ja dzisiaj sie nie zwazylam bo jakos sie nie wyrobilam rano z tym wszystkim:) jutro sie zwaze. Ale kolejne slowa dopingu - dzisiaj spodnie mi juz tak wisza ze bede musiala poprosic w pracy o rozmiar mniejsze ale najpierw zaczekam z tydzien dwa na to czy spokojnie sie ustabilizuje czy nie. Teraz bede juz rozmiar 38! Naprawde duzo ze mnie zeszlo! dzisiaj siodmy dzien, jutro wazenie, a potem zobacze czy juz nie warzywa. problem z warzywami mam taki ze nie moge sie przekonac do jedzenia ich bez soli a przez sol mam przestoje z waga wiec nie chce na razie.... ech decyzje decyzje:D
wielkie gratulacje! -1.5 to piekny spadek!