Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szanta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szanta

  1. sztefka - wspolczuje migreny :( straszne cholerstwo, mnie tez sie przyplatalo, na szczescie - tfu tfu odpukac- jednorazowo w tej ciazy. Mam nadzieje ze juz Ci nie wroci... A jak inne brzuchatki? Gdzie sie podzialyscie? Wichrzysko was wywialo? Czy wszystkie sie przygtowujecie do Swiat? U mnie wlasnie byla health visitor, na wizyte zapoznawcza,. calkiem o tym zapomnialam, dobrze ze mie przytrzymalo przy kompie, bo wyszlabym na zakupy :p A i tak w duzym pokoju sajgon, bo prabie, suszenie, zakupy z bootsa, pelna rewelacja - ale przynajmniej widac ze sie unetnsywnie przygotowuje do powitania malenstwa :)
  2. Wiesz Agaga, jak bylam w poprzedniej ciazy to przy opowiadaniach o porodzie ktorymi raczyli mnie wszyscy zyczliwi zwrocilo moja uwage jedno - Polki mowily, ze przy drugim i kolejnym dziecku baly sie dziesiec razy bardziej, bo juz wiedzialy co je czeka, a Angielki, ze przed pierwszym porodem byly najbardziej przerazone, bo potem to juz wiedzialy co je czeka... Wiec to chyba punkt dla wyspiarzy?
  3. Mama E - dzieki za rade :) ja to chyba bede w samym plynie zmiekczajacym prac, mamy tak upiornie twarda wode, ze kazde pranie niemal chrupie :( A skad macie nianie? Bedzie dochodzic, mieszkac z Wami czy bedziecie Ewelinke wysylac do niej? mam nadzieje ze sie super sprawdzi i pomoze Wam we wszystkim :)
  4. Agaga - o matenko, alez Cie wymeczyli sadysci!!!!!! Nie wiem jak tu jest, ale slyszalam ze czekaja dosc dlugo :( Z tym ze jesli to bedzie trwalo, to moze zalapiesz sie na porzadne znieczulenie...Ale zycze Ci zeby tym razem poszlo blyskawicznie! ewa - mnie sie tez rozlazlo jak pieron, nie wiem czemu :( Mnie tez wszystko boli, spojenie jak cholera, jak wstaje z krzesla to mam gwiazdki przed oczami, jestem dziko szczesliwa ze jeszcze tylko tydzien, bo z perspektywa np miesiaca w takim stanie chyba nie bylabym najszczesliwsza...No i niestety nie wiem, jak to bedzie z prezentami, odkladalam, odkladalam, i nie kupilam, a teraz polazenie po sklepach odpada :( Ale za to zaczynam torbe pakowac :) gora ciuszkow do poprania, nie wiem gdzie mi sie to uda wysuszyc??? Bo z prasowaniem to poczekam chyba az moja mam przyjedzie :p Dobrej nocy zycze, i slodkich snow :)
  5. Madzik - wielkie dzieki, wcale nie za pozno :) Cos mi sie przegladarka rozlazla i ani skopiowac ani przejsc na ten link :( Masz moze item number? No i sie doczekalam, maly chory w domu, ja sie nie moge ruszac, tak mnie spojenie lonowe boli, a przed nami takie dwa upojne dni, ech....az chce sie zyc...W dodatku zadzial mi sie gdzies olbas oil, no i nie moge mu inhalacji zrobic :( ide szukac :(
  6. Hej Shrin - podejrzewam ze jak mialas takie problemy na poczatku, to na wszelki wypadek skieruja Cie na skan pod koniec trzeciego trymestru. Jak nie wpadnie im to do glowy, to zacznij nekac polozna/lekarza, nie powinni stawiac oporu :)
  7. Flyfly - moj sprytny brat zeby nauczyc sie pisac bez patrzenia na klawiature poprzestawial sobie wszystkie klawisze...To dopiero jest zabawa, pisac na czyms takim...Rozumiem Twoj bol!!!!
  8. Flyfly - Mieszko na razie nie wyglada na specjalnie przejetego...Nawet wybiegi ze spotkaniem 4 tyg coreczki znajomych jakos chyba malo mu przemowily do wyobrazni, wydaje mi sie ze rozumie, ze w brzuchu jest dzidzius, i ze dlatego nie wolno po mamie skakac :D ale ze ten dzidzius bedzie z nami mieszkal, to juz chyba go przerasta...Bedziemy jesc ta zabe jak sie pojawi, poki co staramy sie pozytywnie zachecac, ale jakichs rezulatatow nie widze...Mam nadzieje tylko ze sie do swiat nie zrazi... Skorpionka - GP = lekarz pierwszego kontaktu. Co do przychodzni - jest rejonizacja, wejdz na strone nhsdirect.nhs.uk, wpisz swoj kod pocztkowy, wyskoczy Ci jakie przychodnie sa najblizej, a potem to juz sie trzeba przejsc i zobaczyc ktora odpowiada (no i czy maja miejsce...)
  9. Sliczna Mala, Felicity!!! Gratulacje!!! Widze ze zanim ja sie zabiore za myslenie o stronce dla nas, wsyztskie malenstwa i mamy juz beda mialy swoje - przepraszam dziewczyny, ale ten urlop wcale nie wyglada jak urlop :( najgorszemu wrogowi nie zycze :( Flyfly - dzieki za odpowiedz o proszku, widze ze w zasadzie pelna dowolnosc (bo skadinad slyszalam ze w Arielu non-bio tez piora...)...A w Polsce tak strasza zeby bron boze w niczym innym tylko specjalnym dla niemowlat... Jak tam Polska wyglada? Jest snieg na poludniu? Czy zasypalo tylko Warszawe?
  10. Dzieki Malgorzatka za odpowiedz, chyba rzeczywiscie posle meza po Fairy :) Wlasnie posortowalam wielka gore ciuszkow po-Mieszkowych i po - znajomych i jestem lekko przytloczona, przebierac mala chyba bedziemy musieli 5 razy dziennie... A jeszcze dostalismy oczywiscie nowiutkie ciuszki na pozegnanie z pracy, sama juz nie wiem czy w ogole jest sens rozpakowywac.... Za to zaczynam kompletowac torbe powoli :) w koncu juz tylko tydzien i 1 dzien, najwyzszy czas :)
  11. Zuzanna - ja od prawie trzech lat malo ktora noc przesypiam bez przynajmniej jednego wstawania, jak mlody sie juz uniezaleznil i spi ladnie, bez atrakcji typu zabki, skok wzrostu = glod czy koszmarek, to zaczelo sie sikanie ...Jak mysle ze jeszcze jakis rok przede mna, to mi sie slabo robi. Moze oducze sie spac???? Jak to moj maz skomentowa - w zasadzie pozne rodzicielstwo, najlepiej na emeryturze, jest idealne - wtedy czlowiek i tak nie moze spac w nocy....
  12. Siobhan - no troche trzena przestawic swoje myslenie co do opieki zdrowotnej, to fakt :) Ale powiec Ci ze jak juz przestawisz, to naprawde jest pozytywnie - tzn, ja mam np wrazenie, ze w Polsce niepotrzebnie sie panikuje, wyciaga kase na badania (niepotrzebne czesto), szprycuje hormonami, niemal kazda ciezarna laduje w szpitalu w ktoryms momencie, itp itd. Tu ciaze sie traktuje jako fizjologie, ktora jest, ale jesli zaczynaja sie problemy (zwlascza po 12 tyg) reaguja naprawde profesjonalnie. A co do pierwszego trymestru - trzeba przetrwac. Naprawde czesto tak jest, ze jesli ciaza obumrze w tym czasie, to lepiej ze sie tak stalo...niestety...Tak juz to natura urzadzila, i trzeba sie z tym w jakim sensie pogodzic. Nie mowie oczywiscie o sytuacji kiedy z matka sa konkterne problemy zdrowotne, ktore mozna i trzeba rozwiazac. ufff, to sie rozpisalam... Co do fitness - ja chodzilam na normalne zajecia takie jak wczesniej, tzn circuits, boxercise, i basen, mowiac od razu co jest grane, tzn ze jestem w ciazy. W pierwszym trymestrze nie ma problemu, zarodek i macica sa tak malutkie, ze zadne podskoki im nie szkodza (oczywiscie w ramach zdrowego rozsadku), trzeba uwazac na przegrzanie i oddech. Zreszta podejrzewam ze kolo 6-8 tyg i tak cie dopadnie zmeczenie, i chetnie posiedzisz w domu, a nie bedziesz fikac :) Ja z ciezarkami cwiczylam, najlzejszymi, ograniczone ruchy, bez podnoszenia rak nad glowe. A teraz chodze na aqua, i na yoge, ale chyba trzeba juz powiedziec pas, bo brzucho daje sie we znaki... A skad jestes? Bo jakos mi ucieklo?
  13. A teraz ja z pytaniami- do doswiadczonych mamus w UK :) Dziewczyny, w czym pralyscie ciuszki dla Waszych noworodkow? I drugie - czy ktoras z Was dokarmiala/karmila malenstwo mieszanka zaraz na poczatku? Macie jakas sprawdzona? Bo jak powtorzy sie opoznienie laktacji ktore przerabialam poprzednio, to bede musiala czyms dokarmiac :(
  14. Powinno byc raczej na Ciebie, moze byc wspolne...Nie wiem jak to jest jesli jestes calkowicie na utrzymaniu meza, i wszystki erachunki sa na niego :( Musisz zadzwonic do przychodni i zapytac, moze po prostu trzeba zebyscie poszli razem ? A co do rachunku - ja Cie bede w niedlugim czasie nekac o szkoly i jak sie dzieci zapisuje, to pokryje wszystko :)
  15. Agaga - potrzebujesz potwierdzenie zamieszkania w UK (jakikolwiek rachunek, wyciag z banku) i paszport. Jak powiesz ze jestes w 36 tyg to sami powinni Cie ekspresowo zalatwic - skierowac do poloznej, szpitala, i zrobic wszystkie badania. Na zapisywanie sie nie musisz brac wynikow badan z Polski, bo rozmawiasz tylko z pania z recepcji, ktora ustala Ci termin wstepnej wizyty u GP, na ktora wez wszystko co masz. Ale podejrzewam ze i tak beda chcieli Ci zrobic wszystkie badania sami. A chcialas moze jakies pytanie do mnie zadac? Tak to szanta dramatycznie na koncu wyglada????
  16. Siobhan - mozna fitness :) Ja cwicze do tej pory (37+) tylko ze teraz to juz rzeczywiscie low impact :) Ogolnie nie powinno sie przegrzewac i pozwalac na to zeby tetno podskoczylo powyzej (chyba) 90, co jesli cwiczysz regularnie nie jest problemem. Od drugiego trymestru trzeba unikac podskokow, w zasadzie w ogole uwazac na sciegna (poluzowane) i na lezenie na plecach na plask. Nie powinno sie cwiczyc z rekami podniesionymi do gory z obciazeniem. Nie wolno sportow kontaktowych i uroazowych (typu siatkowka, koszykowka, tenis). W trzecim trymestrze sama wyczujesz jak bardzo trzeba zwolnic tempo :)
  17. Madzik - spokojnie, Zuzanna ma racje, przy gestozie cisnienie jest naprawde wysokie, mnie sie nawet wydaje (choc to z glowy, nie z ksiazek) ze drugie musi byc 100 i wiecej zeby bylo sie czym martwic. Bo jak nie to ja przy swoich 135/85 zaczne panikowac, jako ze zazwyczaj mam 110/75... Opuchlizna tez utrzymuje sie na okraglo, w zasadzie nie schodzi, mysle ze nawet w takim zamieszaniu jakby bylo nie tak, to by sie popisowo Toba zajely. Ale paskudnie ze Cie tak potraktowaly, no naprawde nieladnie :(
  18. Bylam od rana :) ale Was nie bylo :) Flyfly - a Ty w Polsce czy w UK???? Felicity - gratulacje - z okazji 2 mcy i 7.5 h snu! pelna rewelacja! Klaudia - korzystaj, ile wlezie, na pewno nie zapomnisz jak wstawac w nocy, a jak cos to sobie szybko przypomnisz ;) uciekam po malego, a pogoda oczywiscie sie psuje, ech... Za to wieczorem spotkanie z Anka z Portsmouth :) Zobaczymy, jak przebiegnie...Mam nadzieje ze nie jest pedantka, bo jakos ciagle umyka mi doprowadzenie domu do stanu idealnego porzadku...
  19. Madzik - wszystkie trzy jestesmy siebie warte :) Ja dzis poszlam z probka, ale na wizyte u GP ktorej nie mialam...tzn jest jutro.... A potem dodatkowa wizyta w szpitalu, ale to inna bajka, w kazdym razie z Malenka wszystko OK, serce jak dzwon, macicia sie przygotowuje, ale poki co na jalowym biegu :) Skorpionka - jestem z Portsmouth :) to w sumie jedyne 20 mil :)
  20. Maja - wychodzi mi na to ze nie zbiore :) Ale jak juz sie ma jednego szkraba, to i tak trudno mowic o jakims super wypoczynku przez cala ciaze, wiec widocznie tak musi byc...
  21. Hej hej Zuzanna :) No to jeszcze wiecej ciekawych informacji o epi, bo w Polsce zarzekali sie ze to nie przenika przez lozysko bo nie ma jak, skoro sie w ogole nie dostaje do krwioobiegu, tylko jest w przestrzeni zewnatrzoponowej. Dla mnie brzmi super przekonujaco, ze dzialalo sprawdzialam na wlasnej skorze, wiec wychodzi mi na to, ze oni tu musza cos innego jednak stosowac ???? Bo jak dla mnie to gas and air przenika przez wszystko, bo go wdychasz, a poza tym nie znieczula tylko oglupia, wiec mnie zupelnie nie przekonuje :( Co mi przypomina, ze obiecalam Ci wyslac streszczenie z ksiazki ktora mam o naturalnej ciazy i porodzie, wiec niniejszym uciekam na gore po ksiazke, i bede sie przedzierac :)
  22. Nie moge powiedziec zebym z jakims dzikim entuzjazmem czekala na to az mnie na zimno pokroja, ale staram sie myslec o tym, ze zaraz po tym zobacze Malenka i juz bedzie pieknie :) A co do pracy - czasem mysle, ze wybralam latwiejsza opcje, tzn siedzenie mniej lub bardziej za biurkiem, a maly z opiekunka, bo zasuwanie za moim szczesciem przez caly dzien to jest dopiero wyczyn i wymaga kondycji ze hohoho :D
  23. Iw - bo poprzednio skonczylo sie cc po 17 godzinach braku postepu. To ja osobiscie wole od razu :) Poza tym, szanse sa niestety, ze po cc moze blizna peknac przy nastepnym sn, wiec jakos nie mam odwagi ryzykowac... A pracowalam jeszcze wczoraj- nalezy mi sie ochrzan a nie gratulacje, od wczoraj brzuch mnie tak boli, ze szkoda gadac, sciegna i miesnie, po prostu maja dosc tej pilki lekarskiej co przed soba nosze :)
×