Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jolanta255

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jolanta255

  1. niestety myslenia nie da się wyłączyć, ale można chociaż skierowac je na pomyslny tor :) będę za Ciebie trzymać kciuki, żeby wszystko szło tak jak powinno :)
  2. Gosiu!! Takich wieści mi było trzeba! Gratulacje! Odpoczywaj dużo i czekaj do kolejnej wizyty, obyś usłyszała bijące już serduszko !!! Cudownie! Dzisiaj o Tobie myślałam i zastanawiałam się co u Ciebie! :) jeszcze raz gratuluję z całego serca :)
  3. a właśnie znów mnie zebrało na wymioty i brzuch okropnie mnie boli. Może ja się czymś zatrułam. Dosyć już mam tego. Kurcze, jak nie urok to sraczka. Najpierw wysypka i opuchlizna, niecały tydzień spokoju i teraz znowu coś. Jaka słaba jestem, może dlatego @ nie przychodzi bo to był cykl bezowulacyjny i się wydłużył? Albo właśnie te torbiele mnie bolą? Tym bardziej, że kiedyś też się z nimi zmagałam. W tym tygodniu już nie dam rady do lekarza, pozostaje mi tylko czekać do przyszłego tygodnia.
  4. tak to ten, nie mam ochoty go robić. Mam złe przeczucia jakoś. Sama nie wiem, co myślę i czuję w tej chwili. Wybrałam się trochę na plażę, bo jakoś tak mi źle, może jak przewietrzę się to mi przejdzie.
  5. mój mąż raczej preferuje bardziej zmaterializowane prezenty, więc spodziewam się raczej nowego czajnika, dywanu albo poduszki, no w najlepszym wypadku biżuterii (chociaż prawie w ogóle nie noszę) :D jak dostanę @ to się wścieknę, teraz nie ma opcji żeby mi tu to coś psuło właśnie co usnute plany na weekend!
  6. Agusia, w takim razie życzę Ci smacznej fasolki jutro :) nieskomplikowane to a smaczne :) a nasza rocznica ślubu to dopiero .... 1 :D przed slubem byliśmy razem 5 lat :) zaplanowałam nam długi weekend w Paryżu, jeszcze nie poinformowałam męża, chcę zeby miał niespodziankę, mam nadzieję, że nie pokrzyżuje mi planów jakimis swoimi pomysłami. A w ostatni weekend czerwca Rodzice robią swoje srebrne gody, więc też wyjeżdżamy :) i powraca moja siostra ze studiów za granicą :D także będzie dużo szczęścia w drugiej połowie czerwca :)
  7. Tak, Elka, masz rację, to nic strasznego, a może nawet i lepiej :D zobaczymy, co tu wyjdzie, bo u mnie wymioty to nic szczególnego. Zawsze byłam wrażliwa, mam cholernie wyczulony węch i tylko coś mi nie pasuje, to zaraz wymiotuję :P mam nietrzymający zwieracz przełyku dolnego, więc stąd te talenty w haftowaniu. Nasi znajomi zmajstrowali swojego dziaciaka cyt. "szybko, po pijaku i w przedpokoju" wracając z imprezy. W sobote ich odwiedziłam, bo mały urodził się niecały tydzień temu :) trzeba przyznać, że nic mu nie brakuje :D fajny maluch z niego :D
  8. Elka, ponoć objawy wczesnej ciązy pokrywają się z tymi przed @... Ja chyba faktycznie powinnam zrobić ten test.. Na samą myśl zrobiło mi się niedobrze... Jeżeli się okaże ciąża, to znaczy, że zmajstrowałam dzieciaka w pijackim szale, bo innej opcji nie ma. Jestem zniesmaczona :/ oby tak nie było... Test mam w domu, ostatnim razem miałam juz robić, ale @ przyszła jednak z dwudniowym opóźnieniem. U mnie dziś 34 dcm, jak nie wydygam to jutro zrobie test. Musze podpytać męża czy coś może pamięta, ale też mała szansa...
  9. no i Elka, co tam ? :D tyle nas tutaj, że nie sposób wszystkich wymienić, przepraszam Cię :)
  10. Witaj Agnieszko, życzę Ci powodzenia :) ciesz się, że masz już jedną pociechę, pamiętaj, żeby w miarę mozliwości się nie spinać i starać się mysleć pozytywnie :) Hej Eulalio :) myślę, że jeżeli chodzisz od poczatku do swojej doktorki, to raczej da Ci zwolnienie. Chociaż ostatnio moja ciotka, która będzie prawdopodobnie rodzić w styczniu, poszła do lekarza na nfz i jej nie dał zwolnienia chociaz dziewczyna pracuje w Biedronece i musi dużo dźwigać. W pracy poinformowała o ciąży, to kierowniczki natychmiast kazały jej znaleźć lekarza, który wypisze jej zwolnienie, bo one nie chcą na sumieniu mieć jej dziecka (i oczywiście smrodu wokół ewentualnej sprawy). Poszła do drugiego prywatnie i wystawił jej zwolnienie na pierwszej wizycie. Ale myślę, że u Ciebie będzie inna sytuacja, bo ciąża jest już starsza, do tej pory pracowałaś i w końcu to tylko dwa tygodnie :) poszłabym więc na Twoim miejscu do swojej lekarki :) a potem ewentualnie prywatnie do kogoś :) Fajnie, że sobie odpoczęłaś i planujesz dalej o siebie dbać :) najwazniejsza jest równowaga :) Ja trochę się w weekend męczyłam, bo po tym felernym "weselu" chcieliśmy z grupą znajomych gdzies tam wyskoczyć na jakies drinki, piwko, a wieczór się dla mnie skończył bardzo szybko, bo po łyku piwa poleciałam wymiotować i kolejne próby wypicia kończyły się w toalecie. Zła wróciłam do domu, bo ogólnie to nie czuję się źle tylko właśnie tak coś mnie nachodzi. Podobnie miałam wczoraj, chciałam zjeść jakieś ciastko wieczorem i nawet nie zdążyłam dobiec do łazienki tylko zhaftowałam się do kuchennego zlewu. A dzisiaj znów czuję się dobrze. Ostatnim razem tak miałam dwa miesiace temu i lekarz mi to tłumaczył zmianami hormonalnymi po odstawieniu tabletek, teraz może to ten refluks zaczął mi znowu dokuczać... Sama już nie wiem. Agusia, Czarna, Gosia, Mała, co u Was ? Jak po weekendzie ? :)
  11. a i zapomniałam napisać co u mnie. Ten tydzień spędziłam w większości na plaży :D pogoda dopisywała, więc z Małym wiecznie na plaży, kazdy bar z rybami w Sopocie chyba juz odwiedziliśmy, zahaczaliśmy o place zabaw, budowaliśmy zamki z piasku. Powiem Wam, że żyć nie umierać. Zadowolona jestem że jednak jestem bezrobotna. Na początku bardzo źle to znosiłam, doszła jeszcze ta alergia.. Dzisiaj pogoda się popsuła, więc zabrałam Małego do mnie, bo musze spakowac się na wyjazd. Jego rodzice odkąd znów siedzę z ich synem wprost nie mogą nacieszyć sie wolnością i wykorzystują maksymalnie czas dla siebie :D jestem szczęśliwa, że wszystkim służy takie rozwiązanie sytuacji :) Nie chce mi się wyjeżdżać na ten slub jak cholera. Okazło się że kolacja, która odbędzie się po slubie bedzie bezalkoholowa :D nigdy nie sądziłam, że taka informacja dla mnie będzie miała jakieś znaczenie :P a jednak .... :D u mnie jutro powinna pojawić się @. a może to dzisiaj, bo zaobserowałam jakiś taki delikatnie zaróżowiony, a raczej taki łososiowy ( :P ) śluz u siebie. Jednak nic do tej pory się nie rozkręciło i nawet przy podtarciu nie widać, nie wiem co to było. tak czy siak konczy się mój 3 cykl od odstawienia tab. anty. i myśle, że wizyta u lekarza za jakis tydzień będzie konieczna :P Pozdrawiam was serdecznie i każdej z was życze udanego weekendu :)
  12. Hej Dziewczynki! :) widzę, że w weekend sobie odpoczęłyście :) Eulalio, mam nadzieję, że więcej nie będzie Cię tak łapało to rzyganie, popytaj swojego ginekologa może o witaminy z grupy B, one mają działanie przeciwwymiotne. Ja sobotę przesiedziałam nad ksiażkami w bibliotece :) a niedziela z mężem i znajomymi na plaży :) biedaczek spalił się słońcem i zmęczył spacerkiem nad morze :P Bo dawno żadnych sportów nie uprawiał, odkąd dostał awans to nie ma na nic czasu, tylko praca, praca i nic więcej. Brzuch mu urósł i jeszcze się mi chamsko wypiera, że wcale nie. :D chyba @ zbliża się wielkimi krokami, bo wczoraj tak na niego nawrzeszczałam za ubrudzony serem toster, że pół osiedla słyszało pewnie :D kurde chyba wszystko wraca do normy po mojej antykoncepcji hormonalnej. Kiedyś też tak było, że już tydzień przed @ bylam niedozniesienia, płaczliwa, no i co tu dużo gadać agresywna werbalnie :P ja nie wiem jak ten mój ze mna wytrzymuje :D teraz nadal siedze w bibliotece, jutro tez tu dzien spędzę, a w środę już lecę do mojego Małego :D nie mogę się doczekać :) a tydzień zakończę wyjazdem na Mazury, na slub znajomych. W ogóle nie mam ochoty tam jechać, ale cóż.. Czasami trzeba się przełamać i nie myśleć tylko o sobie. :) jeszcze tylko pozostało mi załatwić jakąś opiekę dla mojego kota na weekend i kupić sukienkę na tą poślubną kolację i możemy jechać ... :) szybko minie ten tydzień coś mi się wydaje :)
  13. jest strasznie gorąco! :D trzymajcie się :)
  14. Eulalio, jak mnie irytuje Twoje szefostwo! W czasach gdzie kobiety tylko myślą jak tu zaciążyć i od razu pójść na L4, takie równe babki jak Ty trzeba szanować! Nie dość, że zostajesz po godzinach to do tego jakaś japa się drze Ci nad uchem. Niesamowite... Ja jestem dziś piękniejsza niż wczoraj, po alergii nie ma śladu :D wczoraj w nocy istne seksualne szaleństwo z moim szanownym małżonkiem, wszystko wraca do normy. dziś rano gdy wstałam zadzwoniłam do swojej byłej Szefowej, babki której dzieckiem się opiekowałam. I powiedziała mi, że jak się nudzę, to mogę sobie do nich przychodzić do Małego (bo przedszkole się kończy i wakacje). Od razu skorzystałam i poleciałam do nich już dzisiaj :D dogadałam się z nimi że przez wakacje z nimi posiedzę, a od września zacznę szukać pracy, a między czasie będę mogła Małego odbierać z przedszkola i spędzać z nim czas po przedszkolu :D Mało ambitne, ale w sam raz na wakacje, nie będę się nudzić, kiedy będę chciała to wyjadę (a już kilka planów mam) a zawsze to będę miała takie wrażenie rutyny i jakiejś przewidywalności. Dzisiaj strasznie źle się czułam z tym, że siedzę i nic nie robię pożytecznego, więc będę NIANIĄ :D mąż jest zachwycony, że częściej będzie widywał Młodego, a mnie nie będą się głupie pomysły trzymać :P
  15. Mała wydaje mi się że powinnaś liczyć się ze zdaniem ginekologa, w końcu to profesjonalista. Ale przecież nikt nie jest nieomylny, więc seks nie zaszkodzi. Tylko taki na luzie, żeby nie było potem płaczu. Nie ma co liczyć i się zastanowiać skoro taka opinie wydał lekarz. Spontanicznie uprawiać seks a może coś z tego będzie... :)
  16. Ja jeśli będę kiedyś miała córkę nazwiemy ją Anastazja, a syna Julian (tu jeszcze się będziemy zastanawiać, bo pewni nie jesteśmy ) :D
  17. A to wyżej to byłam ja. Ciężko mi nową kafe się obczaja na telefonie :) dobranoc Dziewczyny!!
  18. Elka, twój syn dobrze wybrał :D Asie to cudowne dziewczyny, o miłym i sympatycznym usposobieniu. Mają nieograniczoną ilość zalet, które ciężko byłoby wymienić. Niech syn się trzyma tej dziewczyny, a dobrze na tym wyjdzie. Potwierdzić może to mój mąż :P
  19. Eulalio :D mąż nie ucieka a wręcz przeciwnie, też się wypościł biedaczek przez moje weekendowe niedyspozycje związane z alkoholem i alergiczną spuchliznę, która zeszła mi dopiero dzisiaj :D do @ jeszcze mam ponad tydzień to nadrobimy :D najgorzej, że @ wypada mi dokładnie na ślub znajomych, a jeżeli będę czuła się znowu tak fatalnie jak ostatnim razem to nie dam rady pójść i nici z wyjazdu na Mazury... Może dostane trochę szybciej lub później i nie będę musiała się martwić. :) Współczuję Ci nawału pracy, długo jeszcze to będzie trwać ? Żebyś sobie nie zaszkodziła!
  20. ja czytałam, że im więcej tym lepiej, ale też wiem, że wystarczy żeby był na szyjce macicy a nie w gaciach :P w ten sposób ułatwi zagnieżdżenie zapłodnionej komórki jajowej :)
  21. super, że masz taki komfort psychiczny, to bardzo dużo daje :) kiedy masz termin @ ?
  22. mój ginekolog też mówi, że codzienny seks sprzyja. Ja i mój mąż mamy temperamenty typu dynamit i zawsze seks był codziennie albo czasem częściej. Ale skoro proces spermatogenezy trwa około 72 dni, więc doczytałam, że lepiej dać plemnikom dojrzeć i co dwa dni to optymalnie. Nie należy wstrzymywać nasienia dłużej niż 5-7 dni, bo robi się bezwartościowe, ale też taka już zestarzała sperma wydalana jest z moczem więc nie ma co się tym stresować.. teraz warunki nasze były takie że w tym miesiącu odpuściliśmy z różnych względów, ale seks tak na oko co dwa trzy dni był. Poza tym uważam, że trzeba przynajmniej na początku działać spontanicznie, bo nie na liczeniu polega zachodzenie w ciążę. Chyba że są medyczne wskazania i ingerencja, to wtedy nie ma wyjścia
  23. ja nie mam doświadczenia z takimi testami, ale to dlatego że opinia o nich nie jest zbyt dobra. Trudno określic owulację na podstawie tych testów. Najlepiej wybrać się do ginekologa, on owulację może potwierdzić najpewniej, lub stosowac metodę objawowo-termiczną (ale to trochę wymaga dyscypliny i wprawy przy interpretacji). Można tez po prostu uprawiać seks co dwa dni i jeżeli wystapiła owulacja, to są szanse, ze się strafi. Ja tak robię 3 cykl po odstawieniu tabletek anty i jeszcze sie nie udało. Myślę że niedługo wybiorę się na wizytę u ginekologa
  24. ja 23dc, teraz też mam taki dziwny śluz.
  25. Witajcie dziewczyny! Faktycznie piękny dziś dzień. Cały spędzony na rowerze na pasie nadbrzeżnym. Piękne to nasze morze. A teraz burza. Opuchlizna mi zeszła, wyglądam już bardzo ładnie w porównaniu do wcześniejszych dni. Agusia, ściskam Cię mocno! To przykre, że musisz przez to przejść. Mam nadzieję, że dzięki stymulacji jednak osiągniecie z mężem swój cel i spełnicie marzenia. Jesteś cudowna kobietą, pogodną, pomocną, wierzę, że i Tobie się uda :) Eulalio, jak się dziś czujesz ? Jak minął dzień ? Gosiu, który dzień cyklu u Ciebie ? Nadal podobnie jak u mnie ? co z naszą tabelka ?
×