Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moosli

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Ale pustki:) Chiałam wyrazić moje uznanie dla was dziewczyn! Za stacone kilogramy, wytrwałość i cierpliwość. Wiem jak trudno zmienić swój dotychczasowy tryb życia na zdrowy i zacząć diete, znam ten ból bo sama właśnie (dzięki wam!!) zrobiłam to praktycznie z dnia na dzień. Trzymam się na tej dietce już od wtorku i nie mam zamiaru popuścić. Najtrudniej jest mi się zmusić do codziennych ćwiczeń, ale powoli udaje mi się pokonywać lenistwo, które tak głęboko we mnie siedzi;) słodycze poszły w odstawkę. Wogóle nie mogę się nadziwić jak ja wcześniej jadłam, a jak jem teraz. Zmiana o 180 stopni. Wcześniej mogłam wcinac bez opamiętania, a teraz zjem połowę (albo i mniej) tego co wcześniej i jestem syta:) Wprawdzie jeszcze nawet tydzień nie minął, ale mam takiego powera, że jestem PEWNA że pokonam moje słabości. Nie prędko zobaczę wyniki, ale już przekonałam się o swojej sile i uporze. Bo tak naprawdę ja już osiągnełam sukces:) musze być cierpliwa i tylko patrzec jak kilogramy ze mnie zlatują w przyszlości. I to tak na prawdę dzięki WAM! Dzięki wam od wtorku wzięłam się za siebie i jestem na najlepszej drodze do wymarzonej sylwetki! Dziękuje autorce topicu - Yasmin! Szczerzę Cię podziwiam za upór z jakim dążyłaś do zgubienia tych zbędnych kilogramów, a także za sposób jaki to robiłaś. Bez żadnych niezdrowych wspomagaczy. dla Ciebie:) Ale zmęczona jestem, mam wam tyle do powiedzenia. Ale to potem. Dobranoc
  2. Witam Yasmin i resztę odchudzaczek:) Piszę tu po raz pierwszy, ale już od paru dni czytuję prawie wszystkie posty. Jestem na 37 stronie i już nie mogłam dłużej zwlekać z dołączeniem się do was. Mogę?;) Jak mi pozwolicie to zapewniam że będę jak do tej pory zaglądac tu codziennie:. Hah:) Moim największym problemem są nogi. Mam cellulitis, okropne rozstępy i o wiele za dużo w obwodzie ud:( Dzisiaj dokładnie mierzyłam różne części ciała i okazało się że: w pasie mam - 74 w biodrach - 96 a w udach - 106!!!! (przy złączonych nogach, mierzylam tuż pod pośladkami) Masakra. Jestem jakas nieproporcjonalna:( nie wygląda to dobrze i dobrze się z tym nie czuje. Zawsze miałam wcięcie w talii (i dalej mam ,ale mniejsze) a tłuszcz odkładał się głównie na nogach. Nawet na kostach mam tłuszcz, i wstydzę się je odkrywać. Jakie ćwiczenia wykonywac i jak często żeby wyszczuplić moje nogi, tak żebym nie wyrobiła sobie tkanki mięśniowej a skutecznie spalała tłuszcz?? nogi to moja zmora, nie moę założyć żadnej krótszej spódnicy niż za kolano, już o basenie nie wspominając... Mam nadzieje że przyjmiecie mnie cieplutko:) potrzebuje dużego wsparcia żeby być konsekwentną w odchudzaniu. Ps. Możecie mówić mi poprostu Musli, albo Aga:) Pozdrawiam serdecznie!!
×