szanta

Obeznana - widzisz na moje afro zaden fryzjer nie poradzi :) Moj maz sie smieje ze mam dwie wersje fryzury - merynos ostrzyzony i merynos zapuszczony (wzglednie owczarek nizinny)

Hej Rafinka - dzieki za mile przyjecie Moge byc agresywna :D zaden problem :) a co do fryzur jakby piorun w rabarbar... to odkad pamietam mam wlasnie taka :D i absolutnie nic sie z tym nie da zrobic - wiec udaje ze tak wlasnie lubie :D

Dziewczyny, moge do was? Nieagresywna jestem zazwyczaj i ciumkac tez nie lubie?...

Malgorzatka juz niedlugo :) Pagoda sie poprawila, i jest calkiem przyjemnie jak na jesien w UK, a Mama E pewnie juz sie wygrzewa w slonecznej Italii... Ech...niektorzy to maja szczescie... A ja musialam znowu zaczac wstawac o 6.15 allllallllaaaaaaaaa - bo jesli wyjde z domu po 6.30, to stoje w takich korkach, ze naprawde nei warto w ogole wychodzic... We wtorek jechalam moje 20 mil przez....2 godziny....myslalam ze ze zlosci zjem kierownce Macie jakies plany bna weekend? My chcemy sie wybrac gdzies w gorki, jesli pogoda pozwoli :-) wiec juz sie nie moge doczekac....

Lady C - dzieki za te slowa "bunt swiadczy o prawidlowym rozwoju dziecka". Serio serio Bo ja juz czasem zastanawiam sie czy z moja mala diablica jest aby na pewno wszystko w porzadku. Bunt zaczal sie jak miala jakies 10 mcy, i nasila sie od tego czasu :D Jest dokladnei tak jak Ty opisalas - "musze SAMA" - ale nei umiem, wiec piekle sie, nie wolno do mnie podejsc, bo chce sama sama, sama, ale nie umiem, leee a wlasciewie AGHRAAAAAAAAAAAAAGHRAAAAAAAA Jak pomysle co bedzie w wieku dojrzewania, to skora na mnie cierpnie. Dodam, ze te dwa lata wrzaskow sa pomimo tego ze, owe wrzaski do niczego nei prowadza. Tzn na rodzicach nie robia wieszego wrazenia, chyba ze trwaja ze dlugo i wtedy po prostu przejmuja inicjatywe bo na milosc boska ilez mozna... Nop fakt faktem, ze nie sa to juz wrzaski o to ze "ja ciem to" tylko o to ze nie umiem albno chcialabym a boje sie...

Pearl - zgadzam sie w 100%. Prawde mowiac zbieralam szczeke z podlogi po wizytach w szkolach w zeszlym roku - kiedy wybieralismy szkole dla Malego. I tez dla mnie jest zagwozdka, kiedy i dlaczego ten fantastyczny start szlag trafia... Z tego co piszesz, masz porownanie jako nauczycielka tu i w PL - uwazasz ze nasz obecny system - gimnazjum + liceum daje esze wyksztalcenie? Tak sie zastanawiam jako nad jednym aspektem powrotu (ewentualnego kiedys tam) do PL - czy dzieciaki na tym zyskaja czy straca... Natomiast co do rozwoju emocjonalnego...hm... maly wczoraj wyszedl ze szkoly z histerycznym rykiem (co mu sie zadko zdarza) - ponoc wczesniej juz zadal zeby nauczycielka zadzwonila do Sue zeby go zabrac ze szkoly wczesniej (!!!!!) - a to cale nieszczescie z powodu tego ze zostal "star of the day" i mial dostac dyplom i przechodnia maskotke....No coz...w sumie im sie nie dziwie, ze mowia ze jeszcze nie spotkaly sie z taka reakcja na to wyroznienie.... Dobranoc wszystkim! Spokojnych snow i milego (puk puk nie deszczowego) weekendu!

Malgorzatka - u nas jest brak TV ale nie DVD :-D A plytek z bajkami dzieci maja chyba wiecej niz my filmow... Kurcze, 3 mce w PL, alez wyprawa! To juz do swiat zostajesz, tak? Swoja sciezka to chyba jedyna mozliwosc zeby w miare w przyzwoitej cenie bilety zarezerwowac na swieta :( my tez sie ywbieramy, ale wiedziec cos konkretnie bedziemy w polowie pazdziernika, i nawet nie chce myslec co wtedy bedzie z cenami... A dzisiaj juz piatek, lalalala :-)

Lady C :) Ja po urodzeniu majki odkrylam, ze WSZYSTKIE teorie o wychowaniu dzieci, dwuletnich czy nie, idzie o kant d... rozbic jak pojawia sie drugie :D. Z dwojka jest po prostu ostra jazda bez trzymanki i walka o przetrwanie :D Mama E - jak tam po wizycie u fryzjera??? Pearl - wymiana dokumentow przez DVLA jest prosciutka - wysylasz polskie prawko, z formularzem o wydanie angielskiego i czek zdaje sie ze na £50 + zdjecie, i pojakims czasie dostajesz angielskie. Tu masz link: http://www.direct.gov.uk/en/Motoring/DriverLicensing/DrivingInGbOnAForeignLicence/DG_4022562

Wiecie co, raczej nigdy tego nie robie, zeby przeklejac czyjes wypowiedzi - tzn nigdy tak nie zrobilam, ale teraz przeczytalam opowiesc mamani na temat opieki pediatrycznej w PL na NFZ - i chyba jednak wole NHS...Chyba zdecydowanie... przeczytajcie same: Mlody dostal wysypke na calym ciele. Pediatra w Turcji. myslaląm ze alergiczna wiec podalam calcium, wykapalam w krochmalu i mialo przejsc... ale nie przeszło a wrecz sie nasililo. Goraczke mial wczoraj ale zeby wychodza wiec stwierdzilam ze od tego. Dzis juz tylko stan podgorączkowy. Za uszami wywalone wezly chlonne tak ze golym okiem widać. Dzownie dop przychodni i slysze " Ja nie mam czasu prosze się zglosić o 15 do innego lekarza dyżurnego" O 15 jade do przychodni. Lekarka ktora sama wymaga chyba pomocy lekarza geriatry popatrzyla na mlodego (nawet nie zbadala) i mówi "hmm to ja pani szczerze powiem ze nie wiem! prosze isc do innego lekarza albo moze czekac moze cos z tego wyjdzie, a jak nie wyjdzie to ja nie wiem"... no to biore mlodego i jade do innej przychodni. Sl;ysze "pani dziecko nie jest u nas leczone wiec nie udzielimy panstwu pomocy bardzo nam przykro. prosze jechac na dyżur" pojechalam na dyżur- jest od 18 a jest dopiero 16 wiec pocalowałam klamke. Zadzwonilam na COIT i pytam gdzie mojemu dziecku udziela pomocy. Kazali jechac do ambulatorium przy szpitalu. Pojechalam a tam mi mówia "to nie jest zagrozenie życia wiec nie udzielimy pomocy przykro nam". Wrocilam pod calodobowy i stalam jak glupia do 18. O 18.30 wreszcie przyjechala pediatra (równiez wymagajaca pomocy geriatrycznej) nawet nie popatrzyla na mlodego i mowi "no ja nie wiem" to jej pytam "a moze to choroba zakaźna?" a kobieta do mnie " Pani teraz sie szczepi dzieci i juz nie ma chorób zakaźnych!!!" Podziekowałam i wrocilam do domu. Mlody caly wysypany wezly chlonne jak pilki...

lady c - super ze powiedzieli ze z nozkami OK, tzn wiem ze plaskostopie itd ale to chyba latwiej "naprostowac"? I dobrze ze jest wciagnieta do systemu, przynajmniej beda miec na nia oko. A PL owszem, na pewno potwierdza gorsza diagnoze, tylko zeby przy okazji nie znalezli tysiaca innych chorob i nieprawidlowosc :( Bo mnie to zawsze w PL przeraza - ze jak sie juz pojdzie do lekarza, to zdrowy czlowiek na pewno nie wyjdzie...

Lady C- ta "kruszynka" to naturalnie byla urodzona???? :/ az wlos sie jezy na sama mysl... Mama E - ufff, kamien z serca, jednak wirus to wirus, pomeczy i pojdzie, a reakcja poszczepienna by cie straszyla jesczez dlugo... (tzn przy kazdej okazji szczepienia...) Pearl - rewelacja ze do nas dolaczylas, moj maly wlasnie zaczal w tym roku R, wiec pewnei bede miec 1001 pytan do Ciebie :) A do weekendu niestety ciagle jeszcze dwa dni :( Ale za to wczoraj wazne doswiadczenie mi wyszlo pieknie wiec moge jechac na dobrym samopoczuciu jeszcze przez chwile :p

pearl - witaj ! milo ze zagladnelas :) napiszesz kilka slow o sobie dla przypomnienia? Bo ja najwyrazniej nie czytalam watku wystarczajaco uwaznie, i choc pale sie ze wstydu musze przyznac ze nei pamietam...

Hej dziewczyny Malgorztka jak urodziny? jaki tort? dalej masz mieszkanie w balonikach? U nas wisialy dobry meisiac :D Lady C - to mnie podnioslas na duchu ze nie tylko ja robie za etatowa francuzke, hehe. Do bagietki z camembertem sie przylaczam, z duza duza przyjemnoscia. I do tego jakies cabernet sauvignon, i juz bedzie calkiem przyjemnie :) Mam E - Szwedki sa bardzo atrakcyjnymi, eleganckimi kobietami! Prawde mowiac przy okazji podrozy po Szwecji szczekami opadla... Wiec spokojnie zamien emotkion :( na :) albo :D Dzieki wielkie za wspomnienie o lekarzu - jesli zacznie mi migrena nawracac, to na pewno bede prosic o kontakt. W medycyne chinska wierze bez zastrzerzen, igly wyleczyly mnie "od reki" z rwy kulszowej, wiec naprawde mam duzy szacunek. Poki co licze na to ze jesli zaczne sie oszczedzac (hihi) to cholerstwo nie wroci - potraktuje to jako "zolte swiatlo"...

Mama E - dzieki za komplement - chociaz ja to mysle ze bardziej jest odpowiedzialne wnioskowanie: foreign...a... French! A trojana nie ma, recze slowem, a moj brat administrator zarzekal sie ze juz mylny komunikat zdjety, bede musiala go jutro pogodnic... Lady C - jak ta zdrowie? Juz po wirusach? czy jeszcze trzymaja? U nas z weekendowych planow nici - w sobote byla pogoda, a ja umieralam w lozku z migrena :/ A w niedziele nie bylo pogody....

Lady C - wybacz, nie doczytalam ze u Was wirusidla :( pozdrawiam i duzo zdrowia zycze! Mama E - te tumbletots brzmia super! no cena moze mniej... Mam nadzieje ze male sie beda super bawic :)

Mama E - mniam mniam, alez mnie skusilas, chyba sama cos upieke w weekend (no chyba ze upal nas zatrzyma na plazy :D) Pranie Ci zaraz wyekspediuje Fedexem, tylko musze podskoczyc do domu i zebrac :D ciekawe czy takie mokre przewioza? :p A pianka to wetsuit, drysuit to jest chyba tylko od slonca, ale nie jestem pewna :) A wy dziewczyny jakie macie plany na weekend?

a widzisz, nie zdazylam napisac...mojego przepisu :D daj znac jak wyszedl :D

lady - dzieki za komplementy, powiem ci, ze po pierwsze nie poradzilabym sobie bedac full time housewife - a po drugie - z wierzchu to zawsze ladnie wyglada :) Malgorzatka- a chodzi o tort bez jajek czy o mase bez surowych jajek? bo tu jest przepis gdzie co prawda dodaje sie orzechy do surowych jajek, ale potem sa pieczone... http://gotowanie.onet.pl/27278,0,1,tort_orzechowy,przepis.html

Lady - skad ja to znam... dzieci to aniolki jak poswiecasz in 200% uwagi...choc moje i tak sie potrafia pobic z zazdrosci albo wyja w stereo bo kazde MUSI dokladnei w tym samamym momencie... A sprobuj cos oprocz tego zrobic.... powoli przyzwyczajam sie do mysli, ze, niestety, ale jako mama i gosposia stanowczo sie nie sprawdzam.... A teraz jesczez dowiedzialm ise w PL ze rozpuszczam dzieci niemozebnie i dobrze ze maja tate ktory je moze doprowadzi do porzadku :( Grrrrrrrrrrrrrrrr dla wyjasneinia - rozpuszczam, bo staram sie sluchac tego co do mnie mowia, zamiast ryknac i rozstawic po katach....

Malgorzatka - bedzie, musi byc! Tzn nie wiem czy tak do konca beztrosko, ale na pewno fajnie :D Ostatnio zaparlam sie zadnimi kopytami ze MUSZE nauczyc sie plywac na windurfingu, namowilam Wojtka (nie bylo jakos trudno) - no i wsiaklismy :) Po tyg wypozyczania i prob kupilismy wlasny sprzet na e-bayu, i jak jechalismy po deske maluchy wszystkim opowiadaly: a MY mamy NASZA deske do plywania :D Na szczescie wiatru nie bylo duzo, to udalo sie Mieszka chwile przewiezc na desce, myslalam ze spadnie z deski taki byl dumny (no ja z siebie tez ze nas nei wywrocilam LOL) Mieszko juz sie nie moze doczekac przyszlego roku, bo od 5 lat mozna zapisywac na kursy Wiec mam wrazenie ze beztroskie lato na plazy jest tuz tuz za rogiem :) A jutro do PL, udalo sie nam sprytnie zarezerwowac bilety dla mnie z dziecmi na 6 rano a dla wojtka na 6 po poludniu :/... Ktos ma jakis pomysl na to jak go przemycic na poklad z nami? Bez placenia ponad £100 roznicy ceny biletu??? Bo jak nie to spedzi biedaczek dzien urlopu na Stansted :/....Calkiem bez sensu...

Mamo E i inne dziewczyny tez :D glucha cisza zapadla, ja mam urwanie glowy + angine, jak to zwykle przed urlopem, w dodatku Sue mnie "pocieszyla" ze jedna z dziewczynek ktoreymi sie opiekuje ma odre :/ mimo szczepienia :( i ze Majka z Mieszkiem moga tez rownie dobrze zlapac :( mimo ze sa szczepione....w sam raz przed wyjazdem, kurcze odliczam dni, jak maja chorowac to na milosc boska juz w PL :( :( :( choc tez mi sie nie usmiecha... zeby bylo weselej ani ja ani Wojtek odry tez nie mielismy, ani szczepienia, wiec jak sie pozarazamy, bedzie lekki sajgon :( No nic, trzymam kciuki ze jednak nas zaraza ominie szerokim lukiem...

Ua, bojowa z Ciebie kobieta Lady :D Mam nadzieje tylko, ze nie skonczy sie u was tak z alergia moich dzieci...wyszarpalam zebami skierowanie do specjalisty alregologa, uruchamiajac wszystkie mozliwe straszaki lacznie z kontaktami w pracy, i co osiagnelam?... Ze specjalista powiedzial mi to samo co GP :( Tyle dobrego, ze nazwal to inaczej, wiec jak ochlonelam, to sobie w sieci znalazlam ze Majka nie moze pic soku jablkowego i problemy sie skoncza. No i sie skonczyly. Ale o tym soku jakos nikt wczesniej nie napmknal ani slowka, tylko " dzieci tak maja, samo przejdzie jak skonczy 5 lat" :( A wracajac to tematu - GP wysyla list z Twoim zgloszeniem, wiec napisze w tym liscie swoja diagnoze tez, i ciekawa jestem czy specjalista go poprze, czy wypnie sie na kolege po fachu i postawi inna....

Jak dla mnie to zeby zostac GP to trzeba wygrac los na loterii... Nic nie robia, przepisuja paracetamol, wzglednie zalecaja poczekac do jura (nastepnego tyg, miesiaca) albo jak mojemu mezowi mowia: no, przeciez nie mlodniejemy... I zarabiaja 100,000 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zle studia skonczylam, jak slowo daje...

Lady Carmel - moje dzieci chyba nie czytaly o tym ze trzeba przesypiac noce po 5 mcach... Myslalam ze z Mieszkiem bylo trudno, bo zaczal przesypiac regularnie noce jak mial jakis roczek, az Majka nam dala popalic... No ale rzeczywiscie ona to jest ewenementem. Pomysl z namiotem w parku jest super, ale loteria pogodowa - no i podejrzewam ze wymaga fantastycznej organizacji - czego mnie jakby to ujac, brakuje :D A sprzatanie...hm...taklezyki papierowe, zabawki na miejsce,co zostalo zebrac do kosza jak leci, a uznalismy ze baloniki sa swietna dekoracja na dluzszy czas :D Malgorzatka - mysle ze w dowolnym papierniczym,Tesco czy Bootsie beda takie farby - sama nie kupowalam, ale jak kupowalam inne "plastyczne" to widzialam ze sa. Koniecznei zrob zdjecia pomalowanych dzieciakow - myslalam o tym, ale smialosci mi troszke braklo... Aaaaa jutro do pracy musze na 6,krew zalala, w dodatku nie wiem czy mi czajnik zostawia w dostepnym miejscu, chyba na wszelki wypadek pojade z kawa w termosie....

figeaves - przykro mi, ale niestety nie mam pojecia... Ja zawsze bylam tu zatrudniona przez NHS, a oni takich numerow nie robia - troche sie musialam pouzerac o pierwsze macierzynskie, ale poza tym luzik... Jak na moj gust nie mial prawa ci zmienic godzin jak jestes na zwolnieniu, ale przeszlabym sie do biura Citizen Advice, tam Ci powinni spokojnie pomoc