Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szanta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szanta

  1. Mama E - wspolczuje choroby taty :( rzeczywiscie demencja to wielkie obciazenie dla opiekujacych sie :( A co do porannego wstawania - jedyne co mi przychodzi do glowy - jakie masz zaslony/zaluzje w pokoju w ktorym spi mala? Bo moze warto zainwestowac w takie naprawde ciemne, zeby nie wiedziala ze dzien juz wstal? Slyszalam ze sa mamy ktore na wyjazdy zabieraja ze soba... czarne worki plasktikowe - zeby walsnie okna przystosowac i urwac godzinke - dwie wiecej rano... Pomysly wyszperane w sieci, wiec brawa nie naleza mi sie jakies specjalne. Ja do tych rybek nie bylam przekonana, ale juz nie raz zauwazylam ze nie mam zupelnie wyczucia, bo dzieci byly rybkami zachwycone...
  2. Malgorzatka ja urodzinki robilam moim w domu, ze wzgledu na pore roku ogrodek odpada, a w play centre to one chca sie baweic ze mna, wiec zamiast pogadac z rodzicami musialabym zasuwac po zjezdzalniach... Zrobilam tak - rozlozylam w jednym pokoju duze zabawki "stacjonarne" - duze tory kolejowe, jakis tor dla samochodzikow, kuchnie z garnkami itp - do tego balony, muzyka itp - to zajelo malych gosci na dobra godzine. Jak widzialam ze juz atrakcyjnosc opada, to zarzadzilam gry - mialam kilka przygotowanych - na komputerze znalazlam strone z odglosami wydawanymi przez zwierzeta - wiec byl konkurs "jakie to zwierze", bylo rzucanie pileczka (piankowa) w kregle, bylo lowienie "rybek" za kocem (koc w pionie, dzieci z jednej strony trzymaja kij od miotly ze sznurkiem jako "wedke" a zaprzyjasniona mama lapie na spinacz gumowe rybki i inne zwierzatka, i chyba tyle zdazylismy. A potem chwila tancow - z mamusiami, bo byly wspolpracujace. Na poczestunek frytki i chicken nougats i fasolka szparagowa - i potem dwa torty dla Majki i Mieszka. Dzieciaki zadowolone, ja w sumie tez, bo moje bawily sie znakomicie. Roboty troche jest z przygotowaniem, dlatego najlepiej robic w niedziele, ale za to mysle ze dzieci dokladnie czuja ze jest przyjecie, a nie kazde sobie biega osobno play center :) Ale doceniam zalety zabawy zorganizowanej, i nie wiem jak w tym roku sie skonczy :)
  3. Hej dziewczyny :) u nas niby nie leje teraz, ale zaciagnelo sie pieknie...wiec zapewne zaraz zacznie. Co za lato! Dzis pracuje z domu, bo jak mam pisac to w pracy nie ma szans sie skupic :) Mama E - obawiam sie ze ciezkie chwile przed toba....mnie przy Majce sie nie udalo tak naprawde, tzn w nocy spala, ale u nas w lozku, z cyckiem w gebusi....a potem w dzien nic nie chciala jesc, taka byla obzarta... A jazdy z budzeniem sie w nocy mamy do dzis :( Jakos duzo trudniej walczyc o swoje i o plan dnia z dwojka maluchow. Tyle ze w dzien mala miala mniej wiecej drzemki ustalone, to tak soie plan dnia ustawialam zeby to wykrzystac. I dostosowalam spanie w dzien Mieszka do dlugiego spania malej - ale nie wiem czy Ewelinka jeszcze spi w dzien? Z tego co piszesz ile razy masz pobudke w nocy, to, niestety, przypominaja mi sie najlepsze noce Majki sprzed poddania sie i zabrania jej do lozka. Jak spala 22-24-4-6 to bylo super, czesciej bylo niestety 22-24-24-6 i za kazdym razem 40 min przy cycku... Trzymaj sie cieplutko i nie daj sie, jakos to trzeba przezyc...
  4. Mama E - bardzo sie ciesze ze Myszy wracaja do zdrowia, i ze trafilas na sensowna lekarke! Caly weekend sie o was martwilam, bo nie dawalas znaku zycia! Nie ma to jak dlugie spacery na sloneczku - ale przy buggy board nie da sie tak szybko chodzic - a poza tym obija strasznie golenie - to juz nie wiem co lepsze, bolace golenie czy ramiona.... My mielismy patent Mieszko na rowerku (wtedy jeszcze trojkolowym) na..... smyczy..... ludzie sie za nami ogladali, choc raczej zyczliwie :D ale patent zdawal egzamin rewelacyjnie... A mlody teraz pomyka na rowerze ze hoho! A co z reszta dziewczyn? Malgorzatka? Lady C? Felicity - jak tam po nockach???
  5. Mama E, hop hop, co tam u Was slychac?????
  6. Mama E - wspolczuje :( mam andzieje ze maluchy szybko wroca do zdrowia (tzn najmniejsza ze w ogole nie zachoruje tylko glodna byla :)) - i to bez tamiflu!
  7. Mama E - i jak mala? spadla ta goraczka? pospalyscie cos w nocy? I jak malutka mala??? dla Was
  8. dla nas tez dwojka w przedszkolu to starszna kasa - dlatego wlsnie jest CHM :D i jest po prostu rewelacyjna :D
  9. No Mieszko to bedzie mial bez mala 5 :) Smiech mnie pusty ogarnia jak slysze ze PL ludzie prowadza krucjaty o nie posylanie 6 latkow do szkoly... Ale fakt faktem tu te szkoly sa super przygotowane dla takich maluchow. jak chodzilam ogladac, to az mi zal bylo ze ja taka duza jestem :D w sali muzycznej 5 perkusji, nascie gitar, syntezatory, o pomniejszym sprzecie typu bebeki czy flety nie wspomne...Jako wf jest tenis i joga... dzieci maja zajecia z komputerami od poczatku, i pani dyrektor przepraszala, ze jeszcze nie maja kasy zeby kazdemu dziecku zapewnic osobistego laptopa... po prostu szok. Wiec nie martw sie, bedzie dobrze! A tradycyjnie zapytam - o childminder po szkole nie myslalas? Zawsze to troche choc oddechu od szkoly...
  10. Mama E :D makaron pozeraja w kazdej posatci, ulubiony to...na sucho.... A Mieszko zaczyna szkole od wrzesnia - wybralam najlepsza swiecka panstwowa w zasiegu dojazdowym (tzn w zaseigu childminder :)) - prywatna w tym wieku uwazam ze przerost formy nad trescia, a katolickie odpadaja w przedbiegach, mimo wynikow... troche bylo stresu czy sie dostanie, bo jestesmy poza rejonem, ale udalo sie :) teraz szopka z wybieraniem pre-school dla Majki... tez absurd - przeciez ona ma ledwie 2.5 roku...
  11. Mama E - a ja nawet nie wiem kogo mam dodanego do profilu :D Chyba rzeczywiscie trzeba bedzie odkopac konto jakos ? Ale zdjec swoich nie bede dodawac, z gory uprzedzam, mam nadzieje ze nasza \"domowa\" strona odwiesi sie i wtedy zapraszam :) na pocieszenie dla mam niejadkow - Majka i Mieszko waza w zasadzie tyle samo.... Przy roznicy wzrostu dobre 30 cm... Juz dawno machnelam reka, ktore ile je, byle mniej wiecej mieso i jarzyny przewijaly sie w diecie (co jest problemem bo dla nich w zasadzie moglby byc makaron z czekolada i lodami posypany cheerios :D. Ewentualnie chipsy....)
  12. Ale skoro jednak mam konto na NK, to moge przynajmniej poogladac Wasze zdjecia :) gdybyscie byly tak mile, oczywiscie, i przyslaly mi namiary na szanta @poczta.onet.pl
  13. Malgorzatka - no kiedys zalozylam, wieki temu - jak chcialam poszukac znajomych, ale tak dawno nie uzywalam, ze nawet nie wiedzialam ze jest aktywne... Ladycarmel - zazdroszcze przespanej nocy! Ja juz stracilam nadzieje ze kiedys sie na taka doczekam... Mialam dzisiaj wziac wolne, zrezygnowalam, bo prognoza byla deszcze przez caly tydzien. A za oknem????? Oczywiscie slonce i delikatny wiaterek grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
  14. Ladycarmel, poszlo jeszcze raz... Mam nadzieje ze tym razem skutecznie. I prosze w odpowiedzi namiary na Twoje zdjecia! A u nas leje i wieje - i to by bylo na tyle jesli chodzi o weekend na plazy...
  15. szczerze Ci powiem, Mamo E, ze po ostatnich wydarzeniach w sasiedztwie moim najblizszym, i szczegolowej relacji z opieki w BUPA wlasnie, bardzo sie ciesze, ze nie mam pokusy, zeby sie tam zapisac... Niestety, moze i jest milo i przyjemnie, i wlasny pokoj, i jedzenie do wyboru, ale kurde na opiece medycznej i porzadnych testach oszczedzaja . Sprawdz asie niestety teoria ze prywatnej sluzby zdrowia po prostu nie stac na to zeby zapewnic w pewni kompleksowa opieke - bo za np CT scan czy MRI musza slono placic... Tzn nie chce Cie bynajmniej straszyc - ale nie polegaj na nich zawsze w 100%...
  16. Mama E - :D jak zwykle zwarta i gotowa w obronie NHS :D :D ja wiem, ze w PL panikuja. Ale widzialam tez kilka ewidentnych zaniedban sluzby zdrowia tutaj - i to bez wzgledu na to czy NHS czy BUPA. Pewnie to jest etap rozwojowy (Mieszkowi np przed skonczeniem roku zadne buty sie na nogach nie trzymaly, w ogole zalozyc sie nei dalo - zaczal chodzic i stopka sie "wyrobila" bez cwiczen - a jak poszlam do GP to uslyszalam wlasnei ze nic nei trzeba robic - no i przeszlo...) ale mysle, ze jak z dzieckiem chwile sie pocwiczy jakies mile nieskomplikowane cwiczenia, to na pewno mu nie zaszkodzi :)
  17. o, fajnie ze jestescie, bo myslalam ze juz wszystcy znikneli :) ladycarmel - jestem outsiderem, fakt :D, ale na amila odpowiedzialam :D co do nozek....hm...to moze jednak paracetamol?... obawiam sie, ze GP niestety tak to potraktuje. Wytyczne sa takie: do konca 2 roku zycia "nogi prostowane na beczce" to norma, do bodjaze 5 iksy - same sie wyrownaja... Plaskostopie? a co to jest plaskostopie? ja bym moze i sprobowala u GP, ale mysle ze skonczy sie jak u Malgorzatki, ale poszukalabym rehabilitanta dziecego w PL, umowila sie na wizyte z prosba o przepisanie cwiczen> Albo, jak sie nie wybierasz, to tu tez sa prywatne gabinety osteopatii, fizjoterapii itp - moze gdzies jest jakis dla dzieci - ale to zapewne kosztuje fortune, a efekt moze byc zaden. Podajesz wit D? Jak dlugo maluch siedzi na sloncu? Porzadne naslonecznienie jest bardzo wazne - ja nie smaruje maluchow zadnymi kremami z filtrem jak nie ma pelnego slonca - bo to nie Australia, a czlowiek potzrebuje slonca i wit D3...
  18. Felicity - kope lat :) pczywiscie przeze mnie :) balagan w bawialni... hm... chyba moglabym na ten temat ksiazki pisac... Czekam na ten slodki moment kiedy zacznie do nas przychodzic pani do sprzatania...bo na mojej liscie obowiazki domowe zajmuja miejsce gdzies w okolicach 2 dziesiatki :D Testy na swinska grype przestali robic jak im za duzo ludzi zaczelo lapac wirousa, i teraz diagnozuja na podstawie objawow - grypy ;) albo ciezkiego przeziebienia... Jak potem zaczna piszczec ze im tami flu nie starcza to chyab pekne ze smiechu... Ladycarmel - ja nie mam profilu na naszej klasie :) ale mam strone internetowa, jak ktos chce poogladac zdjecia, wo wyslijcie miala na sznta@poczta.onet.pl, przesle namiary :) A co do MMR - i szczepionek w ogole - moim zdaniem jest to jedno z najwiekszych osiagniec wspolczesnej medycyny, i w dodatku bazuje na naturalnych silach obronnych organizmu. Odra jest choroba smiertelna, powiklania przy swince moga prowadzic do zapalenia opon mozgowych i niplodnosci u chlopcow, rozyczka - problemy z ciaza u kobiet. Zwiazek z autyzmem wyssany z palca (jako ze nie ma zadnych dowodow, tylko wewnetrzne przekonanie pewnego kregu ludzi). A tak na marginesie, psychiatrom nie ufam ani ciut ciut, ale to ostatnie to juz jest tylko moja prywatna opinia :) A zaraz lece po dzieci i sie mile chwilowe leniuchowanie skonczy....
  19. Mlagorzatka :) przesadzasz :D i nie slodz mi az tak bo jesczze sie splosze
  20. ladycaramel - moje dzieci maja wszystkie szczepienia :) Lacznie z MMR. Bo moim zdaniem cala nagonka na MMR jest wyssana z palca na potrzeby sensacji dziennikarskiej.... Natomiast tej szczepionki sie boje, bo tak jak mowie - byla robiona na lapu - capu, wiec moglo sie zdarzyc ze jej nie przetestowali w kazda strone. Ale moge sie rowniez calkiem mylic, i szczepionka jest w porzadku i wg najwyzszych standardow
  21. A co do maskowania sie Polakow - jest to , po prostu, smieszne. I zalosne... Zwlaszcza ze akcentu w 99% przypadkow i tak sie nie ukryje... Mnie z koleji jakims cudem wszyscy wiecznie biora za Francuzke (mysle ze na zasadzie skojarzenia : cudzoziemiec... to chyba Francuz?... No bo na milosc boska nie z akcentu????) i z ostatnich ciekawych wyjasnien "dlaczego" uslyszlaam: bo Polacy tak dobrze nie mowia po angielsku....Zalamalam sie.... Druga ciekawa konotacja jest - a, z Polski?...Znam jednego Polaka, rewlacyjnie sprzata/czysci samochod :/.... Wiec, dziewczyny, trzeba walczyc o swoje i promowac Polske jako kraj jednakowoz wyksztalconych ludzi!!!!! Co to i gebe potrafia otworzyc i zajac sie czyms wiecej niz tylko sprzataniem....
  22. Melduje sie poslusznie :) Malgorzatka - walki dzieciakow u mnie w domu SA regula :D ale co tam, musza nauczyc sie radzic sobie w zyciu i wspolpracowac z innymi...lepiej na tym etapie niz pozniej.... Z drugiej strony kochaja sie tez mocno, i jak jedno ryczy, to drugie leci na zlamanie karku je pocieszac - wiec chyba wszystko w normie. Nasladuja sie wzajemnie, czasem mysle ze meiszkam w teatrze :)Majka ostatnio poryczala sie z rozpaczy, ze nie moze... sikac tak jak Mieszko :D troche zabraklo mi pomyslow na pocieszanie, argument o wielkrotnym orgazmie jest chyba przedwczesny :D A co do grypy - epidemia bedzie na pewno, bo w zasadzie juz jest, zreszta zawsze jest jak dzieciaki wracaja do szkol, takze w tym roku zamiast zwyklej \"freshers flu\" bedzie \"freshers swine flu\". Ale panika jest siana przez media zeby odwrocic uwage od kiepskiego stanu ekonomii...tak moim zdaniem... z dobrych wiadomosci: ta grypa wbrew panice sianej pzrez media nie wyglada na szcegolnie niebezpieczna, ALE - kazda grypa jest niebezpieczna, i powoduje smierc pewnego odsetka pacjentow. Wirus tej, na szczescie, nie ma w genomie sekwencji typowych dla smiercionosnych szczepow (typu hiszpanki z poczatku wieku, czy tej ptasiej). Wiec sznse sa, ze epidemia sie przewali, bez wiekszych reperkusji niz jakakolwiek inna. Najsensowniej przejsc to grypsko jak najwczesniej, zanim pomutuje, i wtedy sa bardzo duze szanse ze na lekkiej goraczce i katarze sie skonczy. Jakby co sa leki. Co do szczepionek - akurat tym razem nie mam przekonania. Moim zdaniem jest neibezpieczenstwo ze robili je tak szybko, ze nie mieli czasu na porzadne przetestowanie. Wiec poki co mysle ze ja swoich nei bede szczepic. Chyba ze mi koledzy w pracy wytlumacza ze jest inaczej :D Howgh :D A co poza tym u was? Jak na froncie podwojnych mamusiek? Radzicie sobie jakos? Moje dzieciaki dzis zostaja (na wlasna prosbe) u niani o godzine dluzej, wiec wlasnie kombinuje czy skonczy sie na tym ze bede dluzej siedziec w pracy, czy moze jednak uda mi sie urwac cos dla siebie....
  23. Hej mateczki szanta marnotrawna- powinnam zmienic ksywke :p Gratulacje dla wszystkich \"nowych\" mamus :D Nie wiem czy was pociesze, ale moje maluchy byly slodkie jako maluchy wlasnei, za to teraz tluka sie na potege - o zgrozo. W dodatku Majka jest gorsza - biedny Mieszko ma szramy na buzi od jej pazurow i traci regularnei wlosy ktore ta mala diablica wyrywa mu garsciami - az czesto mam ochote mu poradzic - a wez jej oddaj :) ale i tak jest masa smiechu i zabawy, tylko kurcze na nic nie starcza czasu :(
  24. Witam mamusie :) co tam slychac? u mnie w domu wielokropek - czyli Mieszko z ospa :( No ale za to mam czas pobyc z nim porzadnie :) Felicity - jak po przeprowadzce? czy jeszcze ciagle w trakcie? Mama E - jak zdrowko i brzuszek? Roxelka - nie mam doswiadczenia z tymi testami, nie sadze zebym chciala zostac poddana krolowej ;-) ale zycze powodzenia - i mobilizacji ;-) choc 4 tygodnie przez porodem to chyba masz calkiem inne sprawy na glowie :D
  25. witam o poranku :) matko, jak mi trudno wstawac rano :( z kazdym dniem coraz gorzej :(((( Felicity - to Ty mlodziutka jestes :) tym bardziej nie ma co za 5 lat ubierac sie w kolejne niemowlaki - pomysl tylko, dzieciaki odchowane, a Ty jesczze nadal mloda i pelna sil, nic tylko uzywac zycia :) Halinka - tlumacz Ci przysluguje \"z urzedu\" tylko musisz to zglosic umawiajac sie na wizyte. Jak jestes ok. 10 tygodnia, to ja bym na wszelki wypadek zadzwonila i sprwadzila co tam z ta polozna, bo mogli spokojnie o Tobie zapomniec, u mnie tez tak bylo... A co do cc - na 100% beda Cie namawiac na porod naturalny, jesli przy poprzednim w ogole nie mialas wywolywanego ani nic, tylko po prostu zrobili Ci cesarke z wejscia.
×