Zocha82

Miska- extra! Jak to załatwiłaś? Rodzisz w Poz czy musisz zmienic miasto?

Basik- ale fajnie, juz nie mogę doczekać sie Tw relacji z wizyty. Napewno wszystko bedzie dobrze i zobaczysz pęcherzyk.

Miska- jejku, nie wiem co Ci doradzić, tez uważam że na wszelki wypadek powinna byc możliwość zrobienia cc. Czy Ty czujesz ze został Ci juz tylko 1msc?:) x Basik30- bądź dobrej mysli :*, tez uważam że są małe szanse na c.pozamaciczną przy Ivf. x Kiniaa- ja też mam wizyte 28.07 :) x Lucy- współczuje tych dolegliwości. Jak sie czujesz? Jesteś przede mną, wiec jak dobrze licze to 6msc?

Basik- wiara, wiara... Uwierz i nie trać nadziei, kciuków nie puszczam :)

Agusia- to fajnie, ze lekarz ma takie podejście bedziesz spokojniejsza. Ile synek przybrał na wadze od ostatniej wizyty? Ty masz wizyty co 2tyg?

Basik- bądź dobrej myśli, czekamy na kolejną bete.

A_gusia - :) dzisiaj 220g, ponoc teraz bedzie przyspieszał 20g/dzień.

Aleczka- mi też pierwszy raz w życiu chłodniejsze lato nie przeszkadza :p X Kiniaa- dobry plan, zobaczysz że wszystko sie uda, mocno Ci kibicuje. X A ja po połówkowych, wszystkie pomiary dobre. Bóle macicy nadal są, zaczynam sie do nich przyzwyczajać...Moje Drogie forumowe Ciocie...bedzie Synuś Mamuni :) już nie ma wątpliwości ;)

Kiniaa- przykro mi, ale wiem że jesteś waleczna i wytrwale bedziesz dążyć do celu, bo każdej z Nas sie uda. To tylko kwestia czasu. Działaj naturalnie w wakacje a pozniej ivf, choc życzę Ci by nie było potrzebne:). Idz do lekarza sprawdź czy tam w środku wszystko jest ok, nie brałabym clo bez konsultacji z dr. X Basik- :) kciuków nie puszczam do przyrostu :), kiedy idziesz na drugą bete?

Małami- dzielna Dziewczynka, Walcz i dawaj znaka po wynikach. X Kiniaa- tak jak napisała Nadzieja i u mnie tez zniknęły wszystkie oznaki i bóle piersi na dwa dnia przed betą, głowa do góry! Nie puszczam kciuków do 20...:*** X Miska-pięknie, lepiej bym tego nie ujęła:*, przy staraniach obie strony muszą wykazać się dużą dojrzałością i wytrwałością w imię miłości i wspólnego szczęścia. X Basik- głowa go góry, nie trać nadziei ! X Griszaanka- przezywasz swoje drugie szczescie bez Nas ?;)

Basik30- jak zwykle robiłam bete ok 10-11 dpt, czasem trzeba troche poczekać żeby beta nie budziła watpliwości a i tak przyrost bedzie najważniejszy. Kiniaa- ja u dr (ten sam co Miski) też o północy, ale przez to ze były 2h opoźnienia,wtedy to dzidzia spała i dr musiał ją budzić by sie obróciła do badania :p No i ostatnią pacjentką nie byłam.

Darkness- i u Ciebie niedługo bedziemy odliczać dni do finału Aleczka- Ala daje znaki że chce wyjsc? Miska- nie idę do dr Sz, zdecydowałam że pójdę do tego samego dr co na prenatalnych z pakietu LM. Ale sie ciesze, ze znów weekend! Odpoczynku Wam życzę!

skasowalo mi posta:( Ananasowa- ciesze sie, ze u Ciebie wszystko ok, a dzidzia rosnie :* x Miska- jezeli bole wrocily to badz czujna, bo dr w przyszlym tyg nie ma Dziekuje, ze pytasz, bole wczoraj nie minely, dzisiaj tez, bylam na kontroli, na szczescie ten ostry bol to rozciaganie sie wiezadel macicy i jest to normalne w 17/18 tc i moze potrwac nawet 3 tyg. x Dziekuje, ze kibicujecie mi w sprawie dziewczynki, ale...jeszcze trzeba poczekac, znow nie bylo jednoznacznie widac. Za tydz mam polowkowe moze tym razem sie uda podejrzec :P x A_gusia88 - gratulacje chlopaka! To idziemy rowno, bo moje mialo dzisiaj 190 g:) x Julia83, Nadzieja - ale piekne to macierzynstwo, juz nie moge sie doczekac.

halo

MiskaD- To oznaka że jesteś juz na ostatniej prostej...a lato przed nami:(, ja też myślałam że skonam w weekend, nie było czym oddychać:( X Basik- odpoczywaj, kciuków nie puszczam. X Dzwoniłam do dr, mam brac asparagin 3x2 ponoc pomaga na rożnego rodzaju skórcze. Jutro znowu mam zadzwonić do dr czy przeszły bóle. Bardzo dziękuje Wam za wsparcie :)))

Dziewczyny proszę o pomoc, wczoraj bolał mnie dziwnie brzuch w lewym boku, pózniej palący ból w prawym pod żebrem, dzisiaj jakaś żółto-zielona wydzielina (przepraszam za szczegółowe opisy, ale sie martwię) i ból okresowy podbrzusza, nie wiem czy dzwonić do dr... Co radzicie ?

Miska D- dziękuje za linka, piękne :) X Aleczka- to Ci Ala aparatka;), może to jeszcze nie jej czas ;) X Julka, Biedronka- ciesze sie, że jesteście szczęśliwe z Waszymi chłopcami, fajnie sie Was czyta. X Basik- piękny wynik, trzymam kciuki do 5doby! X Przypomnę sie :) co mam zrobić by dołączyć do Was na Fb? :)

Moje Drogie, jedzcie bób :) :) , ma dużo kwasu foliowego !

Kiniaa- wierz mi że bedziesz miała sile dopóki nie dopniesz swego, bedziesz miała sile, mimo że czasem skrzydła są podcięte to nadal "fruniesz", jezeli mogę cos napisać od siebie, bo doradcą nie mam prawa byc bo bywało rożnie i b.ciezko, jezeli czujesz presje czasu, ze znowu iui bedzie w ndz, nie licz czasu. Ja tez tak zawsze liczyłam, planowałam pod prace terminy, wizyty, badania...ogłupiec można było.Dopiero w drugiej procedurze mój M był strażnikiem tego bym nie zwariowała i planowała wszystko pod nasz cel a nie prace. Poprzestawialam w głowie, duzo mnie to kosztowało, bo to była walka z moim perfekcjonizmem;). Na spokojnie, wierze ze Ci sie uda. Mysl że wlasnie wydarza sie CUD pod Twoim sercem.

a_gusia88- jak sie czujesz ? Jak maleństwo? Wodzirej- nie radzę, takie tabletki to tylko dodatkowa chemia, niepotrzebna zupełnie podczas starań.

Kiciolka- nie ma słów, które ukoją Twoj ból... Przykro mi....myślami jestem z Tobą ;(

Basik- trzymam kciuki za jutro! Musi byc dobrze Kiniaa- odpoczywaj i nie mysl ;) Ja po wizycie...piękna ta moja kruszynka, pomachała do nas tymi swoimi długimi rąsiami :) i nóżkami, ale nie chciała pokazać co ma miedzy nimi;).Musze poczekać do kolejnej wizyty. Miska- nie wiem jak długo bede pracowac, mysle że kulminacyjny bedzie przełom wakacji, zobaczymy jak zniosę upały.

Kiniaa- bardzo trzymam kciuki za powodzenie, ale nie denerwuj sie już, co ma być to bedzie, "a czemu miałoby sie teraz nie udać";) ? Co mogę Ci doradzić to wypij sobie wieczorem piwko z wysokim ekstraktem to pomaga na pękanie pecherzykow( mi raz pomogło, bo czułam ). X Asiuleczkaj- pamietam Cie, fajnie ze sie odezwałaś, przykro mi z powodu tego co Cie spotkało, ale może tak miało byc i już niedługo spotka Cie podwójne szczescie: nowa miłość i za jakis czas dzidzia. Życzę Ci tego:* X Griszankaanka- Twoj Karolek to już duży chłopiec, życzę Ci rodzeństwa dla niego, może być i nawet czworo :D a co! X Małami- jestem takiego zdania jak dziewczyny, zrob badania i zastanów sie nad dodatkową kobsultacją. Gdzie sie leczysz? X Miska D- mam nadzieje, że u Ciebie emocje już troche opadły, kiedy masz kolejną wizyte u dr? X U mnie spokojnie, niestety musiałam odstawic truskawki, bo po nich mam mdlosci. A może na wczesne wstawanie do pracy mam alergie :p ? (w weekendy przeważnie jest ok). Nadal nie przybieram ba wagę, choc Brzuszek zaokrągla sie, już nie mogę doczekać sie pon wizyty jak zobaczę moją kruszynkę :). Powoli rozglądamy sie za mebelkami i zastanawiamy nad przemeblowaniem sypialni, bo nie wyobrażam sobie by dziecię nie spało z nami. A jak Wy macie, w sypialni łóżeczko? a ciuszki dziecka w innym pokoju, czy wszystko w jednym ? Jeszcze tyle przed nami... A czas tak szybko leci... Pozdrawiam Was ciepło!

Kociolka- gratulacje i modlę sie za Twoją Kruszynkę :* Kiniaa- to dziwne ze Novum pozwala sobie na zamknięcie kliniki, trzymam kciuki za pecherzyki aby wytrzymały do pon.

MiskaD- a to Ci dr...szkoda, że nie mozesz byc na "naszym" oddziale po porodzie, tego nie rozumiem. Może jeszcze coś wymyśli, poza tym wiele przypadków pokazuje, że żadne świstki nie są potrzebne do cc, jezeli jest taka konieczność to lekarze decydują sie ma zrobienie cc, czy sie mylę? Ściskam Cie:*