nie masz pieniędzy - niech mężulek zapie... do sklepu po zakupy, daj mu rachunki do zapłacenia i za dzieci w szkole niech płaci! Co to święta krowa?
Nie mam forsy to nie idę na zakupy - trudno - jak zgłodnieje, lodówkę wyczyści to pójdzie do sklepu, na co on zarabia? ja bym przestała płacić rachunki !!