szanta

to juz w kwietniu nie wolno mi pojechac bo sa swieta? Swoja sciezka gratulacje wierzenia w takie COS jak Jezus...

No to widze ze pogoda sie spsila nie tylko u nas... Ech, wyspy wyspy, kraina deszczowcow. A licze na piekny nastepny tydzien, bo mamy zamiar w drodze do Polski zatrzymac sie na dzien na jakims campingu, zeby kierowca sie wyspal, a Mieszko wyszalal na jakims sensownym placu zabaw... A jak bedzie lalo, to trzeba bedzie wymyslac plan b...

Nie dzwonilam, Zuzanna, przeceniasz mnie :) Aaaa, zimno sie znowu zrobilo jak w przyslowiowej psiarni :(

sztefka - no widzisz, a ja wlazlam z butami widze :) Ciesze sie ze nie zlosliwy. Badzo. Operacja bedzie trudna, ale jestes w rekach dobrych specjalistow - prawda? Z tego co piszesz to szybko rosl, wiec na leczenie tez powinien konkursowo odpowiedziec. Nie bedzie latwo - ale jest o co walczyc. Trzymaj sie cieplo, dzielna kobieto!!! Wszystkie tu bedziemy Cie wspierac duchowo. A gdybys chciala ze mna o tym pogadac, Mama E zna komorke :)

Hej dziewczyny, sa wiadomosci - w 90% dobre :) Tzn na 90% guz jest nie zlosliwy, Sztefka wychodzi do domu na pare dni z tlenem, bedzie operacja i dalsze leczenie. tyle wiem. kamien z serca!!!!!!!!!

oj, widze, ze ja znowu ta zla :( no trudno, trzeba to zniesc z godnoscia. A od Sztefki nic nie slychac, cholera, zeby bylo wszystko OK...

Okruch, trzeba czytac uwaznie :( O guzie Sztefka pisala juz w pierwsyzm poscie... Sztefka, trzymaj sie, mam nadzieje, ze lagodny. Bardzo bardzo mam nadzieje

Zuzanna - obawiam sie ze nieszczescie Sztefki przyslonilo inne watki :( A ja nie chcialam sie jeszcze i tu udzielac :) Za dobrze by Ci bylo :D

Mama E - mozesz sie ze mna skontaktowac? to wazne! moja kom przesylam Ci na gg.

Ulus- nie ma sprawy, od tego jest kafe :) A czemu boisz sie ze maly ci bedzie goraczkowal po szczepieniu? Ostatnio tak mial? Bo po tych nowych szczepionkach to dzieci zadko goraczkuja...

Malogorzatka- ile Twoja Juleczka miala miesiecy, jak zaczela odstawiac cyrki przy piersi? Bo Maya wlasnie zdecydowala, ze swiat jest zbyt interesujacy, zeby tracic czas na jedzenie :( I chcialam porownac...

Ulus - wybacz opoznienie w odpowiedzi - to jest ta stronka o ktorej mowilam: http://www.bbc.co.uk/worldservice/learningenglish/ widze ze z tym szczepieniem poradzilas - jakby co to mow: bcg vaccine is obligatory in Poland, I want to keep up with it as we visit Poland a lot i juz :)

flowerska - witamy! koniecznie zapytaj polozna o BP, pomoze to przede wszystkim Tobie wszystko sobie uporzadkowac i zaplanowac (choc rzeczywistosc moze byc calkiem inna...) Powodzenia!!!!

O matko, Sztefka, trzymaj sie dziewczyno!!!!!!!! Mam nadzieje ze to tylko strachy na lachy i ze wyjdziesz z tego raz-dwa. Jesli chcesz pogadac na privie, moge do Ciebie zadzwonic, akurat jesli chodzi o guzy to znam sie na tym cokolwiek! Pdaj jakies namiary kontaktowe, koniecznie!

Zuzanna - to musi byc telepatia, wlasnie sie o Ciebie zaczynalam martwic, bo calkiem zniknelas :) Moja mala paskuda zaczyna sie usmiechac jak juz jest na rekach, co sie bedzie wczesniej wysilac :) Ale za to potem odrabia panszczyzne konkursowo! A ja juz sie nie moge doczekac takiego prawdziwego smiechu, za to jestem w stanie obie rece oddac! Pytalas jak spimy - zalezy na ktora strone karmie, jak ja biore do siebie - mala obok mnie, moj ramie wyciagniete ponad nia. Jestem w szoku, bo normalnie spie jak mumia, jak sie budze, mam skurcze w posladkach :D od trwania w bezruchu... Nie ma co, zdrowy sen... Jak karmie na lewa strone jest lepiej, bo wtedy Maya jest od zewnatrz calkiem, i moge sieprzytulic do Wojtka (czy raczej on do mnie). Jak na prawa- to gorzej, Wojtek ucieka na drugi koniec lozka, koldry nam normalnie nie starcza :) Ale on sie strasznie boi zeby jej nie przygniesc - no i slusznie... Ale postanowilismy, ze w Polsce bedziemy uczuc Maye spania samodzielnego, bo to zadna robota taka...A co do wyjazdu - humor zecydowanie nie z tego powodu, bedziemy mieszkac u tesciow :(

Hej, dziewczyny, nie popadac w depresje, co jest! Ale jak ja to dobrze znam :( Kocham moje robale nad zycie, ale dopiero jakos tak niedawno zaczelam jakos pozytywnie patrzec na to, ze jestem z nimi w omu (wiosna???). Przemowily mi do wyobrazni slowa mojej childminder - do 3 lat dzieci sa tylko twoje. potem ida do przedszkola, i zaczynaja przynosic do domu wszystko przed czym chcialas je uchronic (agresje, zlosliwosc, przeklenstwa). A potem ida do szkoly i koledzy sa dla nich najwazniejsi pod sloncem. O zesz ty....goraco mi sie zrobilo. I juz zaczelam rozpaczac nad uciekajacym czasem...Zreszta powiem Wam, ze dopiero przy drugim dziecku docenilam ta niesamowita bliskosc i wylacznosc, ktora potem niestety mija :( I jakos tak mi z tym dobrze, ze sa w domu maluchy i moge z nimi spedzac czas. Czasem sobie marze o tej nieziemskiej swobodzie, ktora kiedys sie cieszylam...Spedzic cale popoludnie tylko we dwoje tak jak my chcemy - np...mysle ze na obczyznie to jeszcze trudniejsze, bo nie ma jak maluchow podrzucic na weekend do babci, np... Ale, szczerze, ten stan pogodzenia z rzeczywistoscia to ostatnie kilka tygodni - wczesniej dokladnie tak jak Wy - samotnosc, wyobcowanie i poczucie, ze to prawdziwie ciekawe zycie mnie mija, a ja jak ten kocmoluch siedze zagrzebana w domowym balaganie... Dobrze ze jest kafe, bo jakos mocno podtrzymuje na duchu, bez Was to by yla kleska, dziewczyny!

dzis ja rozmawiam sama ze soba jak widze... Ulus - wiem ze na stronie bbc jest nauka jezykow, moze tam cos Ci sie przyda? Co do przeziebienia - nie mam pojecia czy zaszczepia, z tego co piszesz, to jest niewielkie, wiec pewnie tak ale na wszleki wypadek powiedz jak sprawy stoja koniecznie. Uciekam jesc, za chwile bede jedzona :)

To ja sie powinnam przechrzcic na wysoya :) A czemu piszesz, ze maluszek musi sie zaaklimatyzowac? Nie tu urodzony? Jak ma dwa latka, to mysle ze spokojnie mozesz go na kilka godzin dziennie wyslac do zlobka, nawet powinien sie cieszyc z zabawy z dziecmi, moj synek uwielbia te przedpoludnia poza domem, nawet myslalam, czy by go nie zostawiac ze mna, jak juz i tak siedze, ale szkoda mi go :)

Hej cowgate (jaki ladny nick :p), to moze pisz tez a nie tylko podczytuj? Zapraszamy! A gdzie dokadnie mieszkasz?

No prosze, jednak sie udalo znalezc zaminniki :) Super! Mam nadzieje ze beda do siebie bardziej zblizone niz coca cola polska i angielska :) A u nas dzis tak wieje, ze glowe urywa! Maly cala noc nie mogl spac, ma lozeczko obok komina i strasznie go wybija ze snu jak mu wiatr tam spiewa :( W koncu wyladowal u nas w lozku, wiec spalo sie delikatnie mowiac nie najlepiej (maya swoje miejsce ma juz od dawna zarezerwowane...). Teraz smarkata odsypia ranne buszowanie, Mieszko odespi jak wroci od niani, A JA????????????

Ogladalam ten wozek, jest kompletny wozek, ale to jest dopiero cena aukcyjna - nie wiadomo jak sie skonczy licytacja. Wycofac sie mozesz, z tego co wiem, nigdy tego nie robilam. Wystawiajacy zyczy sobie zaplaty przez paypal - musisz stworzyc konto z paypalem, czyli musisz miec angielska karte debitowa/kredytowa albo konto w banku, weryfikacja trwa kilka dni na ogol. Ten sprzedawca pisze, ze wiekszosc towarow ma nowych zalegajacych w magazynach fabrycznych, a te, ktore sa used, maja niewielkie zuzycie kolek/ramy,ale sa przetestowane ze mechanicznie sa sprawne. Nie podaje skad ma te uzywane, czy to sa np naprawione zwroty do fabryki - tak bym sie domyslala...

Felicity - trudno mi powiedziec :( Tak po prawdzie zaleca sie ostrozne wprowadzanie nowosci, czyli wlasnie mieszanie, wiec moze sie udac z jedna- dwoma puszkami...Moze sprawdz na sieci czy ktoras z polskich mieszanek ma sklad zblizony do Cows & Gate? Wiem tylko tyle, ze jak przestawilam malego na brytyjski nutramigen, (w Polsce wczesniej byl na bebilonie pepti) to na wycieczce do Polski zareagowal nietolerancja na bebilon :( Ale nie wiem czy to przez roznice mieszanki polskie/angielskie czy ze wzgledu na stopien hydrolizatu. No i poza tym moj maly ma skaze bialkowa, wiec tez moze reagowac inaczej.... A u mnie ideal siegnal bruku :( Na sniadanie - kawa ZBOZOWA z mlekiem SOJOWYM...Do czego prowadzi nalog...

Sztefka - uuuu, nie mam pojecia co to moze byc :( A nie masz jakiegos nr tel zeby sie kontaktowac w razie problemow? Bo u mnie to byli na kazde zawolanie jak tylko cos bylo nie tak... Gratulacje raz jeszcze!!!!!!

Flyfly - no z suknia slubna i welonem sie na pewno nie zmiescisz, przykro mi :( :p Ale powiem Ci, ze rozmach macie- dwa sluby i dwa chrzty - pelen rozmach :) Ale nie ma co, trzeba zyc z fantazja, bardzo mi sie podoba :) A my dzis zakwalifikowalismy sie na prawdziwych bird watchers, nawet maly oglada \"kacki, kacki, gasi, gasi\" ale bylo super - Titchfield Heaven, piekny rezerwat, jak ktos lubi - baaaardzo polecam :)

Flyfly, z mila checia, akurat jedziemy autem, estate mamy, w bagazniku miejsca dosc :D Bo tyne siedzenie zajete przez maluchy, przykro mi :p