Evi_

oczywiscie ze wina nigdy nie lezy po jednej stronie, pracuja na nia dwie osoby, ale za zdrade odpowiada wylacznie zdradzacz i to sie nie zmieni zauwazcie ze ze wiekszosc kochanek wychowala sie w rozbitej rodzinie

Gosia pisalas ze zona twojego kochasia nie ma taktu i jest ci jej zal ale ona nie musiala posuwac sie do takich podstepow jak ty zeby zobyc faceta, jej maz wybral ja dobrowolnie a ty musisz uciekac sie do podstepow zeby zdobyc faceta :-o i kto tu jest zalosny? faceci z reguly nie cenia wysoko kobiet ktore same sie nie szanuja, uwazam ze ty nie wiesz co znaczy szacunek do samej siebie

wiesiek przed slubem niczego przed Bogiem nie przysiegasz kobiecie, po slubie danej kobiecie przed Bogiem przysiegasz od teraz wiernosc az do smierci

a bylas wczesniej u lekarza na badaniu czy juz wszystko ok ? u nas sex po porodzie naturalnym po 2 tygodniach od porodu ( juz nie krwawilam nawet, nie mialam zadnych szwow, cieta tez nie bylam) szalu nie bylo ;) ale juz w szpitalu cwiczylam miesnie kegla i po jakims miesiacu bylo o wiele lepiej, pozniej znowu jak przed porodem, dodam ze 2x rodzilam naturalnie mysle ze na wszystko potrzeba czasu i cwiczen

a teraz mi sie przypomnialo ze faktycznie nasz syn dostal zapalenia uszu od przewleklego kataru alergicznego i oprocz kropli do uszu dostal tez spray do nosa na recepte goraczka trzymala go ok 4 dni

my to przeszlismy zaczelo sie od tego ze syna zaczelo bolec ucho ale raz bolalo, raz nie pewnego dnia obudzil sie z mega wysoka goraczka-to byla niedziela szybkona pogotowie, bo mowil ze boli ucho tamokazalo sie ze ma zapalenie obu uszy i lekarka dziwila sie ze na pytanie czymocno boli odpowiadal ze nie (mial4,5 roku) a ponoc takie zapalenia ucha bola mocno dostal antybiotyk do ucha , przez 2 tyg nie mogl chodzic do przedszkola bo to jest zarazliwe ponoc

ja w 1 ciazy 22 kg 2 ciazy 20 kg :)

a ta kochanka, sama ma dziecko i wie jak to jest wychowywac je samotnie i jeszcze pozbawia Twojego dziecka (spotykajac sie z Toba, snujac plany) taty na codzien co za ludzie :-o ktos mi kiedys powiedzial madre zdanie tu odniose sie do meza "TRAKTUJ SWOJA ZONE TAK, JAKBYS CHCIAL ZEBY TWOJ ZIEC TRAKTOWAL TWOJA CORKE"

wg mnie to juz jest szczyt egoizmu fundowac zonie i dziecku zludne poczucie prawdziwego domu a tym samym sypiac z kochanka i snuc plany wspolnego zycia jak trzeba miec malo wyobrazni i byc malo dojrzalym zeby przez AZ 2 lata ciagnac to wszystko i nie moc podjac meskiej decyzji.

kuba ale jestes w niej (sytuacji)z wlasnej nie przymuszonej woli! kto Ci kazal wskakiwac kochance do lozka albo udawac przed zona kupe lat meza i stwarzac pozory normalnego domu podziekuj sam sobie do tego odbierasz swojej zonie mozliwsc znaleznienia kogos wartosciowego , kto pokochalby ja naprawde i Wasze wspolne dziecko mam wrazenie ze chcesz zjesc ciastko i miec ciastko wyobrazasz sobie co bedzie kiedy Twoja zona dowie sie o kochance? a co pomysli Twoje dziecko? facet nie masz 18scie lat! podejmij wkoncu meska decyzje, albo tu albo tam i nie stekaj jak masz ciezko, sam sobie mleka nawazyles

autorko napisze ze ja bedac jedyna corka z domu wyfrunelalam najszybciej ;)-pare dni po 20tych urodzinach, mam jeszcze 2 braci(24 lata i 22) ktorzy nadal mieszkaja z rodzicami :) wiec nie jest powiedziane ze corka bylaby zawsze przy mamie

wiesz po troche Cie rozumiem, ja kiedy zaszlam w 2 ciaze to myslalam -oby to byla dziewczynka, normalnie nie wiem co mi odbilo ale przyjmowalam fakt tylko posiadania teraz corki (w domu mialam juz synka) pod koniec ciazy...zalowalam ze nie bedzie drugi synek jednak... nie wiem to chyba te hormony ;p a teraz jest tak ze synek jest bardziej mamusiowy i wszedzie z mama, a corka tatusiowa.

Sdee u nas tez byla druga kobieta maz sie zakochal, najpierw po oglednej ozieblosci z jego strony, kiedy zaczelam drazyc temat mowil ze on juz mnie tak mocno nie kocha, ze nie wie co bedzie dalej, ani slowa o tym ze sie w kims zakochal, spotyka... a ja dlugo nie wiedzialam i nie podejrzewalam go o to to ciezki temat jestes na poczatku drogi, masz duze szanse na uratowanie malzenstwa ja moge doradzic Ci zebys sama nie podejmowala decyzji, potrzebujesz teraz wsparcia np psychologa , ja chodzilam i naprawde polecam podczytuje tu rowniez ze jedna z Was ma krwawienie, moja swiadkowa jest w drugiej ciazy, obecnie jest w 20 tyg a od 8 tyg ma krwawienia i 3x juz lezala w szpitalu nie wiadomo bylo na poczatku skad te krwawienia, bo z szyjka wszystko w porzadku , skurczy nie miala okazalo sie ze ma krwiaka ktory zaczal sie oprozniac kiedy dziecko zaczelo sie ruszac i uderzac w tego krwiaka moja przyjaciolka caly czas lezy w domu, nie wychodzi ani na zakupy, ani na spacer -nigdzie, ale ma bardzo duze szanse na to ze bedzie dobrze :)

moja zaczela chodzic jak miala 15 miesiecy syn zaczal chodzic jak mial 11 wiec niezla roznica :) corka lubila chodzic na czworaka albo z kims za palec efekt byl taki ze jak juz zdecydowala sie sama pojsc do od razu przez caly pokoj przeszla a nst dnia po calym domu chodzila sama tak sie wprawila w chodzeniu za palec :) nic sie nie martw, na kazde dziecko przyjdzie czas ;)

my mamy z drewna kolejke i maly jest bardzo zadowlony kolejka bardzo trwala :)