocki !!! :-):-):-)
-
Największym moim problemem przez ostatnie 2 miesiące było zjadanie posiłków o stałych porach i muszę jakoś sobie z tym poradzić . Jadłam właściwie kiedy byłam głodna i kiedy miałam czas. Starałam się nie objadać, ale czasami przeginałam. Nie mam pojęcia? Może nastawię sobie w telefonie funkcje budzika i zacznę sobie planować posiłki tak bardziej na poważnie.
-
Witam Was moje miłe !!! Poczytać mam czas, ale z pisaniem gorzej. Mam problem z wysyłaniem z telefonu trwa od dłuższego czasu i nie mam pojęcia od czego to zależy ze raz wysyła a raz nie. Nie będę zanudzać tylko jak mi czas pozwoli to z laptopa popiszę. Zazdroszczę Wam wyjazdów i urlopów , ale no cóż ja jeszcze muszę poczekać do jesieni. A co do butów to mnie też wzięło od dłuższego czasu na ich kupowanie i w domu się śmieją że wszystkie niebieskie, od klapek do szpilek . Może tak coś o sobie dziewczyny. Byłam na diecie od stycznia tego roku do końca kwietnia i chciałam trochę odpocząć od tego dietko wania . Myślę że waga mi się ustabilizowała bo jedząc wszystko od dłuższego czasu stoję w miejscu z wagą i mogłabym jeszcze spokojnie powalczyć o 5 kg. Niby jestem gotowa i grunt mi się pod nogami nie pali ale tak bardzo spokojnie z Waszym wsparciem myślę że dam radę. Podoba mi się to iż podchodzicie do diety spokojnie i nie na siłę.
-
Witam brysiula :-) Gratuluje samozaparcia tylko pozazdroscic. Dzis chcialam wkoncu odpoczac po tym okropnie zabieganym tygodniu, dopadla mnie chyba grypa albo jakis wirus. Jestem pilamana, wszystko mnie boli od czubka glowy do opuszkow palcow z stanem podgoraczkowym snuje sie po mieszkaniu. Tragedia !!!