karola11
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez karola11
-
Aero a ty skad piszesz?
-
sorry za bledy ale ldwo w klawiature uderzam
-
Swinkowa, gdybym byla blizej, i nie pracowala calymi dniami to bym sie nia zaopiekowala.
-
Swinkowa, Kochanie, ja tez uwazam ze to bardzo niedobrze ze mieszkacie razem. Chwila slabosci i wiesz... A skoro on juz tak sie zdeklarowal i powiedzial ze to koniec to nie ma sensu sie juz dluzej szarpac. Moze daj ogloszenie o wspolokatorce? Nie masz zadnych znajomych, ktorzy szukaliby lokum? Ciezka sprawa. A jak czujesz ze bardzo ci tutaj zle, to sprzedawaj mieszkanko i wracaj do Rodziny.
-
Mamuisiu, my sie chyba znamy :D Ale to bylo baaaaaardzo dawno. Ja zmeczona po dlugim weekendzie. Praktycznie caly dzien w sklepach. 4 lipca bylismy na grillu, wczoraj tez. Objedzona jestem strasznie. Ale fajnie bylo. Akurat 4 wracalismy do domu kolo 21.30 i udalo nam sie zobaczyc pokaz sztucznych ogni, super sprawa.
-
Swinkowa, barzdo mi przykro, przytulam Cie mocno Dupcia, jak kiedys bralam ten Yazz, i powiem ci ze mie sie wszytko rozregulowalo, i w koncu wcale nie mialam okresu :( Przez jakies 4 miesiace. Rzucialm ta i od tej pory wszytko jak w zegarku. Ja tych tabletek nikomu nie polecam.
-
Hej Dziewczyny :) Swinkowa, slicznie masz miedzkanko. Co z tym twoim M. Jak mysle ze powinnas go troche poolewac. Zobaczy potrafisz bez niego to zacznie kolo Ciebie latac. Tak jak Dziewczyny pisaly. Nagle sie zrobi do wszytkiego chetny. Moj R. juz wrocil dzis. Teraz mmy wolne do Poniedzialku :D Suuuper! Milego weekdnu zycze. Mam nadziedzieje ze sie bedziecie odzywaly.
-
Swinkowa, a twoje nowe autko to chyba ekonomiczne co? Ile mil masz do pracy? Wydawalo mi sie ze blisko do tej nowej.
-
Zeby sie tak mozna bylo w pracy kimnac :P
-
Opalam sie tylko w weekend. Nie lubie spac na sloncu, szczegolnie jak jest za goraca. Swinkowa, chyba przyjechalysmy w tym samym czasie :)
-
No to sie nazywaja plany Dupcia. Ja planuje sie wyspac :DChcialam jechac do uptletow, ale mi sie nie chce jechac samochodem ( jakies 40 mil). Tka wiec siedze na dupci (niestety moja nie jak marzenie :P)
-
Swinkowa, jest maraton John & Kate + 8.
-
Sorki, napisalas jak byk ze sales tax. Nie kontaktuje za bardzo.
-
Swinkowa, property tax macie 10%?? O kuzwa... U nas benzyna 4.95 :D
-
Ja mam wszytko wspolne a jednak wszytskie rachunki na mojej glowie :D
-
A wlasnie zapomnialam o gratulacjach dla Brata. szczegolnie ze chyba zalicza sie do grona nielicznych ktorzy zdali. Super!
-
Hej Ewander! Sliczny ten twoj Juniorek :)
-
stopni mialo byc. Cos na tym kompie mi literki nie wchodza. Sorry.
-
Swinkowa, sama mowisz ze ma nieciekawy okres w pracy. Moze z tego to wynika. No i jesli chce probowac a nie pakowac manatki i kazdy w swoja strone to chyba dobrze? A ty czego chcesz?
-
Wiking, anim zaskoczylam kim jestes to myslalm ze mam jakies rozdwojenie jazni :P Kurcze, chyba R bedzie przemalowywal, chociaz juz mam inny plan, wymyslilam sie opalajac :D
-
Hej :D Ja dopiero wstalam. Teraz pije kawke. Pozniej na d basen sie poopalac. Kurcze ale mam samaka na te pyzy. A z czym one? Czy moze same, takie jak kluski slaskie? Nie mam Wal Mart blisko...
-
Mamusia, az tak strasznie?? Kurcze, ja tez nie znam kawalow dobrych. Wy juz pewnie spicie, ja tez pojde. Do jutra
-
Hej! Ale macie temp! Od wczoraj nadrabialam :D Ja probuje dac nauczke mojemu R. wien nawet nic nie ugotowalam. sama kupilam sobie zupe hot & sour. TYlko dla siebie oczywiscie! Bylam dzis w sklepach nadal szukac mebli do domku. Pozniej pojechalam an budowa i okazalo sie ze jednak bede miala podlaczenia na TV na scianie i cala moja koncepcja duzego pokoju runela. Tj fajnie ze moge miec tv na scianie bo wiecej moiejsca ale musze znow myslec nad meblami. U nas goraco dzis. Bylam juz sie poopalac z rana. Do koleanki z Londynu. Ja pracuje w zawodzie. Nie czuje sie gorsza w zadnym wypadku.
-
Nie spimy :D
-
Panna mloda nam dostarczy atrakcji, jestem tego pewna. Kurcze, komp mi sie zawiesil. Mydlo przyniosl R oczywiescie. Musze podlac roslinki i wypakowac zakupy, ale wpadne tutaj jeszcze.