Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sanienieczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Sanienieczka

    Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

    troche biegam (mam takie pliki mp3 z muzyka i babka daje instrukcje jak biegac itp bo chce robic 5km w pol godziny), jezdze rowerem o ile za bardzo nie wieje no i prace mam chodzaco-stojaca. ale na silownie nie chodze bo nie lubie;) a Ty cwiczysz? ja od jutra na jablkach znow, mialo byc od dzisiaj ale wczoraj ugotowalam warzyw w slow cookerze (elektryczny garnek to sie ponoc nazywa po polsku) i sa tak mega przyszne ze je zjadlam zamiast jablek. Wiem ze to brzmi smiesznie, ale nie moge sie doczekac powrotu na jablka! waga leci w dol jak szalona. mam juz 4 kilo jablek zakupione i od jutra jazda znow na jablka (poza kanapka z warzywami do pracy ale taka dietetyczna kanapka;))
  2. Sanienieczka

    Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

    hej hej! ladnie widze schodzisz, gratulacje! wierz mi ze efekty sa mega na jablkowej:) jak mialam 46 kilo to sie glodzilam i jadlam malo - rano 2 lyzki platkow owsianych, poludnie troche gotowanych warzyw i potem juz nic. W nocy nie moglam spac z glodu, prosze Cie nie rob nigdy czegos takiego. Generalnie efekt jojo to wielki mit. Nasze ciala potrzenuja okreslona ilosc kalorii na dzien, i to jest BMR (basic metabolic rate - podstawowa rata metabolizmu) ktora jest potrzebna na bicie serca, oddychanie, utrzymywanie temperatury ciala itp itd (moja to 1550 kcal przy wzroscie, wieku i wadze jakie mam). Jesli chodzisz, sprzatasz, biegasz - to po dodaniu ile kcal potrzebujesz na te wszystkie aktywnosci wyjdzie Ci Twoje dzienne zapotrzebowanie na kalorie. Jesli jesz wiecej (nawet o 50 kcal wiecej) - przytyjesz. Jesli jesz mniej - schudniesz i nie ma znaczenia czy jestes po czy przed dieta. Ciala to zaskakujaco przewidywalne matematyczne wyliczenia. Jak pisalam, zeby schudnac kilogram musisz spalic 7500 kcal czyli jezdzic 15h na rowerze. Zeby przytyc - zjesc tyle kcal ponad to co potrzebujesz. To takie 4 duze pizze z kilkoma piwami. Jestem pewna ze dla wielu z nas zjedzenie szarlotki z kawa ze smietana, potem tostow z dzemem, potem wielkiej pizzy z salatka z makaronem i 2 piwami i na koniem mega kolacji nie byloby problemem... I juz masz kilogram dziennie. Zarcie ma mase mase kalorii. Efekt jojo nie istnieje, to tylko jedzenie wiecej kalorii niz potrzebujesz. Fakt ze po diecie jest sie bardziej skorym do lamania dobrych zasad zywienia, ale to wciaz tylko matematyka:)
  3. Sanienieczka

    Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

    hej hej! witam wszystkich nowych i dawnych:) gratuluje wytrwalosci tym co sa tutaj od dawna! ja ostatnich kilka dni mialam normalnych i jadlam jak zwykle, waga stanela w miejscu (na szczescie sie nie podniosla:D) i teraz wracam znow na jablka, chce zrobic 10 dni samych jablek. Dzisiaj weszlam w moje stare spodnie!! co prawda sa z elastikiem i nieco mi byly przyciasne na zadku ale rozmiar 38 jest:D teraz drugi cel, zrobic te swobodnymi i wejsc w moje spodnie docelowe, 36 piekne czekoladowe Esprity za ktore zaplacilam fortune i zamierzam je w grudniu nosic! :) mam dalej 65.8 i waga stoi jak stala, ale ostatni raz jak bylam w stanie wejsc w te 38 co dzisiaj w nie weszlam to mialam 58 kilo. Jednak widac teraz mocno jak ciezkie sa miesnie:D postaram sie zejsc do 60 i jak wtedy bede zadowolona, to przejde na utrzymywanie a nie na chudniecie. musze przyznac ze jestem juz prawie zadowolona z mojego wygladu, szkoda ze gora jest tak nieproporcjonalnie szczuplejsza od dolu! jak Wy sobie radzicie, dziewczyny?
  4. Sanienieczka

    Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

    wedlug mnie nie ma znaczenia, wydaje mi sie ze mozesz jesc do oporu ale ja staralam sie raczej jesc tak kolo 6-7 dziennie, z przerwa miedzy 13sta a 18sta i raczej jako posilek niz pogryzanie caly dzien. mozesz je gotowac jesli chcesz ale z doswiadczenia powiem ze jak gotujesz to z 2 ladnych jablek malo CI zostanie:/
  5. Sanienieczka

    Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

    hej dziewczyny! na pocztatek najwazniejsze - wielkie brawa i gratulacje dla gosciowy i Skinnyluck za wytrwalosc i wyniki! mozecie byc z siebie dumne! a po drugie cieple powitania dla nowych towarzyszek diety:) ja sie przyznam, wczoraj zgrzeszylam! po powrocie do domu zrobilam mojemu lubemu warzywna kolacje i jak stwierdzil ze juz nie chce to dokonczylam. wszystko niby ok bo marchewka z cuninia i tylko troszke ryzu, ale byla tam i sol, i oliwa, wiec nieladnie! jedno co mnie ratuje to fakt ze niewiele jadlam caly dzien, ale i tak uwazam ze nie moge juz sie chwalic ze ladnie na samych jablkach jade:D dzisiaj osmy dzien, na sniadanie byly jablka, ale na obiad juz warzywa - szpinak z brokulem i cebulami, bez tluszczu, ale za to gotowane. Zaczynam teraz warzywa z jablkami ale bez makaronu, ryzu, maki, chleba i takich tam innych. Jutro koniec okresu wiec sie zwaze ale mam cos zle przeczucia :D:D spodnie dalej pieknie ze mnie zwisaja ale czuje ze od tej soli woda mi sie zatrzyma wiec sie martwie ze jutro bedzie wiecej niz 65 ale trudno, i tak sie nie zatrzymuje! powodzenia dzisiaj!
  6. Sanienieczka

    Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

    nie wiem sama ile chce schudnac jeszcze na samych jablkach... myslalam zeby tak do 62 kilo i pozostale 4 kilo zejsc na warzywach. Ale troche nie jestem pewna co dalej robic z tym odchudzaniem bo nie chce byc za szczupla, wiem ze to moze brzmiec glupio ale ja nie znam umiaru, kiedys sie odchudzilam do 46 kilogramow i przeszlam przez lekki etap anoreksji a potem bulimii full wypas:/ wiec nie chce przesadzic. Powiedzialam sobie 58 i koniec, ale tym razem (chyba dlatego ze w zyciu osobistym pierwszy raz jestem szczeliwa) jak bede zadowolona na 62 to i na 62 poprzestane. nie wiem co robic czasem z tym odchudzaniem:) no ale moje tymczasowe (i stojace w miejcu) 65 to za duzo i nie chce tyle miec. co do serka to swietny pomysl! doda Ci bialka. inne dobre zrodlo bialka jak chcesz same warzywka to fasolka, groszek albo soja:) takie z puszki konserwowe przepyszne albo gotowane ale z tym to sporo zachodu:) ciesze sie ze jestesmy tutaj we trzy i sie wspieramy! mysle o Was kobietki:)
  7. Sanienieczka

    Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

    ja dzisiaj sie nie zwazylam bo jakos sie nie wyrobilam rano z tym wszystkim:) jutro sie zwaze. Ale kolejne slowa dopingu - dzisiaj spodnie mi juz tak wisza ze bede musiala poprosic w pracy o rozmiar mniejsze ale najpierw zaczekam z tydzien dwa na to czy spokojnie sie ustabilizuje czy nie. Teraz bede juz rozmiar 38! Naprawde duzo ze mnie zeszlo! dzisiaj siodmy dzien, jutro wazenie, a potem zobacze czy juz nie warzywa. problem z warzywami mam taki ze nie moge sie przekonac do jedzenia ich bez soli a przez sol mam przestoje z waga wiec nie chce na razie.... ech decyzje decyzje:D wielkie gratulacje! -1.5 to piekny spadek!
  8. Sanienieczka

    Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

    Ciebie tez milo sie czyta! ciesze sie ze dalej z nami. Ja schodze z poznej zmiany o 23:00, moj luby wlasnie gra w kregle z naszymi znajomymi a ja w robocie:/ jesli chodzi o surowe warzywa to sa jeszcze mniej kaloryczne od jablek wiec to tak jakbys nic nie zjadla:) jedno co moze byc zaskakujace jak sie zje warzyw to skok wagi na nstepny dzien jesli posypalas je sola. Ja pamietam jak sie raz odchudzalam i zjadlam dwa kiszone ogorki (a przez dlugi dlugi czas nie jadlam wtedy soli) na nastepny dzien mialam 1.4 kilo w gore :D tak mi sol w udach stanela. Podobno gruszki czyli moj typ figury lubi cala wode z sola ladowac w uda. Ale powiem Wam dziewczyny tak optymistycznie - jestem pod koniec 6go dnia, jak sie widze w lustrze to ud nie poznaje, jak nie moje, prawie zgrabne:P
  9. Sanienieczka

    Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

    chcialabym Ci polecic cos co przeczytalam niedawno, niesamowita ksiazka, tyle ze nie wiem czy na polski tlumaczona (mieszkam w Anglii i tu pelno takich ksiazek, 95% taki syf ze nawet przeczytac nie idzie), ale jedna mi przypadla do gustu takze dlatego ze babeczka napisala ze kiedys byla wielka jak dom az nie poradzila sobie z waga, chociaz ksiazka jest bardziej o tym jak sobie radzic z kompulsami i przejadaniem sie, babeczka mocno odradza wazenie sie w ogole (ja jestem jej nieposluszna pod tym wzgledem). nazywa sie Eating Less, autorka Gilian Riley - najlepsza ksiazka jaka czytalam w tym temacie a czytalam wiele:)
  10. Sanienieczka

    Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

    hehe ja przed gimnazjum wazylam ze 75 kilo jak nie wiecej. mama zawsze uwazala ze jak dziecko jest grube to zdrowe i szczesliwe. ostatnio zaczelam bardzo duzo czytac na ten temat i jak sie dowiedzialam jakie sa zalecane wielkosci porcji (zalecane przez lekarzy a nie koncerny tyfu Kraft co produkuja dwukilowe tabliczki czekolady) to sie zszokowalam i pomyslalam, przeciez to glodowa jest! a to nie glodowa tylko standardowa, zdrowa porcja dla doroslego czlowieka. czytam tez duzo o psychologicznym podlozu przejadania sie i musze przyznac ze bardzo ciezko jest poradzic sobie z przejadaniem sie, ale mozna to osiagnac. nie zostawie Cie! mi tez o wiele razniej ze nie jestem sama;)
  11. Sanienieczka

    Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

    jak Cie boli glowa to moze byc albo ze sie cialo oczyszcza, albo ze pijesz za malo wody. Jak ja pije mniej niz 1.5litra to mnie tez pobolewa. Podobno bol glowy to znak odwodnienia wiec cos w tym jest. Heh mam w Tobie bratnia dusze co do wagi obecnej i wymarzonej:D no u mnie cos ostatnio stoi i stoi i ani rusz w dol a jem tyle co nic. zobaczymy jutro ale jutro moge nie byc w stanie sie zalogowac bo nie mam internetu... dam znac tak czy inaczej jakos!
  12. Sanienieczka

    Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

    aa co do czesci ciala to z ud! gore juz mam naprawde ok, nawet mi sie ladnie miesnie na brzuszku rysuja jak napne, ale uda to taka mieszanina miesni ze zwisajacym tluszczem. Nie lubie tego! no ale zawsze najszybciej tyje i najwolniej chudne z ud...:)
  13. Sanienieczka

    Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

    mam nadzieje ze chwilowy zastoj:) ja bym chciala jeszcze schudnac tak z 3 kilogramy, moze cztery. Nie wiem sama. Poczekam do konca okresu i zobacze co tam waga pokaze i wtedy zadecyduje czy dolaczyc warzywa czy pozostac jeszcze na jablkach. dzisiaj przez przeprowadzke nie mialam za bardzo czasu jesc, zjadlam trzy jablka i teraz nawet nie jestem glodna (w pracy od dwoch godzin:)) nie wiem co jest takiego z jablkami ze sie po nich czlowiek nie czuje glodny! a moze to kwestia nastawienia? Ja chce miec 58 kilogramow. Mam teraz 65 z kawalkiem.czyli takie dobre siedem kilo. Dwa zeszly mi przed okresem tak blyskawicznie ze bylam pewna ze poleci szybciej:) ale poczekam. Tym razem mi sie nie spieszy, jakblka wchodza, czuje sie super, nie mam powodu przerywac. a Wy wazycie sie?
  14. Sanienieczka

    Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

    ja zaczynam dzisiaj szosty dzien, zwazylam sie, waga dalej stoi. Nie jestem jakos za bardzo zadowolona z tego faktu ale ide dalej na jablkach. Wiem ile zjadlam wczoraj jablek a ile sie nachodzilam/nabiegalam wiec mysle ze to albo okres, albo co innego, bo mojej winy w tym nie ma. Licze ze za kilka dni bedzie od razu hop do idealnej wagi:) za to po wstaniu naprawde czuje ze jestem jeszcze szczuplejsza wiec sie nie poddaje! dziewczyny jedno co zapomnialam to ze przy tej mojej przeprowadzce nieco potrwa zanim bede miala internet:(:( ale bede sie z pracy logowala co jakis czas dac znac jak mi idzie. Powoli zaczynam myslec zeby zaczac jesc warzywa gotowane i surowe, nie tylko same jablka, ale to tak dopiero od 10 dnia. na razie jeszcze na jablkach! jak Wam idzie? nie poddawajcie sie chociaz sporo pokus:) wczoraj po pracy bylam zmeczona, glodna, zla, ale zjadlam jablko i poszlam spac (chociaz chodzilo mi po glowie zjedzenie czegos innego). wiem ze gdybym sie zlamala czulabym sie teraz podle!
  15. Sanienieczka

    Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

    hej hej! milo ze jest nas wiecej:) ja wlasnie wypijam obowiazkowa wode i powoli szykuje sie do pracy. Jablkowa to chyba najlepsza dieta jaka jest! ani sie nie czujesz slabo ani glodna za bardzo a efekty sa niesamowite! to bardzo motywuje. Trzymam za Was kciuki!
×