szanta

Felicity - no cos ty! Jak juz bedziesz z powrotem wolna jak ptak???? Jak tam pakowanie idzie? Mama E -

pewnie ze idz! zawsze interview to doswiadczenie przynajmniej, nawet jak sie nie zdecydujesz :) i powodzenia :-)

Felicity - to bedzieci miec intensywnie gorace walentynki, hihihi trzymam kciuki zeby sie udalo :) A usmiechnieta buzka jest do Mai w ogole, nie do wagi Mai :) Powinny byc w zasadzie dwie, dla kazdego malucha po jednej, juz poprawiam.... A Mieszko wazyl super standardowo - 3.400

lady caramel- tak po prawdzie to brytyjskie nie sa wiele lepsze :/ tyle tylko ze mozna powiedziec ze system zostal dla nich stworzony :/ Ale fakt faktem, lekko mnie krew zalewa jak spotykam sie z takim podejsciem, wiec zeby sie nie denerwowac to juz nic wiecej nie napisze

Felicity - gratulacje! Teraz to juz z gorki :) Tylko przeprowadzka zostala - wazne kogo zatrudnicie, bo nam facet umowil sie na £50 na przewiezeinie wiekszych mebli, po czym radosnie oswiadczyl po zaparkowaniu przed nowym domem, ze tp bylo tylko za pierwsza godzine :/ i zostalismy z lozkami, szafa, fotelem itp w ogrodku.....

Mama Bartusia- witaj w klubie :( Majka ma ponad dwa lata i pewnie z 10 przespanych mniej wiecej nocy.... Tzn nie 10 pod rzad, 10 w sumie wszystkiego.... Jakies pol roku temu poddalismy sie i zabieramy ja po pierwszej pobudce do nas do lozka, kurcze, porazka, ale my nie dawalismy rady non stop nie spac....teraz przynajmniej jedno z nas wysypia sie (drugie roznie, zalezy czy mala spi spokojnie czy sie rzuca....) Nie wiem jaka jest przyczyna, jaka jest rada, przyjelam do wiadomosci ze nie umiem nic poradzic i czekam az wyrosnie.... Ja tez mialam cc, jedno w PL, drugie tu. W PL przez pierwsza dobe nie bylam w stanie bez wycia przewrocic sie z boku na bok, tu po jakichs 3-4 godzinach od cc (jak zeszlo znieczulenie) wstalam i poszlam pod prysznic. Cewnika chyba nie mialam (tu), no bo i po co, skoro moglam sama chodzic do toalety, ale sczezrze mowiac nie pamietam. Jako srodki p/w bolowe dostawalam paracetamol, ale po pierwszej dobie przestalam brac bo w ogole nic mnie nie bolalo. Szczerze mowiac bylam w szoku, ze tak to pzreszlo bezbolesnie, moja mama (chirurg!) tez patrzyla sie na mnie jak na ufoludka, ze zachowuje sie jak po obcieciu paznokci. wiec teraz polecam cc na wyspie :-)

Felicity - powodzenia z przeprowadzka! Macie przynajmniej troche czasu zeby sie spokojnie popakowac i przeniesc? czy jestescie w lancuszku i musicie to robic jednego dnia? Lady caramel - a dogadac sie z Sonia nie idzie? Majka jest w podobnym wieku, i w zasadzie wiekszosc rzeczy da sie jej przetlumaczyc (z wyjatkiem spania w nocy, ech....) - rozmawiamy z nia \"powaznie\", ona sie godzi na jakas wymiane (typu - zalozymy te spodenki,a le mozesz sobei wybrac skarpetki) i jak probuje potem fikac to jej mowimy - majeczko, umowilismy sie ze bedzie inaczej, tak - i ona zazwyczaj sie zgadza z rezygnacja. Moze wymyslcie cos co by jej zaoferowac zamiast smoczka - typu - dodatkowa bajka na dobranoc, albo soczek, albo guma do zucia (rozpuszczalna :D) - cos, co bedzie bardzo chciala, i powiedzcie, ze bedzie to dostawac jesli zgodzi sie zrezygnowac ze smoczka. Jak juz powie sakramentalne \"tak\" to przynajmniej macie sie na co powolac ;)

Lady Caramel - a jak duza jest Twoja cora/ bo jakos nie moge tego znalezc? My odzwyczilismy i Mieszka i Majke jak mieli ok 7-8 mcy, u Mieszka przeszlo bezbolesnie, u Majki w sumie zalowalam, ze zabralam smoka (tzn, oddala bez problemu, ale ze spaniem w nocy sa jazdy do dzis - i tak sobie mysle, czy nie byloby jej lepiej gdyby sobie mogla possac na uspokojenie....). Z drugiej strony jak patrze ja dzieci kolezanek nawet i 4 letnie domagaja sie smoczka, to humor mi sie zdecydowanie poprawia :-)

Mama E - przy VBAC to o porodzie domowoym mozesz tylko pomarzyc.... Jako ze ryzyko komplikacji jest podwyzszone, to zapraszaja cie na oddzial ginekologiczny, nawet nie na zwykla porodowke, i jak przez 12 godzin nie urodzisz, to ciecie..... Co mnie osobiscie odwiodlo od prob naturalnego porodu - Mieszka rodzilam 17h bez efektu, a tu mi daja 12 - to po cholere sie meczyc jak i tak ma stanac na cc???? Tzn, oczywiscie ze nikt cie na sile do szpitala nie zaciagnie, ale tez wydaje mi sie ze to jest troche igranie z ogniem, niepotrzebne ryzyko. A u nas dzisiaj halny (???? skad tu halny? ale duje jakby kogos powiesili...), i w zwiazku z powyzszym glowe mi rozsadza....eeeeee, ide spac....dobranoc wszystkim i zycze lepszego samopoczucia niz mam ja....

Mama E - tez mysle ze to kiwi... A tak swoja sciezka to tu maja hopla na punkcie tummy bugs, i na pierwsze oznaki problemow zoladkowych odsylaja dzieko do domu, chociaz moze to byc zwykla nistrawnosc, a z drugiej strony zasmarkane i kaszlace dzieciaki z goraczka moga chodzic i nikomu to nei przeszakadza.... " bo i tak musza swoje odchorowac".... A co do 3-4d USG - to jest super sprawa, ale tylko pod warunkiem ze w jakims naparwde dobrym centrum. Bardzo latwo wydac kilkaset zlotych, i miec np ledwie 5 min USG bez zadnych specjalnych pomiarow, ani porzadnego badania. Wiec jak macie poleconego lekarza, to na pewno warto. Karinella - u nas dzis rano bylo piekne slonce. Ale teraz juz sie spsilo, wiec dobrze ze choc pogonilismy po ogrodku. A mieszkam, jak widac w stopce, na poludniu, nad samym morzem >:-) A Ty gdzie? Bo wspominalas ze tez na wybrzezu?

hej mamuski, melduje sie na zbiorce :) Jak tam u Was? zima odpuscila? tu na poludniu juz coraz lepiej, ale niestety szyby w aucie rano dalej zamrozone :(

czesc mamuski, melduje sie na zbiorce, jak tam dzisiaj nastroje??? u nas zima powoli odpuszcza, ale szyby w aucie rano niestety dalej zamrozone :( ale przynajmniej w pracy stwierdzili ze jednak wlacza ogrzewanie, wiec da sie rano wytrzymac bez kurtki :D

No i wyslalam zanim skonczylam. Zasada jest taka, zeby soje podawac po skonczeniu przez dziecko roczku - jak malej smakuje i nic jej nei jest, to dawaj smialo, one sa bardzo wskazane bo zawieraja wapn. Tzn daj pol pudelka, poczekaj 3 dni (czy tam ile u Was mija zanim jest reakcja) - jak nei ma problemow - to daj cale opakowanie - poczekaj 3 dni - jak nie ma problemow, wprowadz codziennie. Z mlek sojowych to jeszcze swieze tesco, podeszlo Mieszkowi -takie w granatowym pudelku) (u nas stoi zaraz obok Alpro). A co do przedszkola - ja poslalam Mieszka do childminder jak mial 17 mcy, Majke jak miala 12 - Mieszko przezyl to ciezko, ale on jest maly dzikus tak czy inaczej, Majka uwielbiala od poczatku kontakt z innymi dziecmi. Wole childminder niz nursery, bo jest "jak w domu", a jest kontakt z innymi dziecmi, do tego jak masz dobra chm to zabiera dzieciaki na grupy zabawowe, muzyczne, sportowe, basen, do parku, na farme i co tam jescze jest ciekawego w okolicy. Kontakt z dziecmi jest, bo zawsze u chm jest stadko, ale dzieciakow jest mniej niz w przedszkolu - i ryzyko infekcji mniejsze.

Felicity, mama E - melduje sie poslusznie, reanimujmy topik! Karinella - witaj :D alpro soja Mieszkowi zaczelam dawac jak mial jakies 16 mcy, Majce dalam raz, jak miala roczek, ale jej nie posluzylo, wiec odpuscilam. w ogole moim zdaniem ona na soje ma tez alergie, w piatek idziemy do specjalisty (alleluja!!!!!!!) i zobaczymy co powiedza....

Felicity - jak zawsze pierwsza z zyczeniami :D Wszystkiego naj naj naj w nowym roku, spelnienia marzen i wszystkich planow!!!!!!!!!

Mama E - gratulacje!!!!!!!!!!! A co do cc - jesli pierwsza byla ze wzgledu na dziecko, na ogol kieruja na VBAC. Mnie polozna mowila, ze jakby tak chcieli u mnie to moge sie wyklocic o cc i nie powinni odmowic - ale u mnie pierwsza cc byla z mojego powodu, nie dziecka, wiec nikt i tak problemow nie robil... Kolezanka rodzila VBAC, i bardzo to sobie chwalila, prawde mowiac nie wiem co jest lepsze.... usciski i wszystkiego naj naj naj na swieta - nieklopotliwej ciazy, lekkiego porodu jaki by nie byl, i cudownego dzidziusia A takze Wesolych Swiat dla wszystkich mamus w GB!

Mama E - gratulacje!!!!!!!!!!! A co do cc - jesli pierwsza byla ze wzgledu na dziecko, na ogol kieruja na VBAC. Mnie polozna mowila, ze jakby tak chcieli u mnie to moge sie wyklocic o cc i nie powinni odmowic - ale u mnie pierwsza cc byla z mojego powodu, nie dziecka, wiec nikt i tak problemow nie robil... Kolezanka rodzila VBAC, i bardzo to sobie chwalila, prawde mowiac nie wiem co jest lepsze.... usciski i wszystkiego naj naj naj na swieta - nieklopotliwej ciazy, lekkiego porodu jaki by nie byl, i cudownego dzidziusia A takze Wesolych Swiat dla wszystkich mamus w GB!

Andziulina - od GP niestety nic sensownego sie nie dowiesz. Musisz wydebic skierowanie do alergologa, ale jezeli akurat u Was nie ma, to nie bedzie to latwe. Jedyna metoda na to, chyba, to ciagle pojawianie sie w przychodni i podkreslanie jakie dziecko ma objawy i jak nie wiesz co mu dawac jesc itp. Ale i tak szanse sa bardzo duze ze zamiast u alergologa wyladujesz u dietetyka :/ No i rzeczywiscie, jesli masz na podkladke tylko wyniki testow, a dziecko nie ma BARDZo widocznych objawow, to raczej niestety mozesz zapomniec o wizycie u specjalisty i leczeniu. W UK generalnie malo co sie leczy w stadium przed agonalnym, na moj gust wychodza z zalozenia co cie nie zabije to cie wzmocni. Wiec jak jestes bardzo zaniepokojona, wyjsciem jest staly kontakt ze specjalista w PL, i sciaganie lekow stamtad....

A, no i mialam zapytac, i zapomnialam :) Dziewczyny - szukam natchnienia na zabawe urodzinowa dlas 2 i 4 latkow (na raz). Nie chce wysylac maluchow do Krazy Kaves czy innych kulkolandow, bo moim zdaniem taka zabawa nie ma wiele wspolnego z urodzinami, ale na zorganizowanie zabawy w domu lekko brakuje mi pomyslow. podrzucicie cos?

A, no i mialam zapytac, i zapomnialam :) Dziewczyny - szukam natchnienia na zabawe urodzinowa dlas 2 i 4 latkow (na raz). Nie chce wysylac maluchow do Krazy Kaves czy innych kulkolandow, bo moim zdaniem taka zabawa nie ma wiele wspolnego z urodzinami, ale na zorganizowanie zabawy w domu lekko brakuje mi pomyslow. podrzucicie cos?

Dzieki Borowka, widze ze spostrzezenia mamy podobne :) Ja mieszkalam kiedys w domu z pielegniarzami, i slabo mi sie robilo jak swoje mundurki prali we wspolnej pralce.... pozdrawiam :-)

Dzieki dziewczyny za wypowiedzi, na pewno sie przydadza! A moze jeszcze ktos podzieli sie spostrzezeniami? Wielkie dzieki, pozdrawiam i milego weekendu (o w zasadzie juz tylko niedzieli) zycze....

Karinella - nie ma sprawy. A z calkiem innej beczki - dziewczyny, prosba o pomoc. mam przygotowac krotka prezentacje na temat roznic kulturowych pomiedzy Polakami a Anglikami w kontekscie wizyt u lekarza/w szpitalu/na pogotowiu. Podpowiedzcie mi prosze, co was drazni albo co sie wam podoba w kontakcie z tutejsza sluzba zdrowia, ale nie chodzi mi tylko o wasza opinie na temat wyksztalcenia i kwalifikacji lekarzy, ale tez (a moze przede wszystkim) o roznice w zachowaniu w pewnych sytuacjach, z ktorych moze wynikac nieporozumienie (typu - nie lubie jak lekarz pyta mnie o historie choroby i jednoczesnie robi notatki zamiast patrzec na mnie, albo - nie lubie jak sie do mnie zwraca po imieniu albo - albo: myslalam ze mam brac lekarstwo wczesnie rano (in the morning) a chodzilo o to ze wystarczy przed poludniem.) Bede bardzo wdzieczna za wszystkie uwagi!!!!!!!!!!

widze ze z machajaca raczka nie udalo mi sie trafic :D no coz, trzeba bedzie sobei przypomniec jak forum dziala :D

hej dziewczyny, jak milo :) Karinella - jest maslo czysto slonecznikowe, albo sojowe, jak wolisz (ja wole slonecznikowe bo soi mam wyzej uszu), nazywa sie Pure, dostepne w tesco, polka z margarynami. ostatnio odkrylam serek sojowy (Alpro), sa jogurty, i deserki. Raz udalo mi sie nawet trafic lody! Jest tez czekolada bezmleczna. Wszystkie herbatniki sa w zasadzie bez mleka (odwrotnie niz w PL). Maluchy wsuwaja Wysoya, na recepte, co mi przypomina ze musze zamowic w aptece. Do tego doajemy im 2-3 lyzeczki kaszki bobowita bezmlecznej z owocami, jak maluszek ma problemy z przyrostem wagi - polecam. Moje nie maja, ale lubia :-) Co do pelnowartosciowosci - sama nie wiem. Ostatnio robilam Mieszkowi badanie krwi, wszystko w normie. Na pewno trzeba pilnowac wapn (u nas jest standardowa przylka z PL - kaszki + Calcium :-), ja sie tez troche martwi o zelazo, bo przy skazie nie wolno wolowiny i cieleciny, a baranina maluchy pluja :-( Ale jak mowie - wyniki w normie, rosnac rosna, madre i pyskate sa, sprawne jak rzadko, wiec chyba wszystko OK. Inne zrodla wapnai - tak przy okazji - orzechy i brokuly (zdaje sie ze wszystkie zielone jarzyny, ale brokuly na 100%) A AZS nie musi byc wynikiem skazy - tak przy okazji - ale oczywiscie moze, w dodatku moze byc wylacznie wynikiem skazy, wiec trzeba sie super pilnowac...no ale o tym to pewnie sama wiesz... ok, lece, bo jeszcze w pracy, a noc za oknem zapada (brrr co za pora roku....)