Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Evi_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Evi_

  1. moonisia dzidzia ma jeszcze troche czasu :) wiec jeszcze wszystko przed Wami z drugiej strony ja juz trzymalam swojego olka w domu w tym czasie :) a chodzisz na ktg? co mowi polozna po wykresie? pamietam ze u mnie pare dni przed samym porodem rysowalty sie skurcze i polozna mowila ze porod juz niedlugo :) i cos w tym musialo byc
  2. moonisia nie martw sie, musisz \"pogadac\" z dzidzia dobrze :-D a wywolywany porod hmmm zle wspominam oksytocyne i co gorsza masaze szyjki :-o ale niektorym kobietom pomaga szybciej urodzic :)
  3. a co tu sie dzieje? :-o ja takze jak viki chodzika nie polecam-a uzywalam go niecale 2 tygodnie-tyle wtsraczylo zeby perzekonac sie jak zly wply ma na stopy dziecka... maly mial skonczone 9 miesiecy kiedy po raz pierwszy go wsadzilam do chodzika i po tym zaczal okropnie ciagnac stopy, zreszta nie tylko on, mojej kolezanki corka tak samo robila, z tym ze ona dalej wkladala Zuzie do chodzika i ona znacznie pozniej nauczyla sie chodzic niz moj Olek-ale nie wiem na 100% czy to jest zwiazane z wkladaniem do chodzika chodzik napewno wygodna rzecz dla rodzicow, zwlaszcza jezeli mieszkaja sami i nie maja w dzien nikogo do pomocy- tak jak ja maly siedzial w chodziku kiedy np szlam sie kapac a on ze mna w lazience w tym chodziku \"chodzil\" ale kazdy rodzic sam musi podjac decyzje i sam wie co dla jego dziecka jest najlepsze ja dzis troche chora :( zrobilam ciasto, porzegnalam gosci i teraz ogladam na dvd czerwonego kapturka :-/ nudy pomocyyyy
  4. no ja mowie i takich nie sloiczkowych :) moj maly b uwielbia owoce i nigdy nie mial problemow z jakas alergia jezeli wczesniej wszystko dobrze tolerowal to mysle ze jak dasz sprobowac to nic sie nie stanie ;)
  5. ja prasuje raz w tygodniu-sobota :-P ok 2 godzinki mi to zajmuje
  6. u nas kaszka od zawsze zuzyta byla w przeciagu 3-5 dni maly dostalwal ja tylko na noc
  7. witajcie :) ja co prawda nie z listopadowke :-P ale sama urodzilam sie w listopadzie ;) bardzo polecam krem Vichy a jeszcze bardziej Galenica, ten drugi to cudo poprostu rozstepy mialam na udach , pare czerwonych paskow, po Galenicu dzis nikt niz mi nie powie ze tam cos widac, oczywiscie nie wyparowaly, czuc je pod palcami jak naciagne skore, ale nawet moj maz pytal sie gdzie sie one podzialy :) wiec szczerze moge go polecic, moja przyjaciolka cala ciaze stosowala Vichy (75-85 zl) i mimo ogromnego brzucha nie ma ani jednego rozstepu!
  8. czytajac jeszcze poprzednia stronke chcialam dodac ze moj gin i moja polozna licza dokladnie tak jak napisala : LilySnape w dodatku dokladnie wg tych wyliczen mam wspisany tydzien porodu ;) a wogole, to jestem to juz 3 raz i zawsze tu sa male klotnie :(
  9. Malzowinka, nie martw sie!!! dla pocieszenia dodam, ze ja urodzilam mojego synka na poczatku 37 tyg z waga 3100 i jest okazem zdrowia, nigdy nie mialam z nim problemow zreszta po 37 tyg, dziecko uznaje sie za donoszone :) moj maz urodzil sie w 33 tyg i tez jest zdrowy pozdrawiam i nie martw sie gadaniem innych ;)
  10. no to czekamy na dalsze wiesci ;) ja jestem z listopada-dokladnie 11 ;) pozdrawiam trzymam kciuki
  11. a mi podoba sie Tristan ;) moja kolezanka rok temu nazwala tak swojego synka-oryginalnie i kazdy zachwyca sie nad tym imieniem (jest z innego forum) :) mi takze sie podoba ale nie kazdemu musi moj synek ma Aleksander-Oluś i tez ladnie ;) dla dziewczynki podoba mi sie Julita, Estera i Emilka-od dziecka podobaly mi sie ;)
  12. witajcie lipcowki! Madzik ja na usg z ojcem dziecka poszlam w 16 tygodniu, lekarz wszystko pokazal-wtedy poznalismy tez plec, ale osobiscie polecil takie usg w pozniejszych tygodniach -po 20-tyg jak bylam w 23 na usg to zalowalam ze wtedy akurat meza nie zabralam mysle ze od 20 tyg najlepiej wszystko widac i mozna zabrac tate-bo dziecko wlasnie wtedy przypomina miniaturke czlowieczka :) ale to tylko moje skromne zdanie :) pozdrawiam
  13. dzia wg tej tabelki mi sie nie zgadza ale wg podanej wyrzej, tak :)
  14. azaela tak sie nieraz zdarza, ze w terminie @ moze ppjawic sie lekkie plamienie moja kolezanka miala tak przez 2 \"nst cykle\" jak miala dostac okres-a byla oczywiscie w ciazy :) -teraz jest w 8 miesiacu :) mozesz tez jechac do szpotala, albo zadzeonic do gina-jak moja kolezanka ja do gina poszlam w 40 dc - cykle mam 27-29 i juz bylo widc pecherzyk z zarodkiem-dostalam 3 zdj i liste badan pozdrawiam i trzymam kciuki!!!!!!
  15. Aprilka GRATULACJE!!! to czemu do nas nie dolaczysz? moj malec tez urodzil sie w kwietniu :)
  16. Winogronka pamietasz mnie???? ;) napisz jak udalo Ci sie tak schudnac???????? ;) gratuluje zaciazonym
  17. o rany nasz stary topic odzyl ;) ja udzielalam sie tu od samego poczatku jego istnienia, wtedy jeszcze pod inna nazwa pozdrawiam starajace sie, jak macie pytania to piszcie ;)
  18. Paulka nie denerwuj sie, ja tez pierwsze ruchy poczulam cos kolo 22 tyg, jak juz wszyscy pisali i zachwycali sie na kopniaczkami ja mialam lzy w oczach i pelno obaw pierwsze delikatne kopniaczki i pukanie poczulam wieczorem, wypij cos slodkiego i poloz sie wieczorem, a moze cos poczujesz :)
  19. kiwusia, ja moge polecic posterisan -reklamuja go nawet, mialam identyczny problem w 7 mies ciazy, njpierw zaparcia a potem na tylek usuasc nie moglam :( gin zapisal mi wlasnie posterisan i pomogl bardzo juz na 2 dzien bylo ok ale zeby nie bylo za cudownie miesiac pozniej mialam ciagle biegunki, schudalm 1,5 kg! i znowu problem wrocil i tez posterisan przyszedl z pomoca :) pozdrowienia od kwietniowki 20006
  20. balerinka mnie piersi nie bolaly , zawsze bolaly mnie na pare dni przed @ i to dosyc mocno, a jak zaszlam w ciaze to prawie wogole, okolo 35 dnia cyklu zaczely pobolewac mnie brodawki przy dotyku a z tych pierwszych objawow to gesty bialy jak snieg sluz-to jeszcze przed terminem spodziewanej @, ktora nie nadeszla trzymam kciuki!
  21. kamilka ja od poczatku ciazy do konca 3 miesiaca na stazu siedzialam bite 8 godzin przed kompem na zmiane faks i ksero maly urodzil sie zdrowy pliszka ja cala ciaze bralam no-spe 3 xdziennie, pod koniec 5xdziennie i nie zaszkodzila, przeciez w ciazy mozna ja brac :)
  22. no to i ja opisze to co pamietam :-P zaczelo sie w 35 tygodniu, lekarz stwierdzil rozwarcie, skrocona szyjke -wszystko gotowe do porodu :) nie mial nic przeciwko, bo sam rozwazal szybsze rozwiazanie w 33 tygodniu ze wzgledu na moje wysokie cisnienie i zanikajace tetno malego, bylam w 7 niebie, wkoncu koeniec z ciaglymi bolami brzucha i tabletkami :) w 37 tygodniu to byl piatek juz od 18-tej nie czulam malego, brzuch twardy jak skala, jakbym przeczuwala wysprzatalam caly dom, w ogrodzie porzadki zrobilam, wiec myslalam ze od tego tak mnie znowu napadlo, poszlam spac o 22, ale z sercem na ramieniu, bo maly sie nie ruszal (wtedy myslalam ze sie rusza, tylko ja nie czuje bo mam brzuch jak skala) okolo 22:30 dostalam skurczy-nic nowego mysle, ale zaczely sie nasilac i o dziwo doszly te od kregoslupa promieniujace do brzucha, o 23 nie moglam juz lezec, nerwowo lazilam po kuchni, kucalam przy skurczach, zdecydowalam obudzic meza i do szpitala sprawdzic co jest grane :-D w szpitalu przyjela mnie bardzo niemial babka, na moje stwierdzenie ze gin mowil ze w kazdej chwili moge urodzic odparla \" co ten (tu nazwisko lekarza) pierd...\" dala zastrzyk na powstrzymanie, ktg wszystko ok, skurcze sa, ale wg niej to jeszcze 2xtakie musze miec i na patologie bo tyleeeeeeeeeee mi jeszcze zostalo :( tam jedna dziewczyna zaczela stekac, myslalam ze zaraz urodzi na lozku, ja za komorke i dzwonilam gdzie sie dalo :( o 1 w nocy znowu skurcze, tym razem zaczelam jeszcze krwawic, po godzinie zaczely ze mnie wyplywac wody, oczywiscie nikt sie mna nie interesowalm az cos kolo 6 nastapila zmiana poloznych, wtedy ktg, no i jak wody odeszly wypadaloby urodzic :) przyszedl maz, mama, chodzilismy razem po sali, korytarzu , nie bylo tak zle jak myslalam, rozwarcie na 4-5 palcow, idziemy na osobna sale :) tam kolo godziny 11:30 akcja siadla :( wszystko odeszlo, poszlam spac, o 12 :30 podlaczono mnie pod oksytocyne :( nic nie chcialo ruszyc, czopki, masaze szyjki -myslalam ze umre, darlam sie na caly oddzial, maz zrezygnowal z porodu rodzinnego :(, kazdy cm rozwarcia i badanie to byl koszmar, bylam zalana lzami, nerwowa, jak mialam sie polozyc na fotelu to prawie mdlalam :( polozne trzymaly mnie za rece, bo nie chcialam dac sie zbadac, krwawilam caly czas, potem pilka, jak wstalam to myslalam ze nog nie zlacze :( szybko prysznic z mezem :) - tzn on stal i mnie trzymal zebym nie padla, nie mialam sil, nic nie jadlam caly dzien , nie chcialam pic -nie wiem dlaczego ? polozne mowily ze urodze do 18, o 20 pytaly sie czy czuje parte, a ja chyba tak (?) no i na fotel, rozlozyly go i przemy, wogole mi to nie szlo, nie wiedzialam co i jak, polozne mnie chwalily (?) a ja z bolu umieralam, ciagle podlonczona pod oksytocyne, wkoncu przed 23 urodzilam synka, wazyl 3100 mierzyl 55 cm :) polozyly mi go na piersim byl taki cieply i nie plakal :) zaraz zawolaly meza i do wazenia, mierzenia, ja nie bylam nacieta, wiec nie bylo przy mnie duzo roboty :) wtedy siup wstajemy i na swoja sale :) rodzilam...23 godziny :( mam nadzieje ze kiedys nst razem obejdzie sie bez oksytocyny, bo bez niej szlo mi o wiele lepiej :)
  23. do moni aaa i jeszcze jedno chcialam dodac,walsnie wyczytalam ze mialas usg przez brzuch-juz? ja pierwsze mialam dopiero w 16 tygodniu, ale zeby dokladnie wszystko zbadac mialam jeszcze gratis pochwowe, a Ty chyba jestes w mniej zaawanswoanej ciazy niz 16 tydzien?
  24. minika nie czytalam od poczatku co sie u Ciebie dzieje, ale zaraz przypomina mi sie historia mojej kolezanki ja gin tez zbywal (ona plamila ciagle, raz brazowo, raz kropelki krwi) troche w domu polezala, teraz jest w 21 tygodniu ciazy :) nie mysl zaraz o najgorszym, moja tesciowa krwawila cala ciaze, od poczatku gin nie dawal jej szans na donoszenie i mojego meza urodzila zdrowego w 33 tygodniu moze faktycznie powinnas zmienic gina? pogadaj ze znajomymi, z rodzina , niech cos doradza pozdrawienia od kwietniowki 2006 :)
×