Zocha82

Agape- uwielbiam takie historie, zdrówka. Mh1- - płacze i śmieje sie jak czytam Twoj post, zwłaszcza o tym ile czasu zajmuje każda czynność :P pewnie nie było lekko ale teraz już masz swoją kruszynkę przy sobie.

Morela- pięknie, aż przez słowo pisane czuć Twoją radość

Julia- wielkie gratulacje ! To serduszko będzie z Tobą już do końca życia. :::: Eversea- fajne te kulki. Zdolna bestia z Ciebie :p :::: Kinia- przytulam:( Elfica- startujesz do iui czy ivf? Bo chyba ivf są wstrzymane ? Tak czy inaczej kibicuje mocno. :::: Miska D- byłam wczoraj i jutro idę jeszcze raz. Trzymam kciuki za piękny pęcherzyk.

Oj biedronka obyś miała racje, mam nadzieje że nowy rząd nie wyciągnie łapy po pieniądze, które są zamrożone w programy. Kto ich tam wie...

Kkinia- życzę Ci z całego serca by beta drgnęła w górę. Kiciolka- piękny przyrost, może bliźniaki w brzuszku siedzą? Ananasowa- ciesze sie, że się odezwałaś, rozumiem że potrzebowałaś chwili dla siebie, niewyobrażalne cierpienie i ogromna strata nadzieji jest ciężka do zrozumienia dla kogoś kto tego nie przeżył. Czas odetnie ból grubą kreską i pozwoli Ci walczyć dalej, bogatszej o doświadczenia. Wierzę w to. Miska D- byłaś na wizycie?

Małami- będzie dobrze, i tak zaczęłaś wcześnie sie leczyć, masz jeszcze dużo czasu, wiele szans i możliwości. Gdzie sie leczysz? :::: Ewelka- gonal 75j to taka sama dawka hormonów jaką organizm wytwarza naturalnie, wiec 150j to chyba optymalnie do ivf. :::: Eliza- zgadzam sie z Nadzieją. Dopóki masz zarodki nie możesz sie poddać. Nie jesteś sama.

Milita- dzielna Mamuśka z Ciebie. Małami- zadzwoń do lekarza, ale na Twoim miejscu zrobiłabym jeszcze raz betę za dwa dni. Ja robiłam 3 razy betę, po drugim juz widziałam że jest minimalny przyrost, kolejna zaczęła spadać wtedy lekarz kazał odstawić duphaston i luteinę, po 4 dniach przyszła @, gorzej zniosłam to psychicznie niż fizycznie. Potem cykl był chyba bezowulacyjny, chyba organizm musiał odreagować. Żadnych dodatkowych leków nie dostałam. Sylka, Julia- dziękuje za info, cały czas sie zastanawiam i chyba jednak nic nie przyspieszę z ivf do stycznia. Kiciolka- za co masz zapłacić swojemu szefowi???to niedorzeczne a_gusia88- przykro mi, ale nie poddawaj się, może pomyśl nad zmianą kliniki lub lekarza. Musi być jakis sposób. Julia- odpędzaj czarne myśli, bo osobiście przyjadę i wleję na d...psko :p

Ananasowa- o matko! Co Ty piszesz, nie mogę uwierzyć...Tak mi przykro.

Małami- przykro mi, ale jeszcze walcz, u mnie też wyglądało to podobnie gdy była c.biochemiczna. Julia- Ty byłaś w komercyjnym czy rządowym bo juz nie pamietam?

Małami- jak to? Co sie dzieje? Który masz dpt?

Pytanie do Gametówek- ile miałyście łącznie wizyt w klinice, pytanie kieruje zarówno do Tych z Was, które korzystały z rządowego programu jak i komercyjnego. I jak to wszystko wyglada. Wasze sukcesy napawają mnie coraz większym optymizmem i zastanawiam sie co powodowało, że wiele z Was po zmianie kliniki na Gamete jest zadowolonych.

Kiciolka- nie martw sie pracą, wierze że uda sie załatwić sprawę pomyślnie, ale miałaś szczescie że wsztstko sie zgrało :) Sylka- najlepiej zadzwoń do kliniki czy Cie przyjmą na poxzątku listopada, mysle że z wizytą nie powinno byc problemu, a przerwa 2-tyg w zabiegach będzie ze wzgl na ustawę.

Wieczor pełen wrażeń !!! Wooow!!! Kinia, Kiciolka - piękne bety jesteście w ciąży!!! Minia- super gratuluje pęcherzyka, teraz czas na serduszko. Lucy- poczekaj ze 2dni i zrob bete.nie wierz testom ;) xxxx Kiciolka- gdzie robiłaś ivf? Przypomnij proszę.

Miska D- dr odpisał? Byłaś na usg?

Pchammmm

Cos o malowaniu paznokci i wpływu na hormony: http://tvnmeteoactive.tvn24.pl/inne-aktywnosci,3019/czesto-malujesz-paznokcie-mozesz-przez-to-tyc,183151,0.html

Miska D- ten remont to wydaje mi sie taka wymówka na wyrost żeby nie było za dużo zabiegów w grudniu. Ja chyba zadzwonię w pt i zapytam czy iui wchodzi w grę. W Gamecie koszt ok 9,5 tyś.+leki. Trzymam kciuki za Ciebie. Xxx Biedronka- ale masz dolegliwości, oby wszystko szybko ustało. Xxx Trzymam kciuki za jutrzejsze bety.

MH1- G r a t u l a c j e ! Śliczne imię dla Księżniczki, zazdroszczę Ci córeczki ale tak pozytywnie :)

Miska D- co u Ciebie?

:::: Julia- gratuluje Kochana pęcherzyka, ciesz sie z tych mdłości bo masz z czego :) :::: Ananasowa- trzymaj sie ciepło, pamiętaj że juz dużo przeszłaś i teraz juz będzie tylko dobrze. :::: Milita- gratulacje dzieciątka ! :::: Mh1- teraz Twoja kolej, trzymam kciuki za Twoje małe szczęście:) :::: Elfica- lekarz zrobi Ci iui? Ja słyszałam, że nie chcą robić bo nowa ustawa dotyczy też iui i nie chcą robić żadnych zabiegów. :::: Małami, Minia - gratulacje! :::: Skanusia- jak samopoczucie? Coś postanowiłaś ? :::: Toosia- co u Ciebie?

::::: Eversea- :* ::::: Julia- dziękuje, były potrzebnie wydane bo wyeliminowały kolejny strach, a to chyba warte jest każdych pieniędzy. Gratulacje i po co były te nerwy :P ::::: Lucy- dzieeeeeekuje :* ohh Florencja jest piękna ::::: Nadzieja- dziękuje, poczytam. ::::: Malena- to musi być niesamowite gdy odkrywa sie że pod sercem ktoś mieszka :) ::::: Kinia, małami - zaczynam trzymać kciuki ::::: Kiciolka- pamiętaj że Twoje zdrowie również psychiczne jest priorytetem, nie masz wpływu na wszystko wiec nie denerwuj sie tym co dookoła. ::::: Toosia- zgadza sie z tą przerwą, u mnie wstrzymują działania i zabiegi do końca roku, choc uważam że troche z wygody bo w grudniu mogliby cos podziałać.Wiem że rozpoczęte procedury chcą dokończyć w listopadzie, bo nie można przerwać nagle stymulacji.A gdzie Ty sie leczysz? Mówili Ci że przerwa będzie tylko 2-8.11? Dziękuje Wam za Wsparcie, nawet nie wiecie jak dla mnie to ważne.

Biedronka- taki mam plan, trzeba sie poddać temu co nastało i czekać, a żeby nie zwariować zamierzam wykorzystać ten czas na dodatkowe badania, mysle o pójściu do innego poza kliniką dr, który spojrzy chłodnym okiem na nasz przypadek. Poza tym, chce wrócić do biegania i ćwiczeń z Ewą Ch. Skanusia- ja Chyba nie zdecyduje sie nad bad immunologicznymi bo je sie chyba robi po 2-3 poronieniach a ja tylko raz miałam ciąże Biochem. Julia- nie panikuj Kochana, uwierz w swoje szczęście. Czekam na wieści po wizycie.

Ewap- my tez poprawiliśmy ale i tak nie pęknął, widac gonal źle na mnie działa. Skanusia- tez myślałam o dodatkowych badaniach, ale nie mam pojęcia co mogłabym zrobić, lekarz nie wskazuje żadnych. Moze w nowym roku nam sie poszczęści. Tak bardzo sie boje...że nie będzie mi dane zostać mamą.

Ewap- dziękuję, a Ty zaszłaś po iui? Tak bardzo chciałam przystąpić w tym roku do kolejnej procedury, że moje ciało sie zbuntowało, mam torbiel. Lekarz aż sie zdziwił że może pęcherzyk nie pękł ale skąd ten pozytywny test? Mogło tak byc że do zapłodnienia doszło ale mimo to powstał krwiak obok. Albo... Pozytywny wynik testu jest efektem torbieli. Znowu pod górę, mogę pożegnać się z ivf w tym roku nawet komercyjnie bo wstrzymują nowe podejścia przez wejście ustawy. Nie wiem co robić dobija mnie to czekanie, a teraz jeszcze to. Jestem załamana :( :( :(

J