UdaSie
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 NeutralO UdaSie
- Urodziny 30.11.1989
-
Cześć dziewczynki :) Miłej i bez grzechów soboty życzę :-)
-
hehe czy to znaczy że mogę jeszcze coś wszamać :) hi hi zjadłam o 20 na kolację dwa jajka sadzone i dwa kubki fasolki szparagowej i jakaś głodna się teraz zrobiłam ;/ hmm może zatkam się wodą, ale nie wiem czy mi to wyjdzie bo już około 4L dzis wypiłam ;/
-
brysiulaa -> no to wieczorek ciężki uf uf, ale wiesz zawsze kilka kcal poleci hihihi, jak się postarasz to mysle ze jeszcze i rowerek zaliczysz bo długo jasno jest ;) ja sie drzemnelam, zjadlam jogurta i teraz siedze z mala i czekam na kolacje :) jutro nie biegam ale mamy zaplanowany długi spacer :) anetanet ->czego sie nie robi zeby miec wolny weekend :)
-
choć waga stoi to nie ma co się poddawać, bieganie mi się spodobało :-) hi hi dziś jestem już po bułce z serem, arbuzie , bieganiu (5,35km), spacerku z małą (2km) ;) za chwilę czas na obiadek , a potem zakupy z siostrą... fiu fiu fiu :) a jutro się zważę jeszcze raz, może dziś waga strajkowała, szkoda, że nie mam wagi elektronicznej ... tylko zwykłą i to na szafce, co się ważę muszę ją ściągać ;/
-
Hej u mnie ciężka noc, tak jak mała wstaa o 3 na mleko tak się zaczęłam źle czuć, żołądek mnie bolałl i jakos mi niedobrze było ;/ pewnie dlatego ,że dziś znów przychodzi ojciec małej = jeden wielki stres ;/ ehh na śniadanko zjadłam też sobie bułkę pełnoziarnistą z dżemikiem hi hi bo smaka miałam, wgl, zasnęłam po 6 a wstałam przed 10 i jakiegoś dziwnego smaka miałam na dżem, platki, mleko hahaha
-
aż się głodna zrobiłam, a o tej porze to już chyba nie można jeść :D
-
hehe no to ładnie :) mi zbyt się nie udało dziś spocić jak pisałam wyżej :D no i do tego mała miała dziś ciężki wieczór ;/ ale się uspokoiło (nie kracząc) . na kolacje zjadłam sobie makrelę :D hehe a teraz to chyba pogram z mamą w coś żeby nie siedzieć ciągle przed tym tv :D
-
i sobie pobiegałam ;/ troszkę ponad 7 minut i złapała mnie burza ;/
-
i chłodnik też pochłonięty, teraz czekam, aż opadnie :) i śmigam biegać zanim się rozleje hehehe :D
-
hej hej :) dziś zaczynam dzień od arbuza hi hi hi :) :) a co potem to jeszcze nie wiem :) wszystko do przemyślenia
-
mam tyle motywacji, bo biegam, a waga stoi... ale wierze, że kiedyś ruszy w dół :) hihihi no zjadłam jedne jajko i do tego parówkę ;/ haha
-
ualaaa ładny wynik :D a gdzie tam koniec miesiąca :) gratulacje :)
-
he :) jestem i ja :D i po weekendzie :)) hi hi Berbla a jaką dietę stosowałaś na początku, że ta waga tak ładnie zeszła :D
-
okna umyte, pozmywane, pranie wyprane, obiad zrobiony dla mnie i mamy :) ... i tylko czekać aż wybije 16 i jedziemy z małą i mamą , one spacerować a ja biegać po płaskim terenie :D hi hi taka myśl była jeszcze 10 minut temu, a teraz się rozlało, więc trzeba zmienić plany :( właśnie wcinam udko , o 16 idę biegać tu u siebie, a potem do siostry pomagać w remoncie...
-
CZEŚ CHUDZINKI :) u mnie też pojawiło się słoneczko :D :D więc popołudniu pakuję mała , wózek i mamę do auta i jadę pobiegać a one sobie pospacerują hehehe :D no to jeszcze raz dzień dobry, ja zabieram się za śniadanie :)